FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Witam.
Chodzi mi o większe ilosci cedzenia i filtrowania miodu z miodarki. Co będzie lepsze do filtrowania miodu- odstojnik 50 litrów z dwoma pionowymi sitami, czy odstojnik 30 kg z okrągłym sitem cylindrycznym ? A może Panowie mają jakieś inne wypróbowane sposoby? Linki do odstojników z sitami poniżej.

https://www.miodarki-logar.pl/odstojnik ... indrycznym


https://www.ipszczelnictwo.pl/odstojnik ... m-sb-35-kg

Czekam na opinie.

Pozdrawiam

Witam,
tak z marszu bez przedstawienia się ... w stosownym temacie?

_________________
"... Egzaminy napełniają lękiem każdego, nawet dobrze przygotowanego, ponieważ najgłupszy może zapytać o więcej, niż najmądrzejszy jest w stanie odpowiedzieć..." Charles Caleb Colton.

Sito pionowe na basie huboka można zrobić za grosze. Ja kupiłem blachę perforowaną na allegro z otworami fi 1mm oraz fi2 mm. i zamontowąłem w wiadrze plastikowym 33l




Działa bardzo sprawnie i można powiedzieć, że samo się oczyszcza bo grubsza frakcja spada na dno. Tylko jest jeden warunek: miód z miodarki musi wpływać w niewielkich ilościach w stałym tempie. Mój rekord to wykręcenie miodu z 40 korpusów bez dotykania sita.

Stożek nylonowy, jak ktoś podpowiedział -kupić w Chinach za grosze -moim zdaniem najlepiej filtruje . Przy miodobraniu stosuję sita podwójne wypukłe , a nastepnie przez stożek do odstojnika.Do podstawki pod sito stożkowe
dospawałem takie ograniczniki , które zapobiegają przesunięciu podstawki na odstojniku, nie ma możliwości zsunięcia się z brzegu odstojnika. To wszystko wraz z odstojnikiem załatwia sprawę .Sita płaskie w 100% nie oczyszczą , to moje zdanie .

Dziękuję TurQs za konkretną odpowiedź. Właśnie chciałem wiedzieć, czy taki odstojnik z sitami zda egzamin i nie będzie zatykać sit. Super pomysł z przerobieniem hoboka. Właśnie liczę na to, że dzięki grawitacji zabrudzenia opadną na dno.

Chodzi mi o to, żeby na raz przepuścić minimum ze 100 kg miodu z miodarki i nie martwić się, że zatkało sita. W późniejszym etapie puścić przez drobne sita nylonowe.

Działa sprawnie ale jak wszystko nie jest idealne. Dobrze jak miód nie jest wychlodzony. Ja takim filtruje. Na odstojnika cylindryczne kończy temat.

W przypadku miodu zabrudzenia raczej będą wypływać do góry.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Ciekaw tezę postawił wet. na szkoleniu.
Odstojnik jest po to żeby niczystosci opadły na dół a powietrze w postaci piany i wosk uniósł się do góry. Zawór zlokalizowany ponad dnem powoduje że nalewamy czysty miód.
Nie chciałem jemu przerywać, ale skąd zanieczyszczenia ciężkie w miodziew ogóle? , a tym bardziej po przecedzeniu i druga rzecz, co z odstojnikiem z dnem stożkowym?

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Nie precyzyjnie się wyraziłem. Oczywiscie wiekszosc zbiera sie w gornej czesci sita. Gdy miod napływa stale to wiekszość filtracji odbywa sie w nizszej cześci sita. Gdy poziom miodu opada zabrudzenia spływają w dół. Tak jak dzieje się to przy sitach cylindrycznych.

Stosuję sito podwójne wypukłe - kładę na rantach wiadra do którego wchodzi około 42-45kg miodu. Przecedza wszystkie grube zabrudzenia, drobniejsze również. Bardzo drobne mogą przelecieć. Ale potem w odstojniku po 1-2 dniach wypływają do góry. Na dole jest najczystszy miód. Z góry mozna zebrać:
- łyżką
- folią spożywczą (kładziemy na górę i ciągniemy za środek do góry, większość się przyklei)
- spuszczamy przez zawór dolny czysty miód - zanieczyszczenia częściowo osadzają się na ściankach wiadra, częściowo kumulują się w miejscu spływu do zaworu - wtedy można zebrać łyżką bardzo dokładnie.

Co wy wirujecie z tym miodem skoro komuś opada coś na dno?

Od ziarenek nawianego piasku po odchody barciaków. A ty co wirujesz, że na ścianach ci się coś osadza, po wierzchu coś pływa?

Wiech, szkoda odpisywać na zaczepkę poniżej pewnego poziomu.

Wesołych świąt