FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 17:57 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 01 stycznia 2010, 20:07 - pt 
Każdy może należeć do koła gdzie chce-tutaj nie obowiązują żadne zakazy i nakazy.Nas jest 50 z całego powiatu-koła " zahaczają "się terytorialnie.Czy to zle? I będzie nas więcej niekoniecznie tylko z naszej miejscowości.W ILOSCI SIŁA ktoś powiedział-tylko dla Prezesa więcej roboty.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 11:32 - ndz 
ja należę do pzp czwarty rok jako nowy członek byłem zauroczony organizacją opłacałem składki od wszystkich rodzin brałem apiwarol matki itp itd ale z biegiem czasu mina mi zrzedła już kurs na kwalifikowanego pszczelarza otwierał mi oczy kolesie fajnie podzielili się kasą wykładowcami byli między innymi prezes wojewódzki , wilde i reszta toważystwa ale to nic w porównaniu z zajęciami praktycznymi w kortowie zero praktyki.a dukali jak połamani ja więcej wiedziałem od niektórych z nich .kolejna sprawa to apiwarol potrącenia jakie miałem przewyższały koszty produkcji pasków we własnym zakresie więc co to za refundacja a czarę goryczy przelały matki i odkłady takowa ich jakość -ja pytam kto psia jego mać wymyślił taką formę wsparcia chyba ci co mają z tego profity.i w tym roku opłacam składki od 10 rodzin a nie od ponad 300 dawał pieniędzy na pasożytów nie będe choć są i porządni ludzie prezes mojego koła obraził się na mnie po wyborach jakie mieliśmy -jest prezesem już nie wiem ile lat dziadki głosowali na starego prezesa z sentymentu a nie dla zmian ale to najmniej istotne.ale to że mnie nie informuje o zebraniach świadczy tylko o nim.pzp jest instytucją spleśniałą od środka grzyb jaki go toczy powoli go rozkłada powiedzmy sobie wprost potworzyło się organizacji nikt tak naprawde nie potrafi zawalczyć o interes szarego pszczelarza popatrzmy na inne organizacje jak jest żle to potrafią i mleko na pola wylewać a my co mamy cdd niszczy pasieki chemia swoje też robi ilość pni maleje z roku na rok młodych nie widać bo nie ma wsparcia i opłacalności produkcji więc ja pytam gdzie nasi przedstawiciele są mamy prezydenta nawet sami figuranci a na pytanie co zrobić to jest proste bojkotować ich system wsparcia i tyle nie płacić składek od wszystkiego bo te pieniądze nie idą w parze z reprezentowaniem przez organizacje interesów pszczelarstwa. pzp musi się zreformować bo jest organizacją dla nielicznych a nie dla wszystkich pszczelarzy :cry: :cry: :cry:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 12:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
JA powiem tak ,że w polskiej mętalności :pl: jest tak ,że "każdy orze jak może" i nie zwraca na dobro ogulne i puki to się nie zmieni to odkłady będa słabe bo z 3 mozna zrobic 4 i zarobić 150 zł więcej a jeden z drugim nie pomyśli ,że może to początkujący kupią i co zrobią doprowadzą do osłabnięcia... Ale naszczęście są ludzie jeszcze dobrzy i oni tworząc odkałd ,czy sprzedając matki to sprzedają wysokiej jakości ale oni nie idą na ilości tylko jakość.!

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 14:10 - ndz 
radczi pisze:
ja należę do pzp czwarty rok jako nowy członek byłem zauroczony organizacją opłacałem składki od wszystkich rodzin brałem apiwarol matki itp itd ale z biegiem czasu mina mi zrzedła pzp musi się zreformować bo jest organizacją dla nielicznych a nie dla wszystkich pszczelarzy :cry: :cry: :cry:


Powiem Tak, jak już wspominałem: w przeważającej mierze jest to towarzystwo wzajemnej adoracji (nie mówiąc o powiązaniach materialnych). Kilkakrotnie składałem akces przynależności, ale czuję (nie mówi się tego wprost) że istnieje obawa iż będę "niewygodny" dlatego też moje członkowstwo wisi w powietrzu drugi już rok, (chociaż jestem też dziadkiem - ale żółtodziobem w pszczelarzeniu) . Pozdrawiam i życzę doczekania zmian, bądź sukcesów w tworzeniu własnych zrzeszeń i oby nie stały się tak zapyziałymi, jak te o których mówimy. Julek


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 19:21 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sierpnia 2008, 23:08 - pn
Posty: 305
Lokalizacja: lubsko
Kociamber, nie rozumię tego to w kole stawiają jakieś warunki aby przyjąć Cię.Czy statut daje taką możłiwość aby kogoś nie przyjąć. Jak dotychczas nie zapoznałe się ze statutem. Nikt mi go nie dał ja nie szukałem, przyjęli obiecali legitymację /do dziśjej nie widziałe/ i od razu wyliczyli ile mam zapłacic.

_________________
A wy , pszczółki pracowite ,
Robotniczki boże ,
Zbierajcie wy miody z kwiatów ,
Ledwo błysną zorze !A wy , pszczółki , robotniczki ,
Chciałbym ja wam sprostać ,
Rano wstawać i pracować ,
Byle miodu dostać !


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 19:47 - ndz 
kociamber pisze:
radczi pisze:
ja należę do pzp czwarty rok jako nowy członek byłem zauroczony organizacją opłacałem składki od wszystkich rodzin brałem apiwarol matki itp itd ale z biegiem czasu mina mi zrzedła pzp musi się zreformować bo jest organizacją dla nielicznych a nie dla wszystkich pszczelarzy :cry: :cry: :cry:


Powiem Tak, jak już wspominałem: w przeważającej mierze jest to towarzystwo wzajemnej adoracji (nie mówiąc o powiązaniach materialnych). Kilkakrotnie składałem akces przynależności, ale czuję (nie mówi się tego wprost) że istnieje obawa iż będę "niewygodny" dlatego też moje członkowstwo wisi w powietrzu drugi już rok, (chociaż jestem też dziadkiem - ale żółtodziobem w pszczelarzeniu) . Pozdrawiam i życzę doczekania zmian, bądź sukcesów w tworzeniu własnych zrzeszeń i oby nie stały się tak zapyziałymi, jak te o których mówimy. Julek


Refundacja nalezy się każdemu Jak Koniowi Owies Dlaczego nie masz jej mieć lub nie chcieć ?
Nie w tym rzecz Wiem o czym, piszesz Trza się domagać i upominać o to co się nam należy i to bardzo głośno Dotacje nie są dla PZP czy innych Organizacji i ich przybrańców tylko dla pszczelarzy Większych ,mniejszych Dla Każdego
Jeżeli ktoś Ci sprzedał złej jakości matki odkłady doreszty nie rozumie jak może dojść do takiej niekontrolowanej jakości to należy o tym powiadomić ARR a nie rezygnować
Jeżeli Ci przysłano złej jakości matki odsyłam z odpowiednim załącznikiem powiadamiając o tym hodowcę Odkłady odbierać osobiście z pasieki producenta jak nie pasuje nie biorę albo przy tobie robi korektę a jak nie to chyba se je sam obsadzi bo reklama jest najlepszą dźwignią handlu
Skończyły się czasy gdzie nikt nic nie pisnął chyba że się wszyscy boją i tylko Biadolić potrafią
Najlepszym rozwiązaniem są dopłaty do rodziny pszczelej wyeliminowało by to fałszywych producentów i naciągaczy

Kociamber A dlaczego Ty nie upublicznisz tego Takiemu prezesowi to trza kopnać w policzki by w powietrzu z głodu zginął do tond nie będzie dobrze jak tacy zajmować będą stanowiska Każdy mający chęć posiadać ule lub już mający ule na prawo o 24 w nocy zapłukać do prezesa czy sekretarza i poprosić o wpisanie go jako członka kola
Gdy takich chętnych uzbiera się 3-5 na kwartał przy okazji zebrania zarządu automatycznie podejmuje się uchwale że 5 czy 10 X skich zasiliło szeregi koła To jest w Statucie jak byk napisane że należy każdemu chętnemu udzielić pomocy i przyjąć do koła


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 20:15 - ndz 
ależ proszę Pana jakie to jest wsparcie np apiwarolu jak potrącenia mam wyższe niż wyprodukowanie pasków samemu ja wiem że jak ktoś ma 10 czy 20 pni to woli kupić refundowane mi chodzi o system wsparcia- jest beznadziejny gdzież były organizacje jak tworzono ten system gdzież one są teraz jak jest taka sytuacja w naszym pszczelarstwie,tworzą komisje a i tak ministerstwo to olewa bo kto rozmawia poważnie z rozdrobnionym i skłóconym .odkłady robie sam i najlepiej na tym wyszedłem.czemu żeby się modernizować powiedziano mi w arimr że muszę posiadać średnią wojewódzką w ha u mnie to było wtedy 17 ha -mam kupić ziemię -paranoja.ja mógłbym płacić składkę i 2 razy wyższą ale na organizację reprezentującą pszczelarstwo a nie na figurantów prezydenci sztandary a szary pszczelaż wymiera-jawna kpina! i nie chcę ich ochłapów pod nazwą refundacja!


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 20:54 - ndz 
radczi pisze:
mi chodzi o system wsparcia- jest beznadziejny gdzież były organizacje jak tworzono ten system gdzież one są teraz jak jest taka sytuacja w naszym pszczelarstwie,!

Tak masz rację jest beznadziejny i jeszcze długo będzie a wiesz czemu ?? temu że Tacy jak Ty Młodzi mają to w dupie czekają jak im starzy na tacy podadzą lub przyniosą a Ci starzy to właśnie tacy co mają po 10 -20 rodzin i im ta refundacja wystarcza i nigdy nie będą narzekać
Czy Nawet opłacając te 10 uli jak napisałeś wyżej zrobiłeś coś w tej dziedzinie
:?: Kolego Narzekać każdy potrafi
co 4 lata są wybory co 4 lata Ci sami siadają na stanowiska prezesów ,sekretarzy skarbników itp Czemu Temu że Nie ma kto tych stanowisk objąć - to po pierwsze ,,, po drugie masz racje Są Kliki i zarządy wzajemnej adoracji ale kto ich wybrał :?: jak przez 4 lata byli do bani to dlaczego są następne 4 i następne
Doskonale wiesz że Starzy działacze którzy kiedykolwiek byli w szeregach Komuny a wszyscy stojący na wyższym szczeblu zawodowym być musieli maja swoją mentalność komuszków i do puki oni będą przy władzy jako Prezesi wojewódzcy ,Prezesi Organizacji , Zarządy Regionalne to będzie bajzel ale sami ich wybieramy lub pozostawiamy na tych stanowiskach z lenistwa i to jest ich koronny Argument że nie zrobią nic za darmo tylko za wszystko każą se płacić jak te 10czy 20 % dobrowolnej a przymusowej składki odebranej bez prawnie
Tylko Nieliczni potrafią o tym publicznie mówić


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 22:18 - ndz 
ale jak drogi Panie można coś zrobić jak w kole jest nas 3 młodych a 50 paru to ludzie starsi jak były wybory to było 2 kandydatów .1 pan był to człowiek bardzo operatywny i znający sprawy [jest min członkiem pszczelarzy zawodowych] a 2 kandydat stary prezes wynik głosowania 50 do 9 na korzyść starego. jak tu można coś zmienić drogi kolego z kim ?a kolejna sprawa że ja nie narzekam bo ubytek pszczelarzy sprawia ubytek konkurencji sam tego doświadczam ale nie w tym rzecz.ja mogę upublicznić swoje dane ja nie boję się mówić i temu piszę co myślę bo dzięki takiemu forum dotrze to do szerszego grona a i może jakiś nasz marny reprezentant to przeczyta.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 22:29 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
A ja mam takie pytanie jak to wszystko wyglada w europie a moze ci młodzi niezadowoleni napisza protest do brukseli ze niezgadzamy sie z tymi cymbałami na stołkach i nchcemy tak jak w europie a nie tak jak w polsce bo w koncu jestesmy w europie a polska niejest pempkiem swiata zeby kazdy tak jak stare komuchy chca



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 22:36 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
Henry, przecież masz wybór organizacji do której należysz. Wybierasz taką jaka Ci pasuje a jak nie znajdziesz to zawsze można próbować założyć własną :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 22:49 - ndz 
organizacje przede wszystkim powinny mówić jednym głosem a nie jak w znanym przysłowiu gdzie 2 polaków tam trzy opinie .Henry masz rację tyle tylko że czemu nie zorganizowano żadnej demonstracji pszczelarzy ja jak czasami rozmawiam z klientami to oni jeszcze myślą że mamy tańszy cukier ze związku oni myślą że jest jak w latach 80 i że dotacje spływają do nas szerokim strumieniem.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 23:02 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
Słuchaj kolego CYNIG ja akurat tego problemu niemam ale chodzi mi o innych u mnie nalezałem do PZP ale to było załosne wiec zapisałem sie do stowarzyszenia EKOBIESZCZADY w Sanoku ale taka organizacja jest zamała zeby walczyc z takim rekinem jak PZP zaledwie okolo 40 członków ,chodzi oto dlaczego wszystkim ma zadzic taka komurka jak ta lepiej dac dotacje do rodziny i niech kazdy z tego rozlicza sam tak samo jak o inne inwestycje czy rolnik chodzi i czapkuje komus jakiemus zwiazkowi np PSL nie dostaje to co ma dostac i po ptakach a tu co zawsze ktos chce nas wydymac
a pozatym akurat ja zarabiam niezle i niemusze patrzec na jałmuzne ale chodzi mi o uczciwosc wszyscy jestesmy równi a widac w polsce ze jest inaczej sa jeszcze rowniejsi
i niestety musimy całowac i w d..e

henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 23:13 - ndz 
święte słowa!


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 23:28 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
... wiele osób "siedzi" i trzyma się stołków bardzo mocno , dużo gada bzsensu ,obiecuje i później zżuca na to i owo .... dla takich osób liczy się "KASA misiu KAsA" ak to jeden z członków forum powtarza. Ale za jakiś czas gdy dziadkowie dotra przed oblicz Pana to wtedy głosy, złych i chcących zmienić instytucjię/organizacjię będą mieli taą możliwość i wuwczas się zmieni ale puty co to :/ wiadomo. :pl: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 stycznia 2010, 23:55 - ndz 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5356
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
mysle ze jak tych dziadkow braknie to my juz bedziemy dziadkami :haha: a moze juz nas niebedzie bo oni nas wykoncza ale puki co uszy do górymamy nowy rok moze sie cos zmieni


henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 17:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
lepiej być optymistami niż pesymistami :mrgreen: ale nie gadajmy o starych dziadkach już.... wisna się zbliża szybkimi krokami :) wiem ,że za wcześnie już o niej mówię ,śnieg za oknami i jeszcze ta fala mrozów idzie a jakos trzeba się pocieszyć bo filmiki same nie wystarczą :)

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 18:06 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
A KTO JEST W STANIE !!!!!! :pl: rozpieprzyć >>>>>> P.Z.P>>>>> trzymających się KORYTA ...NO KTO . Jakoś do tej pory wszyscy krzyczą i CO !!!!!!!!!! :mrgreen:
NIE MA NARAZIE MOCNYCH !!!!!!!!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 22:22 - pn 
chodzi własnie że nikt to jest jak pzpn nie do ruszenia ale ja choćby bojkotem opłacania składek i ich zasranej refundacji przyczynię się do bojkotu takiego stanu rzeczy.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 11 stycznia 2010, 22:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 czerwca 2009, 08:23 - pt
Posty: 1940
Lokalizacja: Kraków / Maków Podhalaski
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Cytuj:
pzpn
też jestem wkurzony na ta organizacjię i grzegrza Lato :)

P.S wiem ,że chodziło o PZP :mrgreen:

_________________
Pasieka Majowa Pszczela manufaktura


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 12 stycznia 2010, 23:03 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 sierpnia 2007, 18:10 - czw
Posty: 944
Lokalizacja: Poznań
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
Marcinluter pisze:
... wiele osób "siedzi" i trzyma się stołków bardzo mocno , dużo gada bzsensu ,obiecuje i później zżuca na to i owo .... dla takich osób liczy się "KASA misiu KAsA" ak to jeden z członków forum powtarza. Ale za jakiś czas gdy dziadkowie dotra przed oblicz Pana to wtedy głosy, złych i chcących zmienić instytucjię/organizacjię będą mieli taą możliwość i wuwczas się zmieni ale puty co to :/ wiadomo. :pl: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:


Poświęciłem 15 minut, żeby doczytać się i "zrozumieć" o co Ci chodzi (ortografia bracie)
i Ci powiem, że przyjdą następni wyżeracze i się nic zapewne nie zmieni, bo tak już jest i to nie tylko w PZP, ale także w innych związkach w Polsce.

_________________
Pura Vida


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 20:37 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
właśnie wróciłem z 1 spotaknia w kole pszczelarskim i powiem jedno szkoda było moich 2 godzin to była jedna wielka awantura i raczej nie mam ochoty widziec sie z towarzystwem jeszcze raz... poleciala lista po sali obecnosci a później na refundacje jak doszła do mnie to zadałem pytanie: od kogo te matki mają byc i jakie one mają byc, co do odkładów to dlaczego moge zamówic tylko 1 czyli 10% z tego co opłaciłem (na wiosne sie zapisałem i opłaciłem ulowe za 10 mimo ze miałem 8 rodzin)... na pierwszą częśc odnośnie matek to mi powiedziano że nic nie wiedzą jakie one będą i że nie moge zamówic reprodukcyjnej (powiedzieli ze mogę wziąśc 1 matkę taką jak wszyscy albo odkład) co do odkładów to powiedziałem że mogę sobie zamówic ile chce bo wiem że tak jest! i powiedział mi gościu że moge sobie zamówic ile chce ale nie przez związek... bo co by było gdyby każdy zamówił sobie dajmy po 4 odkłady, bardzo idiotyczne uzasadnienie.... że jak chce wiecej niz 1 to musze pisac wniosek o dofinansowanie itp że jestem młody to mi zwrócą do 70%... wszysatko to takie popieprzone inaczej to wszystko sobie wyobrażałem...........mam pytanie jak zrobic żeby zamówic więcej odkładów na zasadzie refundacji bo jak jest szansa powiększenia pasieki to dlaczego mam z niej nie skorzystac???? a chce miec dużżżżo pszczółek, pieniędzy mam mniej niż ambicji i z tąd pomysł z refundacją bo ja dojde do tej ilości pni która mnie interesuje ale zajmie mi to trochę więcej czasu :do bani: a jak wiadomo czas to pieniądz :oczko:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 21:07 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
jak duża pasieka cie interesuje??:)

P.S.
podziwiam taki zapał i podejscie mocne do biznesu ze tak powiem :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 21:42 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
ja śledząc to forum kiedyś czytałem że jeden z forumowiczów bardzo szybko powiększył pasiekę z tym że miodu nie miał w tym czasie ani grama więc coś kosztem czegoś...

a wracając do tych refundowanych odkładów- ja nie wiem jak jest u mnie w kole bo po tym co się na słuchałem i przeczytałem o tych odkładach wole co roku sam zrobić sobie kilka odkładów i mam spokój, pasieka się rozrasta i jestem zadowolony :) więc może przemyśl czy nie lepiej własnoręcznie powiekszyć pasiekę czy wydać pieniądze (być może w błoto)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 22:46 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Karlik pisze:
jak duża pasieka cie interesuje??:)

P.S.
podziwiam taki zapał i podejscie mocne do biznesu ze tak powiem :)


im więcej tym lepiej :D doszedłem do wniosku żę wypadało by miec przynajmniej z 30 , ja jak teraz robie przegląd u siebie to ledwo kości rozprostuje a tu już koniec :cry: i za każdym razem czuje taki niedosyt że tak powiem :uśmiech: :uśmiech: :uśmiech: tak z setka by się przydała może byc i więcej :zeby: rozochociłem się tak po wizycie u jednego z Kolegów z naszego forum i tam to zobaczyłem jak powinno się prowadzic pasiekę :oczko: wieś mam bardzo przepszczeloną ale mam już 2 miejscówki u przyszłej rodziny w miejscach gdzie ule można na palcach policzyc... i jak nie bedzie żadnych komplikacji to bedzie dobrze, na początku nie wszystko wychodzi tak jak byśmy tego chcieli ale nie dawac za wygraną tylko dążyc do celu.... 2 chude lata się mi trafiły do tego woda więc teraz już musi byc z górki :rolf:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 22:55 - śr 
kudlaty,
:leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: Bo Trafiłeś na Nieodpowiednie koło :leży_uśmiech:
Coś Ci powiem JW i PP to żeby mogli to szkoda pisać >>>>
U mnie w kole
Każdy wybiera matki gdzie chce (owszem z rekomendowanej listy ale tam jest z 50 Hodowców )
Odkłady Tak samo
Owszem nie możesz zamówić 100 odkładów na raz bo kwoty są przyznawane
Ale kolega w tym roku wziął 11 szt odkładów a miał tylko 20 uli opłaconych
A matki tak samo tylko w realnych ilościach
a jakim cudem przyjedź 22 08 2010 r na zebranie to się dowiesz ;-)


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 sierpnia 2010, 23:03 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 grudnia 2009, 12:01 - sob
Posty: 83
Lokalizacja: lubelskie
się widzę kolega zareklamował z kołem :-)
No ale zgadza się. Tak jest. U mnie też jest ograniczenie.
A lista hodowców jest taka sobie... dwóch.

Zaopatrz się w matki dobrze czerwiące jakieś krainki lub może BCF i spróbuj np kilka rodzin przeznaczyć tylko na odkłady nie ograniczając matek w czerwieniu a jeszcze podkarmiając je.
Ja tak planuję robić.
I może warto pomyśleć o własnej reproduktorce. Oczywiście każdy orze jak może.
:uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 sierpnia 2010, 08:58 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 sierpnia 2007, 09:21 - pn
Posty: 1610
Lokalizacja: Wawa
Kudłaty
W internecie poszukaj firm które usuwają osy szerszenie i roje pszczół.
Ja przypadkiem wpadłem na taką stronę, i gość takiej firmy zleca mi zebranie roi z drzew i ostatnio kominów i budynków gospodarczych . Przez lato to jest ponad 10 roi i to w więkrzości piękne roje , matkę zakupisz nie unasiennioną za 15zł ALE :jupi: jeszcze kasujesz za ściągnięcie i zabranie 300 zł . Za takie pieniądze zakupisz matkę jaką chcesz .......bez łaski i płacenia składek .
Ja też należę do koła ale zrezygnuję bo ciągle limit
Leki to i tak biorę 2 lub 3 opak Apiwarolu na kontrolne dymienie , używam kwasów i ambrozolu i w tym roku nowego specyfiku z forum .....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 sierpnia 2010, 12:47 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
BoCiAnK pisze:
kudlaty,
:leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: Bo Trafiłeś na Nieodpowiednie koło :leży_uśmiech:
Coś Ci powiem JW i PP to żeby mogli to szkoda pisać >>>>
U mnie w kole
Każdy wybiera matki gdzie chce (owszem z rekomendowanej listy ale tam jest z 50 Hodowców )
Odkłady Tak samo
Owszem nie możesz zamówić 100 odkładów na raz bo kwoty są przyznawane
Ale kolega w tym roku wziął 11 szt odkładów a miał tylko 20 uli opłaconych
A matki tak samo tylko w realnych ilościach
a jakim cudem przyjedź 22 08 2010 r na zebranie to się dowiesz ;-)


jak znalazłem się na tym zebraniu to myślałem że drzwi pomyliłem i wstyd mi było tam siedziec, trafiło się 3 orłów co rozpieprzyli całe zebranie, w jeden dzień zrezygnował prezes i viceprezes z pełnionej funkcji ale to inny temat... własnie myślałem o kilku odkładach bo co bym robił z 1 bo to nawet szkoda jechac autem po coś takiego??? :leży_uśmiech: ja odkłady umiem robic bo to żadna sztuka ;) tylko chce miec ich więcej...

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 08:13 - pt 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
ja powiększyłem dość szybko- odkładów z refundacji ani jednego 100 razy bardziej się opłaca kupić gotowe rodziny z ulami niż same odkłady pal licho że nabywałem na jesieni ale to ja je prowadziłem do zimowli to ja stwierdzałem co są warte i to ja miałem potem miód w następnym sezonie 1 i 2 ,pierwszy na koszta drugi do kieszeni odkłady jeszcze z nich były a i roik się trafił ceny od 120-180 pln za rodzine z ulem-gwizdać na odkłady!,zakichaną refundację i pzp.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 08:57 - pt 
aleście się rozpisali co to kto niema i co nie robi , a kupujcie i powiekszajcie do niebotycznych rozmiarów, chłopak stracił pszczoły na wskutek ulewy, studiuje (wiadomo student ma kieszenie wynicowane na drugą stronę ) zresztą sam pisze ze z kasą u niego nie tęgo wieć dlatego pisze o odkładach refundowanych , zawsze to jakis zwrot kasy która na pewno na studiach jest mu potrzebna


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 09:34 - pt 
birkut pisze:
chłopak stracił pszczoły na wskutek ulewy, studiuje dlatego pisze o odkładach refundowanych , zawsze to jakis zwrot kasy która na pewno na studiach jest mu potrzebna


I Takim Trza Pomóc A Nie pierdolić że dostanie 1 odkład bo ktoś ma taką chimerę :wnerw:
Jestem Ciekaw Czy w rządzie czy w ARR czy nawet w Brukseli wiedza jak u nas potrafią w H.. grać z unijne pieniądze :tasak:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 11:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
BoCiAnK,
Cytuj:
I Takim Trza Pomóc A Nie pierdolić że dostanie 1 odkład bo ktoś ma taką chimerę :wnerw:
Jestem Ciekaw Czy w rządzie czy w ARR czy nawet w Brukseli wiedza jak u nas potrafią w H.. grać z unijne pieniądze

Wiedzą wiedzą bo sami w H... graja i to nie od dzisiaj.
kudlaty, mówisz ze chcesz mieć więcej odkładów... to niestety musisz miec więcej pieniążków.Nawet zamawiając odkłady refundowane masz zamrożone pieniądzę prze kilka miesięcy.A jak jest z tymi odkładami to juz koledzy tu na forum pisali.Ja osbiście robie odkłady sam.Pod koniec rzepaku z 3 ramek z czerwiem i matką nieunasiennioną .Do zimowli dochądzą super.W ciągu jednego roku możesz tym sposobem podwoic liczebnośc pasieki.Chcesz szybciej nie ma problemu ale miodku nie liżniesz,A jak chcesz jeszcze więcej to przygotuj gotóweczkę i módl sie ze przysla Ci coś co mieści sie na 2 ramkach.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 14:16 - pt 

Rejestracja: 21 stycznia 2010, 00:27 - czw
Posty: 351
Lokalizacja: warmia-mazury
Panie birkut ja przez 3 sezony groszem nie śmierdziałem a i jak zaczynałem to na pierwsze 64 rodziny pożyczyłem ale zwrócić musiałem na cukier dla nich zresztą też ale sprawa wygląda tak że zaryzykowałem i nie biadoliłem było cięzko zero wsparcia zakichanej refundacji więc organizacji wspierał nie będe bo to psim szfindlem zajerzdza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 14:32 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mendalinho pisze:
kudlaty, mówisz ze chcesz mieć więcej odkładów... to niestety musisz miec więcej pieniążków.Nawet zamawiając odkłady refundowane masz zamrożone pieniądzę prze kilka miesięcy.

wiem jakie są zasady refundacji, odkłady sam też umiem robic nie trzeba mi opowiadac na czym to polega :oczko: ; nie pisze że nie mam pieniędzy, pisałem już kiedyś że mam dużo wydatków studia kosztują a nie wszystkim rodzice dają, to co mam osiągnołem własną pracą bo nikt mi nic nie dał za darmo (do tego roku kiedy dostałem kilka odkładów i matek od hodowców z tego forum za co im jestem bardzo wdzięczny (konkretnie 6 odkładów i 6 matek NU)), najlepiej to jest narzekac że jest źle, pracy nie ma tego tamtego... bo tak jest najwygodniej... a zamiast szukac winy u innych trzeba ruszyc dupe do pracy i co najważniejsze jak się już coś zarobi to trzeba to umiec rozsądnie wydac (jedynym moim nałogiem są pszczoły :uśmiech: ) ja w tym roku wydałem (odpowiedniejsze słowo ZAINWESTOWAŁEM) w pszczółki ponad 1500zł dla jednych to mało a dla mnie to sporo, ale ważne jest żeby robic to co się lubi mi to sprawia ogromną przyjemnośc, ja przy dziewczynach odpoczywam i wyciszam się jak wracam z krakowa, mam zamiar zamiar pasiekę powiększyc kilkakrotnie ale w ten sposób żeby coś z tego miec a nie dokładac! nie będe robic odkładów 2-3 ramkowych bo więcej z tym zabawy niż pożytku, tylko takie 6 ramek czerwiu z pszczołami i dwie osłonowe mateczka NU po kilku dniach i niech sobie radzą same... a te refundowane swoją drogą jak jest okazja to dlaczego nie korzystac???? a zakładac pasiekę na zasadzie że wszystko kupie gotowe to każdy głupi potrafi, jest na forum ogłoszenie że 100 rodzin po 150zł/szt (bez ula) jade pierwsze do skelpu kupuje 100 nowych uli styropianowych (280zł/szt) zamawiam tira i jade po pszczoły rzucam na stół jedyne 15tys (nawet nie negocjuje ceny), ładujemy i do domu, i co już jestem pszczelarzem??????? jak się ma kase i troche doświadczenia to można i tak.. a jak się nie ma to się klepie ule samemu i szuka jakiejś alternatywy :oczko: za darmo to człowiek nawet w pysk nie dostanie bo sobie trzeba zasłużyc, niedawno byłem u pewnego hodowcy po matki NU, miał tego sporo i się pytam co zrobi jak nie sprzeda, on na to że wyrzuci.... ja takie :szok: wielkie oczy, ja mówie że mogę się jeszcze jakąś zaopiekowac ale po niższej cenie :oczko: to się dowiedziałem że woli wyrzucic to się nazywa wsparcie :foch: ale mam to gdzieś od następnego roku zaczne produkowac mamusie samemu na własne potrzeby, tylko nie piszcie że lepiej kupywac u "doświadczonych hodowców" którzy mają materiał troche łagodniejszy od os a matki są odrobine większe od pszczoły (oczywiście nie wszyscy mają takie badziewie)

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 14:38 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
kudlaty pisze:
Karlik pisze:
jak duża pasieka cie interesuje??:)

P.S.
podziwiam taki zapał i podejscie mocne do biznesu ze tak powiem :)


im więcej tym lepiej :D doszedłem do wniosku żę wypadało by miec przynajmniej z 30 , ja jak teraz robie przegląd u siebie to ledwo kości rozprostuje a tu już koniec :cry: i za każdym razem czuje taki niedosyt że tak powiem :uśmiech: :uśmiech: :uśmiech: tak z setka by się przydała może byc i więcej :zeby: rozochociłem się tak po wizycie u jednego z Kolegów z naszego forum i tam to zobaczyłem jak powinno się prowadzic pasiekę :oczko: wieś mam bardzo przepszczeloną ale mam już 2 miejscówki u przyszłej rodziny w miejscach gdzie ule można na palcach policzyc... i jak nie bedzie żadnych komplikacji to bedzie dobrze, na początku nie wszystko wychodzi tak jak byśmy tego chcieli ale nie dawac za wygraną tylko dążyc do celu.... 2 chude lata się mi trafiły do tego woda więc teraz już musi byc z górki :rolf:


Kurcze ja sie tutaj spodziewałem usłyszeć ze 150 uli a tu tylko 30 ... kudłaty nie panikuj do 30 uli to mozesz dojść w przeciagu 3 lat a może i szybciej podwajajac samemu pasieke przez odkłady lub nawet potrajając - oczywiście kosztem miodu ale potem przy 30 ulach szybko nadrobisz.

Takze nie jest źle nie panikuj, spokojnie pracuj , lecz, dziel i wiruj :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 18:41 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 stycznia 2010, 11:09 - pn
Posty: 486
Lokalizacja: Warszawa
Ule na jakich gospodaruję: l/n
kudlaty :brawo: będę Cię wspierał duchem :oczko: Najważniejsze jest samo zaparcie, jeśli już się za coś zabieramy to nie robimy tego na "odwal", tylko porządnie. Parę lat temu kolega ciągle powtarzał w kółko jedno zdanie "umiesz liczyć, licz na siebie", to powiedzenie bardzo często się sprawdza w naszej ojczyźnie.
POWODZENIA :jupi:

_________________
Jestem misiem o bardzo małym rozumku i długie słowa sprawiają mi wielką trudność.
Pozdrawiam bialymis :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 18:56 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Karlik pisze:
Kurcze ja sie tutaj spodziewałem usłyszeć ze 150 uli a tu tylko 30 ... kudłaty nie panikuj do 30 uli to mozesz dojść w przeciagu 3 lat a może i szybciej podwajajac samemu pasieke przez odkłady lub nawet potrajając - oczywiście kosztem miodu ale potem przy 30 ulach szybko nadrobisz.

Takze nie jest źle nie panikuj, spokojnie pracuj , lecz, dziel i wiruj :)


nie panikuje :szok: móglbym napisac że chce miec 1500 rodzin albo i inną cyfrą rzucic, ale nie o to w tym chodzi, ja myśle bardziej REALNIE i staram się chodzic po ziemi a nie bujac w obłokach :całusy: narazie inwestuje w pszczoły żeby miec możliwie dużo a jak zarobią na siebie to czas na inwestycje: pewne (tz żebym nie zastanawiał się czy dojade czy nie jesli mowa o trasie) autko z hakiem+przyczepa, pracownia+graciarnia, jakaś większa miodara, może jakiś kawałek ziemi w innej lokalizacji, najtańsze z tego wszystkiego co napisałem są pszczoły... a wszystko inne jak będe czuł że mi jest potrzebne to pomału się skompletuje, i będe miał tyle ile będe w stanie "obrobic" i myśle że wyczuje kiedy będzie już dośc a ciężko jest mi określic w ciemno ile to jest :oczko:

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 19:27 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 października 2009, 12:44 - czw
Posty: 3145
Lokalizacja: Olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: KLASYCZNY WIELKOPOLSKI
kudlaty, mówi się ze życie zweryfikuje .Kudłaty bedziesz miał z 40 pni wtedy sie ciebie zapytamy czy chcesz więcej i czy rzeczywiście zarobisz na to wszystko. Nie jest sztuką wykręcić miodu sztuka jest go sprzedać.Przy 40-50 pniach przy dobrej gospodarce i dobrych pożytkach o pogodzie nie wspomnę można wziąć 2 tony.Czy masz klientów na tyle miodu.A co dopiero mówić kilkukuset pniach.Najpierw zastanów sie czy jestes w stanie sprzedać to co wyprodukujesz, bo oddać do skupu za półdarma tak żeby na cukier starczyło to juz nie biznes.Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 19:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mendalinho przyznam ci 100% racji trzeba zbobyc stałych klientów i używac wszystkich możliwych form sprzedaży dlatego pisze że najpierw z 30 pni by się przydało a później jak będzie miód i co z nim zrobic będzie się ew powiększac :uśmiech: a druga sprawa wszyscy tak narzekają że się nie opłaca miec pszczół że marne pieniądze itd skoro jest tak źle to dlaczego prawie wszyscy powiększają pasieki???? :uśmiech: :uśmiech: :uśmiech: bo lubią miec dużo czy dlatego że na tym zarabiają??? bo dla hobby to się ma kilka pni przy domu :oczko: ale wiadomo że czasem trzeba do interesu dopłacic bo trafi się rok taki jak ten i poprzedni... no i nie pisze że chce miec kilkaset:) może kilkadziesiąt ;-)

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 20:53 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
kudlaty pisze:
może kilkadziesiąt ;-)
tysięcy :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 21:36 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
ja w tym roku miałem ponad 400 słoiczków miodu 0,9l z moich 15 pni i powiem to też jest problem sprzedać bo jeszcze ponad 300 zostało czyli 100 się rozeszło a co dalej? czekam i jestem dobrej myśli :)

a co do odkładów to może lepiej zostaw kasę na sprzęt niż masz narzekać że kupiłeś takie a nie inne rodziny, bo u nas w kole narzekali na te odkłady więc ja się nawet nie porywam na to :) teraz dociągnąć tylko do 20 rodzin i trzeba szukać nowych klientów ;)

pozdrawiam

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 sierpnia 2010, 22:44 - pt 
a czemu nie mozecie sprzedac ? przecież tu na tym forum pisali niektórzy ze wybrali 2 tony i na pniu poszedł i to po całe 25 zeta


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 09:43 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
na rynku jestem od 4 lat i klientów jeszcze wielu nie mam dlatego nad tym pracuje jeszcze, gdybym miał zbyt na taką ilość powiekszałbym bardziej pasieke, ale póki co muszę znaleźć odbiorców na miód :)

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 10:23 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
dla mnie rozdysponowanie 300 - 500 słoików w detalu to kwestia dwóch miesiecy po miodobraniu a moze czasem i szybciej za cene o jakiej kiedys tutaj wczesniej pisałem wiec jest dobrze :) a co do rynku - 6 sezon sie konczy:)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 11:18 - sob 
baniak pisze:
na rynku jestem od 4 lat i klientów jeszcze wielu nie mam dlatego nad tym pracuje jeszcze, gdybym miał zbyt na taką ilość powiekszałbym bardziej pasieke, ale póki co muszę znaleźć odbiorców na miód :)


Rozkręcenie się z miodem trochę zajmuje, ja z roku na rok mam większe zamówienia, wiec u ciebie będzie tak samo - spoko.
-Lej pelne słoiki po same wieczka (skompstwo nie poplaca)
-Nie przesadzaj z cena ( dopasuj sie do lokalnej ceny)
-Zakrec się przy kims od lokalnej prasy - zaprosi do siebie, degustacja miodu itp. napiszą o tobie artykuł i sam zobaczysz. zadzwoń do lokalnej gazety oni szukaj tematów.
- jak masz wśród znajomych pielęgniarkę, nauczyciele, przedszkolanka itp. To zapamiętaj ze ci ludzie moga zebrać duzo zamowien dla ciebie- niektórym daje słoik miodu jak sprzedadza 20 .
- Pracuj nad swoja marka i wizerunkiem pszczelarza - Jak ktos pomyśli o miodzie następna mysla masz byc TY
- Kup namiot handlowy, wydrukuj swoje logo - i zacznij odwiedzać okoliczne rynki- dozynki,jarmarki itp, to duzo pomaga - jak na takim rynku jest TV to tak sie postaraj zeby zrobili z toba wywiad- taki wywiad ustawi cie na pierwsze miejsce dla odbiorcow miodu, ja raz tak zrobilem to wujek z bielska b. zadzwonił ze mnie w TV widział, i to samo lokalni odbiorcy miodu - (kiedyś tak robilem, teraz juz nie muszę).
Mam nadzieje ze to Ci trochę pomoże, ja tak zrobiłem i szybko miodzik sprzedaje, prawie nic na magazynie - a o to chyba chodzi


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 13:02 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2009, 20:09 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Jakubowice/opolskie
Ule na jakich gospodaruję: Dadant
dwa pierwsze podpunkty wykonałem już chyba od początku :) miodu nie żałuje i nie waże słoików na wadzę żeby nie stracić choćby grama ;)

jeden nauczyciel już bierze ode mnie miód :) i ktoś od niego z rodziny też już zamawiał więc po mału się rynek rozrasta... kurcze kiedyś miałem możliwość na dożynkach gminnych mieć stoisko z miodem, ale wtedy miałem zaledwie kilka uli i miodu jeszcze tyle nie było, nie pomyślałem wtedy o tym :/

dzieki za rady na pewno z nich skorzystam :)

pozdrawiam

_________________
https://www.facebook.com/miodyfinezja


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 13:29 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8680
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tomekmiodek pisze:
Rozkręcenie się z miodem trochę zajmuje, ja z roku na rok mam większe zamówienia, wiec u ciebie będzie tak samo - spoko.
-Lej pelne słoiki po same wieczka (skompstwo nie poplaca)
-Nie przesadzaj z cena ( dopasuj sie do lokalnej ceny)
-Zakrec się przy kims od lokalnej prasy - zaprosi do siebie, degustacja miodu itp. napiszą o tobie artykuł i sam zobaczysz. zadzwoń do lokalnej gazety oni szukaj tematów.
- jak masz wśród znajomych pielęgniarkę, nauczyciele, przedszkolanka itp. To zapamiętaj ze ci ludzie moga zebrać duzo zamowien dla ciebie- niektórym daje słoik miodu jak sprzedadza 20 .
- Pracuj nad swoja marka i wizerunkiem pszczelarza - Jak ktos pomyśli o miodzie następna mysla masz byc TY
- Kup namiot handlowy, wydrukuj swoje logo - i zacznij odwiedzać okoliczne rynki- dozynki,jarmarki itp, to duzo pomaga - jak na takim rynku jest TV to tak sie postaraj zeby zrobili z toba wywiad- taki wywiad ustawi cie na pierwsze miejsce dla odbiorcow miodu, ja raz tak zrobilem to wujek z bielska b. zadzwonił ze mnie w TV widział, i to samo lokalni odbiorcy miodu - (kiedyś tak robilem, teraz juz nie muszę).
Mam nadzieje ze to Ci trochę pomoże, ja tak zrobiłem i szybko miodzik sprzedaje, prawie nic na magazynie - a o to chyba chodzi


i o to chodzi same konkrety :brawo: w dzisiejszych czasach to sprzedający musi chodzic za klientem a nie na odwrót (bo ten zawsze ma wybór i może kupic u kogo innego), we wszystko trzeba włożyc odrobinę zaangażowania a nie mówic że nie ma komu sprzedac :do bani: Marketing to takie ładne słowo :P

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 sierpnia 2010, 21:30 - sob 

Rejestracja: 21 lipca 2008, 21:38 - pn
Posty: 1114
Lokalizacja: Małopolska
Tomekmiodek brawo, tak ma właśnie wygladać dzisiaj sprzedaż produktów pszczelich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 sierpnia 2010, 00:59 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 października 2009, 14:50 - sob
Posty: 241
Lokalizacja: Górny Śląsk, Krosno
o tym mówie nie od dziś ale jednak za dużo jest "dziaków" którzy myślą ze klient sam zapuka do ich drzwi i kupi 400 słików po 30 zł :leży_uśmiech:
Do tego trzeba wysiłku i troski o klienta i lokalny rynek jak pisze tomek miodek ... wiec prosze bez zdziwka ze komus sie wiedzie jak pracuje a ktos myśli ze samo sie zrobi ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji