FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

100 drzew miododajnych
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=45&t=14756
Strona 1 z 1

Autor:  edifi [ 26 lutego 2015, 18:47 - czw ]
Tytuł:  100 drzew miododajnych

Jeden z rolników dostał z gminy zezwolenie na wycięcie małego lasku około 3-4 arów który znajduje się na jego ziemi,jednak dostał warunek że musi posadzić 100 drzewek miododajnych. Jako ze grunty jego sąsiadują z moją pasieką przyszedł się mnie zapytać jakie drzewka posadzić. Drzewka ma posadzić obok lasku olszynowego który sąsiaduje z jego gruntami. Co byście proponowali. Proszę o rady.

Autor:  wojciechmoro [ 26 lutego 2015, 18:53 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

lipy różne gatunki http://www.ekolas.pl/produkty.html

Lipa henriego - Tilia henriana
Lipa japońska - Tilia japonica
Lipa krymska - Tilia euchlora
Lipa moltkego - Tilia x moltkei
Lipa mongolska - Tilia mongolica
Lipa wonna - Tilia insularis

SKLEP INTERNETOWY
zobacz też : Rośliny miododajne
e-mail: biuro@ekolas.pl

Autor:  wiesiek33 [ 26 lutego 2015, 19:01 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

edifi, Lipy możesz nie doczekać :oops: jestem w podobnym wieku .Chyba że masz następców Akacji z pewnością doczekasz . Poza tym można a nawet należy ją sadzić dość gęsto nawet co 3 m. Lepiej kwitnie i nektaruje , mniej wrażliwa na wiatr .

Autor:  Alpejczyk [ 26 lutego 2015, 19:05 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

edifi, troszku gęsto wyjdą nasadzenia :mrgreen: . Będzie zwarty zagajnik.

Autor:  Alpejczyk [ 26 lutego 2015, 19:07 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wiesiek33, na akacje nie dostanie zezwolenia bo to nierodzimy gatunek.

Autor:  wiesiek33 [ 26 lutego 2015, 19:17 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Alpejczyk pisze:
wiesiek33, na akacje nie dostanie zezwolenia bo to nierodzimy gatunek.
Jak obaj pójdą do gminy to przejdzie .

Autor:  Zenon [ 26 lutego 2015, 19:48 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wiesiek33 pisze , edifi, Lipy możesz nie doczekać :oops: jestem w podobnym wieku .Chyba że masz następców Akacji z pewnością doczekasz . Poza tym można a nawet należy ją sadzić dość gęsto nawet co 3 m. Lepiej kwitnie i nektaruje , mniej wrażliwa na wiatr .

Jak kupi lipy szczepione to doczeka się szybciej jak sobie to wyobraża ,
szczepiona lipa kwitnie już w następnym roku po szczepieniu i z roku na rok coraz ładniej kwitnie

Autor:  Alpejczyk [ 26 lutego 2015, 23:30 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wiesiek33 pisze:
Alpejczyk pisze:
wiesiek33, na akacje nie dostanie zezwolenia bo to nierodzimy gatunek.
Jak obaj pójdą do gminy to przejdzie .


Dzisiaj byłem właśnie w gminie w podobnej sprawie i również zaproponowałem sam nasadzenia za wycięte drzewa. Propozycje przeszły.
Z ciekawości jak będę odbierał decyzję to się dopytam jak to u mnie widzą. Dzisiaj z kolegą rozmawiałem tak przy o kazji i chciał właśnie nasadzić drzew w swoim lesie i okazało się że sprawa nie jest taka prosta. Dostał listę od leśniczego co powinien nasadzi i gdzie. Argument las musi być urozmaicony. Co ciekawe na liście były właśnie lipy, olchy, nawet klony.

Autor:  wiesiek33 [ 27 lutego 2015, 00:03 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Alpejczyk pisze:
Propozycje przeszły.
Sprawa wyglada tak :W lasach nie wolno sadzić akacji bo jest uznana jako chwast , nie znajduje się na liści roślin zakazanych , jako drzewo ozdobne może być nasadzane w parkach przy drogach itd.

Autor:  Boczniak [ 27 lutego 2015, 00:20 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

edifi pisze:
Jeden z rolników dostał z gminy zezwolenie na wycięcie małego lasku około 3-4 arów który znajduje się na jego ziemi,jednak dostał warunek że musi posadzić 100 drzewek miododajnych. Jako ze grunty jego sąsiadują z moją pasieką przyszedł się mnie zapytać jakie drzewka posadzić. Drzewka ma posadzić obok lasku olszynowego który sąsiaduje z jego gruntami. Co byście proponowali. Proszę o rady.


Jeżeli lasek olchowy to prawdopodobnie teren podmokły lub wysoki poziom wód gruntowych. W takich warunkach nie nadaje się akacja,może być Lipa, Jesion ewentualnie Klon.
Na akację należy uzyskać pozwolenie. W lasach się jej nie sadzi raczej z powodu zakazu z powodu którego należy uzyskać pozwolenie, lipa w lesie to też chwast tylko że rodzimy.

Autor:  asan [ 27 lutego 2015, 09:26 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Zenon pisze:
Jak kupi lipy szczepione to


To zbankrutuje. Niech posadzi kilkuletnie siewki, a kolega mu je zaszczepi (zrazy można kupić).
Poza lipami oczywiście klony (byleby nie jesionolistne), kasztanowce, robinie akacjowe, glediczie. Sto drzew to całkiem sporo, obszar też będzie spory. Osobiście nie robiłbym monokultury (ze względu na szkodniki i po to by rozciągnąć kwitnienie).

Autor:  wiesiek33 [ 27 lutego 2015, 09:43 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Boczniak pisze:
prawdopodobnie teren podmokły lub wysoki poziom wód gruntowych. W takich warunkach nie nadaje się akacja,

Zdziwił byś się koło mnie akacja rośnie z praktycznie w rzece jak wierzba,
Rośnie dwie sztuki od ok 10 lat i są ładne .

Autor:  wojciechmoro [ 27 lutego 2015, 12:54 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

porozmawiałem z wójtem i na terenie gminy wraz z zezwoleniem na wycinkę, będzie wydawany nakaz nasadzenia lip :!: ponadto gmina sadzi rośliny miododajne

Autor:  Adam-Opole [ 27 lutego 2015, 13:08 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Pamiętajcie o jednym:
Jeżeli teren na którym rosną drzewa czy krzewy jest terenem rolnym a nie leśnym wójt ma obowiązek wydania zgody na wycinka i przywrócenie stanu właściwego (rolnego) i nie ma nakazu nasadzeń więc sądzisz do chcesz.

Autor:  Silvanus [ 27 lutego 2015, 23:38 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Adam-Opole pisze:
Pamiętajcie o jednym:
Jeżeli teren na którym rosną drzewa czy krzewy jest terenem rolnym a nie leśnym wójt ma obowiązek wydania zgody na wycinka i przywrócenie stanu właściwego (rolnego) i nie ma nakazu nasadzeń więc sądzisz do chcesz.


Możesz zacytować przepisy z których to wynika?

Autor:  Adam-Opole [ 27 lutego 2015, 23:58 - pt ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Rozmawiałem z wójtem w tej sprawie ale niestety nie przytoczę nic z kodeksu czy z czegoś gdzie to powinno być.
Wójt nie może odmówić ponieważ każdy właściciel ma prawo do tego aby teren na którym coś rośnie przywrócić do stanu faktycznego z mapki.
Czyli jeżeli jest rolne możesz wszystko zrownac z ziemią i zabrać i zgodę musisz dostać (z tego co wiem)

Autor:  Boczniak [ 28 lutego 2015, 00:33 - sob ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wiesiek33 pisze:
Zdziwił byś się koło mnie akacja rośnie z praktycznie w rzece jak wierzba,
Rośnie dwie sztuki od ok 10 lat i są ładne .


To co to za rzeka że tam jeszcze bobrów niema :haha: ,u mnie tną wszystko co w pobliżu: dęby, grusze, sosny, nie mówiąc wierzbach i osikach.

Wójt nie może odmówić ponieważ każdy właściciel ma prawo do tego aby teren na którym coś rośnie przywrócić do stanu faktycznego z mapki.
Czyli jeżeli jest rolne możesz wszystko zrownac z ziemią i zabrać i zgodę musisz dostać (z tego co wiem)

Nie tylko nie może odmówić ale może nałożyć karę i nakazać przywrócenie stanu jak na mapach.

