FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Chyba dla siłowego silnika aby go odłączyć, czy włączyć nie wystarczy mu domknąć jedną fazę. Czyli pedał zdecydowanie jest na 220. Stycznik ma za zadanie uruchomić silnik, a pedał ma dać sygnał do stycznika.

Tak to sobie wyobrażam..


Falowników nie będzie przy walcach, motoreduktory wymieniłem na inne.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Masz domknąc jednofazowy obwód na cewce stycznika, a stycznik trzy obwody jednofazowe na silnik. Wszystkie po 250 V AC

Pozdrawiam
Przemek

Odebrałem dzisiaj stoły:


Teraz rozłożyć, doszlifować spawy, pomalować podkładem i poszukać elektryka do podłączenia. Co będę umiał sam, to zrobię..

no i niebawem pierwsze testy..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Dzisiaj pierwsze testy grawerowanych. Jak na pierwszy raz wyszło super. Jutro zakładam elektrykę na gładkie i będzie jeszcze jeszcze lepiej. Niesamowita różnica jest między woskiem dziewiczym a wytapianym z ramek - zresztą widać. Porównanie najładniejszego i najbrzydszego wosku.

Wielki problem mam z wałkiem odbiorczym - węza się ślizga i trzeba ręką przytrzymywać. Być może zmatowię blachę papierem i pociągnę woskiem - powinno się poprawić.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Adamie.Nie to że jestem wścibski,ale podpowiem, że płat węzy to niewałkuj ,tylko postaraj się wyciągać na jakąś dechę czy płytę. Ponieważ wyciągać się mogą komórki w kształt elipsy i mogą być jaja . No ale to Moja sugestia a Twoja robota

Lankoff w oryginale nawija na wałek, większość filmów znalezionych z walcami to również wałek. Chyba bardziej bałbym się ciągnąć - większej siły trzeba użyć. Pewnie parę pierwszych centymetrów zawsze się przeciągnie, te co paluszkami łapiemy.. ale one zazwyczaj idą do gara.

Bardziej zastanawia mnie temperatura w pomieszczeniu, temperatura bemara do podgrzewania. Ilość mydlin na wałkach.

Ja robiłem coś na wzór:


Przyglądałem się komórkom - kształtu nie straciły, choć pewne niedoskonałości wyszukałem. Musze dopracować/uruchomić nawilżanie-namydlanie walców. Dzisiaj doszły przewody do zbiorniczków. Do wieczorka powinienem dokończyć gładkie. Jednak mimo, ze to próby, to efekt jest znacznie ładniejszy niż węza, którą zamawiałem 2 (lub 3) lata temu... i chwaliłem strasznie. Fakt, całkiem inaczej była budowana przez pszczoły niż ta kupowana u Łysonia czy gdzieś z Torunia (nie wiem, jak to była firma).

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Dzisiaj o 19 zakończyłem z pełnym sukcesem budowę. O 20.30 zakończyłem produkcję dla pierwszego pszczelarza. Niedoskonałości wczorajsze były spowodowane zbyt zimnymi taflami wosku. Dzisiaj poleżały wymaganą godzinkę i wyszło doskonale. Niestety, nie da się tu przyspieszyć. Najgorsze jest przygotowanie wosku, później już sama przyjemność.

Niebawem zdjęcia i może film, jak będzie miał kto nakręcić...

Podobnie jak z praskami, cały proces wykonania został tu opisany, gdyby ktoś potrzebował pomocy i szczegółowych odpowiedzi co do konkretnych elementów - proszę śmiało pisać.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku, Piszac to czy miales na mysli moja skromna osobe? pozdrawiam krzys

Krzysiu, Twoje jutro.. dzisiaj już mam dosyć..

Tylko muszę odszukać jakie Ty chciałeś wymiary..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku, Warszawska zwykla okolo 9kg i reszta wiekopolska 1/2 pozdrawiam krzys

OK, przygotuję więc dla Ciebie WZ o wymiarach 400x220 oraz 1/2 WLKP 335x105.
W tej chwili Twój wosk wygląda tak:


Przy obecnych ustawieniach wychodzi 13-14 arkuszy WLKP z kg. Jeśli chcesz cieńszą, pisz śmiało.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

adamjaku,
Bardzo ładne .Jaką masz temp. wosku przy wylewaniu foremek(jaka grubość ) ,u mnie czasem pękają przy studzeniu .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Leje około 1-1,5cm, wosk jak najchłodniejszy, zaraz za granicą topnienia. Myślę, że około 75 stopni, nie więcej. Padł mi w tamtym tygodniu termometr (właśnie na tych wylewkach) więc dokładnie teraz nie powiem.

Rozmawiałem z Lankoffem i on powiedział, ze najlepiej kupić sobie foremki do ciasta, z warstwą nieprzylegającą. Idealnie odchodzi, nic nie pęka i odkleja się samo po odwróceniu wystudzonej foremki. Kwestia tylko aby wymiar był odpowiedni.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Dzięki ,ja zrobiłem na blacie kuchennym a podzieliłem listwą na odpowiedni wymiar .Muszę poszukać tych foremek .

_________________
W wolnej chwili, zapraszam.
Było by niebo dookoła, gdyby każdy dał z siebie tyle co pszczoła.
autor B.B.

Ja kupowałem takie:
Blacha forma do pieczenia duża płytka 38x25cm (numer 4647355333)

20% pogięta, ale cena super. Wylewka z tego wychodzi 22cm - czyli WZ i nic ponadto. Ewentualnie 2x WLKP połówka.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Obiecana fotka zestawu:

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110