FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam prośbę do wrzosowiczów(i nie tylko),aby podzielili się swoimi doświadczeniami w temacie wirowania miodu wrzosowego i stosowania różnych rozluźniaczy.Mile widziane zdjęcia i opis pracy takimi narzędziami.
W handlu dostępne są rozluźniacze wałkowe,ale słyszałem że one dewastują plastry.
Pozdrawiam.

Czego byś nie użył to i tak plaster będzie poszatkowany, ale spokojnie pszczoły dadzą sobie z tym radę! niestety to jedyny sposób na wywirowanie tego miodu i ciepła pogoda.

_________________
http://pasiekahania.pl/kurs-pszczelarski/

rever,czy Ty używasz ten wałkowy rozluźniacz?

Może ktoś będzie reflektował
http://allegro.pl/rozluzniacz-do-miodu- ... 72995.html

Miałem rozluzniacz z ostrymi kolcami, kupiłem z kotwiczkami stożkowymi, fakt że drogi, ale już z tymi ostrymi nie używam, ten drugi o niebo lepszy. Wałek miałem i raz tylko użyłem na jeden komplet do miodarki i go wyrzuciłem. Ramki przy wirowaniu wrzosu się nie niszczą i nie wyłamują bo stosuje kasety dopasowane z krat odgrodowych robionych na wymiar na zamówienie u Pani Pietrzakowej z Konstantynowa Łódzkiego.