FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 25 kwietnia 2024, 05:08 - czw

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
Post: 06 lipca 2012, 09:44 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Witam,
zakupiłem tydzień temu odkład.By całą rodzinkę wzmocnić, mogę je podkarmić wieczorem syropem CUKROWYM w proporcji 1:1 ? Słyszałem różne opinie na temat podkarmiania odkładów syropem cukrowym i każdy mówi co innego.Jedni chwalą inni przestrzegają przed tym by unikać takiej praktyki jak ognia. Co robić?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2012, 09:57 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
imiodek,
bo też nie ma jednej odpowiedzi na tak postawione pytanie.
Jak masz bardzo słaby odkład to podając cukier eliminujesz część pszczół z roli karmicielek, jak jest silny to starczy ich i do przerobu cukru i do karmienia.
Jak masz pożytek rozwojowy w terenie, to znowu jak ma kto nosić to cukier zbędny a jak nie ma to przyda się podkarmianie, ale znowu patrz wcześniejsze zdanie o karmicielkach.

Nie dawaj syropu bo "tak pisze" tylko wtedy gdy jest taka rzeczywista potrzeba (np brak pokarmu w odkładzie i kompletny brak pożytku). Najbezpieczniejszym według mnie rozwiązaniem, jeśli musisz podać pokarm w słabiutkim odkładzie, to dać im słoik syty.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2012, 11:17 - pt 
Wszystko zależy od siły rodziny i ilości czerwiu pyłku i pokarmu ,
proponuję poddać sytę , poddając cukier stracisz część tak potrzebnych karmicielek , na litr miodu daj 0,5 l wody (nie więcej jak 40 stopni )
i dawaj co drugu dzień po pół litra , no i dołóż odbudowaną ramkę żeby matka miała gdzie składać jajeczka .
Można też z innego ula przełożyć ramkę z czerwiem na wygryzieniu .


Na górę
  
 
Post: 06 lipca 2012, 12:25 - pt 

Rejestracja: 16 listopada 2007, 16:38 - pt
Posty: 900
Lokalizacja: bieszczady
Ule na jakich gospodaruję: WP
CYNIG pisze:
podając cukier eliminujesz część pszczół z roli karmicielek,


A czy wiadomo jaka część pszczół eliminujemy? Przypuszczam ,że niewielką.Do ulików weselnych leję syrop cukrowy i nic się złego nie dzieje.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2012, 12:35 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
marian, nie mam najmniejszego pojęcia jaki procent pszczół jest wyeliminowanych jako karmicielki.
Zważ jednak, że w uliku weselnym karmienie czerwiu jest jednak zadaniem ubocznym (z naszego punktu widzenia) w stosunku do odkładu, gdzie zależy nam na maksymalnym czerwieniu i dynamicznym rozwoju.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2012, 12:43 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Dzięki za odpowiedzi u mnie jeszcze kwitnie gryka i to będzie finał z pożytkiem więc jeśli po gryce uznam że odkład jest za słaby na zimowlę to je podkarmię.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 lipca 2012, 12:47 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
imiodek, tylko nie myl podkarmiania (ratunkowego) odkładu od podkarmianie rodziny przed zimą "na czerw" :)

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 07 lipca 2012, 22:25 - sob 
imiodek, jak jesteś początkującym to polecam kupić jakieś ciasto na rozbudowę takiego odkładu. Może to być apifonda - stosowałem u siebie, efekty są wspaniałe.


Na górę
  
 
Post: 08 lipca 2012, 15:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
A po tej całej apifondzie pszczoły nie będą miały problemów z wydzielaniem mleczka?

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2012, 21:14 - ndz 

Rejestracja: 19 stycznia 2011, 15:09 - śr
Posty: 30
Lokalizacja: lubelskie
W srodę złapałem rójkę okolo 2kg.czy mogę ją zasilić syropem pszczelaerskim glukozowo fruktozowym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2012, 21:25 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 kwietnia 2011, 14:05 - czw
Posty: 54
Lokalizacja: Lublin
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
stasio47 pisze:
W srodę złapałem rójkę okolo 2kg.czy mogę ją zasilić syropem pszczelaerskim glukozowo fruktozowym.

Jest to wskazane. Możesz go troche rozcieńczyc.

_________________
Umacniam się w postanowieniu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2012, 21:26 - ndz 

Rejestracja: 18 grudnia 2011, 08:52 - ndz
Posty: 1881
Lokalizacja: dolny slask
Ule na jakich gospodaruję: 360x210
imiodek pisze:
A po tej całej apifondzie pszczoły nie będą miały problemów z wydzielaniem mleczka?

Nie ale matka bedzie lepiej czerwic jak daz .
stasio47 pisze:
W srodę złapałem rójkę okolo 2kg.czy mogę ją zasilić syropem pszczelaerskim glukozowo fruktozowym.

Adlaczego bys nie mogl /


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 08 lipca 2012, 23:05 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 marca 2012, 21:04 - czw
Posty: 3637
Lokalizacja: Góry Sowie
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Jak robi się odkład to powinno się dać ramki osłonowe z pokarmem. Jedną bitą z pierzgą, a drugą z pokarmem węglowodanowym. Od bidy jedną mieszaną. To, że pszczoły będą miały węglowodany nie oznacza jeszcze, że będzie się rodzinka dobrze rozwijać, bo larwy potrzebują białka, a gdy pszczoła zużyje swój zapas i pierzgę... to po krótce du..a. To czy karmić i czym karmić jest uzależnione nie tylko od pożytku w polu, ale również od ilości pszczół w odkładzie i obecności zbieraczek. Ilość pokarmu w nowoutworzonej rodzince też ma znaczenie. Ilość wolnych komórek też. Przy braku zbieraczek, o czym wielu zapomina ważny jest nie tylko pokarm, ale i woda dla czerwiu i pszczół, a także do chłodzenia przy wentylacji gniazda. Jak pożytku w polu nie ma, a daje się na wieczór po małym słoiczku czy to miodu, czy inwertu, czy nawet ciasta, to determinujemy matki w czerwieniu. Stymulujemy w tedy pożytek. Zwiększenie ilości czerwiu determinuje pszczoły do intensywnego szukania pokarmu i noszenia pyłku do uli. Bez pokarmu pszczoły nie odbudują ramek, a czasem nawet mogą zgryzać węzę. Najlepszy zawsze będzie czysty miód, bo to przez pszczoły został wytworzony i dla nich jest on skarbem.
Rójkę jak najbardzjej można podkarmiać. Tam jest multum młodej niespracowanej pszczoły, multum woszczarek, ale i multum takich pszczół, co polecą w polę po wodę, węglowodany i pyłek.

Ważne, by wszystko robić z głową i umieć ocenić sytuację.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2012, 09:13 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
W moim odkładzie zaniepokoiło mnie coś jeszcze.Pomimo że u mnie gryka kwitnie to pszczoły nie zabudowują węzy. Z wstawionych 5 ramek z węzą zabudowały 1.Czy można potraktować to za objaw rójki? Świeży 3 ramowy odkład miał by się roić to raczej nie możliwe.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2012, 09:17 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 lipca 2008, 11:02 - pt
Posty: 5589
Lokalizacja: Łaziska Górne
Ule na jakich gospodaruję: wlkp.
do 3 ramkowego odkładu dałeś 5 ramek węzy ???
A kto ma tą węzę odrabiać przy takiej ilości pszczół. Zostaw jedną ramkę zaczętej węzy, niech ją odciągną porządnie potem daj kolejną itd.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2012, 09:20 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
jak wrzuciłem odkład do ula to dałem im dwie ramki(zabudowały jedną).Po 10 dniach dorzuciłem im jeszcze trzy bo zaczęła kwitnąć gryka ale nadal nic nie robią bynajmniej do wczoraj.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 09 lipca 2012, 11:23 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 sierpnia 2011, 11:49 - pn
Posty: 664
Lokalizacja: Śląsk
Ule na jakich gospodaruję: WL,LG3/4, Ostrowskiej
i nie bedą robić bo sa za słabe


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 lipca 2012, 08:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Ależ robią, tylko nie tam gdzie trzeba, mają świeżą węzę na ramkach to one wolą budować nowe plastry na beleczkach .Gdy wyjąłem beleczki to zaczęły budować nowy plaster na starym plastrze (chyba dobrze to ująłem). To znaczy na starym plastrze już zabudowanym budują równoległy do niego plaster.Wydaje mi się że powinienem ścieśnić trochę gniazdo by te zaczęły pracować na węzie.Ale nie mam pewności.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2012, 07:14 - sob 
imiodek, a gdzie dałeś węzę i jaka jest obecnie siła tych pszczół?


Na górę
  
 
Post: 14 lipca 2012, 07:57 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 listopada 2007, 18:18 - pt
Posty: 2469
Lokalizacja: okolice Częstochowy
imiodek pisze:
Ależ robią, tylko nie tam gdzie trzeba, mają świeżą węzę na ramkach to one wolą budować nowe plastry na beleczkach .Gdy wyjąłem beleczki to zaczęły budować nowy plaster na starym plastrze (chyba dobrze to ująłem). To znaczy na starym plastrze już zabudowanym budują równoległy do niego plaster.Wydaje mi się że powinienem ścieśnić trochę gniazdo by te zaczęły pracować na węzie.Ale nie mam pewności.

Z tego co piszesz to wynika że na pewno masz za dużą przerwę między ramkami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 lipca 2012, 09:54 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 maja 2012, 20:53 - czw
Posty: 286
Lokalizacja: Koło
Ule na jakich gospodaruję: wlkp. ramka 18
Węzę dałem po bokach gniazda a odkład był na 3 ramkach.Dziś ścieśnię gniazdo i zobaczę za tydzień co się będzie dziać.

_________________
Chcesz być szczęśliwy jeden dzień? ? napij się,
Chcesz być szczęśliwy jeden rok? - ożeń się,
Chcesz być szczęśliwy całe życie? ? poświęć się pszczelarstwu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lipca 2012, 21:21 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 stycznia 2009, 15:51 - ndz
Posty: 2941
Lokalizacja: Białaczów, łodzkie
Ule na jakich gospodaruję: warsz. posz. wklp korp
imiodek, oj oj, tak słaby odkład kombinuje jakby tu się rozwinąć jak najmniejszym kosztem, czyli nowe plastry budują tam gdzie im najłatwiej będzie utrzymać temp dla czerwiu. poza tym kto mądry daje 5 ramek węzy do 3 ramkowego odkładu, nawet ta jedna dla nich to dużo.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 01 sierpnia 2012, 22:37 - śr 

Rejestracja: 04 lipca 2010, 13:22 - ndz
Posty: 143
Lokalizacja: Warmia / Okolice Reszla
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Podsumowując jest to odkład trzyramkowy , który dostał do odrobienia pięć ramek węzy tylko dlatego , że zakwitła gryka i pszczoły muszą nanosić miodu dla siebie i gospodarza . :mrgreen:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 23 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

   baner na stron                



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji