FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 14:39 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 stycznia 2017, 23:28 - czw 

Rejestracja: 22 września 2012, 22:28 - sob
Posty: 29
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. i Dadanty 1/2
Witam Koleżeństwo Pszczelarskie!
Dawno mnie tu nie było.
Przypomnę, że 6 lat temu zacząłem pszczelarzyć, choć stary ze mnie dziad.
Mieszkam w Poznaniu. Zacząłem wówczas od 4 rodzin. Teraz mam ich 18, w trzech miejscach Poznania.
Gospodaruję z ulami wielkopolskimi.
Aczkolwiek, w maju/czerwcu, dodam 5 rodzin w ulach Dadanta, ale tylko w połówkach (430 x 145).
A moje pytanie brzmi.
Ażeby zapobiec wiosną rójkom, postanawiam zabrać nadmiar pszczół, z silniejszych rodzin, w ramach pszczelich pakietów.
Jakie są możliwości ścinania się pszczół, z różnych rodzin?
Czytałem, i słyszałem, że pszczoły się pryska. Wystarczy wodą? Bo czytałem, i o mięcie, i o walerianie… Proszę o uwagi i sugestie.
(Pakietów, ani odkładów, nigdy nie robiłem).
Pozdrawiam Jerzy

_________________
Pozdrawiam Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 26 stycznia 2017, 23:35 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 stycznia 2011, 17:54 - śr
Posty: 3365
Lokalizacja: Lubelskie.51°10'51.50"N 22°35'32.23"E
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski DanLan 435/170
Tajden pisze:
Proszę o uwagi i sugestie.
Nie ma potrzeby pryskania jeżeli z co najmniej trzech rodzin razem zsypiesz nie będą się
cięły . Odnośnie pryskania to zawsze możesz wymieszać krople miętowe
z wodą i zwykłym rozpylaczem psiknąć lub kilka czystych kropel na dennicę .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 00:59 - pt 

Rejestracja: 22 września 2012, 22:28 - sob
Posty: 29
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. i Dadanty 1/2
Ile ramek pszczół musi pozostać w rodzinie, i tej liczby pszczół nie powinno się umniejszać, w ramach pszczelego pakietu?
Chciałbym to rozpatrywać, tylko w ilości ciasno obsiadanych ramek przez pszczoły.

_________________
Pozdrawiam Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 01:28 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Tajden, możesz sztucznie wyroić rodzinę i dać do macierzaka młodą matke lub matecznik i sezon w spokoju nie będa się roić.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 03:21 - pt 

Rejestracja: 22 września 2012, 22:28 - sob
Posty: 29
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. i Dadanty 1/2
zento pisze:
Tajden, możesz sztucznie wyroić rodzinę i dać do macierzaka młodą matke lub matecznik i sezon w spokoju nie będa się roić.


Czytałem stare posty Cordovana z 2013 roku, ale nie wiem, jak się wywołuje tę sztuczną rójkę.
Cordovan pisał, że zrobi film o sztucznej rójce, ale nie wiem gdzie go można znaleźć, jeżeli w ogóle powstał.

_________________
Pozdrawiam Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 09:16 - pt 

Rejestracja: 10 stycznia 2011, 21:51 - pn
Posty: 996
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 dadan
Tajden, robisz podest z szerszej płyty0,5x1m i kładziesz przed wylotkiem ula z pszczolami krawędz płyty w odleglości ok 20cm od wylotka i na jego wysokości. Wyjmujesz kolejno ramki z ula i wszystkie pszczoły wysypujesz na płytę, razem ze stara matką. Wszystka lotna pszczola wróci do ula, natomiast matka z mlodą pszczołą zostanie na płycie /u mnie zawsze uwiązywały się pod plytą, tworząc lej w ksztalkie roju/, wsypujesz je z płyty do nowego ula z ramkami z wezą i choć jedną ramką z suszem, odymiasz apiwarolem by pozbyć sie warozy i masz nową rodzine. Do macierzaka dajesz matecznik lub mloda matke i gdy zacznie czerwić odymiasz apiwarolem by zwalczyc waroze / nie musisz odymiać ale moźesz/. Gdy nie chcesz powiększać pasieki, przed zimowym karmieniem łączysz obie rodziny i masz silna rodzine wiosną. Sztuczny rój należy na poczatku podkarmiać by miały żelazny zapas. To wszystko w tym temacie, powodzenia w sezonie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 11:11 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Sztuczna rójka .
Tu masz krok po kroku / to nic że po rusku /
https://www.youtube.com/watch?v=7tjmGlRtVws


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 14:48 - pt 

Rejestracja: 22 września 2012, 22:28 - sob
Posty: 29
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. i Dadanty 1/2
Ten film jest po ukraińsku, nie rosyjsku.

_________________
Pozdrawiam Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 15:01 - pt 

Rejestracja: 22 września 2012, 22:28 - sob
Posty: 29
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. i Dadanty 1/2
zento pisze:
Tajden, robisz podest z szerszej płyty0,5x1m i kładziesz przed wylotkiem ula z pszczolami krawędz płyty w odleglości ok 20cm od wylotka i na jego wysokości..


Dziękuję. Wszystko jasne. tak i zrobię... :lol:

_________________
Pozdrawiam Jerzy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 16:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 19 listopada 2009, 02:01 - czw
Posty: 3699
Lokalizacja: mad górną Mierzawą
Ule na jakich gospodaruję: 1/2 D
Tajden pisze:
Dziękuję. Wszystko jasne. tak i zrobię... :lol:
Tylko nie licz na to, że z tych dwóch powstałych rodzin weźmiesz tyle miodu co to Cordovan tam gdzieś przepowiadał.
I z tego też prawdopodobnie powodu zapowiadany filmik nigdy nie powstał.
Sztuczna rójka jest pewnym sposobem jako zabieg w bardzo już zaawansowanym nastroju rojowym, gdy wszystkie inne sposoby mogą już być nieskuteczne i aby uniknąć możliwych niespodzianek przy wyrojeniu naturalnym.
Niestety jak zwykle jest coś za coś. Taka sztuczna rójka praktycznie osłabia rodzinę w podobnym stopniu jak rójka naturalna.
Lepsze mniej drastyczne metody przeciwrójkowe, stosowane odpowiednio wcześniej.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 17:15 - pt 

Rejestracja: 25 sierpnia 2015, 23:57 - wt
Posty: 173
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie komb.
Miejscowość z jakiej piszesz: Lublin
To ja jeszcze zapytam dla pewnosci - czy macierzak powinien odczuc bezmatecznosc (czyli czekamy 4 godz) przed poddaniem mlodej matki bo przy mateczniku to pewnie nie :). i czy nalezy poddac matke NU czy mozna UN


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 17:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Odczekaj 2 godziny przy poddaniu matek, bez względu jakiej. Przy mateczniku może być ten sam czas, ale i dłużej nie będzie błędem.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 17:50 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
Powyższy zapis tyczy się rodzin łagodnych i nie odbiegających rasowo od matki podkładanej. Uznałam za ważne opisać sytuacje ekstremalne. Nie wszystkie pszczoły są jednakie.

Jak jest bardzo duża rozbieżność rasowa, nieraz trzeba obserwować położoną klateczkę i zadecydować czy zostawić czy usunąć(reakcja pszczół na matkę) Niekiedy pszczoły są tak zajadłe, że należy zniszczyć wszystkie mateczniki i dopiero poddać matkę(odczekać do czasu aż nie będzie żadnej larwy nie zasklepionej). Bywają rodziny, które obcych matek nie chcą wcześniej przyjąć a i później chcą wymienić ( matecznik jest wtedy złotym środkiem, najlepiej zabezpieczony przed zgryzaniem). Jak mam matkę NU i matecznik zawsze wybiorę matecznik. Przy pszczołach nigdy nie ma pewności, zdarzają się straty wszystkim. Ważne by były one jak najmniejsze. Powodzenia.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 19:32 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Tobiasz pisze:
To ja jeszcze zapytam dla pewnosci - czy macierzak powinien odczuc bezmatecznosc (czyli czekamy 4 godz) przed poddaniem mlodej matki bo przy mateczniku to pewnie nie :). i czy nalezy poddac matke NU czy mozna UN


Wystarczą 2 godz, nie muszą być 4 (a nawet nie muszą odczuwać bezmateczności zależnie od techniki poddawania matki). Matka obojętnienie czy UN czy NU :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 22:04 - pt 

Rejestracja: 13 kwietnia 2014, 17:35 - ndz
Posty: 34
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski zwykły, poszerzany
Miejscowość z jakiej piszesz: Łebki Wielkie
daj matkę pod kołpak na wygryzający się czerw ja tak robię zawsze bezpośrednio po skasowaniu starej i prawie zawsze przyjmują .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 27 stycznia 2017, 22:07 - pt 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
piotr27x, zabawa z kołpakiem to raczej do cennych matek reprodukcyjnych i zarodowych


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 28 stycznia 2017, 11:42 - sob 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
Tajden pisze:
Ten film jest po ukraińsku, nie rosyjsku.

Jestem starej daty człowiek , więc u mnie wsio ryba - Białorusini czy Ukraińcy to Rusini z dawnego ZSRR dlatego napisałem "po rusku" . Pochodzę z kresów i oba te "chachłackie" języki mam opanowane do perfekcji - zawsze mogę służyć za tłumacza . A film był kręcony / jak sami zauważyliście / przy udziale samych ruskich magistrów i profesorów - więc przykładowy i można z niego korzystać .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2017, 16:01 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 lutego 2013, 13:57 - pn
Posty: 378
Lokalizacja: Mazowieckie
Ule na jakich gospodaruję: Wlp z ramką 18 cm
BARciak pisze:
piotr27x, zabawa z kołpakiem to raczej do cennych matek reprodukcyjnych i zarodowych

Wcale nie . Moim zdaniem kołpak jest dobrym sposobem i jednym z najbardziej skutecznych a i finansowo nie jest to duży wydatek.
Pozdrawiam
Tadek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2017, 16:07 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Tadek 11 pisze:
BARciak pisze:
piotr27x, zabawa z kołpakiem to raczej do cennych matek reprodukcyjnych i zarodowych

Wcale nie . Moim zdaniem kołpak jest dobrym sposobem i jednym z najbardziej skutecznych a i finansowo nie jest to duży wydatek.
Pozdrawiam
Tadek

Chodziło mi o to że mam prostsze i sprawdzone metody. Jeśli tak ci się wygodnie poddaje to proszę bardzo :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2017, 17:46 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
Tadek 11 pisze:
BARciak pisze:
piotr27x, zabawa z kołpakiem to raczej do cennych matek reprodukcyjnych i zarodowych

Wcale nie . Moim zdaniem kołpak jest dobrym sposobem i jednym z najbardziej skutecznych a i finansowo nie jest to duży wydatek.
Pozdrawiam
Tadek

Ciekawe kto ryzykuje poddawanie matek reprodukcyjnych tylko na kołpak.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2017, 21:01 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
Hieronim obejrzyj.



Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2017, 21:12 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim, też poddaje pod kołpak reprodukcyjne, w izolatorach 1 ramkowych na wygryzający się czerw, klateczkach do pakietów z młodej pszczoły wszystko zależy od tego co mi aktualnie strzeli do głowy, w tym roku na 7 poddanych reprodukcyjnych straciłem jedną ale to była dziwna sprawa bo się z klateczki nie wygrzebały same, powinny żyć a po 3 dniach same nieboszczyki w klatce zostały, mogłem to reklamować ale ani to moja wina (pszczoły ulowe nie miały z nimi kontaktu aby im w jakiś sposób zaszkodzić) ani hodowcy choć niekiedy matki z niemiec szły i po 9 dni i nic im nie było wprost przeciwnie

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 30 stycznia 2017, 21:59 - pn 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
BARciak, kudlaty,
Poddawanie matki naturalnie unasienionej nie jest wielkim problemem ale po sztucznej inseminacji robi się problem.U POLBARTa ładnie to wygląda na filmie , ciekawe co zrobi jak mu tę klatkę okłębią i przegryzą plaster.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2017, 16:06 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8665
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Hieronim pisze:
BARciak, kudlaty,
Poddawanie matki naturalnie unasienionej nie jest wielkim problemem ale po sztucznej inseminacji robi się problem.U POLBARTa ładnie to wygląda na filmie , ciekawe co zrobi jak mu tę klatkę okłębią i przegryzą plaster.


kilka spraw matki podawał wiosną wtedy bezmateczna rodzina przyjmie wszystko podobnie jak jesienią, 2 sprawa poddawał matki już czerwiące no chyba ze w marcu-kwietniu masz już matki unasiennione bscz
pisałem we wcześniejszym poście że w 2016 że na 7 poddanych matek reprodukcyjnych przyjęły 6 bo dałem sobie wkręcić przez hodowcę że wszystko jedno czy matkę bscz podda on u siebie czy ja tak niestety nie było wg mnie chodzi o opiekę pszczół towarzyszących po zabiegu a tego nie zapewni 7 robotnic w klateczce transportowej...., i z 2 została 1 bo druga była sztywna, przypuszczam że to sprawa jakichś powikłań po sztucznej inseminacji, bo pszczoły w klateczce padły razem z matka mimo że pszczoły ulowe nie miały z nimi kontaktu bo były zamknięte w izolatorze 1 ramkowym
poza tym 1 przypadkiem to jeszcze mi się nie przytrafiło żeby stracić matkę poddając ją na kołpak czy w izolatorze, swoje matki wpuszczam z palca na plaster bez róznicy czy nu czy un natychmiast widze czy przyjmą czy nie, to tylko z matkami z transportu jest tyle kombinacji

_________________
xyz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 05 lutego 2017, 19:41 - ndz 
MODERATOR

Rejestracja: 07 stycznia 2017, 10:28 - sob
Posty: 3954
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Miejscowość z jakiej piszesz: ok.Kalisza
kudlaty,
Poddawanie matek innych niż nasze w pasiece, jest zawsze ryzykowne.Tuzy pszczelarstwa wymyślają sposoby aby oszukać naturalny instynkt obronny pszół.Zakup matek reprodukcyjnych nieczerwiących jest przy dofinansowaniu ARR trochę bezcelowe , chyba że kupuje się matki od hodowców nie spełniających wymogów co jest zawsze ryzykowne.Taki hodowca jak prof. Wilde ,mateczniki poddaje w osłonach a innym matki obce rasowo przyjmują z "ręki".Gratuluję sukcesów i proszę o opisanie metody "ogłupienia" pszczół przed poddaniem matki z "ręki" w lipcu i miesiącach póżniejszych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji