FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Miodarka SAM http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=11818 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 19:31 - czw ] |
Tytuł: | Miodarka SAM |
Ponieważ powiększam sobie pasiekę , stało się nieuniknione zastosowanie miodarki o większej wydajności. I jak sobie przeglądałem oferty handlowe to mnie krew zalała. Za co chcą 3 lub 4 tysiące złotych. Może macie koledzy jakieś sprawdzone wzory napędu elektrycznego , z czego zrobić wykorzystując zespoły ogólnie dostępne w motoryzacji lub sprzęcie gospodarstwa domowego. Chodzi mi o zapewnienie płynnej regulacji ilości obrotów - ustawianą ręcznie , bez żadnych bajerów w postaci elektronicznej. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | Rav [ 09 stycznia 2014, 19:39 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek 11 pisze: Chodzi mi o zapewnienie płynnej regulacji ilości obrotów - ustawianą ręcznie , bez żadnych bajerów w postaci elektronicznej. Dlaczego. Elektronika tańsza od różnego rodzaju sterowania elektromechanicznego. Napisz jeszcze do jak dużej miodarki ma to być napęd. pozd |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 19:45 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Nie wiem jak to określić ale myślę o obsłudze około docelowo100 uli ramka wielkopolska. Teraz ma około 20. Ze sprawą konstrukcji z nierdzewki sobie poradzę we własnym zakresie. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | Rav [ 09 stycznia 2014, 19:53 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Pytam o miodarkę czy to ma być napęd do 3 ramkowej czy 10 ramkowej bo to robi różnicę. |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 20:01 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Rav pisze: Pytam o miodarkę czy to ma być napęd do 3 ramkowej czy 10 ramkowej bo to robi różnicę. Nie wiem ale może być 10 ramkowa radialna , z tym sobie poradzę , tylko muszę wiedzieć że podany wzór napędu elektrycznego dotyczy maksymalnie ....... ramek ustawionych ........ . o średnicy miodarki ........... Z resztą dam sobie radę. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | Rav [ 09 stycznia 2014, 20:11 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Do takiej dużej miodarki to silnik klatkowy + motoreduktor + falownik, wszystko dostępne na allegro, ale nowe to drogie zabawki. Można szukać na giełdach, targach czasami handlarze starociami takie rzeczy mają. pozd |
Autor: | Zdzisław. [ 09 stycznia 2014, 21:00 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Jak ktos chce traktować powaznie pszczelarstwo w nieodległej przyszłości to m u s i inwestować w sprzęt atestowany [atestowany jako całe urzadzenie ,a nie blacha+profile ] nie zważając na koszty. Nie znaczy to ze tak powinien postępowac każdy ,ktoś kto zamierza pozostać przy paru ulach w przydomowym ogródku może sobie pozwolić na upust własnej inwencji. |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 21:47 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Kolego Zdzisław gdybyś napisał że jeżeli ktoś chce inwestować w pszczelarstwo i użył słów nie opłaca się to bym to zrozumiał , ale jeżeli piszesz że musi to jest nadużycie w stosunku do wolności obywatelskich , jeżeli dalej tak twierdzisz to podaj paragraf. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 21:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Rav pisze: Do takiej dużej miodarki to silnik klatkowy + motoreduktor + falownik, wszystko dostępne na allegro, ale nowe to drogie zabawki. Można szukać na giełdach, targach czasami handlarze starociami takie rzeczy maj Dzięki za podpowiedź Tadek |
Autor: | kotizaba [ 09 stycznia 2014, 21:50 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Zdzisław. pisze: Jak ktos chce traktować powaznie pszczelarstwo w nieodległej przyszłości to m u s i inwestować w sprzęt atestowany [atestowany jako całe urzadzenie ,a nie blacha+profile ] nie zważając na koszty Potwierdzam. Nie dalej jak wczoraj dowiedziałem się tego od PLW. Najważniejszy jest atest |
Autor: | bobek5001 [ 09 stycznia 2014, 21:55 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Witam Jestem elektrykiem. Ostatnio byłem na awari pieców w ciepłowni nie dużej. I wpadły mi w oko zywkłe silniki z motoreduktorem z podajnika oczywiście koledze nie będzie potrzbny tak duży silnik ale myslę ze 0,55kW w zupełności wystarczy do napedu takiej miodarki plus falownik. Z tego co pamiętam rozwiązania identyczne jak w orginalnych miodarkach. Koszt samego falownika to ok 600zł to moim zdaniem grosze. Pozdrawiam P.S. Zastosowanie falownika daje mam także możliwość zasilania silników 3f z gniazda 230V |
Autor: | BoCiAnK [ 09 stycznia 2014, 21:57 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek 11 pisze: Kolego gdybyś napisał że jeżeli ktoś chce inwestować w pszczelarstwo i użył słów nie opłaca się to bym to zrozumiał , ale jeżeli piszesz że musi to jest nadużycie w stosunku do wolności Kolego rolnik mający nawet 1 h ziemi to Jeden zboże młóci cepami inny maszyną do młócenia a inny kombajnem to wszystko zależy na co kogo stać |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 22:04 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
kotizaba pisze: dzisław. pisze: Jak ktos chce traktować powaznie pszczelarstwo w nieodległej przyszłości to m u s i inwestować w sprzęt atestowany [atestowany jako całe urzadzenie ,a nie blacha+profile ] nie zważając na koszty Potwierdzam. Nie dalej jak wczoraj dowiedziałem się tego od PLW. Najważniejszy jest atest Kolego ale mnie chodzi tylko o napęd który nie ma styczności z miodem , nie o blachy i pręty na kosz na które mam atest w gat kwasoodpornym OH19N9T które zakupiłem w firmie Italinox Warszawa i mam atest na te wyroby. Tadek |
Autor: | BoCiAnK [ 09 stycznia 2014, 22:16 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek 11 pisze: Kolego ale mnie chodzi tylko o napęd który nie ma styczności z miodem wiec odwiedź byle sklep z sprzętem pszczelarskim popatrz dokładnie jak usadowione i jakie są napędy potem pokupisz odpowiednie cześć i sobie sam zamontujesz Ja mam miodarki i jedna ma regulację falownikiem inna sprzęgłem ta z falownikiem ma silnik 750W na osi małą szajbę a na wale miodarki dużą średnica Bębna 100cm i mam ustawione 350 obr/min |
Autor: | wiesiek33 [ 09 stycznia 2014, 22:20 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
bobek5001 pisze: I wpadły mi w oko zywkłe silniki z motoreduktorem z podajnika oczywiście koledze nie będzie potrzbny tak duży silnik ale myslę ze 0,55kW w zupełności wystarczy do napedu takiej miodarki plus falownik. Z tego co pamiętam rozwiązania identyczne jak w orginalnych miodarkach. Koszt samego falownika to ok 600zł to moim zdaniem grosze. Jeżeli silnik z motoreduktorem to w zupełności wystarczy 250 W ale zestaw musi być wyposażony w falownik i sprzęgło bo inaczej reduktor a przynajmniej klin na walku trafi szlak . Dlatego proponuję wietarkę za 50 zł . przymocowaną do obudowy i dwa koła pasowe , lub wiertarka + głowica od szlifierki kątowej , na jutube jest sporo filmików możesz sobie poszukać .
|
Autor: | bobek5001 [ 09 stycznia 2014, 22:28 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
http://allegro.pl/przekladnia-do-pieca- ... 90123.html Ta przekładnia zdudowana jes tak jak by z dwóch wystarczy jednej się pozbyć i w zupełności wystarczy. Wiertarka to trochę amatorka. Wydawać pieniądze na stal aletowaną i obok powiesić wiertarkę.... |
Autor: | wiesiek33 [ 09 stycznia 2014, 22:42 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
bobek5001 pisze: Ta przekładnia zdudowana jes tak jak by z dwóch wystarczy jednej się pozbyć i w zupełności wystarczy. A jakie będą obroty po zdemontowaniu reduktora ? bo pozostała część ma najprawdopodobniej 1/1 .A jaki rozruch potrzebny falownik i sprzęgło to raczej się nie nadaje .Reduktor powinien mieć 3/1 w przypadku silnika na obroty 1400 lub 6/1 przy obrotach 2800 + falownik i sprzęgło najlepiej elektromagnetyczne tak więc polecam zestaw producęcki!!!
|
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 23:07 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Dzięki Panowie za porady , muszę się z tym przespać i pomyśleć , ale ja nie poddaje się tak łatwo. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | bobek5001 [ 09 stycznia 2014, 23:13 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Faownik daje miękki sart od zera do maksymalnych obrorów regulowany zywkłym potencjometrem. Uważam ze nowet w granicach 500obr kolaga jest w stanie uzyć tego do miodarki |
Autor: | Zdzisław. [ 09 stycznia 2014, 23:14 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek 11 jak chcesz być w niedalekiej przyszłości pszczelarzem bez komplikacji sprzedającym Swój miód to musisz mieć sprzedaż bezpośrednią a to jest obwarowane pewnymi przepisami/aktami prawnymi. Pewnie że możesz kupić miodarke z atestem i zmienić sterownik ,ale w imie czego ? Czym innym jest atest na częsci składowe urzadzenia ,a czym innym jest atest na gotowy wyrób ,taką maszyne wykonananą z atestowanych materiałów trzeba przeprowadzić przes proces atestowania i uzyskać atest na całe uządzenie ,wtedy nadaje sie do pracowni spełniającej wymogi sprzedaży bezpośredniej. Istnieje duża dowolnośc w interpretacji przez lek WET ,niemniej zorientuj sie co to znaczy atest urzadzenia . To nie ma nic wspólnego z Twoją wolnoscia osobista ,ale ma z bezpieczeństwem konsumenta |
Autor: | Tadek 11 [ 09 stycznia 2014, 23:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Kolego Zdzisław przez 30 lat byłem Zaopatrzeniowce branży hutniczej w firmie kolejowej , zakupowałem tysiące ton stali i wiem co to są atesty hutnicze , certyfikaty zgodności , dopuszczenia UDT i Świadectwa Komisarzy Resortowych - to miałem na co dzień , teraz jestem na emeryturze ale to znam i wiem co chce mój PLW i z tym sobie poradzę. Jako ciekawostkę to podam Ci , że u mnie PLW chce przy odbiorze jeszcze świadectwo badania wody pod względem mikrobiologicznym ,używanej do mycia rąk i sprzętu pszczelarskiego tak jak przy produkcji wyrobów garmażeryjnych , Ale co to dla starego zaopatrzeniowca za kłopot ? Pestka. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | Zdzisław. [ 09 stycznia 2014, 23:44 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek 11 z ta woda to nie ciekawostka to norma -nie wiedziałeś ? Moze zapytać jak myjesz słojki i tu uwazaj bo możesz pojechać . |
Autor: | Tadek 11 [ 10 stycznia 2014, 00:02 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Zdzisław. pisze: Tadek 11 z ta woda to nie ciekawostka to norma -nie wiedziałeś ? Moze zapytać jak myjesz słojki i tu uwazaj bo możesz pojechać . Kolego Zdzisław słoiki myję w wodzie z miejskiego wodociągu w mieście powiatowym gdzie ta woda jest pod ciągłą kontrolą . A lekarz weterynarii też wie, że woda jest z miejskiego wodociągu , ale jaki to dla mnie problem pojechać do Przedsiębiorstwa Wodociągów i pobrać świadectwo. Wracają czasy Komuny gdzie bumaga jest ważniejsza od zdrowego rozsądku. I nie sugeruj że ja chcę truć konsumentów. A co powiesz o rolnikach , którzy ma targowiskach sprzedają warzywa pryskane środkami ochrony roślin i nie przestrzegają okresu karencji , gdzie wtedy są Ci mądrzy lekarze ? Ja się kiedyś takimi warzywami zatrułem , ale nie słyszałem żeby ktoś zatruł się miodem. Ale dla Ciebie bumaga ważniejsza chyba w imię dobra konsumenta oczywiście. Pozdrawiam Tadek |
Autor: | Zdzisław. [ 10 stycznia 2014, 00:09 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Nie o to chodzi ,ale papier jest ważny ,bo żeby go uzyskac cos trzeba zrobić , a nie opowiadać ze mam wszystko cacy ,tak trzeba mieć i móc to pokazać. Odnosnie tego mycia ,masz słojki certyfikowane [a powinieneś] to bierzesz z foli ,jak myjesz/wyparzasz to jak suszysz musisz /powinieneś powiedzieć że układasz otworami ku górze . Dziwne ,ale prawdziwe i nie ma sie co niezdrowo podniecać bo inni te procedury przrchodzili pare lat wstecz i po co wywazać owarte drzwi ? Rób jak uważasz za stosowne Twój wybór. |
Autor: | stolarzgrzegorz [ 10 stycznia 2014, 00:20 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek 11, jeżeli twoja miodarka będzie " dobrze " wyglądać to atest wydrukuj ze strony producenta i dla PLW wystarczy . Ważniejsze jest czy warto . Moja radialna Fi 800 po refundacji kosztowała 2100 zł a jednorazowo mieści 18 ramek wlp |
Autor: | BoCiAnK [ 10 stycznia 2014, 09:29 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
stolarzgrzegorz pisze: Moja radialna Fi 800 po refundacji kosztowała 2100 zł a jednorazowo mieści 18 ramek wlp I tu właśnie nie warto se tyłka zawracać robionymi miodarkami bo za tą cenę samemu się też nic nie zrobi kupując nawet najszlachetniejsze stale i mając cudowne pomysły |
Autor: | asan [ 10 stycznia 2014, 10:12 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
BoCiAnK, a ile tej refundacji dostanie jak ma 20 rodzin ? 1000zł max ? Najtańsza miodarka radialna u Łysonia ~4000zł czyli jeśli dobrze liczę musi wyskoczyć 3tyś. |
Autor: | Boczniak [ 10 stycznia 2014, 10:25 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
stolarzgrzegorz pisze: Tadek 11, jeżeli twoja miodarka będzie " dobrze " wyglądać to atest wydrukuj ze strony producenta i dla PLW wystarczy . Ważniejsze jest czy warto . Gorzej jak PLW zawoła faktury lub rachunku dla potwierdzenia pochodzenia. |
Autor: | Boczniak [ 10 stycznia 2014, 10:35 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Ale tej tabliczki nie kupisz bez miodarki. |
Autor: | Mariuszczs [ 10 stycznia 2014, 10:38 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tadek pisz na pw podam ci gotowy przepis na napęd. Nie powiem że dziwię się że przy 100 pniach będziesz miał czas i ci się będzie kalkulowało robić miodarkę. Co innego jak ktoś ma 10 uli. Ciebie taka miodarka będzie kosztować kilka procent rocznej produkcji miodu a 10 ulowca kilkadziesiąt procent. No jaką wartość miodu wirujesz z 4 uli ? |
Autor: | Dominikkuchniak [ 10 stycznia 2014, 10:49 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Mariusz po ile sprzedajesz swoje miodarki radialne? Czy przed rozpoczęciem produkcji pytałeś gdzieś czy z tych materiałów które używasz te miodarki mogą byc dopuszczone do wirowania? |
Autor: | Mariuszczs [ 10 stycznia 2014, 11:14 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
No za np fi 800 - 2800 zł. Ale z czasem tak że jedną raz na jakiś czas tylko jestem w stanie zrobić. Kupuję blachę i materiały na wnętrze do spożywki. |
Autor: | Boczniak [ 10 stycznia 2014, 17:30 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Joasia pisze: Ok,ale przecież nie jedzie z miodarką do PLW,niech zrobi zdjęcie u jakiegoś kolegi i weźmie do pokazania Tylko że to PLW przyjeżdża sprawdzić pracownię, i może to robić co rok. |
Autor: | asan [ 10 stycznia 2014, 17:54 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Drukarka, program choćby w stylu openoffice, czysta tabliczka znamionowa w sklepie albo na innej giełdzie, numerator. Wystawić sobie certyfikat zgodności, przytwierdzić tabliczkę do miodarki, wcześniej nadając jej cechy indywidualne. Do póki nie pojawią się zanieczyszczenia z miodarki w miodzie to pies z kulawą nogą nie będzie wnikać. |
Autor: | stolarzgrzegorz [ 10 stycznia 2014, 18:07 - pt ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
podczas odbioru pracowni NIKTnie pyta o faktury ( są one potrzebne przy refundacji ). Urządzenia takie jak miodarka , stół do odsklepiania , odstojnik itp nie mają numerów fabrycznych więc na fakturach są numery katalogowe .Żadne numery seryjne nie są wpisane do faktury lub certyfikatu . ARR próbuje wprowadzić oznaczenia na sprzęcie refundowanym . Certyfikaty do pobrania na stronach producenta . Przy odbiorze pracowni do protokołu z kontroli wpisali mi tylko nr kwitów z badania wody |
Autor: | paszczak [ 12 stycznia 2014, 19:31 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
wasze informacje dają wiele do myślenia zwłaszcza dla pszczelarza posiadającego niewielką ilość pni a jednocześnie myślącego perspektywicznie. Dlaczego ma się dać naciągnąć na koszty wzięte z kapelusza, jeżeli jest w stanie zrobić równie dobre a nieraz nawet lepsze urządzenie sam. Podobnie jak Tadek11 rozważam produkcję miodarki lub zlecić to doświadczonemu koledze z forum za połowę kosztów bo na refundację na razie nie mam co liczyć. |
Autor: | adamjaku [ 12 stycznia 2014, 20:44 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Tylko kto Ci zrobi miodarkę za pół ceny?? |
Autor: | manio [ 15 stycznia 2014, 22:31 - śr ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Naczytałem się o budowie miodarki, czy wymianie bębna. O gatunkach stali napisano hektary, ale nie znalazłem informacji o grubości blachy stosowanej do budowy bębna miodarki. Interesuje mnie też metoda łączenia dna z bębnem : jak ma być obrobione dno i gdzie się spawa : na zewnątrz czy od środka ? Pospawam sobie tigiem , ale nigdy nie widziałem "prawdziwej" miodarki z bliska, mam ponad 40 letnią w spadku i rozważam wymianę blach i kosza. Kiedyś oglądałęm filmik z produkcji bębnów miodarek, ale jak potrzeba to nie mogę znaleźć Jak mi wybijecie z głowy to pozostanę przy pierwotnym planie : wymiana blachy ocynkowanej dna i malowanie całości lakierem spożywczym od środka i hammerite czerwonym młotkowym z zewnątrz ,żeby się nie odróżniać od oglądanych wykonań. |
Autor: | jerzy9666 [ 16 stycznia 2014, 12:17 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Ja mam spawane na samym rancie ,w dnie miodarki jest wygięty centymetrowy rant do dołu i dni jest o ten centymetr wpuszczone do środka miodarki i na rancie jest spawane tigiem , Pustą lukę od góry nad spawem zalałem na równo woskiem,podgrzewając od zewnątrz bęben miodarki aby wosk wpłyną do samego dołu szczelin . |
Autor: | manio [ 16 stycznia 2014, 19:33 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
A jakiej grubości blacha ? 0.5mm wystarczy ? Czym zrobić ten rant wokół dna? Czy można na żłobiarce dekarskiej? |
Autor: | jerzy9666 [ 16 stycznia 2014, 22:18 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
Blacha na mojej miodarce,bok miodarki 0,75 a spód 1mm. Nie wiem na jakiej maszynie wyginali rant bo bęben mi robili w firmie która robi kominy ,ale nie na takiej jak pokazujesz na zdjęciu ,taką żłobiarką to są wygniecione cztery rowki w koło bębna |
Autor: | manio [ 16 stycznia 2014, 22:24 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
dzięki za informacje. Do żłobiarki można założyć inne kółka i zwinie brzeg jak się chce.Skonsultuję problem z dekarzem co ma taką maszynkę zanim kupie blachę. Z drugiej strony jak na dno blacha 1 mm to można sobie odpuścić zawalcowywanie brzegu i po prostu pospawać od dołu. |
Autor: | jerzy9666 [ 16 stycznia 2014, 22:35 - czw ] |
Tytuł: | Re: Miodarka SAM |
manio pisze: dzięki za informacje. Do żłobiarki można założyć inne kółka i zwinie brzeg jak się chce.Skonsultuję problem z dekarzem co ma taką maszynkę zanim kupie blachę. Z drugiej strony jak na dno blacha 1 mm to można sobie odpuścić zawalcowywanie brzegu i po prostu pospawać od dołu. Moim zdaniem ten rant jest potrzebny ,przy spawaniu łapiesz sobie ściskiem i nie krzywi ci blachy na dnie a bez tego rantu ci pofaluje blachę i nie masz żadnych nierówności po spawie w środku miodarki, a idealnie nigdy nie pospawasz aby nie przegrzać na drugą stronę ,ale wybór należy do ciebie . Powodzenia |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |