FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam mam taki problem tydzień temu złapałem rójkę z drzewa. A dziś zaglądam do ula a tam 2 ramki suszu + 1 wezy już pociągnięta cała na biało są całe w miodku gdzie nie gdzie jest już parę komórek zasklepionych a w ogóle nie ma czerwiu w ulu są jeszcze 3 ramki wezy które odbódywują. pszczółki bardzo ładnie pracują cały czas latają na pożytek więc nie wygląda mi to na brak matki. możecie powiedzieć mi o co tu chodzi o jeszcze co jakiś czas można zauważyć wylatującego trutnia bez matki
ps
jak by było można chciałbym się dowiedzieć co to za rodzaj pszczół. są one naderzwyczaj łagodne można stanąć przed wylotkiem a one nic bedom się tylko obijać nie robią sobie nic jak się zatrzęsie ul nawet można wsadzić im ręke w gniazdo a one nic
mają 3, 4 paski jasno brązowawe siredniej wielkości białe połączenie tłowia z odwłokiem

Rójka może uciekła komuś z nową matką i jeszcze się nie unasieniła.A pszczółki pracują jak zawsze młode szybko węzę i miód tak jak moje Zobacz za kilka dni czy będzie czerw jak nie będzie to poddaj matkę

nie mam kaski na matkę mam tylko jak na razie 1 ul

15 zł kosztuje nieunasieniona a około 50 unasieniona + koszt przesyłki jakieś 20 zł A od kogo masz te pszczoły może on ma matki albo dałby ci ramkę z czerwiem to pszczoły by same zrobiły sobie matkę ??

rój sciągnołem z drzewa od sąsiada a matek to nie mam za bardzo gdzie a ramkę z czerwiem jeszcze bym tam załatwił ale z otwartym czy wygryzającym się już

nie zasklepionym najlepiej żeby zrobili z larwy matecznik

To jak ściągałeś z drzewa to może matkę zostawiłeś albo ją pokaleczyłeś i zdechła

ale nie wyglądają na rodzinę osiroconą

No to mówię może matka jest ale jeszcze nie unasieniona wstrzymaj się i czekaj na czerw Jak nie będzie przez długi czas to załatw ramkę z czerwiem nie zasklepionym dopiero zniesionym i jak matki nie będzie to pszczoły sobie zrobią matecznik A najlepiej to jak się złapie pszczoły z drzewa od razu jak się spotka matkę ją zabić.Kupić rasową matkę i poddać .Bo te dzikie to takie leniwe trochę a rasowa to ma porządek i bardzo dużo miodu noszą.

U mnie jest to samo tylko rój sam przyleciał do ula. Po tygodniu od momentu ja zauważyłem je w ulu zrobiłem przegląd i węzę powoli odbudowują miodek i pyłek noszą ale czerwiu nie widać poczekam jeszcze z tydzień i jak nic niebędzie na ramkach to kupuje matule i pierwszy raz w życiu będę podawał matule.

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.