FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Planuję zakup normalnego pszczelarskiego sita. Zastanawiam się nad:

-płaskim: https://www.pszczelnictwo.com.pl/cedzid ... d_165.html

-wypukłym: https://www.pszczelnictwo.com.pl/cedzid ... d_628.html

Które wg Was lepiej sprawdza się w praktyce. Zakładam iż wypukłe ma tę przewagę iż miód przechodzi przez nie w najniższym punkcie, a w przypadku płaskiego leci losowo na całej jego powierzchni? Czy dobrze myślę? Jakie macie z tym doświadczenia bo sam nie wiem na które postawić?

Witam
Podepnę się pod temat gdyż mam sito cylindryczne:
https://www.pszczelnictwo.com.pl/sito_c ... d_211.html

a zastanawiam się nad kupnem stożkowego:
https://www.pszczelnictwo.com.pl/sito_d ... d_801.html

czy to stożkowe jest lepsze ?
Nie używam sita które kolega chce kupić, bezpośrednio leje miodek z wirówki do wiader. Po 2-3 godzinach grubsze drobiny wosku są na górze, zbieram to a miodek z wiaderka puszczam na sito cylindryczne.
Pozdrawiam

Ja używam cylindrycznego z płaskim dnem od łysonia nie widzę nic lepszego w tej cenie na rynku, jest wystarczające nawet do dużej pasieki - oczywiście nie jedno.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Malcolm, a jak myślisz dlaczego jest droższe? Sito wypukłe zmieści więcej miodu, przez co dłużej będziesz mógł nieprzerwanie lać miód z wirówki zanim się przepełni. Do sita wypukłego wchodzi ok pół wiadra miodu.

lelo1i5, wg mnie poza zwiększonym komfortem czyszczenia sita stożkowego różnicy szczególnej nie ma.

Panowie zwykłe sito plastikowe takie co się używa w kuchni ( po co przepłacać ) to pod miodarkę jako pierwsze a drugi stożkowe. Najlepsze rozwiązanie

Dziękuje koledzy za pomoc.

Pozdrawiam

Zwykłe metalowe kuchenne kupiłem za ok. 20zł i spisuje się bardzo dobrze.

W takim razie chyba daruję sobie temat kupna specjalistycznego sita zostając przy kuchennych.

Malcolm, przy niewielkiej ilości uli zwykłe sitko wystarczy.
Mi już przy 7 rodzinach zaczęło to ograniczać pracę i kupiłem podwójne sito od Łysonie. Komfort pracy nieporównywalny.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Ja również kupiłem podwójne łysoniowskie ale na allegro - jakies 20zł taniej.

Ja kupiłem stożkowe w tamtym roku i może dwie porcje przepusciłem i walnełem to w kąt i 65 zeta poooooszło w ..... To sito to chyba jest do zupy bo normalnego dojrzałego miodu nie idzie przez to przepuścić.

a ja mam takie sito z targu do mleka. Miód leci przez niego bezproblemowo a i tak piankę potem pasuje zebrać. Piszę, pasuje bo ja nie zbieram.
Wykorzystuję jej tendencję zbierania się na ściankach odstojnka.

konradziu, to w takim razie jakich sit używasz
Pozdrawiam Mariusz

to sito jest jako trzeci filter używane, żeby najdrobniejszą szumowinę zebrać, w pierwszej kolejności trzeba puścić miód przez podwójne łysoniowskie

ja mam takie sitko do którego wchodzi jednorazowo 20l fi 59cm
pasuje na odstojnik 100 i 150l, jak jest czyste od wosku to wlewa się wiadro i w momęcie jest sucho
odsklepiny filtrują się w stole do odsklepiania z sitem w dnie, a mniejsze paprochy przepuszczam przez sito kuchenne z nierdzewki które jest przeznaczone tylko do tego celu, miodobranie to coraz większa przyjemność

_________________
xyz

Może odwrotnie założyłeś używam tego sita prawie 10 lat i dlatego go polecam bo jest rewelacyjne

podwójne nierdzewne płaskie co przejdzie przez przez sito to później łyżką z wierzchu zbieram

dobre
Panowie ja operuje tonami miodu nie mam czasu na zabawy

Tylko sito" beczkowe" jako 2-gie ,a pierwsze jakiekolwiek grube metalowe może być z Ikei każdej tonie da rade.

_________________
Pozdrawiam.

Dziwne operuje kolega tonami ,a nie wie jak sie do tego zabrać.
Na 2 sitach cylindrycznych to na spokojnie z 10 ton wykręci kolega ,a po co to cedzic jeszcze dodatkowo ,miód ma być z dodatkami ,a jak szybko chce kolega to trzeba zainwestować grubo w rozlewnie czyli najlepiej z miodarki do beki 1000l ,a z tej beki kranikiem do słoika .

Nie do słoika i chyba 1000l to przesada, ja spod miodarki leję do 200l beczki, dopiero z beczki, po odstaniu się choć przez kilka godzin, przez sita cylindryczne do wiadra do rozlewania i do słoików. Najlepszy u mnie sposób.

Jeszcze o tych podwójnych sitach. One się do niczego nie nadają. Jaki jest sens cedzić przez nie o potem czekać aż wypłyną resztki wosku i inne zanieczyszczenia? To samo będzie bez nich.

Po przecedzeniu przez cylindryczne można bezpośrednio lać w słoiki, przy czym trzeba wiedzieć, że mają dwie wielkości oczka, są gęściejsze i rzadsze. Po tych gęściejszych bez problemu w słoiki.
Można i bez lania w beczkę, od razu na gotowe, ale po odstaniu w beczce nie trzeba tak często wymieniać sit.

_________________
Niniejszym oświadczam, że powyższy post wyraża mój osobisty punkt widzenia.
Zastrzegam sobie prawo do zmiany poglądów w dowolnej chwili i bez podania przyczyny.

Nie pisałem nigdzie że cedze dodatkowo mam 2 sita podwójne i to mi starcza i śmiga,ale o cylindrycznym pomyśle bo jeden kolega z tego forum ma i zachwala więc pewnie zainwestuje w zimie i go nabęde

Aż tak długo na słońcu nie byłem

Witam
Jakiej średnicy są oczka w sitach cylindrycznych czy też stożkowych. Nigdzie nie mogę uzyskać takiej informacji.
Mam wrażenie, że w przedziale 0,5-0,3 mm.
Przy gęstrzych oczkach mówilibyśmy raczej o filtracji niż o cedzeniu miodu

Mam sito stożkowe, i powiem tak: Jeśli miód ma większą zawartość wody to jest ok., jeśli miód jest gęsty to to sito nie nadaje się do takiego miodu, szybko się zapycha pomimo tego, że wcześniej miód puszczam przez podwójne metalowe. Pozdrawiam

Mam sito stożkowe {cylindryczne }jak zwał tak zwał, jeśli miód jest świeży nawet gęsty idzie dobrze , ale jeśli czasem spużnisz się z odbiorem zacznie krystalizować w plastrach to już jest trochę gorzej Ja też daję najpierw przez dwa sita. .Ale idzie.Musisz kręcić prosto z ula.Pozdrawiam.

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Panowie, tak całkiem poważnie to po co filtrujecie przez kolejne, trzecie sito?
Nie prościej po prostu ominąć ten proces i zlać miód do odstojnika i poczekać te dwie doby?

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG-zapewne masz rację ,ale na to trzeba mieć większe odstojniki.Każdy orze jak może.

_________________
Dla przyjaciół Zdzisiek,dla pszczółek wielbiciel.

Zależy jaki miód, rzepak już będzie krystalizował. Sam używam sita stożkowego i miód mam odrazu czysty. Podobnie u mnie najpierw miód idzie przez dwa metalowe sita by wyłapać drobiny odsklepin jakie faktycznie szybko zapychają sito stożkowe. Odstojniki i czekanie są zbędne wówczas, można odrazu lać w słoiki.

kwestia procesu technologicznego. Pracownię mam w podpiwniczeniu domu więc jest tam stosunkowo zimno. Pozyskuję miód rzepakowy i nie miałem jak dotąd sytuacji żeby mi skrystalizował w odstojniku w dwie-trzy doby.

Proces od ula do słoika mi się wydłuża o te dwa dni w odstojniku ale za to samo miodobranie idzie zdecydowanie sprawniej. Przy wirowaniu w miodarce 42 plastrowej to właśnie filtrowanie jest wąskim gardłem. Dodatkowo, dzięki odstaniu w odstojniku pozbywam się zbędnych pęcherzyków powietrza.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

CYNIG, to fakt.

Polecam sito do odstojnika od Łysonia. Po700l ciągle było drożne.

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

To nie zależy do czego jest to sito
czy do odstojnika czy do innego wiadra.
Ważna jest średnica oczka W tym sicie o którym ty piszecz oczko
jest identyczne jak to w sicie podwójnym na wiadra.
Pozdrawiam

Tak tylko na wiadro sito ma szerokości 200mm, do odstojnika 600mm.
Pzdrawiam

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

A mi raz się coś takiego zdarzyło. Odwirowałem miód i na trzy dni wyjechałem do Czech. Po powrocie musiałem łyżką wiosłować miód z odstojników do słoików bo miód zaczął krystalizować , na szczęście to były początki więc tego miodu nie miałem w większych ilościach. Od tamtej pory czuwam nad rzepakiem.

Ja stosuje sito stożkowe, po przepuszczeniu przez takie sito miód zdecydowanie ładniej krystalizuje, drobnoziarniście, po przejściu przez sito miód stoi dwa dni w ciepłym pomieszczeniu - komora ( odpowietrzenie i drobiny które przeleciały przez sito stożkowe wypływają na wierzch) następnie rozlewam do słoików. Miód prawie jak kremowany ale bez tego zbędnego napowietrzania.

??? Dziwne historie kolega opisuje....

szczególnie że na powstawanie krupca w określonych miodach sita nie mają żadnego wpływu tzn. na to jak będzie krystalizował miód. Jedyne co zauważyłem to inaczej niektóre miody krystalizują po dekrystalizacji.

Krystalizacja miodu zależy od zaczątku czyli od poczatkowych kryształów.
Gdyby sita nie miały wpływu na krystalizację to ci od chińskiego miodu nie używali by sit ciśnieniowych o drobnych oczkach. Dzięki temu uzyskują miód który później krystalizuje, Problem mają jedynie z tym, że aby przepuścić miód przez takie sita muszą go mocniej podgrzać i jak zacznie krystalizować to już tak pięknie nie wygląda.

Zrozumiesz to jak będziesz miał więcej doświadczenia z różnymi miodami i różnymi sitami i jakością miodu. I nie mów mi, że masz takowe doświadczenie
jak by sita nie miały wpływu na jakość krystalizacji to po jaką cholerę męczyć się z tymi drobnymi stożkowymi.

ja na przykład dlatego stosuję stożkowe bym miał czysty miód bez jakichkolwiek resztek woskowych czy zabrudzeń jakie mogą dostać się podczas wirowania. Miód czy go przecedzisz przez sito metalowe, przez durszlak, przez sito stożkowe czy wogóle nie przecedzisz będzie krystalizował identycznie w zależności od gatunku i rejonu z jakiego pochodzi, w tym też od koncentracji glukozy w danym miodzie. Chiński miód mnie nie interesuje, wiem jak krystalizują nasze krajowe miody i to co ciekawe z różnych rejonów Polski nie tylko mój miód.

Koledzy każdy miód ulega krystalizacji zależy to od stosunku jaki jest w miodzie czyli ilości glukozy do fruktozy glukoza bardzo szybko ulega krystalizacji fruktoza płynna przez parę miesięcy porównać można miód rzepakowy i akacjowy i mamy jasne porównanie dodam że miody do 20% wody szybciej się krystalizują powyżej 20% wolniej i szybciej mogą ulec fermentacji trzeba dodać temperaturę w jakiej jest przechowywany miód dodam że 45stopni i krystalizacja ustaje .Jesli chodzi o sito do miodu to musi być takie żeby miód był czysty .pawel

Do tej wyliczanki jeszcze trzeba dodać ilość i rodzaj ośrodków krystalizacji i wszyscy będą pogodzeni.

_________________
"Zawsze spodziewaj się niespodziewanego..."

https://www.youtube.com/channel/UCosWos ... OWqAAL66fg
https://www.facebook.com/tomek.kasiak.5

Te różnice są bardzo subtelne ale bardzo istotne w efekcie końcowym. Tak jak napisałem wcześniej tą wiedzę nabywa się z czasem i doświadczeniem z różnymi sposobami oczyszczania miodu jak i różnymi miodami.
Miód jest to produkt który zasługuje na szczególną obróbkę a pszczelarze często niedbają o to co pszczoły zbierają z takim mozołem i pewna niestarannoscia, potrafią to zepsuć. Nie będę was przekonywał do tego co wam przekazuje Ale może z czasem zobaczycie sami tę różnicę.

Zawsze można by było jeszcze temat podgrzać np;o rozwarstwianie się miodu skrystalizowanego i w kotle zacznie wrzeć od nowa .pawel

Są miody które wolniej krystalizują. Są i takie co kamienieją w oczach. Pozyskując miód wierzbowy, po pozostawieniu go przez dwie noce w pracowni w ramce, życzę powodzenia z miodobraniem i filtracją. Po odwirowaniu świeżego można go rozlać jeszcze bez problemu na następny dzień. Po dwóch dniach mamy w pojemnikach po odwirowaniu gęsty glut, po trzech łyżka stoi na baczność. Uchodzące po miodobraniu powietrze - szum- zbiera się najprościej łyżką ze słoików.
Osobiście korzystam z sita metalowego, którego obręcz jest średnicy wiadra 11l podstawionego pod miodarkę. Jak wiadro się napełnia odstawiam na bok i podstawiam drugie z innym sitem. przepuszczam tylko przez jedno sito o drobnych oczkach. Resztę co zostaje zbieram w wiadrze lub właśnie w słoikach. Szum się nie marnuje, zlany w słoiki. A odsklepiny idą z powrotem do jakiegoś ula do oczyszczenia i odzyskania resztek miodu.
To tak jak z miodarkami i ich rodzajami. Jeden będzie miał 40 uli i miodarkę na 40 plastrów. Inny na 5 plastrów i 70 rodzin. Jedną i drugą można wirować.
Powodzenia

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Też zastanawiałem się nad kupnem profesjonalnych sit do miodu, ale w końcu pomyślałem że przy mojej ilości uli (w dodatku że w roku 2016 nie stawiam na miód tylko powiększanie pasieki) wystarczą sita kuchenne np. plastikowe. Ułatwia to sprawę (szczególnie sprawę dla kieszeni).

_________________
Pozdrawiam Paweł

Sprawe rozwiazuje podgrzewane sito poziome w przypadku większych pasiek do tego pompa do miodu ,wadą tego rozwiazania jest cena do zaakceptowania jedynie w przypadku pozyskiwania większych ilosci miodu .

_________________
Pozdrawiam.