FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

pytanie o odkłady...
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=6474
Strona 1 z 2

Autor:  DAMIAN1546 [ 09 lutego 2012, 19:52 - czw ]
Tytuł:  pytanie o odkłady...

witam kolegów mam do was pytanie odnośnie odkładów jak dbać o odkład aby dochodził do siły odpowiednio czyli dobrze się rozwijał ,i aby do zimy wszedł z dużą siłą ?

pozdrawiam damian

Autor:  sali [ 09 lutego 2012, 19:59 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

musza miec pokarm zawsze pod dostatkiem i poszezane regularnie gniazdo jakosc matki i siłe odkładu pomijam jak kupisz u konkretnego hodowcy to nie trzeba tego poruszac

Autor:  Pawełek. [ 09 lutego 2012, 20:16 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

DAMIAN1546 pisze:
witam kolegów mam do was pytanie odnośnie odkładów jak dbać o odkład aby dochodził do siły odpowiednio czyli dobrze się rozwijał ,i aby do zimy wszedł z dużą siłą ?

pozdrawiam damian


a może opcja szukaj, jest tyle tematów o tworzeniu odkładów, doprowadzaniu do siły wzmacnianiu i czym tam kto jeszcze chce ale wypadało by poszukać trochę a nie tworzyć 10 czy któryś z rzędu temat o tym samym,

Autor:  kudlaty [ 09 lutego 2012, 20:34 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

DAMIAN1546 pisze:
witam kolegów mam do was pytanie odnośnie odkładów jak dbać o odkład aby dochodził do siły odpowiednio czyli dobrze się rozwijał ,i aby do zimy wszedł z dużą siłą ?

pozdrawiam damian



na początku regularnie podkarmiać malymi dawkami syropu bez względu na pożytek, dbać żeby miały pyłek a matki miejsce do czerwiena, i to wszystko :mrgreen:

Autor:  miły_marian. [ 09 lutego 2012, 20:51 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

damian to zalezy kiedy zrobusz odkład jak wczesnie to jak bendziesz systematycznie dokładał najpierw susz a potem wezę i bendzie miał podostatkiem pokarmu to ieszcze jak masz nawoc to wezmiesz jeszcze troche miodu. Ale jakzrobisz odkład w pod koniec czerwca to musisz po tygodniu zasilić czerwiem bez pszczół .Albo zasilic ten odkład młodą pszczołą. Ramkie z pszczołamy strzacha się za zatworem na denice. Stara pszczoła poczuje inny zapach denicy to odleci do macierzaka a młoda nie lotna pujdzie na ramki. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  Pszczelarz od tak [ 09 lutego 2012, 22:41 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

nie kapuje male dawki syropu i chodzisz co 2 dni ogladac i dolewac syropu po co ? :pl:
ja daje wiaderko 5l i ide raz na tydzien ogladam z grubsza dodaje susz lub weze i jest gicio
to samo tyczy sie dokarmiania na zime :pl:

no chyba ze lubicie biegac z 2 szklankami syty cukrowej lub innego epiwarentu do kazdego ula :haha:

Autor:  kudlaty [ 09 lutego 2012, 22:44 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Pszczelarz od tak pisze:
nie kapuje male dawki syropu i chodzisz co 2 dni ogladac i dolewac syropu po co ? :pl:
ja daje wiaderko 5l i ide raz na tydzien ogladam z grubsza dodaje susz lub weze i jest gicio
to samo tyczy sie dokarmiania na zime :pl:

no chyba ze lubicie biegac z 2 szklankami syty cukrowej lub innego epiwarentu do kazdego ula :haha:


jak ktos lubi moze biegać, małe dawki można trzymać za pomocą np butelki z kilkoma malymi dziurkami, można też nic nie robić i tez bedzie dobrze :mrgreen:
ale z tym wiadrem 5 l do podkarmiania pobudzającego odklady to pojechałeś po bandzie :lol: tu nie chodzi o to aby zalewać matki w odkładach co bedzie blokowało rozwój odkladu a nie przyśpieszało, pomijam już zmuszanie takich rodzinek do niepotrzebnego przerobu tak dużych dawek syropu :roll: ale nie oceniam bo każdy z nas ma swoj system i jeśli jest skuteczny to tylko gratulować

Autor:  MB33 [ 10 lutego 2012, 00:46 - pt ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Pszczelarz od tak pisze:
nie kapuje male dawki syropu i chodzisz co 2 dni ogladac i dolewac syropu po co ? :pl:
ja daje wiaderko 5l i ide raz na tydzien ogladam z grubsza dodaje susz lub weze i jest gicio
to samo tyczy sie dokarmiania na zime :pl:

no chyba ze lubicie biegac z 2 szklankami syty cukrowej lub innego epiwarentu do kazdego ula :haha:


a później wirujesz miód :?:
pozdrawiam Tomek

Autor:  Bączek [ 03 maja 2012, 20:22 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Nie będę zakładał niepotrzebnie nowego tematu . Panowie mam do Was pytanko odkłady mam zamówione będą początkiem czerwca wielkopolskie 5 ramkowe + młoda matka sklenear i tak czytam i czytam i dalej nie wiem czy karmić czy nie . Czy apifonda z tego linku będzie dobra i ile zakupić dla odkładu , http://www.lyson.com.pl/p3028236_apifonda-suedzucker--fondant-pszczeli-25-kg-do-podkarmiania-wiosennego.html

poza tym leczyć teraz warroze czy poczekać do jesieni albo inaczej czym je potraktować żeby rozwijały się prawidłowo i żeby je żadne choróbsko nie zaatakowało

Pozdrawiam

Autor:  Pawełek. [ 03 maja 2012, 20:29 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Bączek, leczysz końcem lipca początkiem sierpnia apiwarolem 4 czy 5 x 4 dni, a karmisz tylko wtedy kiedy nie będzie pożytku w polu czyli pewnie gdzieś po połowie lipca zależnie od pogody i układu pożytków w twojej okolicy. Ciasta są zbędne jeśli jest w polu pożytek.

Autor:  Bączek [ 03 maja 2012, 20:41 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Pawełek dzięki za odpowiedz , jeszcze jedno pytanie mi się nasuwa . Jako że zaczynam z pszczelarstwem dla Was może głupie pytanie ale dla mnie jest to bardzo ważna sprawa . Nigdy nie zwracałem uwagi na to co kwitnie i kiedy . Teraz wiem że mam dużo mniszka , kwitnie jabłoń , śliwa i jakieś tam chwasty polne to już wiem że za rok będę miał jakiś pożytek z tego ale co dalej jak poznajecie że macie dziurę pożytkową , jak to wychwycić że w okolicy nic nie kwitnie .

Autor:  Pawełek. [ 03 maja 2012, 20:44 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Bączek, widać że pszczoły po prostu nigdzie nie latają, jedynie czaaasem pyłek i woda w południe więcej, ale od razu zauważysz że mniej pszczół wylatuje jak i wraca do ula, a więcej siedzi i nic nie robi w ulu.

Autor:  Bączek [ 03 maja 2012, 20:52 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Pawełek profilaktycznie zakupie z 5 kg tej apifondy gdyby się coś działo . Pasieka będzie pod domem tak że nie powinienem przegapić . Wyjaśniłeś mi dużo swoimi postami

Dzięki za pomoc Pozdrawiam

Autor:  Pawełek. [ 03 maja 2012, 20:55 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

na pewno nie przegapisz bo od razu widać że mniej latają i stają się drażliwe. A apifonda się przyda w razie dłuższej niepogody (np tygodnia deszczu i zimna) albo na podkarmianie na czerw na przełomie lipca i sierpnia.

Autor:  miły_marian. [ 03 maja 2012, 22:23 - czw ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Jak bys miał wage w pasiece to byś wszystko wiedział. Czy jest pożytek bo na wadze byś miał przybytek. Ja mam wage dziesientną kupiłem od gospodarza co ważył zboże ziemniaki a ja teraz waże ule i teraz w maju jest przybytek od 1kg do 1,5 co dzień i wiem czy dac już 3 korpus. Kiedys z akacji miałem nawet 6kg przybytku na dzień bo była bardzo ładna pogoda i nie padało iłoncznie z akacji miałem 28kg miodu i bez zaglondania wiedziałem co jest grane w ulu. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  mauro [ 13 maja 2012, 18:03 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

witam muszę podkarmić odkłady a nie mam jeszcze podkarmiaczek jak to najprościej zrobić?
dodam że na ramkach mam folię a na niej styropian

Autor:  kolopik [ 13 maja 2012, 18:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

mauro pisze:
witam muszę podkarmić odkłady a nie mam jeszcze podkarmiaczek jak to najprościej zrobić?
dodam że na ramkach mam folię a na niej styropian


Można wlać rzadki syrop bezpośrednio na pustą niezaczerwioną woszczyznę lub poddać ramkę z miodem z innego ula.

Autor:  mauro [ 13 maja 2012, 19:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

jestem poczatkujący i mam tylko węzę więc muszę w czymś podać syrop może butelka z dziurkami?

Autor:  Baartez2006 [ 13 maja 2012, 19:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Może być również i słoik z syropem. Nakrętka z kilkoma dziurkami i będą pobierać.

Autor:  Bączek [ 26 maja 2012, 15:42 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Witam

Dzień w którym odbiorę pierwsze dwa odkłady i zostane szczęsliwym pszczelarzem :mrgreen: powoli się zbliża i tu kolejne pytanie które nie daje mi spokoju . Sprzedawca ma mnie poinformować gdzie i kiedy mam się po nie zgłosić . Zastanawia mnie jedno jaka godzina będzie najbardziej odpowiednia dla mnie ? Rozumiem że samo południe odpada bo pszczoła lotna jest w polu , powinny to być godziny przed i po zachodzie słońca ?? Odkłady będą przekładane do moich skrzynek transportowych .

Pozdrawiam

Autor:  dudi [ 26 maja 2012, 15:48 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Ja przewoziłem po zachodzie słońca, jak pszczoła lotna zeszła do ula.

Autor:  kolopik [ 26 maja 2012, 15:59 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Bączek pisze:
Rozumiem że samo południe odpada bo pszczoła lotna jest w polu , powinny to być godziny przed i po zachodzie słońca ?? Odkłady będą przekładane do moich skrzynek transportowych .


Źle rozumiesz. Jak masz przekładć do swoich skrzynek / po jabłkach ? /to tylko i wyłącznie w czasie lotów. Wtedy nie kupujesz kota w worku.

Autor:  Bączek [ 26 maja 2012, 16:54 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Cytuj:
Źle rozumiesz. Jak masz przekładć do swoich skrzynek / po jabłkach ? /to tylko i wyłącznie w czasie lotów. Wtedy nie kupujesz kota w worku.



Co to za aluzja po jabłkach przecież jak byk pisze że są to skrzynki transportowe , nawet producent tak to nazywa !!!!!! .

Cytuj:
to tylko i wyłącznie w czasie lotów. Wtedy nie kupujesz kota w worku.


Możesz rozwinąć bo nie rozumiem dlaczego podczas lotów a nie jak Dudi napisał że po ich ustaniu

Autor:  kolopik [ 26 maja 2012, 18:33 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Bączek pisze:
Cytuj:
Źle rozumiesz. Jak masz przekładć do swoich skrzynek / po jabłkach ? /to tylko i wyłącznie w czasie lotów. Wtedy nie kupujesz kota w worku.



Co to za aluzja po jabłkach przecież jak byk pisze że są to skrzynki transportowe , nawet producent tak to nazywa !!!!!! .

Cytuj:
to tylko i wyłącznie w czasie lotów. Wtedy nie kupujesz kota w worku.


Możesz rozwinąć bo nie rozumiem dlaczego podczas lotów a nie jak Dudi napisał że po ich ustaniu

No dobra, z tymi skrzynkami może przegiąłem ale po dwie rodziny ? Czy nie lepiej z korpusami ? i tak je będziesz co chwilę przekładał ? Co się zaś tyczy pory przekładania to jak będziesz przekładał w czasie lotów to będziesz widział co przekładasz, będziesz widział ile jest czerwiu i jakiego, będziesz widzial ile jest zapasów i jakich, będziesz widział matkę i jaką. A w nocy ? Co będziesz widział ?

Autor:  Bączek [ 26 maja 2012, 19:32 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Planowałem pomiędzy 18.00 a 20.00 tak że jeszcze coś widać poza tym w grę wchodzą tylko skrzynki transportowe kartonowe korpusy odpadają .

Autor:  dudi [ 26 maja 2012, 20:24 - sob ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Kolego co do przekładania to tak żebyś co nieco widział. Ja przekładałem bezpośrednio do ula. Wieczorem zabierzesz wszystkie pszczoły, w czasie lotów część będzie w polu, a lotne też się przydadzą. Przewieziesz kilka kilometrów i one już nie wrócą. Poszaleją u ciebie z dzień bo nowe miejsce i wezmą się do roboty. :D

Autor:  kudlaty [ 27 maja 2012, 08:24 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Bączek pisze:
Zastanawia mnie jedno jaka godzina będzie najbardziej odpowiednia dla mnie ?


najlepiej podjechac wieczorem spokojnie przelożyć do swoich uli lub transportówek poczekac az wiekszość przestanie wylatywac, zamknąc wylotek spiąć pasem i w drogę :mrgreen:
nalepszy zestaw transportowy to dennica osiatkowana+ korpus+ powałka nic więcej nie potrzeba

Autor:  Bączek [ 27 maja 2012, 18:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Kudlaty tak zrobię , odkłady mam zamówione u Ciebie :mrgreen:

Autor:  kudlaty [ 27 maja 2012, 19:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

no prosze jaki ten świat mały :mrgreen: nic sie nie bój damy radę :D

Autor:  Bączek [ 27 maja 2012, 20:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

kudlaty pisze:
no prosze jaki ten świat mały :mrgreen: nic sie nie bój damy radę :D


Mam nadzieję że jakoś sobie poradzimy , na kiedy pierwszy rzut odkładów do odebrania ??? Czerwiec już tuż tuż , facelia zasiana początkiem maja , ule pomalowane a ja niecierpliwie się jak małe dziecko i czekam na ten dzień ;)

Autor:  kudlaty [ 27 maja 2012, 22:04 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Bączek pisze:
kudlaty pisze:
no prosze jaki ten świat mały :mrgreen: nic sie nie bój damy radę :D


Mam nadzieję że jakoś sobie poradzimy , na kiedy pierwszy rzut odkładów do odebrania ??? Czerwiec już tuż tuż , facelia zasiana początkiem maja , ule pomalowane a ja niecierpliwie się jak małe dziecko i czekam na ten dzień ;)


w pierwsza tura zrobiona, 30 odkładów + 9 rezerwowych langstrotha z datkowymi królowymi na zaś :mrgreen: matki już śmigaja czekam tylko aż zaczną czerwić no i potraktuje je jeszcze na warroze przypuszczam że tak po 5 coś powinno być do odbioru dla osob które sa na początku listy

Autor:  adimaj13 [ 03 czerwca 2012, 14:07 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

A ja mam pytanie czy ktoś brał odkłady od polskipszczelarz? Jak jest z wysyłką bo tylko taka opcja wchodzi w grę, dojdą zywe? :D

Autor:  cichy10 [ 03 czerwca 2012, 19:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

cześć koledzy i koleżanki.po latach przymiarek tak jakoś z wiekiem zaczynam spełniać swoje marzenia.kupiłem dwa roje pszczół i mimo kilku użądleń jestem zachwycony.ale doradżcie mi bo zrobiłem sobie odkład dwie ramki miodu trzy czerwiu krytego ramka węzy i w to włożyłem między plastry matkę nieunasienioną w klateczce którą zakupiłem na allegro.było to 3 dni temu.pogoda się u nas zepsuła imartwię się teraz czy młoda królowa poleciała na swój lot godowy.chłopaki powiedzcie mi jak poznać czy królowa została unasieniona?

Autor:  dudi [ 03 czerwca 2012, 19:23 - ndz ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Jak się unasieni i wróci to po 2-3 dniach powinieneś widzieć jajeczka na plastrach. Ale to myślę że ponad tydzień trzeba zaczekać. Niektórzy piszą że u nich szybciej, ale ja zawsze daję 2 tyg.

Autor:  Cordovan [ 04 czerwca 2012, 06:45 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

adimaj13 pisze:
Jak jest z wysyłką bo tylko taka opcja wchodzi w grę, dojdą zywe?


Dojdą żywe, możesz tez odebrać sam po wcześniejszym ustaleniu tel. tego. :wink:

Autor:  adimaj13 [ 04 czerwca 2012, 17:23 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

To chyba się zdecyduje:D

Autor:  adimaj13 [ 04 czerwca 2012, 18:01 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Sam nie odbiorę , raz że daleko a drugi ze nie mam prawka:D a po jeden nie opłaci się jechać ale pisał ze w swojej ,,karierze" nie miał przypadku zeby był problem z transportem

Autor:  cichy10 [ 04 czerwca 2012, 22:04 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

chłopaki pomóżcie początkojącemu pszczelarzowi.
4 dni temu założyłem odkład .3ramki czerwiu,1 węzy,2 miodu.zakupioną królową nieunasienioną w klateczce przykleiłem do plastra.pszczoły lotne wróciły do ula macierzaka.kiedy dzisiaj po4dniach zajrzałem do ula matka chodziła sobie po plastrach,ale w pewnym momencie wyleciała mi z ula.myślałem że ją straciłem ,ale po chwili wróciła.strąciłem ją delikatnie na dno ula i zamkłem ul.
powiedzcie mi co jest grane, czemu matka mi wyleciała z ula apotem wróciła.

Autor:  Cordovan [ 04 czerwca 2012, 22:16 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

cichy10 pisze:
czemu matka mi wyleciała z ula apotem wróciła


Bo jeszcze jest nieunasienniona i lotna. Jak się unasienni urośnie i zacznie tylko chodzić po plastrach i walić jajeczkami. Węzy się do odkładu nie daje, lepiej susz (jedna ramka w którą dajesz wodę i ta jako osłonowa za ramką z zapasami) a jak nie ma suszu robi się odkład z trzech ramek czerwiu i dwóch osłonowych z zapasami, na to od góry słoik z wodą i tyle. Węzę można dać dopiero jak matka zaczerwi ci puste ramki po wygryzionej pszczole z jakich zrobiłeś odkład. Daj tej matce teraz z 7 dni na unasiennienie się i rozpoczęcie czerwienia i dopiero po tym czasie zajrzyj czy jest w rodzinie wogóle tzn. czy wróciła z lotu godowego i czy czerwi. :wink:

Autor:  cichy10 [ 04 czerwca 2012, 22:30 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

trochę mi głupio pytać ale powiedzcie mi co to jest ten susz

Autor:  Baartez2006 [ 04 czerwca 2012, 22:31 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Ramka z odbudowaną węzą.

Autor:  dudi [ 04 czerwca 2012, 22:39 - pn ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

cichy po to jest forum żeby pytać i wal śmiało. Na tym forum nikt cię nie wyśmieje (w odróżnieniu od innych) Nie obraź się ale sięgnij po jakąś książkę i poczytaj trochę. Łapniesz trochę podstaw i nazewnictwa.
Trzymaj się - dasz redę :mrgreen:

Autor:  ubuff [ 05 czerwca 2012, 17:34 - wt ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

cichy10 nie martw się pytaj, nawet jak ktoś ci coś przykrego napisze to przecież jest internet, nie chcesz słuchać przykrości to zamykasz przeglądarkę i po temacie :pl:
A ja ze swojej strony ci powiem, że ja zaczynałem pszczelarstwo od teorii, "hodowla pszczół" i "gospodarka pasieczna" ale na samym początku "Pszczelarstwo" czytałem podczas wizyt u dziadka. Nawet nie wiesz jak długo się zastanawiałem: co to u licha jest ta pierzga????? :haha: :haha: :haha:
ale już wiem :pl:
ty też się wszystkiego dowiesz i pytaj pytaj pytaj
Pozdrawiam Marcin

Autor:  Mariuszczs [ 05 czerwca 2012, 21:13 - wt ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

Co tam - mój sąsiad pszczelarz z 30 letnim doświadczeniem dopiero w zeszłym roku dowiedział się co to pierzga od mojej żony ( chociaż trudno powiedzieć czy załapał czy potem się śmiał z nas że cuda wymyślamy ).

Autor:  dudi [ 05 czerwca 2012, 21:40 - wt ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

No to widać jaki z niego pszczelarz. Osobiście znam kilku takich. Żadnej literatury do ręki nie wzięli, dostali pszczoły, pokazano im co nieco i tak pszczelarzą a te stworzenia się z nimi męczą. :thank:

Autor:  tczkast [ 05 czerwca 2012, 23:25 - wt ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

dudi,
Nie krytykuj chłopaka od razu . Ważne, że wie, gdzie się zgłosić po radę. Ja literaturę też czytałem, na początku pomagał mi stary pszczelarz (hobbysta) ? już teraz widzę u niego błędy. W tym roku pierwszy raz robiłem odkład i też miałem wiele pytań. Czytałem, pytałem, a i tak przed zrobieniem pierwszego odkładu zadzwoniłem jeszcze po radę do BoCiAnK-a, , który dał mi naprawdę fachowych rad. cichy10, posłuchaj rad kolegów zainwestuj w literaturę (zimą będzie duuuuuużo czasu), a na forum PYTAJ, PYTAJ, PYTAJ, PYTAJ! Na ile możemy to każdy z nas pomoże i nie wstydź się zadawać pytań - nawet jeśli wydają się głupie. Nie pękaj ja też długo się kiedyś zastanawiałem co to jest powałka :haha:

Autor:  tczkast [ 05 czerwca 2012, 23:32 - wt ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

cichy10,
Tu masz wyjaśnienie podstawowych pojęć, z którymi napewno się spotkasz w Twojej karierze pszczelarskiej :D
http://www.pszczoly.info/index.php?option=com_content&task=view&id=34&Itemid=35&lang=polish

Susz i pierzga też tam jest :D

Życzę Ci powodzenia
Pozdrawiam tczkast

Autor:  dudi [ 06 czerwca 2012, 08:42 - śr ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

tczkast
Broń Boże nikogo nie krytykuję. Pisząc że widać jaki z niego pszczelarz odniosłem się do postu Mariuszczs który napisał
Mariuszczs pisze:
Co tam - mój sąsiad pszczelarz z 30 letnim doświadczeniem dopiero w zeszłym roku dowiedział się co to pierzga od mojej żony ( chociaż trudno powiedzieć czy załapał czy potem się śmiał z nas że cuda wymyślamy ).


Jeżeli chodzi o cichego10 to napisałem
dudi pisze:
cichy po to jest forum żeby pytać i wal śmiało. Na tym forum nikt cię nie wyśmieje (w odróżnieniu od innych) Nie obraź się ale sięgnij po jakąś książkę i poczytaj trochę. Łapniesz trochę podstaw i nazewnictwa.
Trzymaj się - dasz redę :mrgreen:


A literaturę i Ty mu polecasz bo wiadomo co nieco się dowie i nawet będzie mu łatwiej zadać pytania bo będzie wiedział co jest co a pozostałym będzie łatwiej odpowiedzieć bo będą wiedzieli o co chodzi.

Tak że cichy10 - czytaj, pytaj śmiało i dasz radę. Powodzenia chłopie

Autor:  tczkast [ 06 czerwca 2012, 11:18 - śr ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

dudi pisze:
Jeżeli chodzi o cichego10 to napisałem

dudi pisze:
cichy po to jest forum żeby pytać i wal śmiało. Na tym forum nikt cię nie wyśmieje (w odróżnieniu od innych) Nie obraź się ale sięgnij po jakąś książkę i poczytaj trochę. Łapniesz trochę podstaw i nazewnictwa.
Trzymaj się - dasz redę


dudi, ZWRACAM HONOR :D

Autor:  dudi [ 06 czerwca 2012, 13:26 - śr ]
Tytuł:  Re: pytanie o odkłady...

tczkast pisze:
dudi, ZWRACAM HONOR


NIE MA SPRAWY TCZKAST :D

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/