Rojołapka jest przedzielona na dwie części , w przegrodzie są dwa otwory, w nich wstawione są stożku z siatki , nie wiem o co chodzi z zapadką ? Matka wejdzie w stożek i przez otworek na jego końcu ( zrobiony ołówkiem) przechodzi do drugiej części rojołapki. Jak zrobisz tylko skrzynkę z kratą odgrodową to trudno znaleźć matkę bo będzie schowana pod pszczołami i nie ma pewności że matka wyszła z ula. Jest sens to zakładać jak masz jakąś cenną matkę , ale nastroju rojowego to nie zlikwiduje, a teraz to już nic nie grozi bo pszczoły już myślą o zimie , a nie o drzewie

. U mnie już po lipie i po pożytkach , więc szykuję się już do zimy
