FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 28 kwietnia 2024, 02:53 - ndz

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: 21 czerwca 2010, 21:13 - pn 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Tydzień temu zrobiłem dwa odkłady. Poddałem matki NU. W jednym została przyjęta a w drugim nie. Ale ja o czym innym chciałem.
Otwieram jeden odkład, a tam głód. Nie ma ani grama miodu. Matka chodzi po plastrze, sporo pszczół martwych leży na dennicy. Pszczoły jakieś takie niemrawe i mało się ruszają. Od razu pomyslałem o rabunku. Dałem im dwa plastry miodu i poszedłem kosić trawę. Po jakichś 3 godzinach zagladam a tam przed wylotkiem ruch że ho ho. Obserwuję, a to pszczoły z ula co stał z tyłu, i z którego wziąłem ramki z miodem rabują znowu odkład. Nota bene z tej właśnie rodziny zrobiłem ten odkład. Wylotek mały, na 3 cm, ale im to wcale nie przeszkadzało. Rabowały na całego. Zamknąłem całkiem wylotek (było ok. 19:00) i jutro zamierzam podkarmić i otworzyć znów wylotek. Pytanie czy dobrze zrobiłem? Czy lepiej zmniejszyć wylotek na 1 cm? A w ogóle to jak przerwać taki rabunek?
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 czerwca 2010, 21:24 - pn 
zmniejsz na 1 cm, ja tak miałem w zeszłym roku choć wylotek był zmniejszony to ich nie zatrzymało i wycieli mi całą rodzinę, choć była silna, w ciągu 3 dni i po całej rodzinie :cry:

właśnie też chciałbym się dowiedzieć jak zatrzymać taki rabunek???


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 21 czerwca 2010, 21:39 - pn 
zamien ule miejscami to sam zobaczysz co bedzie


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2010, 17:39 - wt 
birkut pisze:
zamien ule miejscami to sam zobaczysz co bedzie

Ule ale nie odkład z ulem
Nic Nie będzie Będzie to samo ogołocą go do zera
Przed chwila co zrobiłem
miałem matki w ulikach weselnych i było już im ciasno bo czerw zaczął się wygryzać z rameczek ( w sumie to na to czekałem aż sie wygryzie ) w Dadantach miałem dawno podwieszone ramki wielkopolskie i zaczerwione a że lalo to nic nie mogłem zrobić
Dziś wyjąłem te ramki z macierzaków solidnie otrząsnąłem z pszczół i do skrzynki odkładowej po jednym ramki z czerwiem (prawie bez pszczół ) i po dwa osłonowe z jedzeniem ( przygotowane w pracowni ) to postawiłem na miejscu ulika weselnego i po prostu przetrzepałem pszczoły wprost do środka a matkę położyłem od zaraz na plastrze czerwiu
i tak po kolei
poszedłem na kawusię itp po niedługiej chwili patrze larmo i to prawie przed każdym odkładzikiem
Nawet chwili się nie zastanawiałem trawa w wylot i do samochodu jazda z nimi i na inną pasiekę
Tylko wywóz może uratować -wystarczy jedna wścipska pszczoła z ula z którego coś było wzięte i pokaże drogę i już koleżanki lecą


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2010, 19:32 - wt 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Szkoda tylko, że ja nie mam gdzie ich wywieźć. Zmniejszyłem wylotek do 1 cm. Zajrzę do nich w piątek. Może wytrzymają. Szkoda by było, bo odkład przyjął matkę i miałem nadzieje, że do jesieni rozwinie się w silną rodzinę.
Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2010, 19:53 - wt 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Jeszcze zapytam, jeśli wyniosą cały miód to połączyć ten odkład z rodziną? Szkoda tych pszczół z odkładu i matki też.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2010, 20:05 - wt 
zmniejsz wylotek na jedną pszczołe , i napisalem ci zamien miejscami ule


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 22 czerwca 2010, 20:05 - wt 
krissmar1 pisze:
Jeszcze zapytam, jeśli wyniosą cały miód to połączyć ten odkład z rodziną? Szkoda tych pszczół z odkładu i matki też.


Kolego Jak to przeczytasz dziś to jeszcze to zrób
Weź zrób kilo ciasta i daj odkładowi odkład za siatkuj i zanieść do piwnicy na dwa dni po czym wystaw ale gdzieś gdzie indziej gdzie się rozwinie i zacznie normalnie pracować


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2010, 06:17 - czw 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Niestety u pszczół będę dopiero w piątek a i ciemnej piwnicy tam nie mam.
Birkut, to będzie taki nalot na odkład jak zrobię to co radzisz? A czy matki mi nie zetnie ta pszczoła lotna? Jeśli mógłbyś to powiedz jaki będzie efekt tego zabiegu? Mam tylko dwie rodziny z których zrobiłem dwa odkłady (razem 4 ule). Szkoda mi każdej pszczoły, bo chcę powiększać pasiekę, a tych odkładów z matkami prima szczególnie.
Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2010, 12:53 - czw 
poprostu zaczną rabowac macierzak i przenosic z powrotem do odkładu a w macierzaku rabusiom nie popuszcza , szkoda ci pszczół, kazdemu szkoda tylko rabusie jezeli wyrabują jeden rzucą sie na drugi z nich juz nic niema tylko do wytłuczenia


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2010, 14:21 - czw 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
A matki mi nie zetną jak zamienię ul z odkładem?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2010, 15:35 - czw 
nie zetna rabusie beda chodzic po miod a nie po matke , mozna jeszcze jak mówie zrobic otwor wlotka na jedną pszczołe dodac młodej pszczoły


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2010, 16:46 - czw 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Chodzi mi o tą matkę w odkładzie. Jeśli odkład postawię na miejscu normalnej rodziny, to pszczoły z tej rodziny będą się zlatywały do odkładu. I czy w takim przypadku nie zetną młodej matki z odkładu?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 24 czerwca 2010, 16:53 - czw 

Rejestracja: 30 września 2008, 22:19 - wt
Posty: 199
Lokalizacja: Lubień-Małopolska
Z mojego doświadczenia wynika , że jeśli nie możesz wywieź, schować odkładu to pomoże ci jedynie dobry pożytek.Pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 lipca 2010, 11:34 - czw 

Rejestracja: 24 września 2009, 20:27 - czw
Posty: 39
Lokalizacja: mazowieckie
Witam
Odkład dał sobie radę. Zmniejszyłem wylotek na jedną pszczołę, poprzesuwałem trochę ramki w rodzinie która rabowała, puściłem jej do gniazda dymu, żeby zajęły się sobą a nie nowym odkładem. Potem musiałem wyjechać na tydzień. Po powrocie sprawdziłem i w odkładzie spokój, pszczółki raźno noszą pyłek. Dziś zajrzę czy matka czerwi i ewentualnie odymię apiwarolem.
Dziękuję za porady i pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji