FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Czy ktoś używa albo miał styczność z taką topiarką?
https://www.olx.pl/oferta/topiarka-paro ... wyR6W.html

Ja mam łysoniowską i tutaj widzę ,że w koszu jest za mało i źle rozmieszczonych otworów , na pewno będą się zatykały i topienie będzie utrudnione.

Mam taka sama to produkt ukraiński nie mam uwag do niej

pols34, czyli rozumiem, że sprawuje się bez zarzutów. A jakiego taboretu gazowego używasz?

Postanowiłem kupić tę topiarkę i dziś pierwsze testy. Wszystko działa tak jak powinno. Wosk sie topi i dobrze spływa, nic się nie zapycha. Topiłem zarówno całe ramki jak i wyrżniętą wcześniej woszczynę.

Odświeżę temat i dopytam, czy nie zostaje dużo wosku w zboinach bez wyciskania wosku?
Czy sprawdzał ktoś ile średnio można uzyskać wosku z 10 ramek wielkopolskich?

_________________
Jestem pszczelarzem i kolekcjonerem kapsli. Jeśli masz jakieś kapsle napisz do mnie na PW, lub maila. Moja kolekcja: http://www.janko-kapsle.prv.pl

0,9 DO 1 KG zależy jaka gruba węza.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Zostaje b.dużo. Ja kupiłem w tym roku parówkę i jestem rozczarowany. Dawniej jak wytopiłem na słońcu to zboiny były papierowe. Teraz ciężkie.
Muszę poszukać dobrej prasy a parówkę oddać naiwnemu

Wolfgang, też na początku używałem parowej topiarki , jednak podobnie jak u Ciebie , bez docisku sporo zostaje wosku w zboinach.
Słoneczna załatwia sprawę , a w tym roku rewelacja

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."

Ja prosto z parowej co drugi wsad wrzucam zboiny do tomerka. Wyciska się jeszcze koło 250 ml.

I właśnie bez docisku sporo wosku tracimy.

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."

Postawiłem ramkę, przy topiarce słonecznej po jakimś czasie przechodzę obok i widzę, że z ramki przy topiarce wycieka wosk, normalnie zbierał się w komórkach i wyciekał na deskę pod ramką.
Tak fajny był kąt ramki, że szybciej się topiła na słońcu niż zdążyła w topiarce

Szkoda bardzo by były lekkie.Po parowej zboiny wsadziłem do słonecznej (szukałem jeszcze 3.50 złotych po co ???) wyjąłem lekkie ,wosku nic nie nakapało .

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.

Kto korzystał z topiarki słonecznej - zauważył różnice w odcieniu wosku.

_________________
--
Najlepszy czas na zasadzenie drzewa był 20 lat temu. Następny najlepszy czas jest teraz.

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/2uXs/

Po parowej dajemy do prasy ,uważam że parowa bez prasy to nieporozumienie.

_________________
Pszczelarz od 1984, aktualnie gospodaruję na 50 ulach

https://www.olx.pl/oferta/autoklaw-wyta ... BUAXn.html
Może i warta swej ceny

_________________
"Jeśli chcesz coś, czego nie miałeś wcześniej, musisz zrobić to, czego nigdy nie robiłeś."

a ja dla jednego chętnego mogę z Ukrainy przywieść topiarkę kułakowa tzw woskopres szczegóły na priv

_________________
Podrawiam
Arek

Są ciężkie , bo nasycone w topiarce wodą .
Nie wiem jakiego tomerka ma kolega , mój wilgotnych zboin nie może dogrzać , nadaje się tylko do suchych ramek.
Ja stosuję rodzaj stempla , którym w koszu wyciskam zboiny i moim zdaniem to wystarczy , zboiny po takim zabiegu nie zlepiają się , co moim zdaniem świadczy , że jest tam już mało wolnego wosku , który można odzyskać prostymi metodami.

Powiedz coś więcej o tym sprzęcie

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

Nie warte to jednej hrywny.

To czy najlepiej odzyskiwać wosk?

_________________
Pozdrawiam
Sławek
Moje psiaki: http://www.cavaliery.com

Najszybciej wstępne topienie zrobić w topiarce parowej. Odzyskamy około 80% wosku. Można do tego wykorzystać beczkę emaliowaną 200l wchodzi na raz 40 ramek wkpl. Przecinamy wzdłuż, mały ruszt drewniany do powieszenia ramkek, na spót blache perforowana. W 150zł spokojnie się zamkniesz z parownicą. Czas wytopu około 15min.
Zboiny można albo wyrzucić albo dać na prasę. Prasę można zrobić z kega 50l, koszt około 200zł. Wycianasz górę gumówką, wiercisz otwór na dole pod nypel. U ślusarza zamawiasz kosz z blachy perferowanej, płaciłem kiedyś 100zł za taki. Od góry jakiś profil, nakrętka trapezowa i śruba trapezowa 20x4. Tłok z klejonki dembowej. Całość nie powinna Ci wyjść więcej jak 400-500zł.
Kosz wtawiamy do kega, wkładamy w niego worek i do środka zboiny. Zalewamy wodą i grzejemy. Pootem tłok z góry wyciska ostatną kroplę wosku ze zboin. Z ramki Wkpl powinno się dać uzyskać w sumie 100-110g wosku. Im starsza ramka tym trudniej.

Najpierw kolego Krzyżak czegos uzywamy a później piszemy opinię, miarodajną a nie wydumaną - a to co zostanie po wytopie z topiarki parowej kolegi może kolega przywieść do mnie wrzucimy w nic nie wartą topiarkę z ukrainy i wycisniemy jeszcze trochę wosku ot tak.

pozdrawiam

_________________
Podrawiam
Arek

Gdym nie używał, to bym się nie wypowiadał.
Nie pisałem, że nie działa tylko, że nie warta tych pieniędzy.

Ile na nasze w opcji " z dostawą do domu" wyniesie taki sprzęt z Ukrainy.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Kombinujecie koledzy a szczególnie kolega Krzyżak.
Zadanie podstawowe to ,,wycisnać,, jak najwięcej wosku z materiału jakim dysponujemy.
Żadna prasa nie załatwi ,wyciśnie tego co dokona wirówka pod parą.
Na obecną chwilę nie ma bardziej efektywnego urządzenia w tym temacie.
Pozdrawiam

Pierwsze zdanie skumałem ale to drugie ja chłop z WSI

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

KNIEJA,

Czy to jest odpowiedż na drugie zdanie.
Pozdrawiam

Tak , dzięki !

_________________
Pasieka Knieja .https://www.youtube.com/channel/UCZZuAq ... subscriber

To może kolega opisze jak kolega pracował z urzadzeniem krok po kroku ?
jaki był w urzadzeniu termostat i jak kolega przygotowywał susz?
Ja mam parę lat i nie wyobrazam sobie innego wytopu.
A co jest warte tych pieniedzy wg kolegi?

_________________
Podrawiam
Arek

zapraszam z pozostałosciami po takim wytopie do mnie i wycisniemy jeszcze trochę, sprawdzone i działa

_________________
Podrawiam
Arek

arkadiusz77, A czy są te topiarki bez spirali elektrycznej, żeby można było podgrzewać na gazie.
Pozdrawiam.

Witam
do wszystkich którzy o to pytają tu lub na priv nie nie istnieje wersja bez spirali(przynajmniej ta lub nie widziałem jeszcze) i nie można bez przeróbek podgrzewać na gazie poza tym ja tego nie widzę. A dlaczego?
1. waga urządzenia wosku + wsad
2. prasa jest bez śruby więc to co w pkt 1 + siła nacisku może spowodować że rozwalimy taboret i poparzymy się wodą
3. gaz + wosk to zły pomysł - pożary itp
4. urządzenie wykorzystujemy zgodnie z przeznaczeniem
tu po prostu po włączeniu kontroluję co poł h i w odpowiednim momencie wyłączam z prądu wyciskam i mam problem z głowy.
Jeżeli ktoś chce może się przekonać że warto wytapiać na tej topiarce.
ps pozdrawiam malkontentów

_________________
Podrawiam
Arek

Jak dla mnie to bym wolał podgrzewać gazem, było by to trwalsze a co do 2 punktu to można zrobić dodatkowy taboret na wytapiarke a taboret gazowy podsuwać pod niego. dzięki za opis Pozdrawiam.

Pierwsza wada tej maszynki to za mała grzałka. Przeważnie przetapiamy wosk w miesiącach jesienno-zimowych w nieocieplanych pomieszczeniach. Mała grzałka plus cienka blaszka pojemnika powoduje, że nagrzanie "zacieru" trwa w nieskończoność. Nie ma porównania do kega i gazu. Tam idzie migiem. Raz, że ścianka kega dużo grubsza a dwa to można regulować ilość dostarczanej energii .
Druga wada to docisk. Sam pomysł bardzo fajny ale niestety gładki pręt powoduje, że nie uzyskamy zbyt dużej siły. Tu znów śruba z gwintem trapezowym bije tą maszynę na głowę.
Nie jestem malkontentem tylko widzę zalety i wady. Za 400zł można mieć urządzenie działające bardzo dobrze, po co więc kupować coś gorszego i droższego ?

Krzyżak, a masz może jakieś fotki takiej prasotopiarki z kega? Pokazałbym chłopakom, to coś by mi ukręcili.

Nie liczył bym na życzliwość Krzyżaka , nawet w stosunku do nas , też krzyżaków z zapomnianego południa Prus Wschodnich .

Jestem pewien ,że kolega nie wie co mówi.
Pozdrawiam

Hmm, a po czym kolega wnosi? Mam testowałem zapraszam niedowiarka, już dwóch takich przyjechało wytop był przyjechało i lekko koparki im opadły. Może kolega nigdy nie próbował?

_________________
Podrawiam
Arek

Kolega miał odpisać jak przygotowywał susz i jakiego rodzaju był termostat w urządzeniu ja wytapiam jesienią w blaszaku i grzałka daje radę, po to mam termostat żeby regulować temperaturę grzania i przyjść w odpowiednim momencie a nie siedzieć i czekać - gaz i wosk to złe połączenie (chodzi mi tu o pożary), a co do pręta to nie wyobrażam sobie zastosowanie takiego siły działajace na kosz powodowały by jego obrót i urwanie grzałki tak na koniec. 400 zł + koszt taboretu gazowego butlę trzeba kupić no i co jakiś czas nabić wiec koszty rosną - nie żebym marudził. Poza tym nikt nie zabroni jakiemuś sprytnemu rzemieślnikowi u nas zrobić cos podobnego.

_________________
Podrawiam
Arek

Co kolega ma i co testował. Pisać- śpiewać każdy może.
Pozdrawiam

z wzajemnością drogi kolego

_________________
Podrawiam
Arek

Zrobiłem wytapierkę z termosu wojskowego, w środku jest kosz z prasą.Wodę grzeję gazem w bańce 30 l do mleka (aluminiowa) , para idzie wężem do termosu tak, że gaz nie ma styczności z woskiem.

to super a co kolega robi z pozostałościami??

_________________
Podrawiam
Arek

Cześć. Jaką topiarkę parową polecacie do ramek Wielkopolskich? 12 uli?
pozdrawiam

A po co ci parowa skoro masz już słoneczna i jesteś z niej zadowolona(y).
Mam wrażenie że jesteś tutaj w celach marketingowych.

_________________
https://www.ul-tech.net/

taką z dużym bębnem żeby się 12 uli zmieściło, do tego obowiązkowo z korby żeby było się za co trzymać tylko musi być solidniejsza od łopaty bo jak się złamie trzeba będzie się opierać o betoniarkę

_________________
xyz

Za cholerę bym się nie zamienił nawet przy dopłacie ze swoją parową,pomimo że błysk maszyny kusi w stosunku do mojej zardzewiałej

_________________
Dzisiaj spojrzałem na swój nick ,potem na awatar.To nie jest tak jak myślisz się uśmiałem,ale i tak jestem za legalizacją.