FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam. Przymierzam się do zakupu swojego pierwszego ula i postawiłem na styrodur. Na allegro zwróciły moją uwagę dwa ule:

http://allegro.pl/ule-wielkopolskie-ul- ... 85312.html
oraz
http://allegro.pl/ul-wielkopolski-ule-w ... 25338.html

Który z nich wydaje się wam lepszy i solidniejszy. Może ktoś miał do czynienia z obydwoma modelami? Czekam na sugestie.

Poszukaj tematu ule ze styroduru. Tam arturborat opisuje jak robi swoje. To te z drugiego linku który podałeś.

_________________
"Bo pszczelarz jest dla pszczół, nigdy pszczoły dla pszczelarza"

Pozdrawiam Wszystkich, którzy kochają pszczółki :)

Mi się bardziej podoba ten z 2 linku, no i znany twórca.

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

Szkoda kasy i nerwów, miałem kupić więcej ale coś mnie tknęło i kupiłem jeden na próbę, porażka. Wolę dodać stówkę i kupić styropiany które już wcześniej miałem i jestem zadowolony, naturalnie od znanych producentów.

michal8579, a moze razem z odkładem chcesz ale drewniany jak cos to pisz na pw

Możesz to rozwinąć?Co jest nie tak? Zastanawiam się nad ulami odkładowymi ze styroduru.

Apikoz ma fajne te 6cio ramkowe z podkarmiaczką ....ale żeby do tego były oddzielnie korpusy.. Tak by dołożył ramek i nie bawił się w przekładanie do większego korpusu, nawet by zazimował 2x2 po 6.... Lekkie i wytrzymałe.

Popatrz na Miodoland. Co prawda skrzynka plus korpus to się robi komin podatny na wiatr, ale jakoś to działa.

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl

Największym problemem była jakość wykonania, korpusy po nałożeniu jeden na drugi kołysały się co oznaczało że formatki cięte są niedbale bez zachowania kąta prostego.Co skutkuje tym że po włożeniu a raczej wciśnięciu na siłę ramki odstęp pszczeli wynoszący 7,5 mm jest zachowany tylko częściowo np. u góry 7,5 a na dole 2 mm, po przeciwnej stronie odwrotnie, na górze 2mm a na dole 7,5 mm. Ale w moim przypadku największym problemem jest zgryzanie przez pszczoły tego materiału. Być może był użyty zły styrodur bo tutaj na forum pisali niektórzy koledzy o różnej klasie twardości.Propolis z tego ula muszę wyrzucać bo zawiera okruszki styroduru widoczne gołym okiem i wiele innych tj. niechlujnie dopasowane listwy na rogach korpusów gdzie były prześwity przez które spacerowały na początku mrówki. Pszczoły już te szpary zakitowały ale za to dorobiły nowy wylotek na miejscu frezowania służącego do podnoszenia korpusu. Myślę że tam było za głęboko na frezowane i prześwitywało więc pszczółki się domyśliły gdzie im to łatwo pójdzie, a ten otwór nawet się przyda.

Ja też bym Ci polecił na początek poliuretanowe albo styropiany. Zacznij od profesjonalnych producentów to bedziesz miał odniesienie. Apikoz ma poliuretany praktycznie w tej cenie co te na Twoich linkach. Potem sobie zrobisz sam ze styroduru i wyjdzie Ci pare zł za korpus.

Narazie nie mam żadnego ula, więc chcę kupić jakiś solidny i porządnie wykonany ul ze styroduru, gdyż chciałbym w przyszłości wykorzystać ten materiał przy własnoręcznym tworzeniu uli.
Mam rozumieć, że te podane przeze mnie w linkach to jakaś tandeta. W takim razie jakiego producenta polecacie, słyszałem coś o Łysoniu.

W tym sezonie pewnie już zasiedlać nie będziesz , to masz cały rok na przemyślenia co będzie lepsze i w jakim kierunku podąża światowe pszczelarstwo . Przestudiujesz przez zimę wszelkie za i przeciw a na wiosnę wybierzesz .
St.

Kilka zdjęć dla niedowiarków, chyba że ja mam inne pszczoły lub inny styrodur.

Czy możesz pokazać to zdjęcie, lecz cały korpus?
To co jest żółte to też jest styrodur?
nie jestem pewien na 100 % ale z niebieskiego styroduru osobiście bum nie robił ula.

Zdjęcia całego korpusu nie mam, to jest łączenie ram drewnianych. Ten niebieski pyłek w całym ulu wnerwia mnie okropnie. Mam nadzieje że nie zaszkodzi jakości miodu.

A szkoda bo warto by zobaczyć spartoczonom robote w całej okazałości,
uratowało by to kolejnych nabywców od nabycia kosztownego bubla.

cena 240zł za jakiś chaupniczy wynalazek to przesada skoro w okolicach 300zł można kupić normalny produkowany w sprawdzonej technologii
a gdybym miał kupywać ule styropianowe czy pouliretanowe to zestaw 3x korpus gniazdowy + daszek niski+ dennica niska ew własnej produkcji drewniana na zamówienie, przy tym układzie powałka jest zbędna

_________________
xyz

Masz rację to prawdziwy bubel, robię dla siebie ze styroduru wzorując się na styropianie od Łysonia, muszą być kintatybilne ze styropianowym. Dennice robię drewniane higieniczne natomiast z powałki również zrezygnowałem, uważam to za rzecz zbędną.
Jak skończę ule i pomaluję to pokarzę kilka fotek.

ciekaw jestem z czego wynika to zagryzanie styroduru jeśli zagryzają , mam 10 uli ze styroduru w nich różne pszczoły, oprócz tego mam zatwory, powałki i dennice ze styroduru nigdy nie zaobserowałem zagryzania jakiegokolwiek elementu, dlatego jestem ciekaw zagryzania u innych

Trzeba by wszystko sprawdzić , może tłok , może wentylacja , może inne czynniki

Zapewniam Cię że tłoku nie ma, pilnuję tego, wentylacja to trzy otwarte pajączki na których nic nie leży + na to daszek z czterema otworami 30 mm.Może to tylko dlatego że nie pomalowałem w środku propolisem jak robiłem to zawsze z nowymi ulami. Żywot tego ula jest krótki bo mam zamiar przesiedlić pszczoły przed zimą do normalnego ula.Ze styrodurem spróbuję jeszcze raz ale tym razem kupię i wykonam taki ul sam.

I warto ,tylko trzeba grubszy i oczywiście ciąć na formatówce wtedy jest większa szansa na ką
ty proste.
Dochodzi oczywiście staranność montażu ,mam zrobione ponad 40 uli ,oprócz dennicy wszystko ze styroduru .Jedynie powałkę "formują "do pełnej komórki przy dzikiej zabudowie jak mają za ciasno .
Styrodur xps ,taka ciekawostka zrobiłem z kilku ścinków wkładki wylotowe i tak łatwo im nie idzie powiększanie otworów .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

podłączę się pod temat i zapytam czy ktos może kupował ule od tego Pana ?

http://olx.pl/oferta/ule-wielkopolskie- ... 0966915b34

jedyny minus tego ula widać na zdjęciu to płyta pilśniowa na dnie , raz że pszczoły ją będą zgryzać ,a dwa to przy zmianie temp. zima-wiosna nasiąknie ci wodą i się spaczy

Zgryzać nie gryzą, ale przed wodą trzeba konserwować bo inaczej zobaczymy ją białą z pleśni i mokrą. (mówię o zimie)

_________________
Pamiętajcie ,,Przy Pszczołach Nie Ma Jutra''

JA SWOJE CO WYKONUJE TO ROBIE Z PŁYTY HDF MALUJE POKOSTEM I JEST WSZYSTKO OK A ULE PO 220ZŁ

Potrafią przegryść .juljan, ma racje, sprawdzone .

Albo nasiąknie i zamarźnie w zimie "na kość", czysty lód, czyli jeszcze gorzej. Z pilśni impregnowanej to jeszcze powałka przy ocieplanym daszku ujdzie, ale nie spód. Pozdrawiam.

_________________
Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...