FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

odstępniki międzyramkowe
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=11805
Strona 1 z 1

Autor:  japataj [ 07 stycznia 2014, 12:21 - wt ]
Tytuł:  odstępniki międzyramkowe

przeglądając sprzęt pasieczny natknęłam się na takie odstępniki międzyramkowe
http://allegro.pl/odstepnik-miedzyramko ... 91300.html
ponieważ dopiero zaczynam budowę swoich pierwszych uli, proszę doradźcie czy warto to montować w ulach, czy lepiej tradycyjne beleczki?

Autor:  ja-lec [ 07 stycznia 2014, 12:33 - wt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Szkoda czasu na zabawę jeżeli już to od razu ramka Hoffmanowska , a zamiast beleczek na powałkę folia a jeszcze lepiej geowłóknina, nie mylić z agrowłóknina.

Autor:  asan [ 07 stycznia 2014, 12:36 - wt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

mam takie odstępniki, sprzedam za pół ceny. Za dużo pieprzenia. Mam też plastikowe w formie +- walców. Plus ich jest taki że wystarcza jeden gwóźdź.
Kupiłem tez trochę plastikowych odstępników przerabiających ramki zwykłe na hofmany. Te ostatnie są najwygodniejsze, nastepne ramki zamawiam już wyłącznie hoffmanowskie.

Autor:  adamjaku [ 07 stycznia 2014, 12:45 - wt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Karolina, Ty nie jeździsz (nie planujesz) - rób sobie zwykłe ramki, wystarczą.

Autor:  japataj [ 07 stycznia 2014, 13:02 - wt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

dzięki za odp. chyba za bardzo panikuję ;)
to mówicie że nie trzeba nic wkładać między ramki tylko tak na oko je wkładać nawet jak robię takie zwykłe ramki (grubość górnej i bocznej beleczki 2,5 cm)

ja-lec, taką geowłókninę chyba znajdę w sklepie ogrodniczym
adamjaku, przywiozę ze sobą ramki, które zbiję i ocenisz fachowym okiem ;D

Autor:  Jacety [ 21 marca 2014, 11:32 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Ok.
Odświeżę temat odstępników, gdyż w zeszłym sezonie na kilkunastu ramkach je sobie nabiłem. Tylko do tej po nie mogę przykumać pewnej rzeczy: po nabiciu odstępników i zsunięciu 10 ramek w korpusie (wielkopolski, 10 ramkowy) na końcu zostaje mi szczelna do której można włożyć jeszcze jedną ramkę. Wynika to z tego że odległośc pomiędzy osiami ramek to 32mm a nie 35mm. Pierwsza ramka przylegająca do ściany korpusa ma nabite odstępniki z obu stron, tak że oddalona jest od ścianki tez na odległość odstępnika.
Tego efektu nie ma gdybym zastosował beleczki.
Dlaczego tak się dzieje, czy te odstępniki są za małe, czy może tak ma być?

Wygląda to jak na poniższych zdjęciach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.

Autor:  Stanisław [ 21 marca 2014, 11:37 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Tam jest wliczony zatwór.

Autor:  Jacety [ 21 marca 2014, 11:40 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

No to się zgadzam z przedmówcami - do du..y jest idea odstępników.
Chyba że są trochę większe, które nie uwzględniają zatworu?

Autor:  xsiek [ 21 marca 2014, 11:54 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Ja jak szybko nabiłem tak jeszcze szybciej odrywałem :thank: Jacety, Czym się przejmujesz... że masz miejsca za dużo ? gorzej jak by było odwrotnie... czy beleczka czy odstępnik ważne co chcesz osiągnąć... 375 podziel przez 35 i zobacz ile Ci wyjdzie a podziel przez 32 i też zobacz... obecna moda na 32 mm pomiędzy osiami sprawia że w korpusie jest więcej miejsca, więcej komórek... zatem na plus jeśli chodzi o gniazdo i miejsce do czerwienia:) 32 można osiągnąć poprzez pomniejszenie odstępów ale i też ścienienie samych ramek :) U nas nie ma i nie będzie ujednolicenia... każdy robi po swojemu :)
I to na pewno nie chodzi o to że tam jest wliczany jakiś zatwór... odstępniki są uniwersalne i skąd by ktoś miał wiedzieć że akurat one będą wykorzystywane w korpusie 10 ramkowym a nie w leżaku 20 ramkowym :P Beleczki też się różnią szerokościami... i to bardzo ;) a tak na marginesie to chiałbyś żeby to wszystko było pasowne i żadnego luzu nie zostało ? to tylko jak jest nowe.... jakby tak było to potem zamiast 10 ramek mógł byś tylko 9 włożyć :)

Autor:  Jacety [ 21 marca 2014, 12:16 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

xsiek pisze:
Czym się przejmujesz... że masz miejsca za dużo ?

Gryzło mnie że coś mi nie pasuje.

W zeszłym sezonie miałem nowe korpusy i nowe ramki: poszedłem po najlżejszej linii oporu i nie wiele się zastanawiając ani tym bardziej licząc nabiłem na 10 ramkach odstępniki, sądząc (jak się pochopnie okazuje) że po włożeniu ich do korpusu ładnie się to spasuje. Ok. Dzięki Panowie za rozjaśnienie sytuacji. Teraz już kumam że to tak nie wychodzi.
Ja lubię jak wszystko jest zestandaryzowane i nie trzeba kombinować w najprostszych sprawach.

xsiek pisze:
odstępniki są uniwersalne i skąd by ktoś miał wiedzieć że akurat one będą wykorzystywane w korpusie 10 ramkowym a nie w leżaku 20

No nie zależnie od rodzaju ula odległość pomiędzy ramkami powinna być jednakowa (chyba).

Resume: wyleczyłem się z odstępników - przynajmniej w takiej formie.

Dziękuję i pozdrawiam.

Autor:  xsiek [ 21 marca 2014, 12:26 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Jacety pisze:
No nie zależnie od rodzaju ula odległość pomiędzy ramkami powinna być jednakowa (chyba).
źle to trochu ująłem... chodziło mi o sprawę tego zatworu w korpusie. że odstępnikami był przewidziany... co do odległości... z tym też jest różnie choć tak jak mówisz wydawać by się mogło że powinna być taka sama ... beleczki są różne... nawet niektóre mają dwa wymiary np 8x12 czy 10x12... na lato było 12 a na zimę 10 :mrgreen: ale zazwyczaj oscylował wymiar od osi do osi 35 mm (mówimy o gnieździe bo w miodni to już inny temat), ale jak poczytasz o małej czy tam też naturalnej :wink: komórce to zobaczysz że jest zalecane 32 mm więc już Ci 3 na każdej ramce ubyło a miejsca przybyło... tak czy owak jak Ci nalepią na ramkach wszystkiego to i tak tego nie zsuniesz tak jak teraz na "sucho" a rozsunąć szerzej zawsze możesz... o tyle z tymi odstępnikami dobrze że Ci się ramka do ramki nie "zlepi" :)

Autor:  kolopik [ 21 marca 2014, 14:17 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Jacety pisze:
Pierwsza ramka przylegająca do ściany korpusa ma nabite odstępniki z obu stron, tak że oddalona jest od ścianki tez na odległość odstępnika.

Te jedne odstępniki nabij na ściankę ula to nie będziesz musiał pilnować tej jednej ramki.
A najlepiej to wyrzuć ten wynalazek w piiireneje. Przeszkadzają w odsklepianiu i zaczepiają się w wirówce. Ja też kiedyś się na to napaliłem jak Pies na Jeża i po roku dałem sobie spokój.

Autor:  Jacety [ 21 marca 2014, 14:19 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

xsiek, kolopik,
dzięki za informacje i rady.

Autor:  Jacety [ 21 marca 2014, 18:05 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

W związku z powyższym nurtuje mnie jeszcze jedno zagadnienie, mianowicie: doczytałem, że zwężenie uliczek w gnieździe ma dobry wpływ na nowo wygryzające się pszczoły, czy zatem umieszczenie w gnieździe 11 ramek, a w miodni 10 nie będzie miało negatywnego wpływu? Bo przy takim układzie ramki nie będą równo nad sobą. A wiem z doświadczenia że 11 ramek w miodni odbija się czkawką przy miodobraniu, bo plastry są wąskie i ciężko się je odsklepia.
Pozdrawiam.

Autor:  xsiek [ 21 marca 2014, 18:48 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Jacety, Tym się nie przejmuj... Rzesza osób stosuje w miodniach ramki pogrubione, one też nie są jedna nad drugą.... poza tym jak masz Nóż do odsklepiania ramek to te ramki w miodni powinno się trochu rozsunąć a żeby pszczoły nadbudowały plastry... więc też trzeba z jedną ująć i tym samym te ramki też nie są jedna nad drugą :) W gniazdach ścieśniaj do odpowiedniego wymiaru a miodnią się nie przejmuj :wink:

Autor:  kolopik [ 21 marca 2014, 19:42 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Jacety pisze:
doczytałem, że zwężenie uliczek w gnieździe ma dobry wpływ na nowo wygryzające się pszczoły,

Gdybyś mógł ten temat rozwinąć bo jest niezwykle ciekawy.
Nie, nie. Nie nabijam się z Ciebie ale wolałbym aby ta informacja (zresztą całkiem słuszna) nie płynęła z jednego czy dwóch źródeł.

Autor:  robert-a [ 21 marca 2014, 22:49 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Jacety pisze:
czy zatem umieszczenie w gnieździe 11 ramek, a w miodni 10 nie będzie miało negatywnego wpływu? Bo przy takim układzie ramki nie będą równo nad sobą.
Możesz zrobić na przemian rodnia ciepła miodnia zimna są tacy co nawet tak zimują na 1/2 korpusów i wyniki maja niezłe ;)

Autor:  Jacety [ 21 marca 2014, 22:52 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Chociażby tu drugi akapit.

Najczęściej pomysł węższych uliczek występuje łącznie z ideą mniejszych komórek.

Autor:  Krzyżak [ 21 marca 2014, 23:27 - pt ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Jacety pisze:
Chociażby tu drugi akapit.

Sabard pisze:
Dotąd by ułatwić pszczołom obsiadanie większej ilości uliczek międzyramkowych zwężałem na początku marca odległość między ramkami nawet do 6 mm. Wtedy wylęgają się mniejsze pszczoły, ale jest ich znacznie więcej
Ciekawe skąd ma ich więcej ? :haha:

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  Dominikkuchniak [ 22 marca 2014, 08:13 - sob ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

To pewnie złudzenie, bo (nie wiem jak to opisać) jeśli odległości od ramek są ponad 10mm to dwie pszczoły równolegle zmieszczą się na dwóch ramkach, a przy 6mm tylko jedna na jednej ramce a druga pszczoła na drugiej ramce jest obok tej pierwszej pszczoły. W takim przypadku wiadomo że nie mają miejsca i są w całym ulu

Autor:  trzciny [ 22 marca 2014, 11:55 - sob ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Podobno dzięki zwężeniu odstępów zwiększa się objętość plastrów które rodzina jest zdolna ogrzać, a co za tym idzie większa ilość komórek z czerwiem i więcej młodej pszczoły. Dlatego kiedyś polecano beleczki 8x10mm, 8mm na zimę i wiosnę, 10mm na lato.

Autor:  Krzyżak [ 22 marca 2014, 12:15 - sob ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

trzciny pisze:
Podobno dzięki zwężeniu odstępów zwiększa się objętość plastrów które rodzina jest zdolna ogrzać, a co za tym idzie większa ilość komórek z czerwiem i więcej młodej pszczoły. Dlatego kiedyś polecano beleczki 8x10mm, 8mm na zimę i wiosnę, 10mm na lato.

No ok w kolejnych pokoleniach tak jest ale nie w pierwszym.
Pan Sabard porównuje to do gospodarki na naturalnej komórce ale zapomniał dodać, że na naturalnej komórce na dm2 przypada ok. 950 komórek a na 5,4 ok. 800. Daje nam to więcej komórek na dm2 a dodatkowo takie zwiększenie zagęszczenia na decymetrze wymaga mniej dostarczonego ciepła z zewnątrz.
To zwiększenie ilości komórek plus zwężenie odległości między plastrami co daje nam to, że ta sama ilość pszczół obsiada większą powierzchnię czerwiu, to dopiero daje nam znaczące przyspieszenie rozwoju rodziny na naturalnej komórce.

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  kolopik [ 22 marca 2014, 21:34 - sob ]
Tytuł:  Re: odstępniki międzyramkowe

Krzyżak pisze:
To zwiększenie ilości komórek plus zwężenie odległości między plastrami co daje nam to, że ta sama ilość pszczół obsiada większą powierzchnię czerwiu, to dopiero daje nam znaczące przyspieszenie rozwoju rodziny na naturalnej komórce.

No niby tak. Gdyby nie to, że z małej komórki wylęga się mniejsza pszczoła i dodatkowo jeden dzień wcześniej co wali w czambuł Twoją tezę o obsiadaniu większej ilości czerwiu przez jakąś tam ilość pszczół.
Prawda jest taka, że to co napisałem jest wsadzeniem "kija w mrowisko" a chodzi mi o to, że Kolega Krzyżak, ma rację. Paradoks ? Nie. Jest inny, ważniejszy niż szybszy rozwój rodzin aspekt "uliczkowej ciasnoty" i zwiększenia ilości komórek na plastrze.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/