FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Odkład - brak czerwiu i jaj - brak matki? NIE! Są aż dwie!!!
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=5094
Strona 1 z 1

Autor:  kfiatuś [ 05 lipca 2011, 20:40 - wt ]
Tytuł:  Odkład - brak czerwiu i jaj - brak matki? NIE! Są aż dwie!!!

Witam,
czy któryś z Kolegów spotkał się z przypadkiem, że w jednej rodzinie pszczoły tolerują dwie matki? Chodzą sobie na tym samym plastrze. Niewykluczone, że jest ich więcej:). Nie zauważyłbym tej sytuacji, gdyby nie to, że jest też całkowity brak czerwiu. Odkład był kupiny z matką czerwiącą. Tydzien temu przesiedliłem ze skrzyneczek do ula. Polecono mi by wstawić ramkę z czerwią otwarym i jajami i odczekac 3-5dni i zobaczyć co się stanie. Jakieś pomysły? Z gory dzięki. Pozdrawiam

Autor:  Cordovan [ 05 lipca 2011, 21:30 - wt ]
Tytuł: 

Wymieniły sobie matkę na nową a że młoda się nie unasienniła jeszcze i nie wydziela feromonu może jeszcze to temu starej nie wywaliły, zapewne zobaczysz ją niedługo na wylocie albo przed ulem chyba że to dwie młode chodzą po plastrze to już dziwne. :oczko:

Autor:  miły_marian. [ 05 lipca 2011, 22:26 - wt ]
Tytuł: 

Jak podałes temu odkładowi czerw otwarty to japrendzej się wygryzie się matka po 12 dniaqch . Pozdrów te chodowce odkładów ze sprzedał ci odkład z nie czerwioncą matka a tak na marginesie ile za ten odkład płaciłeś. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  kfiatuś [ 05 lipca 2011, 23:04 - wt ]
Tytuł: 

Oj mały_marian. Z tego hodowcy jestem bardzo zadowolony. Bardzo mocne 5-ramkowe odkłady w praktycznych skrzyneczkach za 150zł. Nie mogę go winić, mogło się zdarzyć, że mateczka została uszkodzona podczas transportu czy też przekładania do ula.

Autor:  KOBER [ 05 lipca 2011, 23:17 - wt ]
Tytuł: 

kfiatuś pisze:
Jakieś pomysły? Z gory dzięki. Pozdrawiam


Normalnie dostałes moze i matke czerwiącą ,ale ja pszczoły nie zaakceptowały , ten od kogo kupiłes odkład nie zauwazył mateczników , nie zauwazył tez ,ze matka nie czerwi u Ciebie matke wywaliły z ula i wyszły ratunkowe , chyba ,ze widziałes matke Ty 7 dni temu bo jak widziałes to tez mogłes zareagowac i im sciąc mateczniki ratunkow , tu sa wazne dni tak to mozna gdybac co sie stało (czy matka zgineła podczas transportu , czy przy przekładaniu czy była czerwiąca czy tez nie) itd. Jest jeszcze opcja ,ze nie dostałes matki tylko sam czerw z matecznikami ratunkowymi ,ale normalni pszczelarze takich rzeczy nie robią ,ale to sobie mozna gdybac . Chyba ,ze sam odbierałes te odkłady na miejscu wtedy wiesz miej do siebie pretensje.

Autor:  polskipszczelarz [ 06 lipca 2011, 00:58 - śr ]
Tytuł: 

Cześć Łukasz

Chyba wiem co jest grane. W momencie sprawdzania odkładu przed sprzedażą przeoczony został matecznik cichej wymiany, wówczas matka jeszcze czerwiła. Dlaczego tak w jednej chwili przestała czerwić nie wiem (być może powodem było wygryzienie się młodej matki nie wiem to tylko takie domysły). Dlatego są teraz dwie matki stara i młoda. Włożenie jajek i młodych larw z jednej strony nie było najlepszym wyjściem bo pszczoły pomyślą że młoda matka zaczęła czerwić i nieco zmienią jej "dietę" co opóźni rozpoczęcie przez nią czerwienia, z drugiej strony jeśli okaże się że pszczoły zakładają mateczniki na tym czerwiu to oznacza że z tymi matkami jest coś całkiem nie dobrze i czekanie na rozpoczęcie czerwienia byłoby tylko stratą czasu a mamy lipiec i tego czasu jest coraz mniej. Zakładając że rodzina nie będzie zakładać mateczników a młoda matka do końca tygodnia rozpocznie czerwienie trzeba będzie zasilić odkład czerwiem ( oczywiście z rodzin pełnowartościowych a nie z odkładów) po to aby w momencie "śmierci ze starości" pszczół aktualnie zasiedlających odkład matka nie zwolniła tępa czerwienia z powodu braku pszczół opiekujących się młodym czerwiem.

Opcja druga jeśli nie chce Ci się bawić i eksperymentować wpadnij do mnie odkład czeka oczywiście gratis w ramach gwarancji :)

Pozdrawiam.

Autor:  KOBER [ 06 lipca 2011, 01:10 - śr ]
Tytuł: 

Tak tez myslałem ze to moze chodzic o kogos z forum takie sprawy załatwiajcie na PW lub telefonicznie typers to solidny pszczelarz ,tylko pewnie dostał kiepskiej jakosci matki i dlatego odkład zrobił cicha wymiane :oczko: ale zdarza sie poczatki bywaja bardzo trudne , wazny jest przekaz solidne odkłady i tak trzymac , trzeba wykosic te refundowane dziady. :oczko:

Autor:  kfiatuś [ 06 lipca 2011, 10:15 - śr ]
Tytuł: 

KOBER ja z Typersem rozmawiałem telefonicznie wcześniej. Na forum napisałem, tylko dlatego, że jest to bardzo ciekawa sytuacja. Nie chciałem, żeby to zrozumiano jako atak z mojej strony. Co by nie było jestem jeszcze początkującym pszczelarzem i taka sytuacja w ulu jest dla mnie interesująca i tajemnicza. Chciałem się tylko dowiedzieć czy któryś z Kolegów forum spotkał sie z taką sytuacją:) Aha co do ramek z młodym czerwiem i jajami to jeszcze nie są włożone.

Autor:  KOBER [ 06 lipca 2011, 10:20 - śr ]
Tytuł: 

kfiatuś pisze:
KOBER ja z Typersem rozmawiałem telefonicznie wcześniej. Na forum napisałem, tylko dlatego, że jest to bardzo ciekawa sytuacja. Nie chciałem, żeby to zrozumiano jako atak z mojej strony. Co by nie było jestem jeszcze początkującym pszczelarzem i taka sytuacja w ulu jest dla mnie interesująca i tajemnicza. Chciałem się tylko dowiedzieć czy któryś z Kolegów forum spotkał sie z taką sytuacją:) Aha co do ramek z młodym czerwiem i jajami to jeszcze nie są włożone.


Kolego takie systuacje nie sa niczym nowym , jakby tak porównac stado baranów do stada pszczół to z baranami jest łatwiej wystarczy zagonic i juz są za płotem , chyba ,ze tych baranów jest setki wtedy jeden moze odłaczyc od stada i sie zgubic z pszczołami jest o wiele trudniej .

Autor:  WĘDKARZ-WK [ 18 lipca 2011, 23:23 - pn ]
Tytuł: 

Bardzo proszę koledzy o odpowiedż na pytanie , czy można jeszcze w tym okresie robic nowe odkłady ? Mam silne rodziny a ponieważ pożytki już się kończą to widzę w rodzinach duże bezrobocie (siedzą przed wylotkami)

Autor:  kazik11 [ 19 lipca 2011, 05:01 - wt ]
Tytuł: 

Jeżeli masz matki czerwiące-to jeszcze możesz robić odkłady, bo na matecznik i matkę nie czerwiącą to już nie radzę.Matka nie czerwiąca trzeba około 10 dni żeby się unasienniła i rozczerwiła a matecznik jeszcze dłużej-pierwsza pszczoła zacznie się wylęgać pod koniec sierpnia-troszkę za późno.

Autor:  Cordovan [ 19 lipca 2011, 06:50 - wt ]
Tytuł: 

WĘDKARZ-WK, a jak stare matki masz w rodzinach?, jeśli dwulatki czy nawet zeszłoroczne to możesz zrobić odkład z czerwiu zamkniętego i młodej pszczoły, dać do odkładu młodą matkę unasiennioną ze sprawdzonym czerwieniem a przed zakarmianiem zimowym połączyć odkład z macierzakiem stawiając ul z odkładem na miejscu macierzaka jak lotna pszczoła będzie w polu (w sierpniu też latają na jakieś chwasty i po wodę) wcześniej jednak likwidując starą matkę w macierzaku i wyrównując zapach np. kroplami miętowymi poddanymi na dennicę. Jeśli masz w macierzakach młode matki nie ma sensu robienie odkładów, spracowanej pszczoły zacznie ci teraz ubywać za to należało by podsycać rodzinkę syropem jeśli kończą ci się pożytki by matka jak najwięcej teraz czerwiła na pszczołę zimową. :oczko:

Autor:  skarto [ 20 lipca 2011, 20:59 - śr ]
Tytuł: 

hej! mam takie pytanie troche nie do końca zwązane z tematem ale nie chce zakładac nowego. Mam 3 odkłady pszczele. Dwa z nich maja sie bardzo dobrze. Ale jeden bardzo mi osłab. Ta rodzin został mocno zrabowana przez inne. Nie miałem wczesniej takiej sutuacji. Nie było mnie dłuszy czas w pasiece. a dzisiaj zastałem w tejwlaśnie rodzinie puste ramki. Duz pszoly zabitej na dennicy. I wgl duo pszczoły ubyło. Moje pytanie co zrobic w takiej sutuacji? Mam jeszcze dwie stare, mocne rodziny. Czy dołozyć czerwiu? Chcialbym dołożyc tzeż pszczoły ale jak to zrbić żeby nie wróciła do ula albo przez to mi nie rabowały dalej? narazie jedyne co zro bilem to zmiejszylem wylotek i włożyłem ramke z miodem.

Autor:  Cordovan [ 20 lipca 2011, 21:40 - śr ]
Tytuł: 

Podsycaj ta rodzinkę przez lipiec a na początku sierpnia połącz ją z innymi rodzinami likwidując w tej słabej matkę jeśli ta oczywiście jest w rodzinie. :oczko:

Autor:  qq [ 20 lipca 2011, 21:49 - śr ]
Tytuł: 

skarto pisze:
hej! mam takie pytanie troche nie do końca zwązane z tematem ale nie chce zakładac nowego. Mam 3 odkłady pszczele. Dwa z nich maja sie bardzo dobrze. Ale jeden bardzo mi osłab. Ta rodzin został mocno zrabowana przez inne. Nie miałem wczesniej takiej sutuacji. Nie było mnie dłuszy czas w pasiece. a dzisiaj zastałem w tejwlaśnie rodzinie puste ramki. Duz pszoly zabitej na dennicy. I wgl duo pszczoły ubyło. Moje pytanie co zrobic w takiej sutuacji? Mam jeszcze dwie stare, mocne rodziny. Czy dołozyć czerwiu? Chcialbym dołożyc tzeż pszczoły ale jak to zrbić żeby nie wróciła do ula albo przez to mi nie rabowały dalej? narazie jedyne co zro bilem to zmiejszylem wylotek i włożyłem ramke z miodem.


Prawdopodobnie cośnietak z matką i wyczuły inne i zrabowały ,a ta ramka z miodem to tylko pogorszyć może sytuację

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/