FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Rabunek odkładu. http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=3006 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | krissmar1 [ 21 czerwca 2010, 21:13 - pn ] |
Tytuł: | Rabunek odkładu. |
Tydzień temu zrobiłem dwa odkłady. Poddałem matki NU. W jednym została przyjęta a w drugim nie. Ale ja o czym innym chciałem. Otwieram jeden odkład, a tam głód. Nie ma ani grama miodu. Matka chodzi po plastrze, sporo pszczół martwych leży na dennicy. Pszczoły jakieś takie niemrawe i mało się ruszają. Od razu pomyslałem o rabunku. Dałem im dwa plastry miodu i poszedłem kosić trawę. Po jakichś 3 godzinach zagladam a tam przed wylotkiem ruch że ho ho. Obserwuję, a to pszczoły z ula co stał z tyłu, i z którego wziąłem ramki z miodem rabują znowu odkład. Nota bene z tej właśnie rodziny zrobiłem ten odkład. Wylotek mały, na 3 cm, ale im to wcale nie przeszkadzało. Rabowały na całego. Zamknąłem całkiem wylotek (było ok. 19:00) i jutro zamierzam podkarmić i otworzyć znów wylotek. Pytanie czy dobrze zrobiłem? Czy lepiej zmniejszyć wylotek na 1 cm? A w ogóle to jak przerwać taki rabunek? Pozdrawiam |
Autor: | beekeeper [ 21 czerwca 2010, 21:24 - pn ] |
Tytuł: | |
zmniejsz na 1 cm, ja tak miałem w zeszłym roku choć wylotek był zmniejszony to ich nie zatrzymało i wycieli mi całą rodzinę, choć była silna, w ciągu 3 dni i po całej rodzinie ![]() właśnie też chciałbym się dowiedzieć jak zatrzymać taki rabunek??? |
Autor: | birkut [ 21 czerwca 2010, 21:39 - pn ] |
Tytuł: | |
zamien ule miejscami to sam zobaczysz co bedzie |
Autor: | BoCiAnK [ 22 czerwca 2010, 17:39 - wt ] |
Tytuł: | |
birkut pisze: zamien ule miejscami to sam zobaczysz co bedzie
Ule ale nie odkład z ulem Nic Nie będzie Będzie to samo ogołocą go do zera Przed chwila co zrobiłem miałem matki w ulikach weselnych i było już im ciasno bo czerw zaczął się wygryzać z rameczek ( w sumie to na to czekałem aż sie wygryzie ) w Dadantach miałem dawno podwieszone ramki wielkopolskie i zaczerwione a że lalo to nic nie mogłem zrobić Dziś wyjąłem te ramki z macierzaków solidnie otrząsnąłem z pszczół i do skrzynki odkładowej po jednym ramki z czerwiem (prawie bez pszczół ) i po dwa osłonowe z jedzeniem ( przygotowane w pracowni ) to postawiłem na miejscu ulika weselnego i po prostu przetrzepałem pszczoły wprost do środka a matkę położyłem od zaraz na plastrze czerwiu i tak po kolei poszedłem na kawusię itp po niedługiej chwili patrze larmo i to prawie przed każdym odkładzikiem Nawet chwili się nie zastanawiałem trawa w wylot i do samochodu jazda z nimi i na inną pasiekę Tylko wywóz może uratować -wystarczy jedna wścipska pszczoła z ula z którego coś było wzięte i pokaże drogę i już koleżanki lecą |
Autor: | krissmar1 [ 22 czerwca 2010, 19:32 - wt ] |
Tytuł: | |
Szkoda tylko, że ja nie mam gdzie ich wywieźć. Zmniejszyłem wylotek do 1 cm. Zajrzę do nich w piątek. Może wytrzymają. Szkoda by było, bo odkład przyjął matkę i miałem nadzieje, że do jesieni rozwinie się w silną rodzinę. Pozdrawiam. |
Autor: | krissmar1 [ 22 czerwca 2010, 19:53 - wt ] |
Tytuł: | |
Jeszcze zapytam, jeśli wyniosą cały miód to połączyć ten odkład z rodziną? Szkoda tych pszczół z odkładu i matki też. |
Autor: | birkut [ 22 czerwca 2010, 20:05 - wt ] |
Tytuł: | |
zmniejsz wylotek na jedną pszczołe , i napisalem ci zamien miejscami ule |
Autor: | BoCiAnK [ 22 czerwca 2010, 20:05 - wt ] |
Tytuł: | |
krissmar1 pisze: Jeszcze zapytam, jeśli wyniosą cały miód to połączyć ten odkład z rodziną? Szkoda tych pszczół z odkładu i matki też.
Kolego Jak to przeczytasz dziś to jeszcze to zrób Weź zrób kilo ciasta i daj odkładowi odkład za siatkuj i zanieść do piwnicy na dwa dni po czym wystaw ale gdzieś gdzie indziej gdzie się rozwinie i zacznie normalnie pracować |
Autor: | krissmar1 [ 24 czerwca 2010, 06:17 - czw ] |
Tytuł: | |
Niestety u pszczół będę dopiero w piątek a i ciemnej piwnicy tam nie mam. Birkut, to będzie taki nalot na odkład jak zrobię to co radzisz? A czy matki mi nie zetnie ta pszczoła lotna? Jeśli mógłbyś to powiedz jaki będzie efekt tego zabiegu? Mam tylko dwie rodziny z których zrobiłem dwa odkłady (razem 4 ule). Szkoda mi każdej pszczoły, bo chcę powiększać pasiekę, a tych odkładów z matkami prima szczególnie. Pozdrawiam |
Autor: | birkut [ 24 czerwca 2010, 12:53 - czw ] |
Tytuł: | |
poprostu zaczną rabowac macierzak i przenosic z powrotem do odkładu a w macierzaku rabusiom nie popuszcza , szkoda ci pszczół, kazdemu szkoda tylko rabusie jezeli wyrabują jeden rzucą sie na drugi z nich juz nic niema tylko do wytłuczenia |
Autor: | krissmar1 [ 24 czerwca 2010, 14:21 - czw ] |
Tytuł: | |
A matki mi nie zetną jak zamienię ul z odkładem? |
Autor: | birkut [ 24 czerwca 2010, 15:35 - czw ] |
Tytuł: | |
nie zetna rabusie beda chodzic po miod a nie po matke , mozna jeszcze jak mówie zrobic otwor wlotka na jedną pszczołe dodac młodej pszczoły |
Autor: | krissmar1 [ 24 czerwca 2010, 16:46 - czw ] |
Tytuł: | |
Chodzi mi o tą matkę w odkładzie. Jeśli odkład postawię na miejscu normalnej rodziny, to pszczoły z tej rodziny będą się zlatywały do odkładu. I czy w takim przypadku nie zetną młodej matki z odkładu? |
Autor: | buszmeN [ 24 czerwca 2010, 16:53 - czw ] |
Tytuł: | |
Z mojego doświadczenia wynika , że jeśli nie możesz wywieź, schować odkładu to pomoże ci jedynie dobry pożytek.Pozdr. |
Autor: | krissmar1 [ 08 lipca 2010, 11:34 - czw ] |
Tytuł: | |
Witam Odkład dał sobie radę. Zmniejszyłem wylotek na jedną pszczołę, poprzesuwałem trochę ramki w rodzinie która rabowała, puściłem jej do gniazda dymu, żeby zajęły się sobą a nie nowym odkładem. Potem musiałem wyjechać na tydzień. Po powrocie sprawdziłem i w odkładzie spokój, pszczółki raźno noszą pyłek. Dziś zajrzę czy matka czerwi i ewentualnie odymię apiwarolem. Dziękuję za porady i pozdrawiam |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |