FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam ponownie!!!
Moje pytanie dotyczy głównie matki nieunasiennionej. Czy można nabyć takową matkę i z nią zrobić odkład. Jak wygląda ta metoda w praktyce. Dzięki i pozdrawiam!

Oczywiście, że tak. Matki najlepiej przyjmowane są właśnie w odkładach.
Przekładasz do innego ula kilka ramek z czerwiem i pokarmem, dodatkowo z kilku ramek z czerwiem strząsasz do niego pszczoły i stawiasz odkład w miejscu docelowym.
Następnie, jeśli jest czerw otwarty, to po paru dniach zagladasz do odkładu i kasujesz mateczniki ratunkowe.
Matkę najlepiej poddać wtedy, gdy w odkładzie będzie już tylko czerw zasklepiony, no i nie można pszczół bez matki zostawić na zbyt długo, np na miesiąc, bo powstaną trutówki i matka nie będzie przyjęta.

albo jeszcze łatwiej zabierasz dwie ramki z czerwiem zakrytym plus ramke z pokarmem, jeśli rodzina w któej robiony odkład jest bardzo silna to można jeszcze trochę strząchnąć pszczół aby w odkladzie były 3 ramki obsiądniete na czarno, taki odkład stawiasz np u swojej ciotki co mieszka 2 km od ciebie i oczywiście sobie pszczoły w nim latają, po tygodniu wraca do twojej pasieki i już masz wylegający się czerw, duża ilość mlodej pszczoły ale i masz lotnej trochę przez ten zabieg wywiezienia jakiś kawałek od swojej pasieki, może to trochę kłopotliwe ale ma swoje plusy, bo tyle ile wsadzisz do rojnicy to tyle masz w niej, odkład zrobiony w pasiece i pozostawiony na toczku spowoduje powrót lotnej pszczoły, czasem jest tak że pszczelarz ma problem ponieważ jest bardzo mała ilość pszczoły która pozostała w odkładzie i może zostać zaziębiony czerw. Poddanie matki jak wyżej Mateusz napisał,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Odkład tak jak Bzyyku napisał można zrobić a matkę nie unasiennioną podać za 4 dni zrywając wszystkie mateczniki ratunkowe
Do odkładu należy wybrać tylko ramki z czerwiem krytym na wygryzieniu ale te 4 dni pozwolą wyłapać gdzie w plastrze są larwy
Odkład o ile nie jest odwieziony z pasieki to należy mu podać trochę rzadkiego syropu lub ciasta w przypadku pozostawienia na pasiece tylko Ciasta – ciasto nie powoduje rabunków

Ale w takim razie jak dojdzie do unasiennienia matki i dlaczego jest takie ważne, aby czerw był kryty?
Pozdrawiam!

bo jak masz czerw kryty to masz świadomość tego, że pszczoły już nie mają możliwości odbudowania kolejnych mateczników co za tym idzie jak poddasz im matkę w klateczce masz pewność że zostanie przyjęta,

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Jak dojdzie do unasiennienia? Nie rozumiem pytania prawdę mówiąc.
Matka po prostu wyleci na lot godowy.
Czerw kryty dlatego, że pszczoły, gdy odkryją brak matki w odkładzie, zaczną budować mateczniki na czerwiu otwartym - jeśliby był.
Wtedy poddawanej matki mogłyby nie przyjąć.

Tak jak Robert napisał masz pewnośc że nie pociągną mateczników ,pozatym pszczoły które obsiadały ramki stają się automatycznie pszczołami lotnymi a pszczoły które się wygryzły z czerwiu zamknietego wypolerują komórki dla matki i za opiekują się jajami jakie zacznie składać pozatym odrobią Ci węzę którą podasz do powiększenia odkładu

Witam
Dwa dni temu wsadziłem odkład z matką do ula, cztery ramki były.
Jest matka kortówka w nim.
Mam pytanie czy można dołożyć ramke z czerwiem z innej rodziny, z moich pszczół, nie znam rasy bo dawno nie wymieniane były matki.
Jaki skład ma ciasto dla podkarmiania odkładów? Czytałem tutaj na forum żeby dokarmić ciastem to nalotów nie ma. Jestem początkującym pszczelarzem i dlatego zadaje dziecinne pytania.
Pozdrawiam.
and777

wystarczy poszukać za pomocą "szukaj"ciasta
a jeśli chodzi o zasilanie czerwiem to jak najbardziej ale bez pszczół bo jeśli chcemy z pszczołami to procedura łączenia wchodzi w grę w tej chwili ale także można

Czy można zrobić odklad w tym samym ulu,(z tego samego ula) mam ul z 2 wylotami odgrodzony jest w środku
wyloty są skierowane w różnych kierunkach.

Oczywiście że można i to jest najlepszy sposób na zimowanie zapasowych matek lub Wymiany poprzez łączenie

Robisz to tak musisz mieś bardzo szczelnie odgrodzoną część odkładową od macierzystej rodziny przenosisz 2 ramki z czerwiem wygryzającym się i pszczołami i 2 ramki pokarmu też z pszczołami odkłady takie powinno się robić w przedpołudniowej porze gdy pszczoła lotna jest w polu a najlepiej gdy jest bobry pożytek wtedy mało co pszczół odleci z odkładu za 2-5 dni poddaj matkę jaką chcesz i gotowe ( pamiętaj zwęzić wylot w odkładzie na razie do 1-2 cm

ja mam dadany leżaki i tak w większości są tylne otwory i przyznam że mimo że mam te otwory to nigdy w taki sposób odkładów nie robią aby w jednym ulu mieć rodzinę produkcyjną i odkład, przyczyna jest prosta, to straszna udręka po zrobieniu odkładu, mam rodziny silne pszczoły wylegają na boczne ściany, odkład też musi być na zimę np 5 ramek to całe gniazdo zmniejsza mi się do 10 a nawet 9 ramek w tym momencie mam problem aby zapewnić poprawną wentylacje podczas zimowli, to jest dobra sprawa ale jak ma się dwa odkłady i oba słabsze a zależy nam na zapasowej matce na wiosne to wtedy we wrześniu z rojnicy wsadzić do ula drugi odkład i tak je zostawić na wiosne, na wiosne zabrać matkę a zatwór do góry i po problemie, aczkolwiek i tu się znajdzie ale bo jak mam odkład w rojnicy czy korpsusie to mam łatwą decyzje że np mam marzec i już wiem że gdzieś jest rodzina z dużym osypem i słaba to wtedy nie zważając na pogodę biorę pod pachę mój odkład i już go tam dokładam, odrazu mam silną rodzinę, a ta bym musiał odkład przyłożyć z ula do rojnicy co tracę czas, ktoś powie a jak mam słabe odkłady, moje wczesne odkłady teraz mają 5 ramek dadana i zazwyczaj 4 pełne ramki czerwiu, na zimę będą zimowane na 6 więc czy tak naprawde warto coś kombinować i trzymać jakieś słabe, w ostatnich latach na wiosne mamy dostatek w matkach, jedynie w wielu pasiekach siły i pszczół brakuje

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Robert kiedyś miałem same takie ule Kwadratowe mieściło się tam tylko 13 ramek + 10 nadstawki 35mm
po demontażu bocznych ścian a miały one 80mm w ulu mieściło się swobodnie 17 ramek (ocieplone były tylko przednia i tylna ściana )gniazdowych i 13 pół nad stawki ale nie korzystałem z tego tylko z 12 gniazdo + 10 nad stawki co roku robiłem takie odkłady w połowie uli a na wiosnę niszczyłem starą matkę dołączając odkład 4 ramkowy który korzystając z ciepła macierzystej rodziny był zawsze silny a po łączeniu rodzina na wiosnę była w marcu /kwietniu taka jak w połowie maju innych ,gdzie inni dokładali ramek do gniazda ja dokładałem nadstawki
Ule te zlikwidowałem tylko z jednej przyczyny chcąc zrobić przegląd musiałem wyjmować nadstawkę
Nie tak dawno zastanawiałem się nad robieniem uli Kombinowanych właśnie na tej zasadzie korpus gniazdowy 15 ramek z boczym dodatkowym wylotem i dwie pół nadstawki 10 ramkowe

15 ramkowe dadany plus nadstawka to kiedyś były nawet w sprzedaży wszystko rozbierane dennica korpus, nadstawka i daszek potem jakoś to szybko wycofali, mnie jedno nurtuje, jak mam no teraz rodzinę silną i ma np 12 ramek plus pełna nadstawka to mogę zrobić odkład, zakładając że wszytko dobrze utkam, ale teraz jak dokonać wglądu do odkładu jak rodzina produkcyjna wylewa się, boczne ściany to ich nie widać bo pszczoły wiszą, jak mam ciasno ustawione i karmię to mam tak samo, czasem mnie to denerwuje bo chcę szybko nakarmić a tu po otwarciu trzeba omiatać bo szkoda pszczół nagnieść, druga sprawa to jeśli mnie na coś namówić to na dwa odkłady w jednym ulu, każdy po 5 ramek to wtedy tak może kiedyś tak zrobie

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

W ulach o których pisałem wyżej war. poszerz. wchodzi 19, 20 ramek, pszczołom trudno zagospodarować cały ul ponieważ pożytki są umnie słabe,musiałbym cały czas produkować pszczoły a nieliczyć na miód, dlatego postanowiłem odgrodzić częśc ula i zrobić takie odkłady do zasilania innych rodzin ,a może udało by się przezimować taki odklad (4ramki) i zasilić wiosną.