FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odkład, a mateczniki rojowe.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=19714
Strona 1 z 1

Autor:  GrzeSt [ 15 maja 2017, 18:27 - pn ]
Tytuł:  Odkład, a mateczniki rojowe.

Witajcie,

z racji nastroju rojowego mam zamiar zrobić duży odkład ze starą matką. Mam tylko pytanie czy muszę zrywać mateczniki rojowe z ramek czy pszczoły same je zlikwidują?
Bez pszczoły lotnej mam nadzieję, że się nie wyroją?

Autor:  pisiorek [ 15 maja 2017, 19:20 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

GrzeSt pisze:
z racji nastroju rojowego mam zamiar zrobić duży odkład ze starą matką. Mam tylko pytanie czy muszę zrywać mateczniki rojowe z ramek czy pszczoły same je zlikwidują?


nie musisz zrywać mateczników ,pszczoły poczekają aż z nich wygryzą się matki i z nimi będą się roić aż miło :mrgreen:

jeśli robisz odkład ze stara matką to w ulu powinien zostać tylko 1 matecznik .

Autor:  BARciak [ 15 maja 2017, 19:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

pisiorek pisze:
jeśli robisz odkład ze stara matką to w ulu powinien zostać tylko 1 matecznik .

Kolega pyta o mateczniki w odkładzie :mrgreen: Ale w tym zdaniu też jest ważna informacja :)
GrzeSt pisze:
Mam tylko pytanie czy muszę zrywać mateczniki rojowe z ramek czy pszczoły same je zlikwidują?

Pozrywaj wszystkie w odkładzie jeśli zabierasz matkę, a w uli zostaw jeden.
GrzeSt pisze:
Bez pszczoły lotnej mam nadzieję, że się nie wyroją?

To nie lotna pszczoła się roi tylko właśnie najmłodsza jaka jest w ulu.

Autor:  GrzeSt [ 15 maja 2017, 19:36 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Kto się ma roić jak nie ma pszczoły lotnej, a ewentualne matki wyjdą lada dzień? Piszesz tak z doświadczenia?

Autor:  BARciak [ 15 maja 2017, 19:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

GrzeSt pisze:
Kto się ma roić jak nie ma pszczoły lotnej, a ewentualne matki wyjdą lada dzień? Piszesz tak z doświadczenia?

Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że roi się młoda pszczoła :)

Autor:  GrzeSt [ 15 maja 2017, 19:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

BARciak pisze:
To nie lotna pszczoła się roi tylko właśnie najmłodsza jaka jest w ulu.

To dlaczego maciarzak po wyrojeniu tak słabo lata?

Autor:  pisiorek [ 15 maja 2017, 19:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

GrzeSt pisze:
BARciak pisze:
To nie lotna pszczoła się roi tylko właśnie najmłodsza jaka jest w ulu.

To dlaczego maciarzak po wyrojeniu tak słabo lata?


jeśli pszczoły są rojliwe i dostały już ostrego stanu to nie ma dla nich znaczenia , będą się roić z młodymi matkami i wszystkimi pszczołami jakie maja skrzydła trutniami też :mrgreen:

Autor:  GrzeSt [ 15 maja 2017, 20:28 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Doczytałem, że 50% roju stanowi pszczoła lotna. Resztę bezrobotne karmicielki czyli pszczoły będące zwykle poza gniazdem. Odkład miałem zamiar zrobić z korpusu gniazdowego wraz ze starą matką , a w maciarzaku zostawić jeden matecznik. Gdzieś mi się obiło o uszy, że pszczoły w takim przypadku zgryzają same mateczniki. Chciałem się upewnić, by nie bawić się w oglądanie każdej ramki.

Autor:  GrzeSt [ 15 maja 2017, 20:30 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Korpus gniazdowy miałem na myśli rodnie.

Autor:  marian [ 15 maja 2017, 20:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

BARciak pisze:
Pozrywaj wszystkie w odkładzie jeśli zabierasz matkę, a w uli zostaw jeden.


Przed laty tak zrobiłem.Tydzień deszczowej pogody, a po tygodniu gdy błysnęło słońce wyszło z macierzaka siedem roików z matkami ratunkowymi.

Autor:  manio [ 15 maja 2017, 21:50 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Mocny odkład i brak lotnej pszczoły skutecznie zlikwiduje nastrój rojowy , a stara matka sama wytnie wszystkie mateczniki. Rój zawiera pszczoły w różnym wieku i różnych funkcjach . Jak nie mam czasu , a chcę przerwać rójkę lub zlikwidować nastrój rojowy to odstawiam ul w inne miejsce , a w jego miejsce stawiam pusty ul . Podam matecznik czy nową matkę i mam dwie rodziny. Tyle ,że macierzak osłabiony i z tydzień słabo nosi.
Brak lotnej pszczoły powoduje ,że nudzące się bezrobociem karmicielki przechodzą szybko w rolę zbieraczek i w robocie rójki im wychodzą z głowy. Na jakiś czas, ale wystarczy żeby wymienić matkę na nowszy model.

Autor:  CYNIG [ 15 maja 2017, 21:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

manio pisze:
...Mocny odkład i brak lotnej pszczoły skutecznie zlikwiduje nastrój rojowy , a stara matka sama wytnie wszystkie mateczniki...


Zwykle tak się dzieje, jednakże czasami to nie wychodzi i potrafi wyjść rojek. Ja nauczony doświadczeniem jednak zrywam mateczniki bo potem czasami jest więcej grzebania jak to warte.

Autor:  manio [ 15 maja 2017, 22:12 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Można położyć kratę na dennicę , wtedy się stara nie przeciśnie i wtedy na 100 % wytnie konkurentki. Jakoś nigdy nic mi nie wyszło z takiego odkładu , ale matkę trzeba wymienić zanim dojdą do siły . Takie historie z wielokrotną rójką to z pszczołą augustowską pewne.

Autor:  idzia12 [ 15 maja 2017, 22:34 - pn ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

W opisanym przypadku bywają rójki niestety. Wszystko zależy od siły roju, szczególnie młodych pszczół w ulu i skłonności danej rasy do rójek. Jeśli jeszcze nałoży się na to, grupa wiszących młodych pszczół na skraju ramek, utuczonych gotowych do wyjścia w każdej chwili. Początek nastroju rojowego. Drabina musi stać w gotowości.

Autor:  GrzeSt [ 16 maja 2017, 00:45 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Czyli na wszelki wypadek jednak pozrywam. Nie mogę za bardzo robić eksperymentów, by się samemu przekonać, bo mam ule w zabudowie jednorodzinnej.

Autor:  tczkast [ 16 maja 2017, 09:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

To nie eksperymentuj
Zrób odkład ze starą matką, pozrywaj wszystkie mateczniki, zarówno w odkładzie jak i w macierzaku. Kup młodą mateczkę od sprawdzonego hodowcy, podłóż ją do macierzaka za 8 dni (uprzednio likwidując wszystkie mateczniki ratunkowe) i masz 2 pieczenie na jednym ogniu. Zrobiony odkład, który będzie się Tobie ładnie rozwijał i macierzak z dobrą matką. :D
Jak chcesz mieć krótki okres przerwy w czerwieniu w macierzaku to podłóż mateczkę zakupioną już czerwiącą - trochę więcej zapłacisz, ale masz problem z głowy :), a i tak na siebie miodem zarobią ;)
Pozdrawiam tczkast

Autor:  pisiorek [ 16 maja 2017, 10:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

tczkast pisze:
Jak chcesz mieć krótki okres przerwy w czerwieniu w macierzaku to podłóż mateczkę zakupioną już czerwiącą - trochę więcej zapłacisz, ale masz problem z głowy


Przyjmą mateczkę i faktycznie problem może być z głowy, albo ją wezmą i po prostu wyrzucą przez wylotek :pala: wtedy problem dopiero się zacznie :mrgreen:
Jest takie powiedzenie że wyjścia z sytuacji zawsze są dwa a trzecie awaryjne.

GrzeSt, Możesz po zrobieniu odkładu ze starą matką podłożyć faktycznie matkę od Hodowców .Lub możesz po kilku dniach od osierocenia tej rodziny zerwać wszystkie mateczniki .Zostawiasz jeden najładniejszy. Taka rodzina już się nie wyroi bo nie będzie miała z kim się roić, będzie miała tylko jedną matkę ,ona się obleci będzie czerwic i sytuacja wróci do normy .Zrobisz jak uważasz próbuj i ucz się .powodzenia.

Ps.ja to tak opisuje bo mam 1 ul w pasiece i widziałem kiedyś jak pszczoły się Roja na YouTube :haha: :haha: :haha:

Autor:  GrzeSt [ 16 maja 2017, 10:47 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Matkę mam AGA 3 i jestem z niej zadowolony, więc wykorzystam matecznik. W tej chwili ta rodzina ma 2 korpusy i półnadstawkę. Nie była dokarmiania, bo uzbierała spory zapas z wierzb.

Autor:  pisiorek [ 16 maja 2017, 11:01 - wt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

GrzeSt,
Mam też Te pszczoły u siebie i powiem Ci kolego że matki F2 to w mojej ocenie są nawet jeszcze lepsze niż F1 przynajmniej na moim terenie .Pszczółki bardzo łagodne tworzą silne rodziny . Noszą miodek wszystko jest gites także próbuj i ucz się to jest najprostsze rozwiązanie by do czegoś dojść. Ja ci życzę powodzenia. Już nic nie piszę bo znowu dostanę op..... że za dużo gadam :mrgreen: :cisza:

Autor:  GrzeSt [ 18 maja 2017, 18:55 - czw ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Okazało się, że nie zdążyłem zrobić odkładu! W ubiegły czwartek robiłem przegląd i były tylko nowe miseczki bez jajeczek. Dziś miałem zrobić odkład, ale w ulu nie zastałem matki, a i pszczół ubyło. Są za to piękne mateczniki nawet jeszcze niezasklepione. Wychodzi na to, że pszczoły wyroiły się jak tylko larwy w matecznikach zostały podlane mleczkiem.
Eh...

Autor:  slaw007 [ 18 maja 2017, 21:22 - czw ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

GrzeSt, a w ubiegły czwartek zerwałeś czy zostawiłeś mateczniki?

Autor:  GrzeSt [ 18 maja 2017, 23:01 - czw ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Nic nie wskazywało na nastrój rojowy. Mateczników nie było, a pszczoły pracowały normalnie. Odciągały węze, a matka normalnie czerwiła. Tak jak pisałem były tylko nowe miseczki bez jajeczek jeszcze. Prawdopodobnie rój wyszedł we wtorek czyli mateczniki mogły mieć maksymalnie 5 dni. Czwarty rok z pszczołami, ale takiej szybkiej rójki to jeszcze nie miałem.

Autor:  paraglider [ 19 maja 2017, 12:45 - pt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

GrzeSt pisze:
Prawdopodobnie rój wyszedł we wtorek czyli mateczniki mogły mieć maksymalnie 5 dni

Przegapiłeś gdzieś ukryty matecznik w fazie zasklepiania - czyli ośmiodniowy . Szybciej normalna rójka nie wychodzi . Teraz przeglądnij dokładnie każdą ramkę w gnieździe / nawet ze strząsaniem z nich pszczół / i zostaw tylko jeden matecznik w przeciwnym razie za tydzień wyjdzie " drużak " .

Autor:  GrzeSt [ 19 maja 2017, 13:46 - pt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

Sytuacja w drugim ulu tez mnie lekko zaskoczyła. Pszczoły zbudowały dwa matecznik wewnątrz ramki, a resztę na skraju. Różnica jest taka, że te ze środka są już gotowe do zasklepienia, a te skrajne dopiero podlane mleczkiem. Jak robiłem poprzedni przegląd to były może trzy miseczki w całym ulu. Jeśli pszczoły budują takie mateczniki to nie ma szans powstrzymać rójki przy przeglądach, co 7 dni.

Autor:  pisiorek [ 19 maja 2017, 13:52 - pt ]
Tytuł:  Re: Odkład, a mateczniki rojowe.

paraglider pisze:
Teraz przeglądnij dokładnie każdą ramkę w gnieździe / nawet ze strząsaniem z nich pszczół / i zostaw tylko jeden matecznik w przeciwnym razie za tydzień wyjdzie " drużak " .


:haha: :haha: A za kolejny tydzień po dróżaku wyjdzie trzeciak. :haha: :mrgreen:

Ps.Tak to wygląda .To są właśnie początki przczelarzenia ,skąś to znam :roll: GrzeSt, Nie przejmuj się miód kupisz sobie na targu :mrgreen: za parę lat dojdziesz do wprawy i wszystko opanujesz .Ja w czwartym roku pracy przy pszczołach mam spokój, nic mi się nie roi .Pszczółki pracują cisza w pasiece jak makiem zasiał...

W pszczelarskie chodzi o to by być sprytniejszm niż pszczoły i często ten jeden przegapiony matecznik decyduje o wszystkim tym razem pszczoły były sprytniejsze . :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/