FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 27 kwietnia 2024, 19:00 - sob

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 
Autor Wiadomość
Post: 17 czerwca 2011, 08:03 - pt 

Rejestracja: 16 marca 2011, 00:12 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: ŁOSICE
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Witam.
W kwietniu zamówiłem 4 odkłady pięcio-ramkowe buckfast u znanego chodowcy i niestety zostałem wystawiony do wiatru. Podobno jak twierdził po poddaniu matek po 2 dniach w odkładach albo nie było matki, albo sypała trutniami, dlatego bardzo proszę o pomoc w zakupie buckfastów, jestem w kropce. Miałem osadzic roje w tym tygodniu, ale do dzisiaj nie dostałem ani jednego. Zależy mi na czasie. Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
Dominik


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 19:39 - pt 
A czy to muszą być buckfasty koniecznie?, może któryś z kolegów z forum zrobiłby ci odkłady niekoniecznie z tej pszczoły, no i pasowało by podać na jakiej ramce chcesz te odkłady i jak daleko jesteś w stanie po nie jechać.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 20:49 - pt 

Rejestracja: 25 marca 2009, 07:38 - śr
Posty: 949
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Ule na jakich gospodaruję: WP
Po pierwsze co zamawiałeś?
-odkłady z matką nieunasienioną?
-pakiety z matkami czerwiącymi?
-ile za to zapłaciłes?
Jak zapłaciłeś jak za pakiet z matka czerwiącą-to telefon do gościa, jak będzie skakał to protokoł z jakimś przedstawicielem Koła lub osoba która potwierdzi że brałeś te odkłady i mu zwróć za pokwitowaniem.Pytanie czy w jakimś dokumencie jest że matki miały być czerwiące?
Jeżeli to jest prawdziwy pszczelarz to po telefonie nie będzie problemu wymiany odkładu a jak łachudra i do tego nie będziesz miał kwitu-no to po herbacie?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 20:57 - pt 
DOMINIK SIEDLCE pisze:
Podobno jak twierdził po poddaniu matek po 2 dniach w odkładach albo nie było matki, albo sypała trutniami,

Babci Na ucho Babcia Głucha to Posłucha :leży_uśmiech:
Ten rok to cudowny rok w robieniu odkładów i unasienianiu matek
jeszcze nie słyszałem by po dwóch dniach matka poszła na oblot (chyba że siedziała tydzień wcześniej w klateczce to jej pszczoły kopły w D... leć albo żeby czerwiła za dwa dni na trutnie :leży_uśmiech:
Jak ptak nie zje w locie matki to przyjmują nawet kulawe byle umieć poddać


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 20:58 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
kazik on jeszcze nie dostał tych odkładów także nie ma co reklamować. Po prostu hodowcy brakło odkładów i wymyślił ściemę i tyle.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 22:11 - pt 

Rejestracja: 16 marca 2011, 00:12 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: ŁOSICE
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Odkładów nie dostałem i w tym jest problem. Nie muszą by BUCKFASTY. Ule mam Wielkopolskie 10-ramkowe. Odkłady zamówiłem u Mariusza Gęsickiego z Bogatynii. Jego żona wyjaśniła mi, że odkłądy które miała były ok, tylko matki które kupiłą były jakieś felerne. Powiem wam szczerze, że nie winię jej za zaistniałą sytuację, nie sądzę że specjalnie nie chce mi da tych odkładów. Zamówiłem u Niej 4 odkłądy 5-cio ramkowe z matką czerwiącą i zapłaciłem za nie jeszcze w kwietniu po 170 zł.
Pani Gęsicka chce mi zwróci pieniądze, tylko że to nie rozwiązuje mi sprawy. Chętnie kupię te odkłady tylko teraz nie wiem jakiej rasy i od kogo. Bardzo proszę o kontakt i pomoc w zaistniałej sprawie.
Pozdrawiam
Dominik


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 22:14 - pt 
DOMINIK SIEDLCE pisze:
Pani Gęsicka chce mi zwróci pieniądze


Więc je odbierz i poczekaj na forum zapewne ktoś kto robi odkłady z pewnością ci pomoże i się do ciebie odezwie, przecież w końcu mamy być jedną wielką bracią pszczelarską wpierająca się zarówno w potrzebie związanej z pszczółkami jak i w informacji czy wiedzy. :oczko:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 22:33 - pt 

Rejestracja: 16 marca 2011, 00:12 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: ŁOSICE
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Bardzo na to liczę i z góry dziękuję.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 17 czerwca 2011, 23:54 - pt 
Witam.

Właściwie nie chciałem nic pisać w tym temacie, myślałem że będzie bardziej na temat czyli kto może "Dominikowi" sprzedać odkłady jednak troszeczkę odbiegł od tego, a że pojawiło się w postach moje nazwisko to muszę pewne sprawy sprostować i wyjaśnić. Po pierwsze temat przypomina mi trochę program "Kocham Cię Polsko" w którym jedną z dyscyplin jest powtarzanie przez uczestników pewnej historii, gdy powtórzy ją któraś tam z kolei osoba całkowicie mija się to z prawdą i sensem tego co usłyszała pierwsza. Tak więc odniosę się krótko, do tego co dotyczy mnie i może przestrzegę innych przed popełnieniem błędu który ja popełniłem. Zgodnie z tym co ogłaszałem na tym forum jak również było to ogłaszane na portalu aukcyjnym i mojej stronie internetowej oferowałem odkłady pszczele. Zgodnie z tendencją zaistniałą w polskim pszczelarstwie praktycznie 90% zamówień dotyczyło odkładów z matkami Buckfast i Włoszka, które otrzymać miałem od ..........(jeśli ktoś jeszcze nie wie a chciałby się dowiedzieć to zapraszam do korespondencji prywatnej). Matki otrzymałem z kilkudniowym opóźnieniem niestety pierwszą przesyłkę po części zmarnował pracownik poczty (ugotował matki przyjeżdżając z nimi do mnie chyba już jako do ostatniej osoby tego dnia) i to mnie niestety zmyliło. W przesyłce było 50% matek już martwych a reszta w bardzo kiepskim stanie, zgoniłem to na "pocztowca" i wierząc hodowcy czekałem na kolejne partie matek. Po kilku kolejnych dniach matki dotarły do mnie, dziwne było tylko to że hodowca wysłał je w sobotę około południa (zapewniając mnie że robił to już wiele razy i nie ma problemu) matki doszły do mnie w poniedziałek około 10 rano. Na pierwszy rzut oka wydawało mi się że jest okey, szybko sprawdziłem czy wszystkie żyją okazało się że 2 z nich było martwe. Dodam dla uściślenia że wszystkie te matki to matki nieunasiennione. Po pierwszych oględzinach zaczęło mnie zastanawiać dlaczego matki jak i pszczoły są mało ruchliwe i dlaczego jest wśród pszczół opiekunek tyle martwych sztuk. Gdy przyjrzałem się dokładniej okazało się że opalitki matek są źle przyklejone (nie dokładnie tam gdzie być powinny), co więcej w kilku przypadkach opalitek był przyklejony do skrzydła matki a w kilku już od matki się odkleił. Ciekawe było też to że klateczka z matką i pszczołami była jakby czymś przybrudzona. Patrząc na nazwisko hodowcy i na matki które od niego otrzymałem byłem w SZOKU, takiego g......a jeszcze nie widziałem. Co więcej w tym samym dniu otrzymałem matki od innego hodowcy były w super kondycji i nie miałem żadnych uwag. Zrobiłem pewne doświadczenie zostawiłem w klateczce matki obydwu hodowców i nawet nie bardzo się zdziwiłem gdy po 3 dobach matki które oceniałem jako kiepskie po prostu były martwe jak również pszczoły im towarzyszące, matki od drugiego hodowcy były w takiej samej formie jak w momencie gdy przesyłka z nimi do mnie dotarła. Co więcej poszedłem nawet dalej i przetrzymane jednodniówki przez ładnych kilka dni poddałem moim rodziną ( wczoraj wybierałem już od nich miód jest wszystko w najlepszym porządku). Gdy rozmawiając z tym hodowcą mówiłem mu co on mi przysłał usłyszałem że się nie znam i chcę go naciągnąć na koszty, potwierdził fakt że miał jakiś problem z klejem do opalitek ale to drobnostka bez znaczenia. Gdy powiedziałem mu a co mam zrobić z matkami które mają opalitek na skrzydle, usłyszałem że powinienem go paznokciem zerwać i skoro nie potrafię tego zrobić to nie mam doświadczenia z pszczołami. Fakt w odrywaniu opalitków ze skrzydeł matek jednodniówek nie mam doświadczenia i mam nadzieję że mieć nie będę. Cała sprawa zakończyła się tak że po kilku telefonach od tego hodowcy które mi ubliżały zapłaciłem mu za te matki i nic więcej nie chce mieć z tym człowiekiem wspólnego. Niestety liczba przyjęć matek i procent które się unasienniły był taki jak się spodziewałem, co więcej często zdarzało się tak że po rozpoczęciu czerwienia matka po prostu znikała (nie było jej ani w ulu ani przed wylotem) Efektem tego wszystkiego jest to że nie wszyscy otrzymali odemnie odkłady które zamówili, wybaczcie ale jeśli odkład nie spełnia moich oczekiwań nie ma prawa zostać sprzedany żadnemu mojemu klientowi. Może nie jest to dobrą dewizą w dziesiejszych czasach ale jeśli już coś robię to musi to być dobrze zrobione, dotyczy to zarówno uli, odkładów czy innych produktów z mojej pasieki. Niestety jak widać nie wszyscy kierują się takimi zasadami, ale jak to mówią co nas nie zabije to wzmocni. Wiem gdzie ja popełniłem błąd ( 90% matek u jednego hodowcy) w przyszłych latach może być już tylko lepiej :), a Ci co odkłady otrzymali wiedzą że jakość u mnie jest najważniejsza i już składają zamówienia na kolejny sezon.

Pozdrawiam.


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 09:03 - sob 
Jak widać Typers ,to nie jest Twoja wina z odkładami. Ja też czekam na odkłady i sprzedający coś kombinuje ,albo rzeczywiście matki mu nie czerwią. :do bani: Ale w tym poście myślę,że warto rzucić nazwę pasieki gdzie skąd brałeś matki,żeby inni się nie nabrali na jego głupie tłumaczenia. Poczta zawaliła ,no cóż zawsze jest ryzyko,ale opalitki na skrzydłach to już NIECHLUJSTWO.Moim zdaniem podanie danych tego hodowcy ,skłoni go do bardziej troskliwej opieki o sprzedawany towar w postaci matek ,lub zrezygnuje z hodowli ,skoro nie umie tego zrobić.Bo kaskę wyrwać to potrafi. :wnerw:


Na górę
  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 09:29 - sob 

Rejestracja: 16 marca 2011, 00:12 - śr
Posty: 94
Lokalizacja: ŁOSICE
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Ja osobiście nie mam żadnych pretensji do Państwa Gęsickich. Rozmawiałem z Panią Gęsicką wiele razy telefonicznie i nie mam podstaw twierdzic, aby mnie oszukiwała. Jestem ciekaw co teraz szanowny typers zrobi z pozostałymi u Niego "niekompletnymi" odkłądami. Pewnie tak jak ja jest w nie do pozazdroszczenia sytuacji. Jest nie wykluczone, że zamówię odkłady u Typers-a jeszcze raz w przyszłym roku. Na razie muszę szukac i liczyc na pomoc Was.
Pozdrawiam
Dominik


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 10:39 - sob 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Witam ,ja poznałem osobiście państwa Gęsickich odbierałem odkłady są bardzo mili i gościnni i popieram ich decyzję robienia o jakości odkładów a nie ilości , DOMINIK lepiej jest kupić jeden odkład porządny jak dziesięć byle jakich bo potem jest tylko kłopot

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 12:01 - sob 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
Kupiłem piękne ,duże matki czerwiące z ATR w Olsztynie.Jednodniówki też były .Może da się ratować.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 13:40 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 grudnia 2010, 13:04 - pn
Posty: 1015
Lokalizacja: olsztyn
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
sławek k. pisze:
Kupiłem piękne ,duże matki czerwiące z ATR w Olsztynie

możesz podać jakieś namiary

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 14:04 - sob 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
DOMINIK SIEDLCE, ja jeżdżę po matki do Żelkowa. jest tam min 4-ch hodowców, a jeden chyba ma też BF. a o odkłady to musisz tam zapytać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 czerwca 2011, 14:35 - sob 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1909
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Miałem to szczęście zamówić odkłady u Typersa, byłem na miejscu i znam całą sprawę zrozumiałem to jaki ma problem z tymi matkami, fakt, że nie otrzymałem w związku z tym tyle ile zamówiłem ale ja Go rozumię, te odkłady które od Mariusza wząłem są super, mają się dobrze i chodzą jak perszingi, są łagodne i szybko odrabiają węze. Mariusz odkłady super.Pozdrawiam. :brawo:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 czerwca 2011, 10:49 - ndz 

Rejestracja: 13 listopada 2010, 22:09 - sob
Posty: 463
Lokalizacja: ALEKSANDROW KUJ
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski styropianowy
6Cichy pisze:
możesz podać jakieś namiary

Wysłałem na PW. Zamówione do 12 miałem następnego dnia u mnie.

_________________
Pozdrawiam Sławek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 19 czerwca 2011, 13:05 - ndz 

Rejestracja: 10 kwietnia 2008, 22:55 - czw
Posty: 38
Lokalizacja: śląskie
typers, z jednej strony to niby nie ty zawaliłeś, ale z drugiej niestety, to od Ciebie, a nie od twojego dostawcy matek klienci zamawiali odkłady. Nie dziw się ,że mają do Ciebie żal ale, bo niby do kogo mają mieć. Jak idziemy do sklepu po np. ulubione piwo i po kolejnej wizycie w tym sklepie nie ma naszego piwa, to nie interesuje nas czemu nie ma, po prostu kolejny raz idziemy do innego sklepu.
Nie znam twojej sytuacji, ale nie wiem dlaczego nie chodujesz osobiście matek, skoro sprzedajesz odkłady. Zyskujesz kilka rzeczy, dodatkowy zysk, ale przede wszystkim masz pewność co do jakości (piszesz że na tym Ci zależy i tak trzymaj) i czasu kiedy te matki masz.
Nie mówię tego złośliwie, życzę Ci jak najlepiej, ale prawa rynku są jednakowe dla dużych jak i małych producentów.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 18 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji