FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 10:38 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 
Autor Wiadomość
Post: 10 października 2009, 16:45 - sob 
W czwartek o godzinie 18.00 siekłem trawę kosiarką spalinową koło ula i w piątek rano pszczół
i matki nie ma w ulu pusto u sąsiada w stodole się znalazły w sianie.
Co robić żeby je wpuścić je do ula.
Ja myślałem żeby odsłonić siano i z kropić wodą i zebrać ale jak je zebrać ;)
Proszę o pomoc ?


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2009, 17:53 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
W/g mnie ,musisz postąpić jak ze zwykłą rójką. Czyli całosć zebrać w rojnicę i wpuścić przez wlotek po płycie ażeby same powędrowały dośrodka ,ale zrób to przy sprzyjających warunkach .Powinny spororotem powedrować do środka. Powodzenia .

Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2009, 18:23 - sob 
Ale jak je zebrać ja one się mają w sianie ?


Na górę
  
 
Post: 10 października 2009, 19:24 - sob 
Tazon pisze:
W czwartek o godzinie 18.00 siekłem trawę kosiarką spalinową koło ula i w piątek rano pszczół
i matki nie ma w ulu pusto u sąsiada w stodole się znalazły w sianie.
Co robić żeby je wpuścić je do ula.


Ot to Ci sprawa ciekawa
A powiedz no co pozostało w ulu??
:wink:
ze brać go jaki problem wstaw do rojnicy ramko z pokarmem przybliż jak naj bliżej same biedulki wejdą :wink:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2009, 21:11 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lutego 2008, 11:45 - pn
Posty: 796
Lokalizacja: Kopcie
Ule na jakich gospodaruję: 360x200
Tazon pisze:
Ale jak je zebrać ja one się mają w sianie ?


Najlepiej z rana z rosą -ciąć trawkę kosą.
Kosiarka spalinowa-pszczoły wygonić gotowa.
I tak biedne pszczoły zrobiły-że na sianie zimować postanowiły.
A ty kochany kolego- ręcami teraz zbieraj roja tego.

A tak na poważnie jak pisze kolega wyżej .Można obrzeża roju popryskać wodą z dodatkiem olejku goździkowego.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2009, 21:17 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
Tazon pisze:
Ale jak je zebrać ja one się mają w sianie ?


Słuchaj. Niewiem jak głęboko,ale bez pokarmu długo niepociągna ,bynajmniej co spokojnymi ruchami odsłoń (najlepiej z boku) rój i wtenczas podstaw jaknajblizej rojnicę i dymem zmus aby doń przeszły. miej w orjnicy kilka ramek i jedną z pokarmem to prędzej je przyciągnąć powinno . A dalej to jak wyżej pisałem ,albo czeakć Nowego sezonu i gonić za Mowa rójka . Oby nie .

Pozdrawiam Andrzej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 10 października 2009, 21:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 listopada 2007, 12:15 - ndz
Posty: 981
Lokalizacja: Niemcy
Ule na jakich gospodaruję: Lankstroth,Dadant,Zander
Tazon pisze:
W czwartek o godzinie 18.00 siekłem trawę kosiarką spalinową koło ula i w piątek rano pszczół
i matki nie ma w ulu pusto u sąsiada w stodole się znalazły w sianie.
Co robić żeby je wpuścić je do ula.
Ja myślałem żeby odsłonić siano i z kropić wodą i zebrać ale jak je zebrać ;)
Proszę o pomoc ?



Witam


Kolega zapomnial powiedziec o jakiej poze roku wyszla ta rujka?????............
Jesli to nastapilo w ostatni czwartek czyli 8 pazdziernika jak kolega pisze to czyli moim zdaniem nie byla to rujka lecz ucieczka przed nadmierna iloscia Warozy w rodzinie pszczelej.
Nacisk warozy byl tak silny ze pszczoly instyktownie postanowily opuscic skarzone srodowisko ulowe.
Mialem taki sam przypadek w jednej z pasiek przed 3 laty, zbierajac podkarmiaczki okolo 15 Wrzesnia stwierdzilem ze w ulach jest pelno pokarmu, resztki opuszczonego czerwiu, zadnego osypu na dennicy, a pszczulek w ulach ani sluchu ani widu!!!!!........
Rodziny te byly podane zabiegowi zwalczania warozy tak samo jak w pasiece przydomowej a pomimo to wyszly puzna jesiania z uli.
Ja ich jusz nie szukalem, bo gdzie w okul lasy i laki, napewno poszly do uli sasiadujacych pszczelarzy albo zginely gdzies na dworze.
Po pewnym czasie doszly mnie sluchy o podobnej sytuacji u innych pszczelarzy, co potwierdzilo rezystencje pasorzyta na niekture srodki do walki z rostoczem warozy.
Pozdrowienia Krzysztof K


Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 października 2009, 09:07 - ndz 
Aha dziękuje za pomoc spróbuję zrobić tak jak mówicie.


Na górę
  
 
Post: 11 października 2009, 11:57 - ndz 

Rejestracja: 15 września 2009, 23:27 - wt
Posty: 6074
Lokalizacja: Stara Słupia
Ule na jakich gospodaruję: Langstroth 3/4
Miejscowość z jakiej piszesz: Słupia
Panowie tu nie ma żartów.
To jest CCD !
Wielkie słowa uznania należą się naszemu Koledze Tazonowi, wielkiemu odkrywcy i pszczelarzowi.
To największe odkrycie odkąd mamy do czynienie z CCD w tym temacie.
Pierwsza rodzina pszczela na świecie znaleziona po opuszczeniu ula.
Do tej pory nie wiedzieliśmy dokąd uciekają pszczoły opuszczające ul po zakarmieniu na zimę.
Dzięki naszemu Koledze Tazonowi już wiemy.


Moja rada dla Tazona.
Wstaw ten opuszczony ul z pokarmem, sąsiadowi do stodoły w to miejsce gdzie są pszczoły. I po bólu. Przynajmniej dla Ciebie.Aby na przyszłość nie sprawiać sąsiadom przykrości a i pszczół nie tracić.
Stawiajmy przed każdym ulem kopkę siana.
I po CCD!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 16 października 2009, 20:39 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 czerwca 2009, 23:59 - czw
Posty: 8679
Lokalizacja: Ciemnogród 724227381
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
polbart pisze:
Panowie tu nie ma żartów.
To jest CCD !
Wielkie słowa uznania należą się naszemu Koledze Tazonowi, wielkiemu odkrywcy i pszczelarzowi.
To największe odkrycie odkąd mamy do czynienie z CCD w tym temacie.
Pierwsza rodzina pszczela na świecie znaleziona po opuszczeniu ula.
Do tej pory nie wiedzieliśmy dokąd uciekają pszczoły opuszczające ul po zakarmieniu na zimę.
Dzięki naszemu Koledze Tazonowi już wiemy.


Moja rada dla Tazona.
Wstaw ten opuszczony ul z pokarmem, sąsiadowi do stodoły w to miejsce gdzie są pszczoły. I po bólu. Przynajmniej dla Ciebie.Aby na przyszłość nie sprawiać sąsiadom przykrości a i pszczół nie tracić.
Stawiajmy przed każdym ulem kopkę siana.
I po CCD!



taaa :P dziekuje bogu że dane mi było byc swiatkiem tego epokowego odkrycia, ja to proponuje w nagrode za to epokowe odkrycie nobla dla odkrywcy Obama dostał swojego to dlaczego ktos z naszego forum miałby nie dostac???? :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 października 2009, 09:10 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 31 października 2008, 11:25 - pt
Posty: 130
Lokalizacja: małopolska
qq pisze:
Tazon pisze:
Ale jak je zebrać ja one się mają w sianie ?


Słuchaj. Niewiem jak głęboko,ale bez pokarmu długo niepociągna ,bynajmniej co spokojnymi ruchami odsłoń (najlepiej z boku) rój i wtenczas podstaw jaknajblizej rojnicę i dymem zmus aby doń przeszły. miej w orjnicy kilka ramek i jedną z pokarmem to prędzej je przyciągnąć powinno . A dalej to jak wyżej pisałem ,albo czeakć Nowego sezonu i gonić za Mowa rójka . Oby nie .

Pozdrawiam Andrzej


Z tym dymem w stodole z sianem to bym sie zastanowił , chyba że to zimny dym w sprayu

_________________
Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń,
lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 października 2009, 20:59 - wt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 czerwca 2008, 22:30 - śr
Posty: 1153
Lokalizacja: Kwidzyn
Ule na jakich gospodaruję: leżak wielkopolski z nads 1/2D
olek_podhale pisze:
qq pisze:
Tazon pisze:
Ale jak je zebrać ja one się mają w sianie ?


Słuchaj. Niewiem jak głęboko,ale bez pokarmu długo niepociągna ,bynajmniej co spokojnymi ruchami odsłoń (najlepiej z boku) rój i wtenczas podstaw jaknajblizej rojnicę i dymem zmus aby doń przeszły. miej w orjnicy kilka ramek i jedną z pokarmem to prędzej je przyciągnąć powinno . A dalej to jak wyżej pisałem ,albo czeakć Nowego sezonu i gonić za Mowa rójka . Oby nie .

Pozdrawiam Andrzej


Z tym dymem w stodole z sianem to bym sie zastanowił , chyba że to zimny dym w sprayu


Tak Kolego Olek dymem ,dymem z podkurzacza , Tobie akurat tej rady niepodaja bo widać ześ płochliwy,a rozsądny Człek to da Sobie radę,kwestia podejścia do sprawy ,a nie szukanie błędu który niepowinien nastąpić .
Bynajmniej Kolego Tazon, napisz jak wogóle poszło z rym rojem ,uratowałeś ? zapewne Wszyscy ciekawi .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 12 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji