FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

No dobra, był wątek które z gadżetów przekazujemy do skansenu, no ale też jest zapewne parę rzeczy, które okazały się bardzo przydatne. Dla mnie na przykład takim strzałem w w 10tkę jest... dym w sprayu. Do szybkiego wglądu w ul, bez rozpalania podkurzacza. Doskonała rzecz. Wonia to to migdałkiem i bardzo skutecznie gasi nawet bardzo spórne pszczólki. Wystarczy nawet lekki psik nad ramkami, aby w spokoju pogłaskać dziewczyny.

Pozdrawiam Beeskit

na pierwszym miejscu

podkurzacz, dłuto, zmiotka, kapelusz w dalszej fazie miodarka

dalej

chwytak, fajka, tłoczek do znakowania matek oraz przegonka

fajny jest stół do odsklepiania ale taki większy aby było gdzie zawiesić chociaż następny wsad do miodarki (no chyba że promienista na 15 ram + to nie trza aż tyle )

przyczepka i jakiś wózek do wędrówek

Dalej może coś jeszcze wymyślę

Podkarmiaczka powałkowa okrągła, do powałki.
Przegonka
Miodarka radialna Ø900 mm

gwoździarka - do zbijania ramek
lampa lutownicza do rozpalania podkurzacza
rojnica
topiarka słoneczna
rozwijasz drutu - prymitywne urządzenie do którego wkłada się rolkę z drutem

zakarmiaczka powałkowa
i wózek transportowy do przewożenia i transportu uli i załadunku

Marian zrób zdjęcia tej swojej podkarmiaczki.
Pochwal się pomysłem bo widzę że sam ją robiłeś

Ja to zwaliłem z forum ktoś kiedyś pokazał filmik czeski i według tego zrobiłem, natomiast pojemność dobierałem do ula , leżaki bo też mam powałki mają trochę większe 5litrowe a korpusy 3,5litra w zależności od zakupionych pojemników


a tak to się zakarmia w środku jest wypłukany karamzyt żeby się dziewczyny nie topiły,

wszystkie zakarmiaczki ramkowe oddałem za symboliczną złotówkę, a tu widzę jak pobierają, i ile, i się nie topią, po zakarmieniu wyciągam, zakładam pajączek a karamzyt i zakarmiaczki płuczę i myję w gorącej wodzie i do następnego zakarmiania na zimę, bo w sezonie nie dokarmiam .

Jak poradziłeś sobie z uszczelnieniem w denku ?
To jest króciec fi 80mm do łączenia dwóch rur ?
Czy tam od dołu jest dekiel z wyciętą dziurą ?
Biały to zaś króciec i dekiel .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

baru0, tak to jest króciec fi chyba 80 już dokładnie nie pamiętam, otwory robiłem otwornicą taką do drewna żeby w środek wchodził pajączek jak wkładam na powałkę, w denkach też wycinałem otwór otwornicą i to dopasowywałem do wysokości jakie były pojemniki i żeby co najmniej od pokrywy było od 5mm do 10mm, denka osadzałem na klej dwuskładnikowy, kleju dosyć grubo i to razem wcisnąć.W moje podkarmiaczki wchodzi około 3 litry syropu, mam większe ale to były w leżakach bo też miałem powałki zamiast beleczek. Zakarmianie to jest przyjemność i szybko. Wlewy to dobrałem sam i na dole ścięte pod skosem żeby nie zatykał się no i pszczoła nie wychodzi. Koszt takiej zakarmiaczki to około 25 zł w zależności w jakiej cenie to wszystko kupisz. Zawsze mam nadstawkę i podczas karmienia przykrywam cienką kołderką i syrop jest ciepły nawet w chłodne noce, oczywiście na zimę kołderki zabieram i tam się skrapla woda którą jak potrzebują to ją pobierają.

Widzisz ja miałem podobne przemyślenia tylko za przykrywkę myślałem dać siatkę .
Opcja z woda też do przemyślenia .
Ciągle szukam może znajdę dla mnie najlepsze naczynie ,które by nie trzeba było przerabiać .
Ale ten pomysł jest

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

baru0, ja już stosuje te zakarmiaczki, żeby nie skłamać chyba siódmy sezon i jestem z nich bardzo zadowolony, po sezonie wymyję i czekają do jesieni. Miałem od Sułkowskiego ramkowe i sam też kilka zrobiłem ale za symboliczną złotówkę sprzedałem koledze. Przede wszystkim widzę jak pobierają i mogę od razu reagować.