FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Mam pytanie;Czy jest ktoś w stanie zrobić kosz do miodarki
radialnej na terenie Podkarpacia ?
Jeśli tak to w jakiej cenie?

A ja nie z podkarpacia ale jestem w stanie zrobić. A jaki duży ten kosz ?

Eugeniusz Jancz
Mogę pomóc. Z jakich okolic Podkarpacia jesteś bo może mamy blisko. Pisz na pw co potrzebujesz.

_________________
romrom

Interesuje mnie kosz do miodarki radialnej.
Posiadam bęben o średnicy 60 cm.
posiadam w pasiece ule wielkopolskie korpusowe,oraz
1/2 wielkopolskiego nadstawki.Jeśli jest ktoś chętny zrobić
taki kosz to proszę o kontakt,najlepiej z województwa Podkarpackiego
ewentualnie z Lubelskiego ,bądź jeśli się ktoś zgodzi po zrobieniu wysłać kurierem to bardzo chętnie.Chętnych proszę o wycenę.

Mogę zrobić kosz fi 56 cm. Ramki wielkopolskie jednak nie wejdą w taki mały kosz. Kosz pod oś lub z osią . Trochę mniejszy od tego na załączonym zdjęciu.

Mariuszczs, Siła odsirodkowa nie wyrzuci miodu z tych większych ramek

Dzięki sile odśrodkowej wyrzuca doskonale. Należy zachować tylko jej odpowiednią wartość.

W dolnej części ramki czyli przy osi siła odśrodkowa jest bliska 0 .

_________________
Wiesiek33

TANKUJĘ TYLKO NA-PKN ORLEN

Tak w osi obrotu jest zero. Ale do osi daleko i siła odśrodkowa zależy od obrotów. Przy pewnej wartości obrotów siła odśrodkowa nawet samą oś pociągnie na zewnątrz .

Mariuszczs jaka jest średnica tego kosza na zdjęciu
oraz jego cena?

tak tylko w osi jest równa 0 a dalej to zależna od obrotów i chyba do kwadratu jak dobrze pamiętam. A wirujemy przy pomocy regulatora najpierw powoli potem zwiększamy stopniowo jak kosz jest dobrze wyważony i całość odsklepiona to obroty można dać duże.

Przy niskich ramkach można od razu obroty dać duże. Przy wysokich wyleciał by susz. Ten na zdjęciu pasuje do bębna 700 mm. Cena za jak widać 400 zł. No może ciut mniej .

No właśnie: siła=masa*obroty^2*promień
A więc aby uzyskać tę samą siłę odśrodkową, to przy dwukrotnym zmniejszeniu promienia obroty należy zwiększyć do kwadratu, czyli czterokrotnie.
Tymczasem na przykładzie kosza przedstawionego na zdjęciu (nieco powyżej) różnica odległości od osi do dolnej beleczki, między ramkami niskimi i wysokimi, jest aż trzykrotna.
Aby więc uzyskać tę samą siłę odśrodkową, przy dolnej beleczce ramki wysokiej, co przy dolnej beleczce ramki niskiej - obroty muszą być 9x większe.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Dziwnie to rozpatrujesz. Rozpatrz duży kosz i mniejszy jaka jest różnica.Np 5 cm promienia. Ramki w obu można i niskie i wysokie włożyć i też by można bredzić że w dużej miodarce jak się wiruje małe ramki to duże z obrotami 5 krotnie większymi !!! . Obroty skuteczne mogę podać bo wirowałem przecież w tym koszu nie raz i wynoszą one 300-350 dla tych ramek. Siły odśrodkowej podejrzewam ze nikt z nas nie policzy bo jak rozpatrywać masę jak wyleci nie wszystko naraz z komórki i lepkość jeszcze tutaj dochodzi. Na pewno jak ubędzie miodu z komórki 5 krotnie to nie musimy 5 krotnie obrotów zwiększyć aby zachować wartość siły odśrodkowej . No jak to liczyć ?

Mam jeszcze jedno pytanie;jaki może być minimalna
odległość między bębnem a koszem?

Do porównania nie trzeba znać masy ani wartości siły stricte.
Zakładamy dla takiej samej masy tu i tam. Lepkość też nie ma znaczenia bo jest jednakowa.

No, ale jeżeli nie wszystko wyleci z komórki... to już inna rozmowa, myślałem że ma wylecieć wszystko.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Przegapiłem czyjś wpis że nie wszystko wyleci ??

Mariuszczs, tak patrzę na te zdjęcie i ramki mają podparcie tylko w jednym miejscu (kółko z pionowymi trzpieniami) czy po obwodzie na dole też mają?

_________________
Pozdrawiam
Lopez

Lopez wiem o które miejsce ci chodzi - ale po co tam ? Od razu daje foto znanego producenta : http://lyson.com.pl/1565-thickbox_defau ... Dadant.jpg

Tak na chłopski rozum powinna się zsunąć

_________________
Pozdrawiam
Lopez

JM chyba przesadziłeś z tymi obrotami. Przy promieniu r,, = 2 r, to w,,(prędkość kątowa)= 1,41 w,. Dokładnie wpisać tutaj wzorów nie można. Brak odpowiednich funkcji. Mariuszczas; można obliczyć.

Odwirować ramki to na pewno się odwirują, wszystko kwestia prędkości, po prostu najpierw odwiruję się miód z plastra najdalej położonego, pytanie czy tylko plaster wytrzyma obroty przy których dół ramki będzie suchy, ewentualnie mniejsze obroty ale dłuższy czas wirowania.
Jeśli miodarka ma być używana głównie do ramek nadstawkowych to kosz jak proponuję Mariuszczs będzie ok.
Proponuję jednak zerknąć na szybki szkic jaki pozwoliłem sobie załączyć. Przy założeniu, że pozostawiam tylko 5mm luzu między koszem a ramką 260mm to wchodzi tylko 9 ramek tak na styk i do osi jest naprawdę blisko. W praktyce zmieści się 8.
Rozważyłbym wykonanie również bębna takiego z 800-900mm i wtedy po pierwsze wejdzie więcej ramek, a po drugie będzie łatwiej wirować całe ramki.

_________________
romrom

Romek ramka nie wytrzymuje obrotów tylko nadal siłę odśrodkową ..... Ta sama siła odśrodkowa rozwali ramkę w małej miodarce co w dużej.

Mariuszczs masz racje, niefortunnie się wyraziłem . Chodzi mi o to, że chcąc odwirować ramkę wysoką powinno się ostrożniej wirować ponieważ przy większych obrotach siła odśrodkowa drastycznie rośnie wraz z promieniem, ale tak samo trzeba uważać przy wirówkach tradycyjnych 3 lub czteroramkowych. Wirówka radialna wg mnie jest najlepsza do wirowania plastrów i najtrudniej jest w niej coś wyłamać, pracuje się z nią szybciej i przyjemniej - mimo tego uważam, że powinna mieć większą średnicę niż 600mm.
Osobiście używam 3 plastrowej ręcznej która ma już więcej lat jak ja, ale docelowo w najbliższym czasie też przerzucę się na radialną.

_________________
romrom

Taaak!
Masz rację, mój błąd, za szybko myślałem.

A więc przy dwukrotnie mniejszym promieniu obroty trzeba zwiększyć o 1,4 (sqr[2]), a przy trzykrotnym o 1,7 (sqr[3]).

Czyli nie jest aż tak tragicznie jak krakałem.

_________________
Pozdrawiam, dziadek Józef

Mariuszczs jaka jest średnica tego kosza na zdjęciu ?

660mm z hakiem

Mariuszczs przepraszam że pytam.
Wczoraj ściągnąłem katalog o Łysonia i zobaczyłem miodarkę
5 plastrową o średnicy fi.600.Czy jesteś w stanie zrobić kosz do takiej
miodarki i za jaką cenę.Mój bęben ma średnicę fi 63.Przypominam
że interesuje mię ramka wielkopolska.

Luty/marzec będę robił pierwszy 4 ramkowy kosz i wtedy będzie mi łatwiej o wycenę.

Mariuszczs, kosz dziś do mnie dotarł cały i zdrowy. Po włożeniu go do bębna wszystko gra jak w Szwajcarskim zegarku. Wykonanie kosza profesjonalne z czego jestem bardzo zadowolony. Mam drugą miodarkę radialną na 40 ramek z Firmy Anna ale w niej wykonanie kosza pozostawia wiele do życzenia.

Mariuszczs, wielkie słowa podziękowania dla ciebie za bardzo dobre wykonanie kosza i terminowość, widać że robił go fachowiec.

Pozdrawiam serdecznie
Stanley

Powoli się jakoś zrobi .

Za 350 zł mogę zrobić w późniejszym terminie wirnik na 5 ramek.
4 ramkowy wyszedł mi taki. Wirnik według starej szkoły z bokami pod kątem rozwartym ( w górę ) .

Ile za 4 ramkowy kosz

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

280 zł taki jak wyżej do ramek wielkopolskich - termin odległy.

Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, jestem ciekawa Mariuszczs czy jeszcze robisz takie kosze? Bo zastanawiam się czy do miodarki o fi 53 dałoby się dorobić kosz kasetowy na 1/2 D? Nie chodzi mi o odwracane kasety, ale takie jak ma w ofercie Barć - radialno-promienisto-kasetowy? Tak wizualnie, to wydaje mi się, że min 6 takich kaset na 1/2 D powinno się zmieścić. Co o tym myślisz? Da się to zrobić?

ikop Mariusz od ponad roku się nieodzywa na ambrozji, chyba nieuzyskasz odpowiedzi na zadane pytanie

Dzięki PP! Może ktoś inny odpowie? Mam miodarkę ocynkowaną 3-plastrową i kupiłam już farbę spożywczą, żeby ją reanimować, zastanawiam się też nad wymianą kosza na nierdzewny.

ikop74,
Prędzej czy później kupisz miodarkę z kwasiaka a każda złotówka wydana na reanimację ocynku oddala cię od tego.

Albo tak ... albo i nie Ja odziedziczoną powojenną samoróbkę dwuramkową - reanimowałem. Po litrze podkład na ocynk+ farba spożywcza(250zł) do tego nowy(wzorowany na starym) kosz z pręta nierdzewki(50 zł) plus spray pozostały po malowaniu Zafiry wraz z utwardzaczem(pozostałość) do pomalowania trzech nóg trzymających baniak i ... ile radochy z własnoręcznie wykonanej roboty a zwłaszcza ... odwirowanego miodu. Koszty - twarde razem, jakie poniosłem zamykają się w kwocie(w moim przypadku) - max 320 zł. Czy to dużo czy mało - kwestia dyskusyjna
Prawda, że pasieka moja to mikroskala i takie przedsięwzięcie dla dużej produkcji co najmniej warte przemyślenia ale ... na początek uważam, że rozwiązanie do zaakceptowania.
Przy okazji wstawię zdjęcia odnowionej mojej miodarki

_________________
"... Egzaminy napełniają lękiem każdego, nawet dobrze przygotowanego, ponieważ najgłupszy może zapytać o więcej, niż najmądrzejszy jest w stanie odpowiedzieć..." Charles Caleb Colton.

Podobnie myślałem przed kupnem kosy spalinowej.Nowa markowa wtedy kosztowała ok 1500zł ,a na giełdzie używaną kupiłem za 300zł. Również byłem dumny,ale tylko 1,5 seznu(tyle wytrzymała).Ponieważ byłem przebiegły ,to kupiłem nową z c..ramy za 500zł. I też byłem dumny 1 sezon.Niestety jak wysiadła i mechanik nawet nie pozwolił jej u siebie zostawić na części ,to przyszła refleksja i kupiłem markową-tylko ,że podrożała o 300 zł i tak kupiłem za 1800+ 800=2600 zł -a mogłem za 1500.
W skrócie podtrzymuję co napisałem wyżej.

emka24, Krzysztof, ja się raz nabrałem i więcej już się nie dałem nabrać więc kupuje zawsze nowe orginały, drogo bo drogo ale jestem zadowolony tak też jest z częściami do samochodów zawsze orginał.

Marian.,

O tym piszę.Dorobić kosz z kwasiaka,pomalować bęben,ale bębna nie przygotujesz dobrze do malowania w warunkach domowych .Zawsze gdzieś zostanie trochę wosku ,propolisu i farba zacznie się łuszczyć.
I tak za kilkaset zł będziemy mieć łuszczący bęben i kosz z kwasiaka. Jedno się nie nadaje a drugie szkoda wyrzucić.
Lepiej zaczekać kilka lat z tym co jest(wyszorować i szybko wirować-przynajmniej farby nie będzie w miodzie) a potem jak nam nie przejdzie to kupić nową.

emka24, Krzysztofie, mam miodarkę cztero ramkową uniwersalną gdzie bęben dorobili z kwasówki a kosz pospawałem sam z z nierdzewki jest super ale mam od barcia elektryczno ręczną i tą użytkuje. Tą przerobioną chyba sprzedam bo stoi bezczynnie.

Przerabiał ktoś taką miodarkę na wielkopolskie osiemnastki? Jaka by była orientacyjna cena kosza diagonalnego, bo na radialny raczej średnica 50 cm to za mało?

skontaktuj się z jakimś producentem sprzętu pszczelarskiego, kiedyś dopłacałem 200pln do innego kosza żeby w mojej miodarce mieścił się LN w rozliczeniu dawałem-stary nowy więc myślę ze taka zabawa powinna kosztować kilka stów jeśli wybierzesz z modeli jakie produkują u siebie

_________________
sprzedam korpusy wielkopolskie i dadant produkcja babik nowe i używane 724227381

Zastanów się,czy jest sens remontować to urządzenie.Wydasz sporo pieniędzy na kosz,poświęcisz dużo czasu i wysiłku na remont i dalej będziesz posiadaczem zabytku,no chyba,że sprawy sentymentalne.

_________________
godzięba

To zdjęcie to tylko poglądowo, ale model ten sam. Miodarkę wziąłem od dziadka, wyczyściłem i pomalowałem lakierem spożywczym. Zainwestowałem jakieś 40 zł na lakier spożywczy + pędzel i kilka godzin roboty, więc nie jest to raczej duży koszt. Tylko problem jest taki, że w tym koszu mieszczą się tylko 3 ramki wielkopolskie 18 i to mi się nie podoba. Jakby się udało za kilka stówek zdobyć kosz 6 ramkowy to jeszcze, by mi ten "zabytek" posłużył. No chyba, że się pasieka rozrośnie poza planowane około 10 uli, to wtedy by pasowało coś wydajniejszego.

Też mam taką miodarkę, był zapał żeby ja przerobić na silnik elektryczny 12 v i na razie na chęciach się skończyło.Używam miodarki zrobionej przez siebie z silnikiem na 230 V na 4 ry kasety odwracalne.Ręczna miodarka czasami może wybawić z kłopotów(awaria silnika regulatora obrotów itp)
a sentyment to też jakiś argument.