FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Proszę o opinię - jaka powinna być wielkość odkładu w połowie lipca?

5 ramek dadana, oczywiście obsiadane przez pszczoły

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Za to dzięki i jeszcze jedno krótkie pytanie. Czy to ostatni gwizdek na odbiór odkładów?

do 15 lipca pózniej zrobione mogą mieć problem z dojściem bo siły na zimę

To wszystko zależy od pszczelarza
Ja robiłem odkłady dla siebie nawet w sierpniu owszem na unasiennionych matkach ale co potem zrobiłem ; Przy układaniu rodzin macierzystych na zimę zabierałem im po 1 ramce pełnej czerwiu wygryzającego się i zamieniałem w odkładach zabierając im ramki z czerwiem otwartym pszczoły które wygryzły się z ramek poddanych częściowo przerobiły cukier podawany w małych dawkach - co też z powodowało że matki zaczęły intensywnie czerwić około 20 września dokarmiłem dwoma dawkami po 3 kg cukru na raz i ślicznie przezimowały

jeśli pytasz o termin to znaczy że prawdopodobnie ktoś ma problemy ze zrobieniem odkładów, dał słowo na wiosne że zrobi, sezon ma taki sobie i teraz jest problem z odkładami dla ciebie, no cóż jeśli tak jest to przyjrzyj się co będziesz odbierał i za co płacił bo nawet jak kupisz to możesz mieć z nich na wiosne niewiele pociechy bo będą słabiutkie

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...

Ale czy zrobionego i kiedy ??? czy dopiero do zrobienia ?
zrobiony odkład w maju powinien na dzień dzisiejszy mieć już przynajmniej 10 ramek czyli całe gniazdo obojętnie jakiego typu ula bez jakichkolwiek dodawań /wz,macniań czerwiem

Ja jestem za robieniem odkładów do połowy czerwca. taki odkład jest zazimowany jako silna rodzina

Zgadza się, ale nie do końca. W czerwcu potrzeba silnych rodzin i niewskazane jest ich osłabianie w czasie trwania pożytku. A w lipcu, po ostatnim pożytku często pod wylotkami wiszą brody bezrobotnych pszczół. Wtedy można je wykorzystać do tworzenia odkładów bez straty w zbiorach.

To zależy od warunków pożytkowych. Po akacji zwykle wpadają w nastrój rojowy i wtedy zabieram odkład (dwie ramki z czerwiem i pszczołami) w lipcu jest gryka

Minikron napisał: W czerwcu potrzeba silnych rodzin i niewskazane jest ich osłabianie w czasie trwania pożytku.
Zgadza się, ale nie do końca. W czerwcu robię odkłady z silnych rodzin, które wchodzą w nastrój rojowy zabierając im część krytego czerwiu i pszczół z nadstawki. Wstawiając w taki odkład ramkę z matecznikiem lub jajami z roju z którego chcę mieć matkę sprawiam, że rój sam sobie wychowuje matkę - ma na to dosyć czasu. W ten sposób rozładowuję nastrój rojowy.
Natomiast zgadzam się z Minikronem, że gros odkładów należy robić po głównym pożytku - najczęściej ok 5-10 lipca, a jeżeli mam matkę unasienioną to nawet do sierpnia.

ja do 15 lipca mam grykę a po 15 to żeby zrobić mocny odkład to trzeba mocno osłabić rodzinę z której się go bierze co mija się z celem

No widzisz, kwestia upodobań i wypracowania własnej gospodarki
Dla mnie mija się z celem osłabianie rodzin produkcyjnych jak jest pożytek i nie są w nastroju rojowym, a trzymanie silnych rodzin po pożytku. Ale jak mówię - to kwestia upodobań.

wole wziąć odkład niż za tydzień ''chodzić po drzewach'' i zbierać roje. rodzin, które nie są w nastroju rojowym nie osłabiam

15 lipca to jak ktoś ma silną rodzinę to musi na pół ją podzielić i tak ułozyć czerw zasklepiony aby tam gdzie będzie dawał matkę unasienioną szybko wykonać tą czynność, mając silne rodziny ja robię jak chcę lub muszę 2 odkłady w sezonie z jednej rodziny, jeden wcześniej mniejszy a drugi póxniej i moje odkłady ostatnie które robiłem były robione na początku czerwca czyli poczatek akacji, co zupełnie nie wpłynęło na mniejsze zbioty, kwestia jest tylko odpowiedniej siły bo jeden mówi że 7 ramek wlkp na wiosne to jest siła a drugi że 7 ramek dadana to siła, dla wielu prawie to samo, ale prawie to........

_________________
Kasa Misiu kasa coś takiego jak brać pszczelarska nie istnieje ...