FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Stan rojowy i likwidacja
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=2433		 Strona 1 z 1
Autor:  darius4257 [ 09 lutego 2010, 23:04 - wt ]
Tytuł: 
Hallo jestem malutkim pszczelarzem.Ule styropianowe ale opisze ci co robie aby uzyskac duzo miodu pszczelarze mnie zaszczekaja!!!Daje dla buckfasta 2 korpusy 22 ramki. daje po bokach na gornym pietrze 2 ramki pracy na trutnie po zasklepieniu wycinam je wyrzucam.Gdy rzepak zaczyna kwitnac daje 3 korpus gdy jest juz 2/3 zamknietego miodu daje 4 korpus.gdy jest juz 4 pelen swierzego miodu nieraz musze dac 5 korpus bo za duzo jest pszczol.
Z wirowaniem nie spiesze sie hoduje dla przyjemnosci nie dla miodu nie lubie wirowac paskudna robota dla mnie, robi to za mnie kuzyn i sasiad.
Pozostaniemy przy slabszej rodzinie na 4 korpusach.
w tym czasie moze dojsc do rojki --wiec przestawiam ul z miodem o metr w prawo robie to w sloneczne poludnie na stare miejsce stawiam nowy ul 1 korpus z 1 ramka z mlodziutkimi larwami i jajeczkami troszke futru na ramkach.Stare pszczoly przelatuja na stare miejsce do tego ula gdzie jest 1 ramka z larwami. W ulu gdzie jest miod pozostaje krolowa. Tam trzeba za 3 dni sprawdzic co planuje rodzina czy czasem nie chce sie wyroic gdyby byly wyciagniete nowe krolowe to zle trzeba obrywac--ale zazwyczaj nie ma.W ulu gdzie sa stare pszczoly wyciagaja one krolowe,Po dokladnie 10 dniach zlaczyc nalezy rodzine ,czyli znowu sa na 4 korpusach.ALE pozrywac mlode krolowe. Tak zapobiegniesz rojce nie oslabiajac rodziny na dalsze zbiory.. Wirowac miod , scinac ramki pracy- trutowe.
TO Jest wazne i zapamietaj --jezeli do konca lipca rodzina ma zimowac na 22 ramkach musi byc 8 plastrow z czerwiem.POdaje 18- 24 kg cukru na zime na 22 ramki 2 korpusy.
Wszyscy choduja jak widze na 1 pieterku i u gory 1/2 nadstawki.Przy takim systemie to chyba pszczola sie roi i non stop trzeba wirowac duzo roboty .Widzisz daniel jest 100 pszczelarzy i 100 sposobow.
Autor:  d@niel_25 [ 10 lutego 2010, 01:05 - śr ]
Tytuł: 
Zimuje Pan rodziny aż na 22 ramkach?? To strasznie dużo.
No i oczywiście pożytków musimy Panu pogratulować. Ma Pan taką "klęskę urodzaju" fajnie. A odkładów pan nie robi??
Zna Pan film o gospodarce rotacyjnej z instytutu Celle?? Ktoś kiedyś napisał że tam na filmie są pszczoły buckfast a mi się wydawało że to carnica jest?? I jeszcze ważna jest w gospodarce pasiecznej walka z warrozą. Już Pan napisał o metodzie biotechniczej jaką jest wycinanie ramek pracy ale chyba na tym się nie kończy. Niech Pan się nie boi pisać może nikt pana nie zaszczeka bynajmniej nie ja:):)
Pozdrawiam serdecznie Daniel.
Autor:  BoCiAnK [ 10 lutego 2010, 16:49 - śr ]
Tytuł: 
darius4257 pisze:
.
Wszyscy choduja jak widze na 1 pieterku i u gory 1/2 nadstawki.Przy takim systemie to chyba pszczola sie roi i non stop trzeba wirowac duzo roboty .Widzisz daniel jest 100 pszczelarzy i 100 sposobow.

:wink: Rojenie kolego nie zależy od typu ula i ile kto nadstawek na gniazdo nakłada
po za tym jesteś pierwszy który nie lubi miodu wirować
lubię wszystkie prace w pasiece nawet te najgorsze jak leczenie pszczół .Ale Wirować Miodek to mógłbym całymi dniami , jest to efekt końcowy który najbardziej cieszy pszczelarza
Pracochłonna ta Twoja metoda anty rojowa po pierwsze mając xx uli musisz mieć tyle samo nowych stanowisk i pustych korpusów dennic dachów itp
po drugie gdy występuje pożytek zabranie na 10 dni pszczół lotnych to nonsens poco ???
a przy braku pożytku to takie zabranie pszczół lotnych nic nie daje ( - poza tym dodatkowo musisz sprawdzać odstawiony na bok ul -- Jaki to ma sens
:?:
Prosta metoda
Gdy rodzina wpadnie w stan rojowy a nie chcemy roju wystarczy ich sztucznie wyroić
strząsnąć wszystkie pszczoły przed ula na byle co płachtę ,pomost papier a w najgorszym przypadku na trawę ( przystawiając byle patyczek do wylotu i tego czegoś ) do pierwszego korpusu 5-10 ramek z węzą krata i resztę zerwać tylko mat- rojowe w tym sezonie z tak wyrojonego ula rój juz nie wyjdzie :wink:
Autor:  darius4257 [ 10 lutego 2010, 17:37 - śr ]
Tytuł: 
jaki to sens------------------------------------------a no taki!!!!!
Przeczytaj bardzo uwaznie i powoli.
Autor:  darius4257 [ 10 lutego 2010, 17:40 - śr ]
Tytuł: 
hallo czyli nie trzeba odstawiac w bok podasz miedzy korpusy deske odgrodowa. darek
Autor:  darius4257 [ 10 lutego 2010, 17:47 - śr ]
Tytuł: 
Hallo Daniel 25 wes sobie to gdzies dokladnie zapisz z rysunkami.Wiesz jak wysypiesz pszczoly i same wejda to nic nie da ,Trzeba stara pszczole wyrzucic z ula na 10 dni.
100 pszczelarzy 200 metod tak to juz jest.poz darek
Autor:  BoCiAnK [ 10 lutego 2010, 19:40 - śr ]
Tytuł: 
darius4257 pisze:
Wiesz jak wysypiesz pszczoly i same wejda to nic nie da ,Trzeba stara pszczole wyrzucic z ula na 10 dni.
100 pszczelarzy 200 metod tak to juz jest.poz darek

Fajne te rysunki ale najfajniej to wiedzieć dlaczego pszczoły wpadają w stan rojowy
zabierając pszczoły lotne zmuszasz te co czekaja na wyjście roju do wcześniejszego wyjścia z
ula to nie rozwiązuje sprawy tak samo jak zrywanie mateczników
kolego aby zlikwidować stan rojowy trza zatrudnić karmicielki a nie oddzielić lotną pszczołę od macierzaka wszak nastrój rojowy powstaje w dużej mierze z nadmiaru karmicielek
jak również z przegrzania ula ,z braku pożytku i wielu jeszcze rzeczy
Rysunek rysunkiem można się na jego treści i przekazie podpierać lecz nie zawsze co książkowe i narysowane sprawdza się i znajduje potwierdzenie w praktyce
Metod jak sam powiadasz jest wiele lecz nigdy nie upieraj się że moja najlepsza bo podam Ci drugą jak nie chcesz wywalać pszczół przed ula

Z gniazda zabierasz wszystek czerw kryty i zastępujesz go otwartym i po kłopocie :wink:

jest setki metod lecz nie każda pasuje do danego terminu i czasu jakim jest stan rojowy
:wink:
Autor:  Lukasz W [ 10 lutego 2010, 22:25 - śr ]
Tytuł: 
Ja mam pytanie..ale pszczoly wszystkie wysypac z krolowa przed ul czy bez niej?? zeby rozroic bo o tej metodzie co pisze p Bocian to nie slyszalem, wiem natomian ze mozna jeszcze rozroic rodziny i tym samym zasilajac inny ul lub odklad. Gdy rodzina wejdzie w nastoj rojowy to odsunac ja na bok i obrocic o 180st a na jej miejsce postawic inny ul lub odklad wtedy mamy wzmocniona rodzine w pszczole lotnam, ktora mozna wykorzystac np. wyworzac na pozytek i rozladowany nastoj rojowy... :pl:
Autor:  mendalinho [ 11 lutego 2010, 00:02 - czw ]
Tytuł: 
Witam.Stara pszczoła lotna niestanowi większości składu ilościowego roju.Rój to głównie młoda pszczoła która do tej pory była karmicielką a z braku roboty jej sie w głowie poj...ło.
Rozładowując nastroj rojowy trzeba tak kombinować zeby dać zajęcie młodej pszczole
Ja zazwyczaj robie sztuczną rójkę.Przygotowuje podest który ma na dole patyk 25 cm . Ustawiam go do wylotu tak zeby była 2-3 cm przerwa miedzy podestem a wylotem.I wrzystkie pszczoły na podest razem z królową.Pszczoły nie mogąc wejść od razu do ula uwiązują z matką rój na tym patyku.W dolnym korpusie zostawiam tylko czerw otwarty wezę i 2 ramki suszu dla matki do zaczerwienia.Po 2 godzinacch jak sie pszczoły troche przewietrzą dosuwam podest do wylotka i rój wchodzi do nowo przygotowanego gniazda.CZerw kryty i ramki z miodem i pyłkiem daje do drugiego korpusu a w trzecim susz na miód. Pozdrawiam
Autor:  BoCiAnK [ 11 lutego 2010, 10:23 - czw ]
Tytuł: 
Lukasz W pisze:
Ja mam pytanie..ale pszczoly wszystkie wysypac z krolowa przed ul czy bez niej?? zeby rozroic bo o tej metodzie co pisze p Bocian to nie slyszalem, wiem natomian ze mozna jeszcze rozroic rodziny i tym samym zasilajac inny ul lub odklad. Gdy rodzina wejdzie w nastoj rojowy to odsunac ja na bok i obrocic o 180st a na jej miejsce postawic inny ul lub odklad wtedy mamy wzmocniona rodzine w pszczole lotnam, ktora mozna wykorzystac np. wyworzac na pozytek i rozladowany nastoj rojowy... :pl:

Łukasz z Rodziny z której wyjdzie rój i z roja w tym sezonie to już jest Wielkie G..... gdy tak postąpisz dla odstawionej i zasilonej zrobisz im przedwiośnie i może gdy w sierpniu bedzie pożytek to liźniesz miodu
Cała sprawa rozbija się aby wyprowadzić rodzinę z stanu rojowego a nie oddzielać zadnych pszczół
Możesz im zabrać czerw kryty , trochę pszczół nie lotnych - ale to wszystko
wyobraź sobie że silna rodzina z braku pożytku wpada w stan rojowy ( szykuje się do roju aby znaleźć lepsze miejsce na byt ) Ty zabierzesz jej pszczołę lotna tym sposobem jeszcze pogłębisz ten stan bo już nikt nie będzie nawet miał kto wody do ula przynieś aby go schłodzić w upalne dni

To nie matka decyduje o wyjściu roju tylko pszczoły a zwłaszcza gromadzące się na ostatnich ramkach niezatrudnione Karmicielki - których codziennie przybywa
One też przygotowują matkę odchudzając ją do lotu aby w odpowiednim momencie wyprowadzić ją z ula
Ale to w jaki sposób wyprowadzi się rodzinę z tego stanu decyduje ten stojący za ulem
- w początkowym stanie wystarczy przewietrzyć ula ,dodać węzy , i pojawienie się pożytku
- gdy pojawią się pierwsze mateczniki , czasami wystarczy je zerwać zamienić kilka ramek z czerwiem krytym na otwarty
- Zrobić odkład z czerwiem krytym i pszczołami a gniazdo uzupełnić węzą i 1-2 ramkami czerwiu otwartego z innej rodziny
- Wyroić Sztucznie rodzinę - jak wyżej napisałem
- pozbierać roja z drzewa o ile się go złapie :wink: i wie z którego ula wyszedł
Autor:  marian [ 11 lutego 2010, 14:51 - czw ]
Tytuł: 
Gdy pewnego razu zauważyłem, że rój wrócił do ula, postanowiłem, że zrobię odkład. Przeniosłem część ramek z pszczołami i czerwiem , a także matkę do pustego ula, dosypując do niego trochę pszczół z ramek pozostawionych w macierzaku. Po dwóch dniach okazało sie, że lotne pszczoły z odkładu nie wróciły do macierzaka, zachowały się tak jakby były zebrane w kłębie z drzewa.Trochę byłem tym zaskoczny. Czyżby to fruwanie z ula na drzewo i z powrotem , zapadło pszczółkom w pamięć i dlatego nie odfruwały do starej siedziby???
Autor:  paraglider [ 11 lutego 2010, 17:47 - czw ]
Tytuł: 
Darius 4257 przedstawił jedną z metod opisywaną przez pszczelarza czeskiego Oliwę. Nawiasem mówiąc , jest bardzo skuteczna i mało pracochłonna. Opisuje on również inne metody stosowane we własnej pasiece , które sprawdzałem u siebie.
Najprostszą metodą zapobiegania rójkom jest robienie odkładów pod koniec maja , podczas pierwszego miodobrania z pszczół zabieranych z miodni z poddaniem matecznika na wygryzieniu, lub młodej matki.
Inny sposób: Na ul z rodziną pszczelą, której trzeba zabrać część pszczół , aby nie dopuścić do rójki zakładamy nadstawkę z odbudowanymi plastrami oraz węzą i dwoma ramkami czerwiu odkrytego.Po 24 -48 godz. zdjąć postawioną nadstawkę wraz z pszczołami, poddać matecznik na wygryzieniu. Zrobiony odkład najlepiej wywieść na drugie pasieczysko lub w inne miejsce.
Przy zaawansowanym nastroju rojowym możemy zabrać matkę do tymczasowego odkładu , zostawiając w macierzaku jeden matecznik. Po opadnięciu nastroju rojowego /np.wystąpieniu spadzi/ połączyć odkład z macierzakiem.
Pozdrawiam.
Autor:  darius4257 [ 11 lutego 2010, 18:58 - czw ]
Tytuł: 
z niemieckiej ksiazki rownanie sily 2 rodzin pszczelich przez ich polaczenie!!!!!
Autor:  pawel. [ 11 lutego 2010, 19:53 - czw ]
Tytuł:  stan rojowy i likwidacja
Witam ja pszczelarze dlugo stan rojowy likwiduje troche inaczej przecinam mateczniki i zostawiam . na nastepny dzien sprawdzam pszczoly zgryza wszystkie nawet nie zasklepione po 5 dniach sprawdzam na 90 procent niema zadnego matecznika .taka rodzina juz sie nie szykuje do rojki tak robie od 40 lat wroku 2009 niemialem zadnego roju ,stare matki musalem zmienic kupujac .pozdrawiam PAWEL
Autor:  darius4257 [ 11 lutego 2010, 20:20 - czw ]
Tytuł: 
hallo niedowiary ---z powazaniem ale jak -nie dotkne to nie uwierze.poz darek
Autor:  anZag [ 11 lutego 2010, 21:26 - czw ]
Tytuł: 
Do Lukasz W Pszczoły lepiej wysypać bez matki, matkę wcześniej odnaleźć i zostawić w ulu. Czasami może się zdarzyć, że zaginie gdzieś w trawie Dalej zrób tak jak Ci Bociank pisze. Nie musisz robić nalotu na odkład aby wywieźć na pożytek. Po takim rozrojeniu jeśli zapewnisz im dopływ nektaru nie powinny się już roić, a nadstawka będzie pełna miodu.
Autor:  pawel. [ 12 lutego 2010, 11:56 - pt ]
Tytuł:  stan rojowy i likwidacja
witam pisalem o likwidowaniu stanu rojowego ,o przecinaniu matecznikow nie napisalem z ktorej strony przeciac.Stary pszczelaz nuczyl mnie tego sposobu ma teraz106lat nie pomylilem sie 106lat sposob dobry ,tylko on nie zadowolony ze to latwo drugim przychodzi ta wiedza czyta wasze posty niektore chwali inne nie .nauczyl mnie wszystkiego ,chcialem opisac krzew na choroby pszczol trudno nie wyrazil zgody szanuje tak starego pszczelaza mojego mowiac nauczyciela ,duzo moga przekazac starzy pszczelaze chronia swoja wiedze ja tez poszlem juz na emeryture zpracy.NICH STARSI PODZIELA SIE WIEDZA ZMLODSZYMI ANIE CZYTAC POSTO MLODYCH PSZCZELAZY POZDRAWIAM.
Autor:  krzysztof [ 12 lutego 2010, 14:25 - pt ]
Tytuł: 
Do kol.Pawla' jesli nie jest to wielka tajemnica to bardzo prosze o rozwiniecie tematu przecinania matecznikow.A swja droga serdeczne pozdrowienia dla tak wspanialego MISTRZA, tylko pozazdroscic takiego nauczyciela poz,Krzys :D :oops:
Autor:  darius4257 [ 12 lutego 2010, 18:53 - pt ]
Tytuł: 
hallo ---to nic nie da przecinanie gwaraqntuje na 100pro
----jest pelno roslin lisci z lak ktore zwalczaja varroze ale nie wszystkie zabijaja i nie wszystkie dzialaja na 100 pro----najlepszy kwas mrowkowy
Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/