FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

odklad ze stara matka
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=12948
Strona 1 z 1

Autor:  pisiorek [ 03 maja 2014, 17:18 - sob ]
Tytuł:  odklad ze stara matka

sluchajcie , wczoraj przegladajac rodzine zauwazylem kilka mateczmikow zaczerwionych i podlanych mleczkiem hm,

doswiadczenie mam srednie na jeza :roll: :wink:
mam 3 rodziny i chce zrobic ze 4 odklady w tym roku wiec zrobilem tak : zabralem stara matke i 2 ramka czerwiu do tego ramko miodu z pykiem ramko suszu i ramko wezy wsadzilem to do nowego ula stojacego obok maciezaka. oczywiscie pszczoly na tych ramkach z pokarmem tez byly jest tam sporo pszczoly.

w maciezaku zostaly 2 ladne mateczniki , chce sprubowac by z nich wyszla matka i sie unasiennila
mam swiadomosc ze to mateczniki rojowe itd ale mimo to chce nabrac doswiadczenia

problem w tym ze pszczoly ktore wylatuja z ula z odkladem wracaja do maciezaka , wiem ze to normalne ale sie zastanawiam czy po kilku dniach nie zostanie tam garstka pszczol z matka ?

poprzestawialem ule tak by pszczoly wlazily i tu i tu , podpowiedzcie czy to ma ses ?

czytam duzo na ten temat ale widze ze kazdy pszczelaz ma wlasne sposoby , napiszcie jesli ktos robil tak jak napisalem czy to sie udalo i ta robota nie jest bez sesowna

Autor:  Linker [ 03 maja 2014, 17:26 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek, stara lotna pszczoła cała wróci musisz kontrolować ilość pszczół w tym ulu jeśli jest ich mało to strzepnij z ramek w których są larwy bo potrzebujesz młodej nielotnej pszczoły

Autor:  jino2 [ 03 maja 2014, 17:29 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek pisze:
w maciezaku zostaly 2 ladne mateczniki
raczej na cichą wymiane, bo stara to już pewnie siwa.

Autor:  Linker [ 03 maja 2014, 17:32 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Kolega pisał, że kilka miał tych mateczników a to już okres rójek więc myślę, że 2 zostawił.

Autor:  pisiorek [ 03 maja 2014, 17:33 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

jino2 pisze:
raczej na cichą wymiane, bo stara to już pewnie siwa


nie , nie :wink: . matka ma drugi sezon czerwi jak szalona , ale byc moze masz racje na nastruj rojowy mi to nie wyglada pszczoly smigaja po miod i caly czas zarabiaja weze hm??

matecznikow bylo kilka zostawilem 2 najladniejsze

Autor:  jino2 [ 03 maja 2014, 17:40 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

a może za małe gniazdo było i matce brakło przestrzeni, zwłaszcza że noszą wziątek.
ociepliłeś odkład?
czas pokaże, teraz chłodno i oby szybko się ociepliło.
powodzenia!

Autor:  pisiorek [ 03 maja 2014, 17:52 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

jino2 pisze:
a może za małe gniazdo było i matce brakło przestrzeni, zwłaszcza że noszą wziątek.
ociepliłeś odkład?


tak odklad docieplilem dalem im troche zadkiego syropu

maciezak byl dosc obszerny gniazdo 8 ramek czerw 2 pokarm pylek.
gora 1 korpus swiezego miodu . polnadstawka wezy ktora pszczoly zarabialy
sermater :wink: jakie to sa mateczniki byle mi pszczola z odkladu nie uciekla , ech

ja naprawde nie mam punktu odniesienia trudno mi pewne rzeczy ocenic
wedlug mnie mialy miejsce , a rodzina silna pszczol w ulu jest ful mozna kilka odkladow zrobic

Autor:  jino2 [ 03 maja 2014, 18:14 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek pisze:
wedlug mnie mialy miejsce
nie zrozumiałeś - chodziło mi czy matka miała miejsce do składania jaj (wolne komórki)

Autor:  miły_marian. [ 03 maja 2014, 18:16 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Niepotrzebnie dałes do tego odkładu wezę, tam jest mało pszczół do jej odciogania. Wycofaj tą wezę ale szusz zostaw, zeby matka miała gdzie czerwic. Zebyś przeczytał moje posty o odkładzie jak zrobic tanio a dobze to bys wiedział ze wieczorem daje się taki odkład na stałe miejsce bytowania. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Pawełek. [ 03 maja 2014, 18:17 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

a ten syrop to po co? żeby stare pszczoły mogły go wynieść do macierzaka? nigdy tak nie rób,

Autor:  pisiorek [ 03 maja 2014, 18:44 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

jino2 pisze:
nie zrozumiałeś - chodziło mi czy matka miała miejsce do składania jaj (wolne komórki)


wlasnie nie miała miejsca wszystko zawalone zasklepionym czerwiem

miły_marian. pisze:
Niepotrzebnie dałes do tego odkładu wezę, tam jest mało pszczół do jej odciogania. Wycofaj tą wezę ale szusz zostaw, zeby matka miała gdzie czerwic. Zebyś przeczytał moje posty o odkładzie jak zrobic tanio a dobze to bys wiedział ze wieczorem daje się taki odkład na stałe miejsce bytowania. Pozdrawiam miły_marian


marian weza jest na samym skraju
zaraz poczytam o tym co pisales o takich dkladach

Pawełek. pisze:
a ten syrop to po co? żeby stare pszczoły mogły go wynieść do macierzaka? nigdy tak nie rób,


syrop im dalem bo teraz pogoda dupiana żeby miały wode . tak to wymyslilem :wink:

Autor:  Pawełek. [ 03 maja 2014, 18:54 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

wodę mają z nakropu ktory mają w ramkach jeszcze. tak podajać wodę od razu po zrobieniu odkładu dajesz okazję do rabunku, bo wracająca stara pszczoła wie że w odkładzie jest praktycznie na tacy podany syropek którego nikt nie broni.

Autor:  pisiorek [ 03 maja 2014, 18:57 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Pawełek. pisze:
wodę mają z nakropu ktory mają w ramkach jeszcze. tak podajać wodę od razu po zrobieniu odkładu dajesz okazję do rabunku, bo wracająca stara pszczoła wie że w odkładzie jest praktycznie na tacy podany syropek którego nikt nie broni.


spoko Pawelek , jest to dla mnie informacja i nowa wiedza która zapamiętam i wykozystam :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 03 maja 2014, 19:11 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek pisze:
w maciezaku zostaly 2 ladne mateczniki , chce sprubowac by z nich wyszla matka i sie unasiennila
mam swiadomosc ze to mateczniki rojowe itd ale mimo to chce nabrac doswiadczenia

To trochę źle zrobiłeś
Jeżeli pszczoły wpadły w stan rojowy to powinieneś zrobić odkład z 3 ramek czerwiu na wygryzieniu i albo z matecznikami i to jeden musi być zasklepiony a drugi otwarty
wtedy pierwsza matka zetnie drugi
pisiorek pisze:
poprzestawialem ule tak by pszczoly wlazily i tu i tu , podpowiedzcie czy to ma ses ?

miało by sens gdybyś zamienił ule -ale wtedy startują obie rodziny jak na wiosnę ale gdy
Linker pisze:
stara lotna pszczoła cała wróci

to w ulu z matecznikami po wygryzieniu się wyjdzie rój (bo nastrój im i tak nie przejdzie
Mogłeś zrobić odkład i poddać matkę NN

Autor:  Pawełek. [ 03 maja 2014, 19:12 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

teraz to po ptokach, moze tylko przełożyć jeszcze z ramkę czerwiu zasklepionego i za kilka dni zerwać mateczniki zostawiając jeden tylko i będzie dobrze.

Autor:  pisiorek [ 03 maja 2014, 19:36 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

sporo informaji jak na jeden wieczor 8)

mam jeszcze mozliwosc we srode zerwac mateczniki i poddac matke NN bo kolega mi oferuje (bo ma za duzo)

jednak chce sprubowac z tym matecznikiem , zerwe wszystkie i zostawie 1 he wtedy roj nie wyjdzie :wink: przynajmniej tak mi sie wydaje he he jednak pszczol jest tak duzo ze trzeba je otrzepywac z ramek by dokladnie je ogladnac...

najwyzej se polatam z rojnica po wsi :haha: :pala: :tasak:

z tego co piszecie to spapralem sprawe , ech

Autor:  Marek Podlaskie [ 03 maja 2014, 20:56 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek pisze:
Pawełek. pisze:
wodę mają z nakropu ktory mają w ramkach jeszcze. tak podajać wodę od razu po zrobieniu odkładu dajesz okazję do rabunku, bo wracająca stara pszczoła wie że w odkładzie jest praktycznie na tacy podany syropek którego nikt nie broni.


spoko Pawelek , jest to dla mnie informacja i nowa wiedza która zapamiętam i wykozystam :wink:

I wykorzystaj na zawsze. :!: :!: Ja w ubiegłym roku tak postępując ,straciłem matulę i 3 odkłady. :głupek ze mnie: Ale już wiem ,jak wygląda rabunek i nie życzę nikomu takiego ataku ,jaki widziałem.

Autor:  pisiorek [ 04 maja 2014, 09:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

BoCiAnK pisze:
miało by sens gdybyś zamienił ule


a co mi da jak zamienie ule ? nie rozumiem , opisz dokładniej :wink:

Marek Podlaskie pisze:
I wykorzystaj na zawsze. Ja w ubiegłym roku tak postępując ,straciłem matulę i 3 odkłady. Ale już wiem ,jak wygląda rabunek i nie życzę nikomu takiego ataku ,jaki widziałem


nie ma już syropu wszystko wziely ,wczoraj było chłodno nie lataly , dziś obserwowałem jest wszystko ok nie rabuja , mam ciasto apifonde mogę im dac.

to zamienienie uli miejscami mnie nurtuje , napiszcie czy taka zamiana nie narobię sobie klopotow ? :shock:

Autor:  BoCiAnK [ 04 maja 2014, 09:49 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek pisze:
a co mi da jak zamienie ule ? nie rozumiem , opisz dokładniej

Nastrój rojowy mija :wink:
Gdy rodzina wpada w nastrój rojowy i żadne zabiegi nie skutkują odbiera się im pszczole lotną przez co się ją osłabia a odstawionej rodzinie zrywa mateczniki podaje rzadki syrop i z pszczół które wisiały bezczynnie pod ramkami po paru dniach robią się nosicielkami i wszystko mija

Autor:  pisiorek [ 04 maja 2014, 12:54 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

dziekuje wam za te informacje i podpowiedzi :wink:

zrobiłem tak ja BoCiAnK pisales przestawiłem te ule ,miejmy nadzieje ze to się uda . mam jeszcze kilka dylematow których nie jestem pewien?

pierwszy : teraz pszczola lotna wejdzie do ula odkladowego w nim jest mało ramek suszu nie mam :cry: nie wiem czy one zarobią weze? jakos musze im poszerzyc gniazdo hm?

drugi : w ulu maciezystym sa 2 mateczniki , jak mam obliczyć kiedy ta larwa przechodzi ta histolize he ? :shock: :wink:

na pewno musze tam zagladnac zerwac 1 matecznik zostawić ten ladniejszy kiedy mogę to zrobić by nie spieszyć sprawy?
w piatek 2-go maja mateczniki były podlane mleczkiem wiec oceniam ze miały około 6 lub 7 dni , dobrze to licze?? :roll:

Autor:  pisiorek [ 04 maja 2014, 16:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

zerknolem wlasnie do tych uli, w odkładzie z matka od piątku odbudowaly już ramko wezy skladaja w niej pylek matula spaceruje po tym ramku pewnie sklada jaja :shock:

w ulu maciezystym pszczol jest ful i co ciekawe znalazłem w miodni 3 mateczniki na swiezo odbudowanej wezie he :shock: zaczerwione podmleczkowane ,jeden już zasklepiony opodla mi szczeka zkad tam wziely się jaja ? po przemyśleniach przypomniałem sobie ze ta weza była w gniezdzie innej rodziny ale ja krzywo robily i wyciagnolem dalem do miodni , pewnie było tam kilka jaj :)

Autor:  pisiorek [ 04 maja 2014, 19:41 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

Autor:  Linker [ 04 maja 2014, 20:13 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Zacznijmy od tego że jest źle odbudowana bo jest wsadzona na opak, kupiłeś w jakimś sklepie co mają to widocznie w du*ie.

Autor:  Pawełek. [ 04 maja 2014, 20:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Linker, milion razy bylo powatarzane że pszczołom to wsia radna a Ty dalej swoje, nawet dziką zabudowę ciągną jak chcą, pisiorek, ta ramka Ci się chyba z lekka sfalowała i pszczoły poprzerabiały na trutową widzę dużo.

Autor:  Linker [ 04 maja 2014, 20:38 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Może i to jedno, ale dzikiej zabudowy mi tak nigdy nie pociągnęły

Autor:  pisiorek [ 04 maja 2014, 20:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Linker pisze:
kupiłeś w jakimś sklepie co mają to widocznie w du*ie.


weza jest od lysonia :wink:

Pawełek. pisze:
pisiorek, ta ramka Ci się chyba z lekka sfalowała i pszczoły poprzerabiały na trutową widzę dużo.


zle ja dociolem od góry było trochę za krutko z prawego boku brakowało z 5cm ale wtopiłem ta resztke i wsadziłem do ula wyszlo tak jak widać 8)

Autor:  Pawełek. [ 04 maja 2014, 20:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

a już nie raz, raz jeden jezyczek był "prawidłowo" a drugi obok tak i co? a no nic, połączyły oba i wszystko zalały miodem.

Autor:  STANI [ 04 maja 2014, 20:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Aby w rodni były dobre ramki a w miodni jakie będą to tak zaleją aby pożytek dopisał

Autor:  idzia12 [ 04 maja 2014, 21:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.

Autor:  Pawełek. [ 04 maja 2014, 21:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
że jak?????? się głupio zapytam a jeśli założone na 2-3 dniowej larwie to też lepsze?

Autor:  idzia12 [ 04 maja 2014, 21:19 - ndz ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Pawełek. pisze:
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
idzia12 pisze:
pisiorek pisze:
zobaczcie jakie ladne :wink: na wezie było dosłownie 5 jaj i na tym zalozyly 3 mateczniki z drugiej strony jest zasklepiony hm.

To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.
że jak?????? się głupio zapytam a jeśli założone na 2-3 dniowej larwie to też lepsze?

Jeśli przekładając nie widział to zakładam ze jajka lub młode. Inne by zobaczył .Wie kiedy przekładał można obliczyć.

Autor:  JM [ 07 maja 2014, 21:16 - śr ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

idzia12 pisze:
...
To mateczniki ratunkowe, lepsze niż rojowe, warte zostawienia.Jesli już nie skasowałeś.

???... i jeszcze ktoś gotów uwierzyć.

Autor:  pisiorek [ 10 maja 2014, 09:00 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

odkład ze stara matka idzie w sile , zarabiaja weze matka czerwi jest ok , natomiast w maciezaku lada dzień wygryzie się matka z matecznika dziś tam zagladne według moich obliczen jutro powinna wyjść :wink:

Autor:  miły_marian. [ 10 maja 2014, 09:19 - sob ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Do macierzaka jutro zajzyji a dzis wez z macierzaka z gurnego korpusu ładnie odbudowano ramkie i daj temu odkładowi ze starą matka zeby jajeczka zniosła , apo 3 dniach zabierz tą ramkie z jajeczkamy do macierzaka.Poczytaj moje posty to ja tam dokładnie opisuje..Pozdrawiam miły_marian

Autor:  atomek0 [ 16 maja 2014, 09:28 - pt ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Mam podobny problem. Zabralem matke z macierzaka do odkładu i pozwolilem im na podanej ramce z jajami zalozyc mateczniki ratunkowe.Zalezalo mi na tym zeby wychowaly mi matki do odkladow. Na podanej ramce zrobily kilka matecznikow z tym ze 2 z nich są jeden obok drugiego - na 2 sasiadujacych komorkach zalozone. Nie da raczej rady je rozdzielic,reszte przed wygryzieniem zabiore do odkladow Czy matki jak sie wygryza z tych dwoch matecznikow to ta pierwsza zagryzie ta druga czy obie wyleca na lot godowy? Mial ktos takie doswiadczenie?

Autor:  miły_marian. [ 16 maja 2014, 10:28 - pt ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

atomek. Ukradnji swojej żonie lokówki i z jednej strony zaklej a drugo stroną włuz na ten matecznik ale tak z 1 dzień przed wygryzieniem. Sznureczkiem przymocuj zeby nie wyleciał. i bendziesz miał matkie bo ta druga jak sie wygryzie się pierwsza to zabjie w nie zabespieczonym mateczniku. Jak masz silny macierzak to moze wyjsc druzak jak bendzie w macierzaku 2 matki. Bo tylko jedna matka jest w ulu i ona rzadzi. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Anton [ 28 maja 2014, 22:10 - śr ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Witam ja dzisiaj zrobiłem odkład z matką przeniosłem 5 ramek z zakrytym czerwiem. Zostawiłem jeden matecznik 45mm.

Autor:  full-light [ 20 lipca 2015, 22:29 - pn ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Witajcie.
Jakiś czas temu wymienialem matki w rodzinach. Jedną , taka która była z rodziny bardzo wydajnej, zostawiłem sobie i postanowiłem że z nia zrobie odkładzik. Matka była 3 rok. Zrobiłem z dwoch rameczek czerwiu. Po około 2 tygodniach sprawdzałem jak matka czerwi, czerwiu praktycznie nie wiele co, a i matki nie widać. W koncu matke dostrzegłem, niestety dokonała żywota lub ktoś jej pomógł.Dałem im rameczke z czerwiem. Myslałem że pociągną na czerwiu niesklepionym jakiś matecznik ale nic takiego nie nastąpiło, więc kupiłem nową matkę unasienioną. Pszczół było mało w odkładzie więc nie dogrzały całości czerwiu i mniej więcej 10-15% czerwiu nie zostało wygryzione. Rameczke wywaliłem aby jakiegoś dziadostwa nie ściągnąć. Poddałem nową matke. Matke ładnie przyjęły ale pszczół jakby troche mało, nawet jak zacznie czerwić to niebędzie miał kto ogrzać. Postanowiłem dołożyć 2 ramki z czerwiem zasklepionym. Zrobiłem tak- zabrałem dwie ramki z czerwiem i pszczołami i odlożyłem do skrzynki, sypnołem pszczoły jeszcze z 3 ramek i tak je zostawiłem w skrzynce na 1 godzinę dałem im tam roztarte liście miety tak samo liście dałem do ula w którym będzie odkład. skrzyneczke otworzyłem troche tak by lotna pszczoła wróciła do macierzaka, po godzinie wsypałem je do ula z tym mini odkładem i matką,obsiadaja teraz jakieś 3-4 ramki. Gdy sie całkowicie zciemniło dałem im troche syropu 1:1. Otwór wylotowy na jedną pszczołe.
Tak zrobiłem nie wiem czy dobrze, jeżeli źle coś zrobiłem to powiedzcie, ewentualnie powiedzcie co jeszcze mogę zrobić? Wylotek zostawic ciasny, jutro maja być upały, czy nie będzie im za gorąco?
Dzięki.

Autor:  XxSebastianxX [ 21 lipca 2015, 09:13 - wt ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

full-light pisze:
Witajcie.
Jakiś czas temu wymienialem matki w rodzinach. Jedną , taka która była z rodziny bardzo wydajnej, zostawiłem sobie i postanowiłem że z nia zrobie odkładzik. Matka była 3 rok. Zrobiłem z dwoch rameczek czerwiu. Po około 2 tygodniach sprawdzałem jak matka czerwi, czerwiu praktycznie nie wiele co, a i matki nie widać. W koncu matke dostrzegłem, niestety dokonała żywota lub ktoś jej pomógł.Dałem im rameczke z czerwiem. Myslałem że pociągną na czerwiu niesklepionym jakiś matecznik ale nic takiego nie nastąpiło, więc kupiłem nową matkę unasienioną. Pszczół było mało w odkładzie więc nie dogrzały całości czerwiu i mniej więcej 10-15% czerwiu nie zostało wygryzione. Rameczke wywaliłem aby jakiegoś dziadostwa nie ściągnąć. Poddałem nową matke. Matke ładnie przyjęły ale pszczół jakby troche mało, nawet jak zacznie czerwić to niebędzie miał kto ogrzać. Postanowiłem dołożyć 2 ramki z czerwiem zasklepionym. Zrobiłem tak- zabrałem dwie ramki z czerwiem i pszczołami i odlożyłem do skrzynki, sypnołem pszczoły jeszcze z 3 ramek i tak je zostawiłem w skrzynce na 1 godzinę dałem im tam roztarte liście miety tak samo liście dałem do ula w którym będzie odkład. skrzyneczke otworzyłem troche tak by lotna pszczoła wróciła do macierzaka, po godzinie wsypałem je do ula z tym mini odkładem i matką,obsiadaja teraz jakieś 3-4 ramki. Gdy sie całkowicie zciemniło dałem im troche syropu 1:1. Otwór wylotowy na jedną pszczołe.
Tak zrobiłem nie wiem czy dobrze, jeżeli źle coś zrobiłem to powiedzcie, ewentualnie powiedzcie co jeszcze mogę zrobić? Wylotek zostawic ciasny, jutro maja być upały, czy nie będzie im za gorąco?
Dzięki.


Nie będzie im za gorąco za wiele to ich tam nie ma :) więc wylotek na 1 pszczołę.
Źle zrobiłeś podając od razu syrop ja bym od razu nie podawał tylko odczekał żeby sobie rabunku nie wywołać.
Jeżeli się nie ścięły i połączyły ładnie tak jak mówisz to pilnuj ilości pszczół.

Masz nauczkę na przyszłość nie robić słabych odkładów i realnie oceniac możliwości obsiadania liczby ramek przez rodzinę.

Autor:  full-light [ 21 lipca 2015, 21:47 - wt ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Przez noc troche wybrały syropu, reszte zabrałem z podkarmiaczką przed wschodem słońca. Po południu obserwowałem ten odkład. Na klapce przed wylotkiem nie wiele pszczół spaceruje , niektóre wentylują skrzydełkami ale nieproszeni goście na darmoche też przylatywali.Zaraz jednak zostali wyproszeni mniej lub bardziej kulturalnie. :tasak: Na dennicy leżało kilka trupków.
Jak długo trzymać wylotek na jedną pszczołe?

Autor:  Cordovan [ 21 lipca 2015, 21:54 - wt ]
Tytuł:  Re: odklad ze stara matka

Póki nie ustaną rabunki lub jak odkład wzmocnieje o wygryzione z plastrów z jakich robiłeś odkład pszczoły.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/