FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

witam kolegow mam pytanie jak stwierdzic z ktorej rodziny wyszedl roj bo dzis o godzinie 9wyszedl mi roj iniewiem z ktorego ula . Druga sprawa co robic z macierzakiem oczywiscie jak sie dowiem ktory to . Zgury dzieki.

jak zajżysz do ula to będziesz wiedział który to, tak na oko się nie da za bardzo, czasem widać po ilości pszczół zbieraczek wchodzących i wychodzących ale to różnie bywa. a co masz zrobić?? przejrzeć, zerwać mateczniki i zostawić jeden albo poddać matkę.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

i tak rójkę osadzasz w nowym ulu a matke z nr. poto się znakuje miedzy innymi zeby ew. wiedziec z którego ula wyszła rójka

Po prostu popatrz na wylot
Z ula z którego wyszedł ruj o 50 % jest mniej lotów po cokolwiek bo z rojem idzie prawie 60% pszczoły lotnej
Jak popatrzysz do nadstawki to plącze się tam parę pszczół
Aby doprowadzić w części do normalnego stanu wyrojoną rodzinę to należy
1 -Zrobić przegląd - zniszczyć wszystkie mateczniki pozostawić jeden (lub gdy dysponujesz matką czerwiącą zniszczyć wszystkie ) poddać Matkę po wcześniejszym uporządkowaniu gniazda
2 Wycofać 3-5 ramek na których nie ma czerwiu krytego lub jest otwarty i mało (matka podczas nastroju rojowego bardzo mało czerwi ) a z innych rodzin wybrać ramki z czerwiem z widocznym wygryzaniem się i włącznie z obsiadanymi je pszczołami ( cześć pszczół tak wróci do swoich uli ale wszystkie nielotne za silą wyrojoną rodzinę
tak przygotowanej rodzinie można po 3-5 godzin podać czerwiącą matkę

Witam
Możesz podstawić ramke do roju tak żeby znalazła się na niej część pszczół a potem biegasz po pasiece i przykładasz do wlotów podejżanych rodzin do której zaczną nalatywać to znak ze to ta która sie rozmnożyła
Pozdrawiam

Po co Biegać ???
Wystarczy zebrać rój i szybko go schować do pomieszczenia lub odnieść z miejsca
pszczoły które nie zostały zebrane do paru minut powrócą do ula z którego wyszły tylko że nim wejdą do niego to odstoją swoje pod drzwiami z D.... do góry prosząc pokornie o przyjecie z powrotem

można jeszcze na tak zwanego niucha , każda rodzina jak wiadomo ma swoj zapach wąchasz rój a potem wylotki uli jest szansa ze trafisz

Panowie mam pytanie co sie dzieje z matkami w matecznikach juz zasklepionych jak temperaura w cieplarce
jest wyższa o jeden stopien od optymalnej
i co sie dzieje jak
jest niższa o jeden stopień
Jaki ma to wpływ na matki wychowane w takich warunkach

Pozdrawiam Szczupak (zielony nie w jednym temacie)

wąchałem, wąchałem aż opuchł mi nos i nic nie wyniuchałem. A tak na poważnie to stary pszczelarz doradził żebym zostawił ratunkowe mateczniki. No i wyszły dwa roje jak gorczek jeden został drugi poszedł. to chyba ztego ula.? Nie mogłem sprawdzić bo zaczeło lać i leje do tej pory.

jak zostawiasz dwa to nic dziwnego, zawsze zostawiaj jeden, ja tak raz ojca posłuchałem i potem latałem za własnymi pszczołami

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Weź szklankę pszczół z tego roju,posyp mąką i wypuść.Potem obserwuj do którego ula wracają.{najlepiej wieczorem}

Rój osadzić w nowym ulu,ustawić na miejscu macierzaka,a ten na bok.Nadstawkę z macierzaka razem z pszczołami na ul z rojem.Na 90% ze starego ula nie wyjdzie drugi rój {nawet bez żadnych zabiegów}gdyż wszystka pszczoła lotna pójdzie na stare miejsce.

Ps.To już chyba na przyszłość.

_________________
Pasieka Wilczkowo

Dzięki koledzy .

Tak jak birkut radzi można i na niucha - ja tak właśnie robię. Najpierw patrzę czy na wylotkach nie zmniejszył się gdzieś ruch pszczół. Jeżeli to nie dało rezultatu, wtedy oglądam dokładnie ich wybiegi, a nóż spotkam na nich pszczółki wabiące z podniesionymi odwłokami. Po kolejnym zawodzie przypatruję się wylotkom.Pszczoly podczas rojenia się wypadają na hurra całą bandą, polerując wylotek , ktory przez jakiś czas świeci się jak psu ......!, a przed ul w pośpiechu wymiatają z dennicy pogubione przez zbieraczki odnóża pyłku. W końcu tak jak birkut radzi , staję przed ulami i podnosząc wskazujący palec, mówię ------------- ten. Bardzo rzadko się mylę, bo mam dobrego niucha.
Z poważaniem - Janusz.