FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Pakiet z odłowionych pszczół?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=6554
Strona 1 z 1

Autor:  afromentalnie [ 18 lutego 2012, 13:36 - sob ]
Tytuł:  Pakiet z odłowionych pszczół?

Witam, kumpel nosi się z zamiarem postawienia w tym roku pasieki, nie powiem i mnie to powoli wciąga. Jako student kiepsko u mnie jednak z kasą i tutaj pytanie. Czy jeśli odłowię siatką motylarską na łące powiedzmy kilogram pszczół, zamknę je w rojnicy w ciemnym pomieszczeniu na dwie doby z matką w klateczce, i poddam w tej rojnicy leczeniu - czy w ten sposób uzyskam rój gotowy do zasiedlenia ula?

Autor:  Baartez2006 [ 18 lutego 2012, 13:45 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

:haha:

U mnie kilogram pszczoły rojowej kosztuje 20-25zł. Poszukaj u siebie w okolicy jakiegoś pszczelarza.

Autor:  afromentalnie [ 18 lutego 2012, 13:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Jeśli na życie co miesiąc zostaje mi około 200zł plus drobniaki które gdzieś wpadną to takie i 25zł to całkiem sporo. Pszczoły odłowiłbym w miejscach gdzie nie ma pasiek w pobliżu. Pytanie czy to wypali?

Autor:  Baartez2006 [ 18 lutego 2012, 13:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Zawsze możesz się dogadać z pszczelarzem. Czasem potrzebują pomocy przy miodobraniu. A ty możesz zyskać nie tylko pszczoły ale i potrzebą wiedzę :) Doskonale pamiętam jak zaczynałem przygodę z pszczołami.

Autor:  Marcinluter [ 18 lutego 2012, 14:01 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie,
:haha: chcesz komplikować sobie życie :) , raz ,że długo będziesz machał aż Ci się od nie chce a dwa :pala: jak ciedorwie :tasak: pszczelarz to nie zobaczysz ula przez tydzień :pala: . Nierozsądne jest takie postępowanie ale rozumiem $$$ :( , JAk masz czas to skontaktuj się z pszczelarzami w twojej okolicy zaoferuj pomoc , zapytaj czy Ci nie sprzeda za rozsądną cenę roju etc. sądzę ,że nawet Ci da rójkę- ja tak miałem. Zdobędziesz też co jest nieprzeliczalne na pieniądze - doświadczenie i będzie Ci łatwiej pracować w twojej własnej małej pasiece :)
Marcin M.

Autor:  Marcinluter [ 18 lutego 2012, 14:03 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

A i wpisz gdzie Cię mona znaleźć ( lokalizacja) bo może tutaj ktoś jest z twojej okolicy i ma sposób by CI pomóc :pl:

Autor:  Mieszko [ 18 lutego 2012, 14:08 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Może łatwiej by było nałapać kilogram motyli? :haha:
Pszczoły, nawet gdybyś je nałapał, to w takiej ilości padną.
Faktycznie, lepiej komuś pomóc, nauczyć się czegoś, na pewno coś dostaniesz na start.
Oprócz tego możesz ustawić pusty ul, coś włożyć na zachętę i czekać na rój.

Autor:  Baartez2006 [ 18 lutego 2012, 14:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Mieszko pisze:
Oprócz tego możesz ustawić pusty ul, coś włożyć na zachętę i czekać na rój.


To też jest rozwiązanie, ale może czekać i się nie doczekać.

Autor:  Alpejczyk [ 18 lutego 2012, 14:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Mateczka też kosztuje :lol: .
Możesz zbić skrzynkę taką jak na odkłady. Znajdź w okolicy pszczelarza i poproś o kilka ciemnych plastrów suszu. Umieść je w skrzynce i powieś gdzieś na drzewie. Jeśli będziesz mieś szczęście będziesz mieć rój pszczół i matkę.

Autor:  Pawełek. [ 18 lutego 2012, 14:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

a na początek idź do biblioteki i pożycz jakąkolwiek książkę o pszczelarstwie.

Autor:  Rob [ 18 lutego 2012, 15:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie jaja sobie robisz z nas kolego :haha: :haha: :haha: . Jeden kilogram pszczół to jakieś 10000 osobników. Idź na łąkę złap 10 pszczół policz średni czas, a potem zbij ul kup rójkę i tyle :haha: :haha: :haha: :haha:

Autor:  MB33 [ 18 lutego 2012, 15:49 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Witam

Co to jakiś nowy zawód? Chwytacz pszczół ?
Złapanie tej ilości pszczół na łące zajęłoby pewnie ze 100 dni .

Autor:  afromentalnie [ 18 lutego 2012, 15:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Jak mi tak umysł trzeźwieje :piwko: to faktycznie troche bym się namachał :haha: pomysł sobie odpuszczę i pasiekę założę jak tradycja przykazała , do wiosny trochę kasy odłożę.

Tak z ciekawości to w ogóle by wypaliło?, złożenie takiej rójki z odłapanców, bo technicznie to faktycznie nie bardzo :haha: :haha: :haha:

Autor:  meteor [ 18 lutego 2012, 16:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Pawełek pisze:
a na początek idź do biblioteki i pożycz jakąkolwiek książkę o pszczelarstwie.


I tego się trzymaj .
Czytając dowiesz się ile dni żyje zbieraczka.Ile dni -od jaja do momentu wygryzienia robotnicy.Co robotnice robią w ulu .Jakie wykonują czynności w zależności od wieku robotnicy.
Dowiesz się jeszcze wiele innych ciekawostek.

A wtedy będziesz wiedział czy warto latać po łące za pszczołami robotnicami.
Pozdrawiam

Autor:  Marcinluter [ 18 lutego 2012, 17:15 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie pisze:
Tak z ciekawości to w ogóle by wypaliło?, złożenie takiej rójki z odłapanców, bo technicznie to faktycznie nie bardzo

Nie, w takim zsypańcu dużo pszczół by się ścieło , te pszczoły by Ci nie odrobiły węzy, nie mogły by karmić , krótko by żyły i pewnie matkę by też ścięły i się w najlepszym wypadku by rozleciały - gorsza opcja wszystkie padły a to już znęcanie się nad zwierzętami jak by nie było :pala: ,
Dobrze ,że już trzeźwo myślisz :haha: :mrgreen: :mrgreen: . Zapisz się do koła poznasz wielu pszczelarzy i znajdziesz pomoc merytoryczną jak i praktyczną. Najlepiej gdybyś przeczytał "gospodarka pasieczna" p. Wandy Ostrowskiej. Warto ją nawet kupić i wydać 30zł .
Marcin M. :mrgreen:

Autor:  sławek k.. [ 18 lutego 2012, 18:02 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie pisze:
Jeśli na życie co miesiąc zostaje mi około 200zł plus drobniaki które gdzieś wpadną to takie i 25zł to całkiem sporo.

Jeśli chce się zacząć od zera to trzeba liczyć się i tak z jakimiś wydatkami.Tak naprawdę to nie jest zbyt tanie hobby szczególnie na początek gdy się chce podstawowe rzeczy mieć.Poszukał bym okazyjnie pszczół z ulem od jakiegoś starszego pszczelarza w okolicy.A może i jakiś podkurzacz czy drobiazgi by użyczył za ciut pomocy.
Życzę powodzenia.

Autor:  jino2 [ 18 lutego 2012, 18:20 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie, to lepiej już znajdź jakiś roj i go zbierz, może nawet miodu ci przyniesie, a za rok daci z 5 pakietów na najbliższy drzewie. Czy nie prościej tak???

Autor:  górski_pszczelarz [ 18 lutego 2012, 18:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

pogadaj ze strażakami w twojej okolicy. Jak dostaną cynk że gdzieś tam rój przyleciał to wtedy ty wkroczysz ze swoją siatą na motyle i będziesz miał pierwszą rodzinkę :D

Autor:  pleszek [ 18 lutego 2012, 18:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

to jeszcze trzeba roj umiec zebrac,nie jest sztuka zebrac pszczoly a zostawic matke na drzewiez garstka pszczol.

Autor:  tczkast [ 18 lutego 2012, 19:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Jako, że na forum zalogowałem się w styczniu 2010 roku i jest to mój pierwszy post, więc jak tradycja nakazuje chciałbym się z Wami wszystkimi serdecznie przywitać.
Chęć założenia pasieki (choć malutkiej) miałem od 2009 roku, lecz po przeczytaniu paru książek się trochę przeraziłem, że nie podołam. Po czasie dowiedziałem się, że mój kolega z pracy pszczelarzy i po kilku dyskusjach z nim doszedłem do wniosku, ze to nie takie straszne :D tym bardziej, że kolega zapewniał mnie, że dam sobie radę.
W zeszłym, roku mój Tata znalazł rójkę i powiedział do mnie, że jeśli załatwię ul to rójkę będziemy mieli za darmo :lol:
Jak ktoś z Was, doświadczonych pszczelarzy by nas zobaczył jak łapaliśmy tą rójkę w karton, ja z dwiema czapeczkami z daszkiem na to nawinięta folia i dwie kurtki zimowe, oraz dwie pary dżinsów to byście dopiero mieli ubaw :haha: dziś sam się z tego śmieję Tym bardziej, że rójka usiadła na nawłoci i wystarczyło tylko jedną gałązkę podnieść i delikatnie opuścić do kartonu. Jak pszczółki były już w kartonie to zadzwoniłem do mojego kolegi, który ul sprzedał mi za jedyne 50 zeta (leżak wielkopolski kombinowany). Kiedy przywieźliśmy ul taty znajomy, który ma 6 uli pokazał mi jak się osadza rój w ulu (czyli po prostu strząsnął pszczółki z gałązki do ula i resztę z kartonu przesypał), kazał podkarmić i tak połknąłem tego bakcyla :D przez zimę wzorując się na ulu, który kupiłem zbudowałem drugi, a teraz jestem na etapie budowy trzeciego.
Także kolego afromentalnie pomysł z bieganiem z siatką na motyle nie jest najlepszym rozwiązaniem niech ona lepiej służy do tego co ma w nazwie. Posłuchaj rady bardziej doświadczonych, albo choć takich jak ja, którzy już zaczęli (czytając tego posta widzisz właśnie jak).
Życzę Ci powodzenia

Autor:  pawel. [ 18 lutego 2012, 19:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

pleszek pisze:
to jeszcze trzeba roj umiec zebrac,nie jest sztuka zebrac pszczoly a zostawic matke na drzewiez garstka pszczol.
Nie strasz jego na pewno da radę poczyta trochę jak to zrobić da radę pawel

Autor:  Jarek81 [ 18 lutego 2012, 19:19 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Kolego zastanów się jeszcze raz. Piszesz, że z kasą u ciebie krucho a prócz pszczół przydałoby się nabyć dłuto, podkurzacz, ramki, ul, itd., do tego jeszcze dojdzie zakup cukru lub invertu do zimowego podkarmiania i leki na walkę z warozą. A to niestety wszystko kosztuje!

Moim zdaniem zacznij od książek, może jakaś praktyka u sąsiada pszczelarza a później pomału postawisz swoją pasiekę :D

Zrobisz jak będziesz chciał, życzę sukcesów.

Autor:  mar-kos157 [ 18 lutego 2012, 19:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

łapanie pszczuł siatką odpada one padną a nowego pokolenia nie wychowają. pozostaje rój albo odkład. ja zaczynałem od roju ule miałem po wójku i kuzyn pokazał jak sie łapie przygotował ul a farta miałem bo na drugi dzień rwałem trawe dla królików a na porzeczce siedzi rój i tak się zaczeło póżniej ten rój padł bo niemiałem pojęcia o pszczołach że trzeba leczyć. a póżnij sąsiad miał pasieke ale daleko od wioski przy lesie i mu pokradli pszczoły to przyszedł zapytał się czy może trzymać unas pszczoły przy okaji da rój i pomoże przy pszczołach i że się naucze no i się zaczeło napoważnie. teraz mam prawie 40 rodzin i dalej powiększam.

Autor:  pleszek [ 18 lutego 2012, 20:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

popytaj w twojej okolicy napewno se pszczelarze , porozmawiaj moze ktos
bedzie potrzebowal rak przy przewozce uli pomozesz to napewno wynagrodzi Tobie.
pozdrawiam.

Autor:  Mieszko [ 18 lutego 2012, 20:26 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Jarek81 pisze:
Piszesz, że z kasą u ciebie krucho a prócz pszczół przydałoby się nabyć dłuto, podkurzacz, ramki, ul, itd., do tego jeszcze dojdzie zakup cukru lub invertu do zimowego podkarmiania i leki na walkę z warozą. A to niestety wszystko kosztuje!

Nie strasz chłopaka. To wszystko jest ważne, ale nie wszystko jest niezbędne.
Podkurzacz na razie nie jest konieczny, byle pracował z pszczołami, gdy zbieraczki są "w polu", na początku jakieś wielkiej rodziny mieć nie będzie. Zamiast dłuta pszczelarskiego może być na początku zwykłe dłuto, widziałem, jak ktoś pracował z nożem. Cukru kilogram to 4 zł. Leczyć może sokiem z cytryny czy czymś podobnym, a pastylkę leku odkupi od pszczelarza.
Niestety, ramki są konieczne i chociaż jeden arkusz węzy. Jak wstawi po małym pasku węzy, to resztę pszczoły pociągną. Problem będzie jedynie wirówka. :-) W pierwszym roku nie musi wirować, a zdobędzie doświadczenie.

Autor:  Pawełek. [ 18 lutego 2012, 20:35 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Mieszko pisze:
Podkurzacz na razie nie jest konieczny, byle pracował z pszczołami, gdy zbieraczki są "w polu", na początku jakieś wielkiej rodziny mieć nie będzie.

akurat podkurzacz to jest konieczny, nie wiadomo jakie pszczoły mu się trafią.

Autor:  BoCiAnK [ 18 lutego 2012, 20:39 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie pisze:
drobniaki które gdzieś wpadną to takie i 25zł to całkiem sporo. Pszczoły odłowiłbym w miejscach gdzie nie ma pasiek w pobliżu

Czuję a przeczucia mam dobre że usiłujesz z nas se tu jaja robić ale coś Ci powiem
Gdybym Cię spotkał na łące z ta siatka to nie wiem czy byś zdążył zakręty policzyć
Zacznij zbierać złom to Ci na dobre wyjdzie podobno dobry zbieracz to i 2 stówy dziennie zarobi

Autor:  miły_marian. [ 18 lutego 2012, 20:40 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

Pszczoła złapana na kwiatku bendzie zyła najdłuzej 12dni. I taka pszczoła zbiera tylko nektar i odaja młodej pszczole do przerobienia. Zbieraczka nie karmi czerwiu nie wydziela mleczka tylko w nocy ogrzewa czerw. Twoje wyjscie znalesć starszego pszczelarza i jemu pomagać a on wzamian podszkoli i podaruje rodzine wraz z ulem.Pozdrawiam miły_marian

Autor:  pleszek [ 18 lutego 2012, 20:55 - sob ]
Tytuł:  Re: Pakiet z odłowionych pszczół?

afromentalnie pisze:
Witam, kumpel nosi się z zamiarem postawienia w tym roku pasieki, nie powiem i mnie to powoli wciąga. Jako student kiepsko u mnie jednak z kasą i tutaj pytanie. Czy jeśli odłowię siatką motylarską na łące powiedzmy kilogram pszczół, zamknę je w rojnicy w ciemnym pomieszczeniu na dwie doby z matką w klateczce, i poddam w tej rojnicy leczeniu - czy w ten sposób uzyskam rój gotowy do zasiedlenia ula?

matke przyjmoja pszczoly mlode a pszczoly takie co juz sa w polu napewno nie przyjely by maki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/