FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 19 sierpnia 2025, 12:10 - wt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 10:47 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 stycznia 2011, 12:37 - ndz
Posty: 475
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ule na jakich gospodaruję: Wlkp korpusowe jednościenne
jerzy9666 pisze:
Witamina nic nie musisz kupować, nie święci garnki kleili,troszkę przemyślenia i chęci a aparat gotowy


Trzeba mieć z czego zrobić, czas na to i przede wszystkim smykałkę i sprzęcik :oczko:
Ja czekam na zamówionych aparacik 165 nie wiem jak wyjdą koszty przesyłki u łysonia :o bozie:
Pożyczanie utrudnia przeprowadzanie zabiegów, najlepiej jest mieć wszystko swoje.

Pozdr
Witaminka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 11:38 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
ja mam takie cudo do odumiania - zrobine z pudełka po płytach DVD + wiatraczek od procesora w kompie + bateria 2 x 4,5 V + rureczka miedziana jako miejsce spalania tabletki + rura (peszel) i koncówka by dopasowac do wylotka :) Obrazek Obrazek
Tabletka spala sie w przeciągu 15 sekund przez zasysanie powietrza przez wentylatorek(tabletka nigdy nie przygaśnie), który skoleji tłoczy dym przez rurke do ula :) po 20 sekundach ściągam z wylotka koncówke rury i zatykam wylotek gabką i tak 20 minut ul zostaje zamknięty :)

Rura ma długośc ok 2 metrów by po zaaplikowaniu dawki dymu jednemu ulowi przekładam do drugiego i odpalam drugą tabletkę - sprawne działanie --> 2-3 minuty 4 ule odymione :)

polecam -ewentualnie przez zime moge zrobić kilka na zamówienie :) ciut lepsze wizualnie bo to co widac na fociach to prototyp


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 11:48 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Harpia - ile szacujesz że ci się amitrazy z każdej pastylki osadza w rurze ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 12:08 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Mariuszczs, juz tyle było odymień ze całośc leci - co miało osiąśc to osiadło ;) a efekt jest bardzo dobry odymiania bo waroza pieknie lezy na pleckach na dnie ula :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: odymiacz
Post: 09 października 2011, 12:32 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
Mam coś takiego,sprawdzone super działa koszt 25 zł. Obrazek Obrazek
prosta sprawa puszka elektryczna ,rurka miedziana jak na zdjęciu średnica dowolna, wentylatorek od komputera i to co widać, tani i skuteczny, 100% dymu w ulu. :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 16:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 listopada 2009, 11:38 - ndz
Posty: 531
Lokalizacja: Krosno, Lesko, Lutowiska
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie
Z posta na post mnie zaskakujecie :szok: a Marian to mnie zwalił na kolana swoją pomysłowością :thank:. I niech mi ktoś powie, że Polska to ciemny naród. Mayjan :oczko: jak będziesz miał takie cudo do opchnięcia albo przyjmował zamówienia to jestem pierwszy na liście.
:brawo:

_________________
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości. Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 października 2011, 19:44 - ndz 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
szymolas, to tak prosta sprawa że jak spojżysz na zdjęcie to sam zrobisz, zasade znasz a pomysłowość nie zna granic, odważnie i do przodu prosta sprawa.Urządzenie sprawdzone i skuteczne, na wiosne będzie nowe z tabletką za wentylatorkiem, powodzenia i do przodu.Nie robie na handel tylko dla przyjemności, ale to proste urządzenie.. :szok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2011, 06:23 - pn 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Marian., a dymiłeś już tym urządzeniem ?
ile uli to obskoczy ?
Ja podobnie jak Ty i kilku innych kolegów wykorzystałem wentylator od procesora i całkowita porażka. Ma za słabe obroty i nie jest w stanie popchać dymu do ula. Spora jego część wylatuje przez wolną przestrzeń między skrzydłami wentylatora a obudową. Ja zrobiłem w ten sposób, że wentylator dałem na zewnątrz a tabletkę do środka.
Używałem takiej puszki na kawę
Obrazek
Szybkie zamknięcie / otwieranie i widać czy jeszcze się tabletka pali

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2011, 08:28 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
pewex pisze:
Ja podobnie jak Ty i kilku innych kolegów wykorzystałem wentylator od procesora i całkowita porażka. Ma za słabe obroty i nie jest w stanie popchać dymu do ula.

Mój ma OK obroty - tylko trzeba zobaczyć na jakich voltach pracuje ten wentylatorek czy na 5 czy na 12 lepszy jest na 5V bo jak dasz baterie 9V to śmigiełka chcą wyleciec z obudowy :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2011, 09:31 - pn 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
Mój też ledwo kręci, ale krótki i o dużym przekroju wylot nie hamuje przepływu, w dolocie musi być miejsce wkoło tabletki na zabieranie powietrza, powinna być komora w obudowie przed i za wentylatorem ( ta najważniejsza ). Można pominąć parę szczegółów przy zastosowaniu wydajnego wentylatora.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 10 października 2011, 10:49 - pn 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
Ja swój odymiacz zrobiłem z puszki i wentylatorka procesora z komputera i dzielnie dymi. Używam do niego bateryjki 9V i nie sądzę, aby wentylator kręcił się niemrawo. Jednak jeśli chodzi o estetykę i ergonomię to nie jestem zadowolony i dlatego zamówiłem już takie cudeńko z zamiarem przerobienia http://www.ebay.pl/itm/Electricity-BBQ- ... 336ceea7f2
Komorę spalania planuję ulokować na tej blaszce z boku lub na/w rurce wylotowej tylko wówczas musiałaby być zamykana.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2011, 13:00 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 09 maja 2011, 07:59 - pn
Posty: 904
Ule na jakich gospodaruję: w dziupli
Slawek,
bedziesz glilla pod ulem robił - przecie 1 tabletka apiwarolu to nie wegiel by go rozpalać do czerwoności :leży_uśmiech: :leży_uśmiech:
pozatym jak na foci wegiel taki czerwony to juz sobie moge wyobrazic jaką prędkością płynie strumień powietrza - to wszystki pszczólki będa na samym tyle ula powbijane w ścianke ula lub w plastru z tyłkami do góry :)
:leży_uśmiech: :leży_uśmiech:
a tak serio to niezły pomysł z tym cackiem - a na nasze to ile za to ??


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2011, 19:48 - pt 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
Ja chyba sobie kupię gotowy na allegro niecałe 100 zł z przsyłką :uśmiech:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2011, 19:49 - pt 

Rejestracja: 30 sierpnia 2011, 09:22 - wt
Posty: 230
Lokalizacja: Sufczyna
Ale podziwiam kolegów pracę i pomysłowość


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2011, 19:54 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 30 listopada 2008, 21:00 - ndz
Posty: 276
Lokalizacja: Mrągowo i okolice
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolskie 1x1+3x1/2
Ja mam kupiony od Pana Kontakiewicza z jego strony . Bardzo fajny i super się z nim pracuje. Na początku używałem sprężynek na pokrywkach ale to była za duża zabawa. Tutaj włączam, podpalam i zapominam o temacie.

_________________
Pensjonat na Mazurach
Mój blog pszczelarski - Pasieka w Lipowie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2011, 19:55 - pt 

Rejestracja: 27 listopada 2010, 00:02 - sob
Posty: 1912
Lokalizacja: Szprotawa
Ule na jakich gospodaruję: WP leżak i WP korpus
pewex, odymiałem już 3 razy to jest 36 uli i działa dalej jak na moje potrzeby to batdzo dobry dziś dymiłem trzeci raz i jest super za niską cene bo zaledwie 25 zeta. :jupi:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 14 października 2011, 20:44 - pt 

Rejestracja: 14 marca 2009, 16:53 - sob
Posty: 979
Ule na jakich gospodaruję: brak
Możliwe że znaczenie ma od jakiego procesora jest to wentylator. Im mocniejszy to bardziej się grzeje i musi mieć lepsze chłodzenie. Może jeszcze poeksperymentuję trochę.

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 15 października 2011, 08:05 - sob 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
harpia pisze:
Slawek,
bedziesz glilla pod ulem robił
wyobrazic jaką prędkością płynie strumień powietrza
a na nasze to ile za to ??

Tak naprawdę to kupiłem to na zasadzie, że jeśli nie "wypali" odymiacz to będzie do rozpalania grilla, ale jakoś nie wydaje mi się, aby chiński wyrób zasilany 4 bateriami AA powalił mnie siłą wiatraczka. Gdyby jednak tak miało się stać to być może będę stosował bateryjki na wyczerpaniu lub przeróbka na 4,5V co powinno ograniczyć zapędy wiatraka. Ale generalnie uważam, że to zdjęcie to jest reklama mająca pokazać jak do czerwoności można rozpalić rozpalony węgiel drzewny.
Jeśli chodzi o cenę, to kupując za pośrednictwem ebay gdzieś tam w Chinach, wychodzi ok. 20 zł z dostawą do domu. Niestety koszty przesyłki dość spore bo sam wyrób to cena ok 3 zł. I generalnie czas przesyłki waha się do 6 tygodni, ale to już jest w pewnym stopniu uzależnione od prac służb celnych.
Jak w końcu dotrze do mnie mój egzemplarz to postaram się w tym wątku opisać swoje wrażenia


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 11 listopada 2011, 09:54 - pt 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
Jakiś czas temu listonosz przyniósł do mnie paczkę z tym wentylatorkiem
http://www.ebay.pl/itm/Electricity-BBQ- ... 312wt_1019
No i muszę przyznać, że ubaw miałem po pachy. Na początku podłączyłem bateryjki i... no właśnie niestety nic. Nie zadziałało, wymieniłem baterię i znów to samo. Napisałem e-mail do Chińczyka, że coś jest nie tak, konkretnie wsadzam baterie i urządzenie nie działa. Co prawda ma on w opisie informację o przyjmowaniu zwrotów, ale nie liczyłem że będę wysyłał z powrotem do Chin. Otrzymałem odpowiedź, która była powodem mojego ubawu. Otóż z odpowiedzi dowiedziałem się że ma to pozytywne i negatywne strony. Bo jeśli mam problem to mogę o nim napisać. Dosłownie taki był sens odpowiedzi. Sięgnąłem po śrubokręt, rozkręciłem ustrojstwo i okazało się że przy montażu jakiś bystrzak odwrotnie włożył blaszkę do której dolegają bieguny baterii co powodowało że te bieguny do niej nie dotykały. Wystarczyło obrócić tą blaszkę "do góry nogami" i po kłopocie. Przy okazji obejrzałem sobie wirnik wiatraczka i doszedłem do wniosku, że z łatwością można usunąć co którąś łopatkę wirnika regulując w ten sposób intensywność dmuchania. Ale to już muszę ustalić doświadczalnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 11 stycznia 2012, 22:53 - śr 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Ja zrobilem odymiacz ktory pracuje na zasadzie inzektora,tzn dym nie jest zasysany przez wentylator na podcisnieniu tylko za wentylatorem,zaciaga bardzo dobrze nic nie jest rozdmuchiwane na boki tylko caly dym leci do ula.Jak znajde troche czasu to zrobie fotki.

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 13 stycznia 2012, 23:19 - pt 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2012, 18:56 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
A można wiedziec co to za ustrojstwo ? wygladem przypomina szczoteczke do zębów



henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2012, 19:06 - sob 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 listopada 2010, 16:55 - sob
Posty: 343
Lokalizacja: Rozterk
Ule na jakich gospodaruję: WP i WLP
henry650 pisze:
A można wiedziec co to za ustrojstwo ? wygladem przypomina szczoteczke do zębów
henry

Ja myślę że to jest od lokówki albo suszarki do włosów :mrgreen:

_________________
„Paście się pszczółki po rozkosznej łące póki wam służą dni lata gorące. Wasz brzęk rozkoszny nikogo nie nudzi. Lepiej być z wami, niźli pośród ludzi.”


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2012, 19:35 - sob 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
To ustrojstwo to kawalek lokowkosuszarki,ja mam na 220v bo mam prad w pasiece ale bez problemu mozna przerobic na 9v,przynajmniej ma to jakis wyglad i fajnie dziala(zaciaga dym za wentylatorem,a nie jak we wszystkich dym wali przez silnik i wentylator)noi nie jest zbudowane z puszki po sledziach czy groszku. :haha:

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 14 stycznia 2012, 19:39 - sob 
MODERATOR
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 września 2007, 18:41 - sob
Posty: 5359
Lokalizacja: Czaszyn /Londyn
Ule na jakich gospodaruję: ,wielkopolski i 435x250
Miejscowość z jakiej piszesz: Czaszyn
wyglada bardzo ładnie widac polak potrafi gratuluje pomysłu




henry

_________________
https://www.facebook.com/10000202901431 ... zMQagKKAl/
henry


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 10:37 - pn 

Rejestracja: 07 maja 2009, 00:27 - czw
Posty: 680
Lokalizacja: Małopolska, powiat nowotarski
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
Andrzej0405, bardzo fajny odymiacz. Ja również buduję swój odymiacz może coś odpatrzę z twojego pomysłu ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 25 czerwca 2012, 13:54 - pn 

Rejestracja: 27 października 2010, 16:41 - śr
Posty: 76
Lokalizacja: SPYTKOWICE K ZATORA
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
A odpatruj i baw sie dobrze.

_________________
ANDRZEJ


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2012, 07:47 - czw 

Rejestracja: 30 czerwca 2012, 18:36 - sob
Posty: 299
Lokalizacja: piotrkow tryb/oprzezow
Ule na jakich gospodaruję: WZ WLKP
http://allegro.pl/ule-pszczoly-odymiacz ... 38238.html
aco panowie sadzicie o tym oymiaczu jest w miare tani i tabletka spala sie na koncu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2012, 07:53 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
Nie jest zły. Ja ma troszkę inny. Też z allegro bo nie chciało mi się robić. A i nie wiem czy zrobić wyjdzie taniej. Mój jest mniejszy i tabletkę kładę na górze na sitku i przez to sitko zasysa powietrze czyli dym z tabletki i fajnie wdmuchuje to do środka. Cena była podobna. Coś ok 50 -60 zł


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2012, 09:10 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
skibi - a na kapslu ( lub kawałku blachy ) nie chce ci się palić że chcesz kupić taki co i tak wkładasz tabletkę do ula ? Odymiacz się robi zdaje się po to żeby spalać tabletkę poza ulem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2012, 09:49 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 września 2010, 21:42 - wt
Posty: 288
Lokalizacja: Grodziczno/Bydgoszcz
Ule na jakich gospodaruję: LN3/4
WItam kolegów

Ja sobiscie biorę starą zakrędkę od słoika, na niej umieszczam kawałeczki siatki (takiej którą stosujemy na dennice) jest iona miękka, wyginam ją w taki sposób by powstało palenisko, to znaczy w kształcie litery H (wysokosc max 1 cm) zapalam tabletkę, kładę na tym mini palenisku i zamykam ul.

Pozdrawiam


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 06 września 2012, 10:20 - czw 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
I też odymisz. Wszystkie te sprzęty to tylko po to, żeby ula nie otwierać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 17 listopada 2012, 20:47 - sob 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 20:39 - sob
Posty: 22
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe
zbychu230 pisze:
Witam.

.zrobiłem go w jeden deszczowy wieczór.....wykonany ze starej latarki i polutowanych elementów mosiężnych. Na razie u mnie i u kolegi, któremu użyczyłem spisuje się bardzo dobrze.

Oto fotki mojego wynalazku:
Dzień dobry.Bardzo sprytny odymiacz kolega skonstruował.Proszę o podanie jaki silniczek kolega zastosował i jaki wiatraczek.Bardzo sprytne rozwiązanie z zasilaniem ze starej latarki.Super rozwiązanie.Sam bym takie sobie zrobił. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2012, 12:32 - ndz 

Rejestracja: 18 listopada 2007, 22:32 - ndz
Posty: 104
Lokalizacja: Warszawa/Sochaczew/Ostrów Maziwiecka
Ule na jakich gospodaruję: Warszawski Poszerzony
Ja jak będę miał w domu swój aparat do odymiania to wrzucę parę zdjęć jego. Bardzo fajnie jet on zrobiony i prosto. I w sumie kosztował mnie on tylko może z 20zł;p :haha: A sprawdził się niesamowicie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 18 listopada 2012, 20:34 - ndz 

Rejestracja: 05 lutego 2011, 20:39 - sob
Posty: 22
Lokalizacja: radomsko
Ule na jakich gospodaruję: warszawskie zwykłe
mroz33 pisze:
Ja jak będę miał w domu swój aparat do odymiania to wrzucę parę zdjęć jego
Czekam na zdjęcia.Dzięki serdeczne. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 10:34 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 grudnia 2011, 19:29 - pn
Posty: 207
Lokalizacja: Maków Podhalański
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolskie
a ja mam pytanie ,który lepszy?(chodzi mi o zasadę spalania tabletki)http://allegro.pl/odymiacz-elektryczny-ule-apiwarol-i2862490019.html
http://allegro.pl/odymiacz-elektryczny- ... 60572.html
z góry dziękuję za podpowiedzi

_________________
Pozdrawiam Mariusz


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 11:03 - ndz 

Rejestracja: 13 czerwca 2008, 15:48 - pt
Posty: 32
Lokalizacja: Wielkopolska
Witam.Moim zdaniem od Domi w-21 Allegro 109,00zł,posiadam takowy jest lekki,łatwy do czyszczenia,praktycznie nie ma się co w nim zepsuć spalam w nim odpowiednio przygotowane kawałki tektury nasaczone TT można tabletki.Nadmieniam że mam kilka dymiaczy lecz ten jest jest najpraktyczniejszy.Pozdrawiam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 11:46 - ndz 
mauro, żaden takie badziewia sprzedają właśnie na allegro a potem się ludzie dziwią bo zdechło sprzęcisko, tak właśnie zaoszczędził kolega mpawel2, tez kupił taniochę i już nie działa. Kup sobie odymiacz taki jaki będzie ci służył latami. Fakt jest drogi ale niezawodny. Ni musisz kupować konkretnie stąd http://lyson.com.pl/p3027957_.html ale właśnie taki kup. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2012, 13:31 - ndz 

Rejestracja: 05 grudnia 2010, 21:54 - ndz
Posty: 1492
Lokalizacja: Wołów
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski/dadant
Cordovan piszesz Fakt jest drogi ale niezawodny. Ni musisz kupować konkretnie stąd http://lyson.com.pl/p3027957_.html ale właśnie taki kup. :wink:nie zgodzę się z tobą , mam taki i posłużył mi dwa sezony bo urwał mu się w środku wiatraczek i ten włącznik przesuwny szwankuje nie zawsze włącza pozdrawiam

_________________
Odkłady pszczele: wielkopolskie i dadant tel.693305282 lub PW


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 13:34 - ndz 
Zenon, też dwa lata używam i nic się nie stało, może trafiłeś na jakiś felerny model. Czasami i najlepszemu producentowi trafiają się niedoskonałości w produkcji. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2012, 13:42 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 kwietnia 2011, 08:58 - śr
Posty: 3389
Lokalizacja: Dąbrowa pow Pajęczno
Ule na jakich gospodaruję: WLKP
mogę wykonać odymiacz taki jaki ja mam np.

w zamian za rodzinkę, lub odkład, żaden koszt dla mnie i żaden dla odkładodawcy

pieniądze mnie nie iteresują :mrgreen:

jest całkowicie naprawialny bo wiatrak za 5 zł nawet jak się zepsuje to pikuś , jedynie co to zrobię wyłącznik na zewnątrz bo w srodku lubi zajść sadzą i trzeba go czyścić


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 14:59 - ndz 
mauro, Nie kupuj szajsu od łysonia :mrgreen: kup sobie o to taki odymiacz viewtopic.php?f=8&t=3873 , zadzwoń do Bociana da ci namiar.

Sam mam taki sam jak Bocian jestem zadowolony.


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2012, 15:03 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lutego 2010, 16:16 - sob
Posty: 3884
Lokalizacja: Małopolska
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
mauro, a ile masz uli? Jeśli koło 20 to zastanów się nad warromorem. Ja mam od tego roku i bije na głowę wszystkie aplikatory do apiwarolu.

_________________
Matki pszczele oraz odkłady Carnica Celle, AGT, Buckfast, Elgon z Pasieki Górskie Miody
http://www.gorskie-miody.pl/matki-pszczele/


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 15:42 - ndz 

Rejestracja: 22 stycznia 2008, 21:06 - wt
Posty: 91
Lokalizacja: Wrocław
Cordovan pisze:
Zenon, też dwa lata używam i nic się nie stało, może trafiłeś na jakiś felerny model. Czasami i najlepszemu producentowi trafiają się niedoskonałości w produkcji. :wink:

Ten zachwalany przez Ciebie odymiacz to też chińskie badziewie.Gdy zaledwie po roku eksploatacji (wtedy miałem ok.30 rodzin a sąsiad ok.40)rozleciał się wyłącznik i musiałem go rozebrać to jako elektronik technolog stwierdziłem,że:1)cieniutkie przewody łączące wyłącznik są stalowe a nie miedziane co jest typową chińszczyzną,2)konstrukcja i wykonanie wyłącznika to chińskie kuriozum i gdybym coś takiego pokazał swojemu śp.Prof.J.Houszce od ,,drobnych konstrukcji mechanicznych,, i powiedział,że tak zaprojektowałem to dostał bym dwóje i to niejedną,3)pojemnik na baterie to stalowe blaszki kontaktowe,w polskich stosowano posrebrzane i lutowane sprężynki z fosforobrązu.Ostatecznie w ciągu 2 lat musiałem wymienić przewody i wyłącznik a zamiast pojemnika na baterie musiałem zastosować połowę pilota od telewizora bo lepszego akurat nie miałem pod ręką.Jeśli firma jest producentem a nie importerem tego badziewia to jej poziom technologiczny w odniesieniu do tego produktu osiągnął chińskie dno.Cordowan na pszczołach to ty się znasz ale nie udzielaj rad w temacie Ci obcym.StanisławS


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 15:53 - ndz 
stanislawS pisze:
Ten zachwalany przez Ciebie odymiacz to też chińskie badziewie.
a nie czasami Słowackie lub czeskie bo jakoś tak kojarzę. U mnie póki co nie zawiódł. :wink:


Na górę
  
 
Post: 23 grudnia 2012, 16:19 - ndz 

Rejestracja: 17 listopada 2011, 01:05 - czw
Posty: 879
Lokalizacja: Dolny Sląsk
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski
Tazon pisze:
mauro, Nie kupuj szajsu od łysonia :mrgreen: kup sobie o to taki odymiacz viewtopic.php?f=8&t=3873 , zadzwoń do Bociana da ci namiar.

Sam mam taki sam jak Bocian jestem zadowolony.


Tazon ma rację nic lepszego nie znajdziesz ja również mam taką samoróbę tylko puszkę mam po dużym kremie nivea wiatraczek od komputera i hula jak wiatr :okok:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 16:37 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 maja 2012, 20:51 - pn
Posty: 2203
Lokalizacja: Lubelskie
Ule na jakich gospodaruję: warszawski, ostrowskiej
mauro, mam taki jak ten pierwszy - 3 sezon używam i gitara. Ten 2 może jest lepszy bo nie będzie Ci się oklejał środek tam gdzie jest silniczek i wiatraczek. Ja w swoim w tym roku zmieniłem tylko baterię. Nie widzę wielkiej różnicy w tym od Łysonia - poza ceną oczywiście.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 23 grudnia 2012, 19:39 - ndz 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 października 2011, 19:38 - wt
Posty: 754
Lokalizacja: Świętokrzyskie
stanislawS pisze:
Ten zachwalany przez Ciebie odymiacz to też chińskie badziewie

http://www.varrojet.co.rs/en/varrojet.html
Ale nie sprzeda bo ma w Polsce dystrybutora.A cena była by w granicach 80 zł/szt

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 24 grudnia 2012, 00:44 - pn 

Rejestracja: 22 stycznia 2008, 21:06 - wt
Posty: 91
Lokalizacja: Wrocław
Cordovan pisze:
stanislawS pisze:
Ten zachwalany przez Ciebie odymiacz to też chińskie badziewie.
a nie czasami Słowackie lub czeskie bo jakoś tak kojarzę. U mnie póki co nie zawiódł. :wink:

Jeśli na odymiaczu pisze made in Słowakia lub made in EU to masz rację w każdym innym przypadku jest chińskie(made in PRC).Teraz nawet odbiorniki radiowe polskiej konstrukcji z Eltry Bydgoszcz są produkowane w Chinach ale trzeba przyznać,że oznaczenie ,,made in Poland,,też z nich zniknęło więc wszystko jasne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 99 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
cron
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

            



Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


"Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji