FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=46&t=7926
Strona 1 z 1

Autor:  sinat-ra [ 02 sierpnia 2012, 08:59 - czw ]
Tytuł:  W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Witam.
Otóż mam kłopot z wywabieniem roju. Mianowicie pszczółki wyszły z rojem i zagnieździły się w murze, lub może murku (Pszczelarz nie znany,rój silny). Murek nie wysoki jakieś 1,5m wysokości. Jest tylko problem- to nie mój murek, więc rozwalić go za mocno nie mogę. Właściciel muru chce je wytruć, zaś ja ocalić tzn umiejscowić w ulu (moim :D ).
Mam pomysł aby wywiercić otwór i wpuszczać dym od spodu. Poskutkuje?
Zna ktoś metodę wywabienia roju z trudnej lokalizacji??

Autor:  sinat-ra [ 02 sierpnia 2012, 09:27 - czw ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Uszczegóławiam. Zależy mi na czasie, gdyż poddanie suszu w uliku przez który by przechodziły może je wywabić po kilku tygodniach a tutaj już sierpień i do zimy nie miałyby szans się przygotować.
Zna ktoś szybszy sposób?

Autor:  adamjaku [ 02 sierpnia 2012, 11:12 - czw ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Ja ostatnio próbowałem wyjąć pszczółki z komina. Jedyne, co Ci się udać może w szybkim czasie to złapanie pszczoły lotnej. Postaw przed wejściem mini uli z przegonką - u mnie zadziałało. Spróbuj jak mówiłeś nawiercić dziurę do gniazda i zadym od środka. Powinno więcej wyjść. Jednak plastrów ani miodu w taki sposób nie wyjmiesz..

Autor:  Robi_Robson [ 02 sierpnia 2012, 12:01 - czw ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

adamjaku pisze:
Ja ostatnio próbowałem wyjąć pszczółki z komina. Jedyne, co Ci się udać może w szybkim czasie to złapanie pszczoły lotnej. Postaw przed wejściem mini uli z przegonką - u mnie zadziałało. Spróbuj jak mówiłeś nawiercić dziurę do gniazda i zadym od środka. Powinno więcej wyjść. Jednak plastrów ani miodu w taki sposób nie wyjmiesz..

Niedawno też pozyskałem rój z komina .
Najpierw nawierciłem komin od dołu , ale zanieczyszczenia zapychały otwór więc później założyłem długi wąż na podkurzacz i wpuściłem go w komin od góry . Pomogło . Zajęło mi to 1,5 godz. ale zebrałem 99% pszczół .
Nawet pojawiły się o tym artykuły prasowe :lol:
http://bisztynek.wm.pl/110353,Roj-pszczol-siadl-na-komin-domu-w-Nowej-Wsi-Reszelskiej.html
Myślę , że z nawierceniem muru , to może być dobry pomysł .

Autor:  marcyha [ 02 sierpnia 2012, 12:51 - czw ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Robi_Robson, ale akcja :D

Autor:  sinat-ra [ 02 sierpnia 2012, 14:42 - czw ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Czytałem gdzieś, że można jeszcze wpuścić im denaturatu. Tylko nie wiem czy to nie będzie mieszanka piorunująca- denaturat+dym. Poza tym jakaś iskierka i sam mogę spowodować ich zagładę...

Autor:  miły_marian. [ 02 sierpnia 2012, 21:54 - czw ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Tylko nie denaturat. Do muru przypnij rojnice do wylotka skąd pszczoły wychodzą na loty. Oklej tą plastelino albo glinotak zeby tylko do rojnicy mogły wchodzić daj do rojnicy pare ramek wezy isuszu i wywierc z dołu otwór pod gniazdem pszczół i dobże rozpal podkużacz i wezykiem wpuszczaj duze ilosci dymu. Daj na góre rojnicy gesto siatkie zeby dym wychodził a pszczoła zostawała na ramkach w rojnicy. Po godzinie sprawdz czy w rojnicy jest matka. Jak ją znajdziesz to daj krate odgrodową zeby nie zwiała i reszta pszczł poczuje swoją matkie to wejdzie do rojnicy. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  sinat-ra [ 06 sierpnia 2012, 13:10 - pn ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Zrobiłem w taki sposób. Otwór należy wiercić nad gniazdem, gdyż dym jest cięższy i opada. Pszczoły wyszły , niestety matka nie. Okrutnie żałuję gdyż tak spokojnych to w życiu nie widziałem. Moje w porównaniu z nimi to szerszenie. Cóż nie zawsze się udaje...

Autor:  waldek6530 [ 30 grudnia 2012, 18:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

miły_marian. pisze:
Po godzinie sprawdz czy w rojnicy jest matka. Jak ją znajdziesz to daj krate odgrodową zeby nie zwiała i reszta pszczł poczuje swoją matkie to wejdzie do rojnicy. Pozdrawiam miły_marian


Wszystkie to chyba i tak nie wyjdą np. z komina, no chyba, że to jest rój, który dopiero co się osiedlił w tym kominie czy innym miejscu. Bo jak to jest rodzina, która już tam mieszka jakiś czas i ma czerw to myślę, że czerwiu nie opuszczą i znaczna część pszczół i tak zostanie na starym miejscu. Co o tym myślicie ?
Ciekawi mnie to dlatego, że u mojej mamy w kominie - nie używanym od kilku lat jest rodzina, nie próbowałem jej wyjmować bo na dachu jest blacho dachówka i nie chcę latem chodzić w gipsie :D bo to podobno jak ciepło to pod tym gipsem swędzi skora. :lol:

Autor:  jino2 [ 30 grudnia 2012, 19:10 - ndz ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

ja wydobywałem z komina, ale to była masakra. nie chciały ułatwić mi życia i wejść do nadstawki. plastry sięgały głęboko w komin, głównie z czerwiem, silnie broniły się.

Autor:  bonluk [ 30 grudnia 2012, 19:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Ja wydobywałem rodzinę która żyła w kominie przeszło 4 lata. Próbowałem wszystkiego a i tak nie dały się wywabić. Strasznie złośliwe i agresywne były te pszczoły. Doświadczenie jednak bezcenne. Teraz pewnie bym trochę innaczej podszedł do tematu. Niestety właściciel domu nie miał dla nich litości a próbowałem z nimi przeszło miesiąc.

Autor:  jino2 [ 30 grudnia 2012, 21:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

można łatwiej, ale trzeba mieć zgodę na zrobienie dziury przy sklepieniu.

Autor:  sinat-ra [ 31 grudnia 2012, 10:01 - pn ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Cóż temat może stary, ale w Grudniu mamy czas na pisanie. Otóż dokończę co się później wydarzyło. Zabrałem pszczoły, które wyszły i umieściłem w nowym ulu. Przeglądnąłem dokładnie i niestety musiałem zsypać. Ale jakiś czas później się dowiedziałem że matka wyszła z pszczołami. Uformowała rój, który uwiązał się na niskim drzewie w pobliżu. Pobliski pszczelarz dostał cynk i zgarnął rój. Jak widać ja się urobiłem, a ktoś zgarnął łatwiznę. Wniosek prosty - jak się decydujesz wywabiać zapachem np denaturatu to musisz mieć dużo czasu, gdyż wychodzą kiedy zechcą.

Autor:  bialywoj [ 01 listopada 2016, 15:22 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Odgrzeję kotleta...
U mojego wuja w drewnianym domu pod podłogą są pszczoły. Są tam już trzeci rok jak nie dłużej, zatem pewnie rodzina w miarę silna i niemała. Wlot mają szczeliną między fundamentem a podwaliną. Na zrywanie podłogi w pokoju od środka wujek nie bardzo chce się zgodzić. Jest szansa by je jakoś stamtąd wywabić i osadzić w ulu?
Będę wdzięczny za porady.

Autor:  ydyp [ 01 listopada 2016, 17:26 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Witam. Kol. bialywoj jesli posiadasz pasiekę i masz pszczoły to zrobienie odkładu -żaden problem.Pszczołom na wolności daj spokoj,niech sobie żyją.Jeżeli nikomu nie przeszkadzają to żaden problem.Te pszczoły są w naturze, czyli w swoim żywiole.Więc obserwój ich, i powiedz czy to nie piękne.Powodzenia.

Autor:  bialywoj [ 01 listopada 2016, 17:39 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

ydyp pisze:
Witam. Kol. bialywoj jesli posiadasz pasiekę i masz pszczoły to zrobienie odkładu -żaden problem.Pszczołom na wolności daj spokoj,niech sobie żyją.Jeżeli nikomu nie przeszkadzają to żaden problem.Te pszczoły są w naturze, czyli w swoim żywiole.Więc obserwój ich, i powiedz czy to nie piękne.Powodzenia.

No właśnie o to chodzi, że przeszkadzają i trzeba je stamtąd "usunąć", w sensie zabrać... bo co roku wuj ma jeden pokój domu wyłączony z użytkowania.

Autor:  manio [ 01 listopada 2016, 17:48 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

napisał Ci miły_marian jak to zrobić skutecznie i przy minimalnym bałaganie , wylotek z rojnicy możesz zrobić z rury jak w ulach prezentacyjnych lasiusa. Możesz też zrobić z wiadra i odkurzacza przyrząd do zbierania rojów z trudno dostępnych miejsc :
https://www.youtube.com/watch?v=CekYYxn2haI
Widziałem podobne filmiki amerykańskie ze zbieraniem ul zafrykanizowanych. Tyle że to już wymaga dość precyzyjnego zlokalizowania roju, ale urządzenia arte uwagi na takie przypadki.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 01 listopada 2016, 21:39 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

manio, napisz ile rojów złapałeś w ten sposób i jakie są twoje doświadczenia .Pieśni pisać każdy potrafi
Teraz będę już szczery
wybrałem drogę kariery,
kariery na estradzie,
na pewno sobie poradzę.

Pokaż bądż wiarygodny ,zrób parę zdjęć ocenimy nakręć ,jakiś film ze swojego podwórka wnioski same się pojawią podpowiemy i będziesz posiadał wiarygodną ocenę swoich dokonań. Same słowa mogą nie zaspokoić ludzi myślących ,ambitnych i oczekujących prawdy.Tak więc nie kombinuj mów co leży Ci na sercu. Pozdrawiam :pl:

Autor:  bialywoj [ 01 listopada 2016, 22:05 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

manio pisze:
ale urządzenia arte uwagi na takie przypadki.

Obawiam się, że urządzeniem prezentowanym przez Pana Igora raczej nie da się "wyssać" rodziny spod podłogi. Co innego rójka na gałęziach drzew czy krzewów, to tak. Ale spod podłogi? Wątpię.

Autor:  manio [ 01 listopada 2016, 22:49 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

bialywoj pisze:
Obawiam się, że urządzeniem prezentowanym przez Pana Igora raczej nie da się "wyssać" rodziny spod podłogi. Co innego rójka na gałęziach drzew czy krzewów, to tak. Ale spod podłogi? Wątpię.

Z gałęzi drzew czy krzewów to z pewnością mało przydatne bo wystarczy rojnica czy nawet worek, a odkurzacz mało przydatny , szczególnie w warunkach polowych czy nagłej potrzeby, nawet jeśli jest akumulatorowy :haha: . Gałąź można nawet ściąć, a jak za wysoko to zwyczajnie odpuścić bo życie i zdrowie jest fajne. To nie jest pomysł p. Igora tylko pomysł z amerykańskich stron pszczelarskich , właśnie do wydobywania rojów z trudno dostępnych miejsc np. z podbitki pod dachem. Choć są tez filmiki ze zbieraniem roju z pnia , czy innej lokalizacji gdzie nie ma jak rojnicy podstawić i potrząsnąć gałęzią bo za gruba na to.
Popatrz sam jak to robią w USA
http://beesource.com/build-it-yourself/bee-vac/
http://beesource.com/build-it-yourself/ ... ac-photos/
Pewnie ,że nie wyciągniesz tak pszczół przez szparę w podłodze i pewna demolka jest nieunikniona, to jednak dość przydatne urządzenir do zebrani roju jak już się do niego dobierzesz.
https://www.youtube.com/watch?v=5qu9eaCHzfE
Jak widać nikt nie wysysa pszczół przez dziurkę , ale zgrabnie zbiera pszczółki z rozbieranego gniazda. Inaczej będziesz miał całą rodzinę na głowie , a nie będą to łagodne pszczoły. Zawsze można spróbować sposobu miłego_mariana :mrgreen:
Nie mam takiego urządzenia i raczej odpuszczam rój , jeśli uznaję że jego złapanie wiąże się z jakimś ryzykiem, choć zbierałem roje w najdziwniejszych lokalizacjach i nawet w poszwę od poduszki :)

Autor:  bialywoj [ 01 listopada 2016, 23:02 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

manio pisze:
To nie jest pomysł p. Igora tylko pomysł z amerykańskich stron pszczelarskich ,

A ja nigdzie nie napisałem, że to pomysł P.Igora. Napisałem tylko o urządzeniu przez niego prezentowanym.

Autor:  manio [ 01 listopada 2016, 23:33 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

A ja pisałem, że jest stosowane w USA , gdzie pszczelarzy są miliony , a i pszczoły bywają zafrykanizowane , agresywne i dlatego mają wiele ciekawych rozwiązań. Nie kwestionuję nawet że i p. Igor sam to wykombinował może nawet nie widząc amerykańskich pomysłów.
Coś nie sądzę abyś miał ochotę na te pszczoły w podłodze , o ile to nie pszczoły wirtualne :D W każdym razie najwcześniej na wiosnę , o ile się oblecą bo to też bardzo wątpliwe.
pozdrawiam i życzę sukcesów
manio

Autor:  bialywoj [ 01 listopada 2016, 23:52 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Na jakiej to podstawie Drogi Kolega Manio dokonuje oceny mnie i jeszcze podejrzewając mnie o konfabulacje, to tego już dociekał nie będę.
Tak czy inaczej dziękuję za przedstawione porady.
Pozdrawiam.
Wojciech

Autor:  manio [ 02 listopada 2016, 00:20 - śr ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Nie chciałem Czcigodnego Kolegi w niczym urazić i w żadnym razie nie podejrzewam łgarstwa, tylko że pszczoły w stanie dzikim nie zimują niestety z powodu warrozy i jej powikłań, więc rozważanie wydało mi się w pewnym momencie teoretyczne, czyli wirtualne , nie napisałem wszak "kłamliwe" :thank: . Życzę jednak pszczółkom dużo zdrowia, zdrowej zimowli i sprytnego ich wywabienia na ramki do ula Czcigodnego Kolegi.
pozdrawiam życzliwie z nadzieją na wybaczenie :thank: :thank: :thank:
manio

Autor:  Tobiasz [ 02 listopada 2016, 02:05 - śr ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Witam
Kol. Bialywoj mam taki sam przypadek tylko że pszczółki 1wszy rok pod podłogą. Zastosowane sposób miłego _mariana z troche przerobioną rojnicą i ramkami z węzą, suszem, pokarmem oraz larwami lecz niestety bez sukcesu. Nie twierdzę że metoda kolegi z forum jest zła bo niepowodzenie upatruje z paru innych przyczyn i dlatego spróbuję ją jeszcze raz na wiosne. Po drugiej porażce zostawię je chyba samym sobie choć obawiam się warrozy. W przypadku sukcesu postaram się dać znać i proszę o to samo kolegę

Autor:  bialywoj [ 02 listopada 2016, 09:11 - śr ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

manio pisze:
tylko że pszczoły w stanie dzikim nie zimują

A w tym przypadku, tu jak widać natura postanowiła zaskoczyć ludzi i zazimowały sobie, lub co roku osadza się w tym samym miejscu inny rój. Ale wuj, starej daty ogrodnik, pilny obserwator przyrody, takie rzeczy zauważyłby. Specjalnie dzwoniłem wczoraj wieczorem do niego w celu upewnienia się: są tam już trzeci rok i nie zauważył przylotu roju. Mniemać można zatem, że jednak zimowały? Wlot jest od strony południa, i gdy styczniowe słońce nieraz przygrzeje i ogrzeje ciemną ścianę, to mówi, że wyłażą na podmurówkę. Tzn. że tam są i albo zimuje ten sam rój, albo inny. A w lutym to musi zmiatać, bo mówi że aż czarno od pszczół na szybach i parapecie (przełażą do środka przez nieszczelności w podłodze raczej). A że mu ich szkoda to zmiata i wypuszcza koło wlotu.

Autor:  manio [ 02 listopada 2016, 10:22 - śr ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Jak twój post przeczytają pszczelarze naturalni to zawalą Ci skrzynkę propozycjami przejęcia tych pszczółek. Wielokrotnie obserwowałem takie dzikie rodziny , nawet próbowałem jedną odymiać apiwarolem , ale zawsze kończyły żywot wiosną . Pozostaje zatem metoda proponowana przez miłego_mariana, z tego co piszesz to trudno będzie zapewnić szczelność , tak aby jedyną drogą była rojnica - a to podstawa sukcesu .

Autor:  trzciny [ 02 listopada 2016, 19:57 - śr ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Było opisane tu http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=35&t=13008
szczególnie polecam link z filmikami (jest tego kilka części).
Tak teoretycznie bo nie stosowałem;
na wiosnę można by złapać pierwszy rój w rojołapkę, następnie wychodzącą do unasiennienia matkę w ulik jak na filmiku (z lejkiem z siatki) po jej unasiennieniu wyłapujemy resztę matek przez założenie kraty za lejkiem (rojołapka), lub pozwalamy na wybór matki przez pszczoły, jeżeli wcześniej tego już nie zrobiły (przed wylotem młodej matki) po rozwinięciu się nowej rodzinki likwidujemy lejek, miód powinny same przenieść do ulika z nową matką.
Latem pozostaje sposób pokazany na filmiku, polegający na podaniu matecznika (matki) lub ramki z jajkami i czerwiem do ulika za lejkiem. Po rozwinięciu się rodziny na zewnątrz i osłabieniu rodziny w murze (brak powrotu pszczół - z powodu lejka) zdejmując lejek doprowadzamy do wyrabowania miodu i zamurowujemy wylot. Czerwiu już tam nie powinno być.
Jeśli w murze nazbierało się przez lata dużo miodu robimy miodobranie :haha:

Autor:  Tobiasz [ 04 kwietnia 2017, 01:24 - wt ]
Tytuł:  Re: W jaki sposób wywabić rój z trudnej lokalizacji ?

Niestety rodzinka pod podłogą nie przetrwała zimy :cry:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/