Bartek.pl,
250 ml czy 250 g pszczół, Ta pierwsza cyfra to tylko szklanka pszczół , tyle co nic.Na ramkę wielkopolską liczy się ok 200 g pszczół.

Do ulika dwie ramki suszu i 250ml pszczół + matecznik na wygryzieniu.

CYNIG, tak, dlatego robię odkład z 1 rodziny albo z minimum 3.

Pszczoły , które będą miały na sobie dwa różne / obce / feremony , będą się ze sobą ścinały , również obca matka może być zabita . Ci którzy nie biorą pod uwagę tego faktu ,

Podobnie jak matka ktora nie na 2 nog czerwi normalnie ,sprawdzalem dokladnie i nie ma w tym ulu 2-giej mlodej matki jak sugerowal CYNIG,

TĄ WÓDKĘ TO JA BYM CHĘTNIE Z WAMI WYPIŁ.

To ja kupię, ale nie wiem jak pisiorek na drugi dzień zakręci na pętli.

Pszczoły , które będą miały na sobie dwa różne / obce / feremony , będą się ze sobą ścinały , również obca matka może być zabita .

inna sprawa gdyby sie dokładało czerw i pszczoły do pszczoły która jest u siebie

Dokladalem tak wielokrotnie Tej wiosny wyciągałem ramki z czerwiem i pszczołami osiadajacymiczerw i przekładał m do Uli słabszych do innego Ula do innej matki bezpośrednio bez żadnej zwłoki nic się z niczym nie ścina matki żyją czerwiea pszczoly są całe.

A ile ja odkładów zbiorczych już zrobiłem Przeważnie robię odkłady dwu ramkowe jedno ramko wciągam z jednego ula drugie z drugiego wkładam bezpośrednio do skrzynki transportowej wywoze. Nic się nigdy z niczym nie ścinało .

Nawet w ten sposób podkładałam matki z dwu ramkowym odkładem do silnych rodzin I tylko raz mi się zdarzyło że matka sciely a tak to wszystko było przyjęte.

wiosna to co innego,

kudlaty pisze:
wiosna to co innego,

Wiosną wszystko jest łatwiejsze dziewczyny są bardziej uległe

kudlaty mi kiedys na pw pisal ze jemu to sie tak scinaja ze szok o czyms to swiadczy

pisior ty to masz fantazje

czyli podobnie jak kudlaty, nie wiedziałem ile miałem szczęścia, przez te 10 lat pszczelarzenia i robienia odkładów.

A ja mam do Was takie pytanko - Czy w odkładzie w którym mam czerw odkryty i jajka mogę podłożyć matecznik i czy go pszczoły przyjmą czy pociągną swoje?

Możesz. Gorzej jakbyś chciał poddać matkę bo wtedy nie może być jajek i czerwiu otwartego

Możesz. Gorzej jakbyś chciał poddać matkę bo wtedy nie może być jajek i czerwiu otwartego

No i się dowiedziałem, jak zwykle

PODOBNO
PODOBNO
PODOBNO
jest to najskuteczniejsza metoda dochodząca do 97/99 %
Mam na miejscu dostęp do mateczników i tez tak będę robił odkład.

Tak będzie Twoja skuteczność , jak dojdziesz do wprawy , a to co inni piszą może zdawać u Ciebie egzamin , lub nie.
Możesz mi wierzyć lub nie , NIGDY nie trzymam odkładów , jak inni 9 dni by nie było żadnego otwartego czerwiu. Poddaję po zrobieniu odkładu , skuteczność 80% Trochę matek już poddałem i gdyby były duże straty , pewnie bym zmienił , ale nie ma skutecznej.
Matkę unasienniona poddaję w klateczce po zabraniu starej matki. Natomiast była jedna strata , gdzie rodzina NIE MIAŁA czerwiu otwartego i jej nie przyjęły. Jak pisałem wyżej kwestia czasu , czerwiu , pożytków i moim zdaniem najważniejsze jakości matki.

Bartek.pl, czytając forum zbierasz jakąś wiedzę sprawdzoną , lub tez nie. Ale to Ty stajesz przed ulem i masz kilka minut , by podjąć odpowiednią decyzję. Jeśli zda egzamin , to dalej nie szukasz , choć może czasami warto spróbować.
Więc dalej wertuj forum , ale nie wierz we wszystko , co jest napisane. Jedni chcą pomóc , inni nie , inni pękają ze śmiechu po napisaniu posta .
A tak naprawdę co zrobisz Ty , to Twoje .Więc myśl i rób po swojemu , nie zawsze chwaląc się na forum