Bączek pisze:
doprowadziłem go do 10 ramek
wystarczy
i tak nie będziesz zimował na 2 korpusach
nie odrazu kraków zbudowano dojdziesz do wprawy
nie każda matka wali jajami tak jak bcf; ja wszystkie tegoroczne odkłady karmiłem niezależnie od pogody najpierw sytą miodową bo miałem beczkę 40l miodu z odsklepów na pozbyciu a później dostawały syrop cukrowy ok 1:2 jednorazowo 2 litry na tydzień i czerwiu było dużo a w gniezdzie nadal susza bo z pożytkiem i pogodą było różnie i gdybym nie podkarmiał to by była wielka lipa... odkłady z połowy lipca zajmują 10 ramek od dawna wymagają dodania kolejnego korpusa ale go nie dostaną bo nie będe dokładał sobie pracy; wymieniam tylko czerw między nimi żeby wyrownać siłe we wszystkich
dla porównania zrobilem 5 ramkowego zsypańca po 20.07 bo przyszła mi matka reprodukcyjna właśnie GZ, dostawały po 2 l apfoodu co tydzien, z konieczności dokładałem tylko węze są teraz na 10 obsiadanych na czarno i masa czerwiu bo matka czerwi jak szalona
kilka dni po tym zsypańcu z GZ zrobiłem taki sam dla reproduktorki Nieska, postępowałem z nimi tak samo i ta rodzinka jest w lesie jeśli chodzi o rozwój i napewno trzeba bedzie ją zasilić,
wiele zależy od matki, pożytku od tego czy odkład dostaje węze do odrobienia czy gotowy susz, w takim roku jak ten wiele zależało od podkarmiania oraz ilości czasu pszczelarza i jego umiejętności