Autor:  waldwielki41 [ 01 marca 2015, 19:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

[quote="Boczniak"]sosny,[/quote
Sosen na pewno nie !!!

Autor:  wiesiek33 [ 01 marca 2015, 20:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Boczniak pisze:
To co to za rzeka że tam jeszcze bobrów niema

Bobry są i nawet wydry , rzeczka : Czerniejówka ale tak jak pisałem przy samym brzegu rosną tylko dwie akacje . Gorsze od bobrów są sarny.

Autor:  Boczniak [ 01 marca 2015, 23:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

waldwielki41 pisze:
Sosen na pewno nie !!!

Jak będę miał okazję i nie zapomnę cyknę fotkę byś uwierzył.

Autor:  Boczniak [ 01 marca 2015, 23:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wiesiek33 pisze:
Gorsze od bobrów są sarny.

No nie wiem. Sarny mogą zniszczyć tylko młode drzewka, bobry tną wszystko, dla nich drzewo kilkudziesięcioletnie o średnicy kilkudziesięciu centymetrów to nie problem.

Autor:  roman2 [ 02 marca 2015, 00:31 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Waldwielki41; Mieszkam nad samą Pilicą. Bobry wiosną tną również sosny. To jest pewne na 100%.

Autor:  waldwielki41 [ 02 marca 2015, 13:06 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

roman2 pisze:
Waldwielki41; Mieszkam nad samą Pilicą. Bobry wiosną tną również sosny. To jest pewne na 100%.

To napisz jeszcze po co to robią a uwierzę.
Pozdrawiam Waldek

Autor:  asan [ 02 marca 2015, 13:27 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

waldwielki41, dla treningu...
Bo takie tam jak budowa tamy czy ścieranie zębów to zbyt proste ;)
Siatka stalowa dookoła pnia i szkodniki odpuszczają.

Autor:  wiesiek33 [ 02 marca 2015, 14:13 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Boczniak pisze:
Sarny mogą zniszczyć tylko młode drzewka, bobry tną wszystko,
Właśnie o młode moje nasadzenia mi chodzi .

Autor:  Boczniak [ 04 marca 2015, 22:51 - śr ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

waldwielki41 pisze:
To napisz jeszcze po co to robią a uwierzę.
Pozdrawiam Waldek

Obiecane fotki
a pytanie poco to robią to musisz skierować od nich
Obrazek Obrazek
i położone
Obrazek

Autor:  GÓRAL [ 05 marca 2015, 11:46 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Boczniak pisze:
waldwielki41 pisze:
To napisz jeszcze po co to robią a uwierzę.
Pozdrawiam Waldek

Obiecane fotki
a pytanie poco to robią to musisz skierować od nich
Obrazek Obrazek
i położone
Obrazek

Potwierdzam bo widziałem to na własne oczy płynąc Pilicą na spływie zniszczenia ogromne pogryzione sosny też mnie dziwiły ale to fakt.
Na Nidzie, Drzewiczce to samo, to teraz cholerna plaga, w mojej okolicy piętrzyły w zeszłym roku nawet na rowie melioracyjnym.

Przemek

Autor:  asan [ 05 marca 2015, 12:34 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Gdyby była wola to by tą plagę można było wyeliminować w dwa sezony :)
Ja tam lubię bobry, naturalizują rzeki popsute przez meliorantów. Ale gdyby była opcja to bym futrzaka przerobił na futerko ;)

Autor:  Marian. [ 05 marca 2015, 13:15 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

asan, z jednej strony to robią szkody ale patrząc z drugiej strony to utrzymują poziom wody w gruncie, co jest bardzo ważne.Melioracje w niejednych miejscach tak osuszają grunt, że ich obecność jest wskazana, ale to ktoś powinien monitorować.Natomiast nasi psełdo ekolodzy takich skutków nie widzą, mają opaski na oczach, ciekawe za czyje pieniądze.

Autor:  asan [ 05 marca 2015, 13:40 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Ale to co głosisz jest niepopularne. Po pierwsze lepiej pokazać w tiwi zalane pole, albo i podtopioną chałupę (zwłaszcza nową, postawioną tam gdzie wszyscy wiedzieli że są podtopienia) niż wyższy poziom wód gruntowych.
Po drugie i chyba ważniejsze, melioracje to miliony jeśli nie miliardy w skali kraju. Do tego kasa do wzięcia bez protestów, a nawet ku radości mieszkańców (hasło "zagrożenie powodziowe" zawsze działa).
Jeszcze będziemy przywracać naturalną retencję (zwłaszcza w górach gdzie wybetonowane potoki dają szybką i fajną falę powodziową, ale niżej dlatego wójt chętnie rzuci kasą bo dalej to nie jego problem) za kolejne miliardy.

Autor:  GÓRAL [ 05 marca 2015, 14:09 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

asan, a widzisz z tą melioracją to nie takie proste jak by się zdawało. Bo w melioracji najważniejsza jest systematyka, jak nie ma systematycznego powolnego odwadniania to przychodzi jedna większa burza po tygodniu rzęsistych opadów i klops bo grunt nie przyjmuje wody.
O naturalnych rzekach, podmokłych zalanych przez tamy bobrowe terenach powiedz że są dobre rolnikowi co ma niedaleko pole i próbuje je używać.
O wodzie można pisać tak beztrosko jak się nie ma/nie miało z nią do czynienia.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  asan [ 05 marca 2015, 14:45 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

GÓRAL, w melioracji najważniejsze jest przyjęcie że nie ma możliwości by wygrać z przyrodą. W zachodnich krajach już do tego doszli i zaczyna się (od około 20 lat) budować poldery, przywracać meandry, rozbierać tamy, przywracać lasy łęgowe. Koszty są gigantyczne bo oni już mają zrobione to do czego my dążymy. Czyli wyprostowane co się dało wyprostować i zmeliorowane co się dało zmeliorować. Zabudowane wszystko aż do samego brzegu. Jak masz porządnie zmeliorowane to wystarczy jedna, jednodniowa ulewa i masz powódź poniżej. Wszyscy chcą odprowadzić wodę jak najszybciej. Przy okazji w studniach woda znika, ale to nie problem bo woda jest z kranu ;)
Jest taka rzeczka Harbutówka (dalej nazywa się Skawinką) - przyjedź i zobacz co się na niej dzieje obecnie gdy trochę popada. Obserwuje ją od 30 lat bo rodzina mieszka kilkaset metrów od niej. Każde przyspieszenie spływu powyżej, robi większe szkody poniżej i ze wzgl na małą wielkość doskonale sprawdza się by zrozumieć o co chodzi. Pojedź nad Bug, tam domy stały w miejscach bezpiecznych (stosunkowo). Dziś wierząc że wały ochronią buduje się gdzie popadnie, w efekcie będzie jak na Missisipi - im wyższe wały tym powódź robi większe szkody.
Mówisz że rolnikowi pole zalewa - ok, rozumiem - to jest problem. Odkupić od niego to pole choćby za 10x wartość w tych stronach. Jeśli woda tam zostanie to nie zaleje tego co poniżej. Wiesz jakie szkody w złotych zrobi Wisła jak się wleje do Krakowa, Warszawy, Torunia itd ? A woda nie bierze się znikąd, tylko z tych małych rzeczek, podmokłych łąk i wybetonowanych zboczy górskich. Polska ma niewiele wody, susze występują coraz częściej. A my jak głupcy pozbywamy się skarbu.
Dlatego gospodarka wodna powinna odbywać się w skali kraju, a nie powiatu czy choćby regionu.
A tak wygląda moja rzeka okresowa - płynie gdy na polach niema roślin, a deszcz jest intensywny - ten padał od około 5 godzin
Obrazek
Oczywiście w porze bezdeszczowej tam jest zupełnie sucho :)

Autor:  wiesiek33 [ 05 marca 2015, 15:12 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

asan pisze:
Gdyby była wola to by tą plagę można było wyeliminować w dwa sezony :)
Ja tam lubię bobry, naturalizują rzeki popsute przez meliorantów. Ale gdyby była opcja to bym futrzaka przerobił na futerko ;)
Na futerko i kiełbasę :mrgreen: Będąc na rybach nad Wieprzem rozmawiałem z miejscowym który mówił że kiełbasa z bobra smakuje lepiej niż z nutrii .

Autor:  roman2 [ 05 marca 2015, 21:47 - czw ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Waldwielki 41. Też byłem zdumiony, bo wiedziałem, że bobry nie lubią sosny i świerka. Tutejszy leśnik wyjaśnił, że podgryzają sosny, gdy mają młode. Niestety nie wyjaśnił dlaczego?

Autor:  Boczniak [ 08 marca 2015, 14:53 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wiesiek33 pisze:
Na futerko i kiełbasę :mrgreen: Będąc na rybach nad Wieprzem rozmawiałem z miejscowym który mówił że kiełbasa z bobra smakuje lepiej niż z nutrii .

Na myśliwskich stronach podają że mięso bobra jest wyżej cenione niż dzika.

Autor:  Boczniak [ 08 marca 2015, 14:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

roman2 pisze:
Waldwielki 41. Też byłem zdumiony, bo wiedziałem, że bobry nie lubią sosny i świerka. Tutejszy leśnik wyjaśnił, że podgryzają sosny, gdy mają młode. Niestety nie wyjaśnił dlaczego?

Może żywica dla młodych spełnia rolę gumy do żucia :haha: .

Autor:  roman2 [ 08 marca 2015, 18:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Boczniak:
Cytuj:
Może żywica dla młodych spełnia rolę gumy do żucia

Może!

Autor:  edifi [ 19 kwietnia 2015, 14:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Dzisiaj obeszłem teren i zauważyłem że rolnik już zasadził drzewka /krzewy?/ jednak nie bardzo poznaję co to jest. Może ktoś pomoże.
Oto fotki:

Autor:  jino2 [ 19 kwietnia 2015, 14:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wygląda jak jagoda kamczacka.
powinna zakwitnąć na żółto.

Autor:  PawelKS3 [ 19 kwietnia 2015, 16:26 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Jagoda kamczacka na 100% to nie jest, raczej borówka amerykańska.

Autor:  górski_pszczelarz [ 19 kwietnia 2015, 21:34 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Wygląda jak borówka amerykańska, tylko o tej porze to w sumie nie powinna mieć jeszcze liści. Moje jeszcze nie mają.
Ja zasadziłem już 30 lip w tym roku, kilka kruszyn, akacji, malin i klonów, do tego w przyszłym tygodniu przychodzi mi 50 akacji, 50 oliwników wąskolistnych, nasiona przegorzanu i szałwii lekarskiej :).
No i rozsadzam nawłoć i trojeść po rowach :)

Autor:  rafalSz [ 19 kwietnia 2015, 22:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

To jest podobne do śnieguliczki o tej porze roku

Autor:  mar-kos157 [ 20 kwietnia 2015, 21:09 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

wygląda jak borówka u mnie ma już kwiaty

Autor:  górski_pszczelarz [ 20 kwietnia 2015, 21:13 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

mar-kos157 pisze:
wygląda jak borówka u mnie ma już kwiaty


Dziwna ta twoja borówka. Bo u mnie wszystkie odmiany zakwitają w momencie przekwitania jabłoni. Jaką masz odmianę?

Autor:  pawlo0710 [ 22 kwietnia 2015, 09:42 - śr ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

EWODIE- AKSAMITNĄ , KOREAŃSKĄ ,ZWYCZAJNĄ Jedna kwitnie po drugiej Szybko zakwita po wysiewie z nasion . Bo chyba już w 4 roku A LEPRZEGO LEPU NA PSZCZOŁY TO CHYBA NIE MA!!!:) Kwitną w lukach pożytkowych Podobna jest do orzecha włoskiego z tym ,że ma drobniejsze liście

Autor:  edifi [ 26 kwietnia 2015, 11:44 - ndz ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

Sprawdzone u źródła jest to śnieguliczka biała
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Anieg ... bia%C5%82a

Autor:  pawlo0710 [ 27 kwietnia 2015, 23:47 - pn ]
Tytuł:  Re: 100 drzew miododajnych

a ja zakupiłem różową ciekawe czy też się nada

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/