FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 marca 2024, 15:50 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15 maja 2017, 18:27 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Witajcie,

z racji nastroju rojowego mam zamiar zrobić duży odkład ze starą matką. Mam tylko pytanie czy muszę zrywać mateczniki rojowe z ramek czy pszczoły same je zlikwidują?
Bez pszczoły lotnej mam nadzieję, że się nie wyroją?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 19:20 - pn 
GrzeSt pisze:
z racji nastroju rojowego mam zamiar zrobić duży odkład ze starą matką. Mam tylko pytanie czy muszę zrywać mateczniki rojowe z ramek czy pszczoły same je zlikwidują?


nie musisz zrywać mateczników ,pszczoły poczekają aż z nich wygryzą się matki i z nimi będą się roić aż miło :mrgreen:

jeśli robisz odkład ze stara matką to w ulu powinien zostać tylko 1 matecznik .


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2017, 19:34 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
pisiorek pisze:
jeśli robisz odkład ze stara matką to w ulu powinien zostać tylko 1 matecznik .

Kolega pyta o mateczniki w odkładzie :mrgreen: Ale w tym zdaniu też jest ważna informacja :)
GrzeSt pisze:
Mam tylko pytanie czy muszę zrywać mateczniki rojowe z ramek czy pszczoły same je zlikwidują?

Pozrywaj wszystkie w odkładzie jeśli zabierasz matkę, a w uli zostaw jeden.
GrzeSt pisze:
Bez pszczoły lotnej mam nadzieję, że się nie wyroją?

To nie lotna pszczoła się roi tylko właśnie najmłodsza jaka jest w ulu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 19:36 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Kto się ma roić jak nie ma pszczoły lotnej, a ewentualne matki wyjdą lada dzień? Piszesz tak z doświadczenia?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 19:38 - pn 

Rejestracja: 01 września 2013, 10:18 - ndz
Posty: 5353
Lokalizacja: woj. Śląskie, Beskid Żywiecki
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Żywiec
GrzeSt pisze:
Kto się ma roić jak nie ma pszczoły lotnej, a ewentualne matki wyjdą lada dzień? Piszesz tak z doświadczenia?

Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że roi się młoda pszczoła :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 19:39 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
BARciak pisze:
To nie lotna pszczoła się roi tylko właśnie najmłodsza jaka jest w ulu.

To dlaczego maciarzak po wyrojeniu tak słabo lata?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 19:47 - pn 
GrzeSt pisze:
BARciak pisze:
To nie lotna pszczoła się roi tylko właśnie najmłodsza jaka jest w ulu.

To dlaczego maciarzak po wyrojeniu tak słabo lata?


jeśli pszczoły są rojliwe i dostały już ostrego stanu to nie ma dla nich znaczenia , będą się roić z młodymi matkami i wszystkimi pszczołami jakie maja skrzydła trutniami też :mrgreen:


Na górę
  
 
Post: 15 maja 2017, 20:28 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Doczytałem, że 50% roju stanowi pszczoła lotna. Resztę bezrobotne karmicielki czyli pszczoły będące zwykle poza gniazdem. Odkład miałem zamiar zrobić z korpusu gniazdowego wraz ze starą matką , a w maciarzaku zostawić jeden matecznik. Gdzieś mi się obiło o uszy, że pszczoły w takim przypadku zgryzają same mateczniki. Chciałem się upewnić, by nie bawić się w oglądanie każdej ramki.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 20:30 - pn 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Korpus gniazdowy miałem na myśli rodnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 20:38 - pn 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
BARciak pisze:
Pozrywaj wszystkie w odkładzie jeśli zabierasz matkę, a w uli zostaw jeden.


Przed laty tak zrobiłem.Tydzień deszczowej pogody, a po tygodniu gdy błysnęło słońce wyszło z macierzaka siedem roików z matkami ratunkowymi.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 21:50 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Mocny odkład i brak lotnej pszczoły skutecznie zlikwiduje nastrój rojowy , a stara matka sama wytnie wszystkie mateczniki. Rój zawiera pszczoły w różnym wieku i różnych funkcjach . Jak nie mam czasu , a chcę przerwać rójkę lub zlikwidować nastrój rojowy to odstawiam ul w inne miejsce , a w jego miejsce stawiam pusty ul . Podam matecznik czy nową matkę i mam dwie rodziny. Tyle ,że macierzak osłabiony i z tydzień słabo nosi.
Brak lotnej pszczoły powoduje ,że nudzące się bezrobociem karmicielki przechodzą szybko w rolę zbieraczek i w robocie rójki im wychodzą z głowy. Na jakiś czas, ale wystarczy żeby wymienić matkę na nowszy model.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 21:53 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
manio pisze:
...Mocny odkład i brak lotnej pszczoły skutecznie zlikwiduje nastrój rojowy , a stara matka sama wytnie wszystkie mateczniki...


Zwykle tak się dzieje, jednakże czasami to nie wychodzi i potrafi wyjść rojek. Ja nauczony doświadczeniem jednak zrywam mateczniki bo potem czasami jest więcej grzebania jak to warte.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 22:12 - pn 

Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
Posty: 4140
Lokalizacja: Ełk
Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
Można położyć kratę na dennicę , wtedy się stara nie przeciśnie i wtedy na 100 % wytnie konkurentki. Jakoś nigdy nic mi nie wyszło z takiego odkładu , ale matkę trzeba wymienić zanim dojdą do siły . Takie historie z wielokrotną rójką to z pszczołą augustowską pewne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 15 maja 2017, 22:34 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
W opisanym przypadku bywają rójki niestety. Wszystko zależy od siły roju, szczególnie młodych pszczół w ulu i skłonności danej rasy do rójek. Jeśli jeszcze nałoży się na to, grupa wiszących młodych pszczół na skraju ramek, utuczonych gotowych do wyjścia w każdej chwili. Początek nastroju rojowego. Drabina musi stać w gotowości.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2017, 00:45 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Czyli na wszelki wypadek jednak pozrywam. Nie mogę za bardzo robić eksperymentów, by się samemu przekonać, bo mam ule w zabudowie jednorodzinnej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2017, 09:19 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 stycznia 2010, 00:15 - pt
Posty: 1133
Lokalizacja: Tczew ---- GPS N: 54° 5' 33" E: 18° 47' 18"
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski leżak kombinowany
To nie eksperymentuj
Zrób odkład ze starą matką, pozrywaj wszystkie mateczniki, zarówno w odkładzie jak i w macierzaku. Kup młodą mateczkę od sprawdzonego hodowcy, podłóż ją do macierzaka za 8 dni (uprzednio likwidując wszystkie mateczniki ratunkowe) i masz 2 pieczenie na jednym ogniu. Zrobiony odkład, który będzie się Tobie ładnie rozwijał i macierzak z dobrą matką. :D
Jak chcesz mieć krótki okres przerwy w czerwieniu w macierzaku to podłóż mateczkę zakupioną już czerwiącą - trochę więcej zapłacisz, ale masz problem z głowy :), a i tak na siebie miodem zarobią ;)
Pozdrawiam tczkast


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2017, 10:37 - wt 
tczkast pisze:
Jak chcesz mieć krótki okres przerwy w czerwieniu w macierzaku to podłóż mateczkę zakupioną już czerwiącą - trochę więcej zapłacisz, ale masz problem z głowy


Przyjmą mateczkę i faktycznie problem może być z głowy, albo ją wezmą i po prostu wyrzucą przez wylotek :pala: wtedy problem dopiero się zacznie :mrgreen:
Jest takie powiedzenie że wyjścia z sytuacji zawsze są dwa a trzecie awaryjne.

GrzeSt, Możesz po zrobieniu odkładu ze starą matką podłożyć faktycznie matkę od Hodowców .Lub możesz po kilku dniach od osierocenia tej rodziny zerwać wszystkie mateczniki .Zostawiasz jeden najładniejszy. Taka rodzina już się nie wyroi bo nie będzie miała z kim się roić, będzie miała tylko jedną matkę ,ona się obleci będzie czerwic i sytuacja wróci do normy .Zrobisz jak uważasz próbuj i ucz się .powodzenia.

Ps.ja to tak opisuje bo mam 1 ul w pasiece i widziałem kiedyś jak pszczoły się Roja na YouTube :haha: :haha: :haha:


Na górę
  
 
Post: 16 maja 2017, 10:47 - wt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Matkę mam AGA 3 i jestem z niej zadowolony, więc wykorzystam matecznik. W tej chwili ta rodzina ma 2 korpusy i półnadstawkę. Nie była dokarmiania, bo uzbierała spory zapas z wierzb.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 maja 2017, 11:01 - wt 
GrzeSt,
Mam też Te pszczoły u siebie i powiem Ci kolego że matki F2 to w mojej ocenie są nawet jeszcze lepsze niż F1 przynajmniej na moim terenie .Pszczółki bardzo łagodne tworzą silne rodziny . Noszą miodek wszystko jest gites także próbuj i ucz się to jest najprostsze rozwiązanie by do czegoś dojść. Ja ci życzę powodzenia. Już nic nie piszę bo znowu dostanę op..... że za dużo gadam :mrgreen: :cisza:


Na górę
  
 
Post: 18 maja 2017, 18:55 - czw 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Okazało się, że nie zdążyłem zrobić odkładu! W ubiegły czwartek robiłem przegląd i były tylko nowe miseczki bez jajeczek. Dziś miałem zrobić odkład, ale w ulu nie zastałem matki, a i pszczół ubyło. Są za to piękne mateczniki nawet jeszcze niezasklepione. Wychodzi na to, że pszczoły wyroiły się jak tylko larwy w matecznikach zostały podlane mleczkiem.
Eh...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2017, 21:22 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 lipca 2016, 13:43 - czw
Posty: 640
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Konopiska
GrzeSt, a w ubiegły czwartek zerwałeś czy zostawiłeś mateczniki?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 maja 2017, 23:01 - czw 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Nic nie wskazywało na nastrój rojowy. Mateczników nie było, a pszczoły pracowały normalnie. Odciągały węze, a matka normalnie czerwiła. Tak jak pisałem były tylko nowe miseczki bez jajeczek jeszcze. Prawdopodobnie rój wyszedł we wtorek czyli mateczniki mogły mieć maksymalnie 5 dni. Czwarty rok z pszczołami, ale takiej szybkiej rójki to jeszcze nie miałem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2017, 12:45 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 17 listopada 2008, 23:00 - pn
Posty: 4557
Lokalizacja: stare polichno
GrzeSt pisze:
Prawdopodobnie rój wyszedł we wtorek czyli mateczniki mogły mieć maksymalnie 5 dni

Przegapiłeś gdzieś ukryty matecznik w fazie zasklepiania - czyli ośmiodniowy . Szybciej normalna rójka nie wychodzi . Teraz przeglądnij dokładnie każdą ramkę w gnieździe / nawet ze strząsaniem z nich pszczół / i zostaw tylko jeden matecznik w przeciwnym razie za tydzień wyjdzie " drużak " .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2017, 13:46 - pt 

Rejestracja: 02 maja 2016, 12:37 - pn
Posty: 463
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Miejscowość z jakiej piszesz: Częstochowa
Sytuacja w drugim ulu tez mnie lekko zaskoczyła. Pszczoły zbudowały dwa matecznik wewnątrz ramki, a resztę na skraju. Różnica jest taka, że te ze środka są już gotowe do zasklepienia, a te skrajne dopiero podlane mleczkiem. Jak robiłem poprzedni przegląd to były może trzy miseczki w całym ulu. Jeśli pszczoły budują takie mateczniki to nie ma szans powstrzymać rójki przy przeglądach, co 7 dni.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 maja 2017, 13:52 - pt 
paraglider pisze:
Teraz przeglądnij dokładnie każdą ramkę w gnieździe / nawet ze strząsaniem z nich pszczół / i zostaw tylko jeden matecznik w przeciwnym razie za tydzień wyjdzie " drużak " .


:haha: :haha: A za kolejny tydzień po dróżaku wyjdzie trzeciak. :haha: :mrgreen:

Ps.Tak to wygląda .To są właśnie początki przczelarzenia ,skąś to znam :roll: GrzeSt, Nie przejmuj się miód kupisz sobie na targu :mrgreen: za parę lat dojdziesz do wprawy i wszystko opanujesz .Ja w czwartym roku pracy przy pszczołach mam spokój, nic mi się nie roi .Pszczółki pracują cisza w pasiece jak makiem zasiał...

W pszczelarskie chodzi o to by być sprytniejszm niż pszczoły i często ten jeden przegapiony matecznik decyduje o wszystkim tym razem pszczoły były sprytniejsze . :P


Na górę
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 25 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji