FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Potrzebuję instrukcję do miodarki, a właściwie do sterownika napędu. Miodarka 4 plastrowa firmy Łysoń z 2010r. Napęd elektryczny zasilanie 230V z silniczkiem na 230V (obecnie dostępne na 12V). Instrukcję gdzieś zapodziałem, nie umiem teraz obniżyć obrotów minimalnych wirówki. Jeśli ktoś takową posiada, proszę o wiadomość na PW. Dołączam zdjęcie sterownika.

napisz do nich, to firma co nie ma części zamiennych do miodarek które wyprodukowała dwa lata wcześniej ale istnieje prawdopodobieństwo że papiery mają, nawet chyba były kiedyś na ich stronie do pobrania, ewentualnie z boku sterownika będziesz miał nabitą tabliczkę znamionową kto to robił czy sprawdzał nie wiem jak w praktyce to firma ze sułkowic i chyba im zlecają takie rzeczy

_________________
xyz

Jest chyba podobnie jak w nowszych tj. po włączeniu zasilania i gdy mruga wyświetlacz to naciskasz przycisk stop by wejść do meni... a dalej już dasz radę...

W dobie internetu napisz do nich (lub zadzwoń)niech prześlą instrukcje danego modelu , lub niech zamieszczą na swojej stronie do wszystkich urządzeń i będą mieć spokój , i jeszcze schematy. To nie jest tajemna wiedza co należy chronić przed światem. Możesz pokombinować , dłuższe przytrzymanie przycisku lub naciśnięcie powoduje wejście do menu(prawdopodobnie).
Dziw , że na tyle uczestników forum nikt nie ma takiego sterownika od największego producenta, czy tylko nikomu nie chce się podpowiedzieć .
Łysoń może i zleca podwykonawcom , ale i ma do tego ludzi co się znają , przynajmniej tak było, no chyba że ich zwolnił w dobie kryzysu.

karsta,

sterownika takiego nie widziałem ale obroty regulujesz tymi strzałkami po prawej góra ny nad stopem to zwiększasz a pod stopem dół to zmniejszasz programy będziesz miał od 1 do 10 można a nawet trzeba płynnie zmieniać podczas pracy żeby ramki nie przeciskały się przez kosz jak mięso w maszynce do mielenia mało kiedy przekraczałem 5, nie wiem czy o to chodzi ci z ustawianiem? tam nic innego nie ma dostępnego dla użytkownika z zewnątrz,
obsługa takich rzeczy jest intuicyjna
czasami sie moze zawiesić bo ten dzyndzel od góry który jest awaryjnym przyciskiem może być wciśnięty i trzeba pokombinować, nie będzie też działało jak klapa bedzie nie zamknięta albo zamknięta a styki sie pobrudziły kitem czy woskiem, jak sie zawieszało to na innym sterowniku po prawej od obudowy jest też 0 1, a na końcu dopiero wyłączyć z gniazdka i znowu włączyć

_________________
xyz

Przed wysłaniem prośby na forum miałem kłopot z silniczkiem. Dzwoniłem do sklepu firmowego stacjonarnego i internetowego. Dostałem kontakt do specjalisty. Dzwoniłem, pisałem, wysłałem zdjęcia kpl. napędu. Otrzymałem na maila instrukcję ale nie do tego sterownika. Podobno silniczek jest dostępny w sklepie internetowym, ale cena wydawała mi się wysoka. Po rozebraniu silnika, przeczyszczeniu komutatora silnik działa (ale jak długo jeszcze). Jednak odnoszę wrażenie, że obroty startowe są za wysokie, chciałbym je obniżyć. Pamiętam, że przed laty to ustawiałem, nie pamiętam sekwencji przycisków. Z obsługą miodarki, zmianą prędkości nie mam problemów. Na stronie producenta nie ma instrukcji do mojego modelu.

Cześć. Napisz co Ci się wyświetla po wejściu do meni przez przytrzymanie przycisku stop podczas mrugania wyświetlacza po ponownym włączeniu zasilania...
U mnie najpierw jest funkcja ustawienia obrotów minimalnych pierwszego programu... ( przycisk stop zatwierdza i przechodzi do następnej nastawy tj. pierwsza nastawa obroty minimalne, drugie nastawa obroty max., trzecia nastawa czas wirowania i jest jeszcze czwarta nastawa i ta zmienia "chyba prąd i czas" x 5 są tylko dwa zakresy). Więc może jest podobnie u ciebie i strzałeczką w dół daj najniższy program, a potem sprawdź. Przed zmianami zapisz ustawienia!
Pozdrawiam

Dziękuję za próby pomocy. Sytuacja opanowana – obroty obniżone, próbowałem aż się udało. Chciałem to zrobić zgodnie z instrukcją, bałem się że rozreguluję inne parametry, a nie ma opcji „reset” lub „przewróć ustawienia fabryczne”. Skoro nie ma widoków na instrukcję, musiałem się odważyć.