FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Miód Pasieka Ule Matki - Pszczelarstwo to Nasza pasja.
baner czasopisma Pasieka Portal Pszczelarski
Dzisiaj jest 26 kwietnia 2024, 19:35 - pt

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
Post: 19 lutego 2014, 21:21 - śr 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
marcyha pisze:
Ten patent z przeciętą kłodą - chyba wypróbuję.

raczej zwykłe polne kamienie walnij. jak masz czas to wyszukaj takich plaskich.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 19 lutego 2014, 23:59 - śr 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 stycznia 2013, 01:03 - ndz
Posty: 3409
Lokalizacja: dolnośląskie/ Lubomierz
Ule na jakich gospodaruję: wielkopolski korpusowy
GÓRAL pisze:
Dominikkuchniak pisze:
W gnojowicy są np sole mineralne, dlatego tak pszczoły jak i inne zwierzęta czasem wolą tą gnojowicę niż wodę z poidła

Wszyscy o tym słyszeli ale to tylko przypuszczenia i nikt tego na pewno nie stwierdził, powody mogą być inne.
Moje na przykład upodobały sobie wodę wapienną z kastry ze starym zbrylonym wapnem po budowie, więc im tą kastrę wkopałem na pasiece :D
A podobno pszczoły wolą kwaśne??
To jak to jest??

Pozdrawiam
Przemek

Organizm ma mieć odczyn kwaśny. Równowaga kwasowo zasadowa musi być jednak zrównoważona w przypadku dużego zakwaszenia powyżej normy. Takie sytuacje się też zdarzają.

_________________
Ewa
Nie sztuką jest leczyć. Sztuką jest zdrowych przy zdrowiu utrzymać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 08:55 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
and777 pisze:
Pewnie pszczoły nie wiedzą co to jest gnojówka i tak chętnie ją pobierają.
Mnie smakowały posiłki w restauracji ale jak znajoma kucharka opowiadała z czego robią i ile razy odgrzewane to odechciało mi się jeść.


Niektórym ludziom smakuje miód z gówna. A niektórzy jak się dowiedzą co to spadź to im się odechciewa jeść ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 13:34 - czw 

Rejestracja: 20 grudnia 2010, 16:37 - pn
Posty: 3036
Lokalizacja: Sokołow/ Warszawa
asan, niedawno dziecko przyszło ze szkoły i powiedziało mi ze pani powiedziała:"miód to wymiociny pszczół" pycha co?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 20 lutego 2014, 15:59 - czw 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
jino2, Głupia torba :pala:
No ale trzeba przyznać że nie kłamała. Jak będziesz na zebraniu to zapytaj czy lubi świńską policzki taplającą się w odchodach - może i jej coś się uda obrzydzić ;)

_________________
Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
http://www.pasiekatilia.pl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 13:05 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 listopada 2010, 19:13 - ndz
Posty: 113
Lokalizacja: Tarnów
Ule na jakich gospodaruję: Wielkopolski
Witam :) A czy pszczoły bedą pobierać wodę z rowów melioracyjnych ewentualnie z jakichś mokrych terenów na których bedzie stała woda -czy poidło w tym wypadku to konieczność ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 13:47 - pt 
Pszczelarz Roku 2019
Pszczelarz Roku 2019
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 grudnia 2007, 15:35 - sob
Posty: 3496
Lokalizacja: ślonsk
Jak jest w poblizu pasieki stała woda obojentnie czy rowy czy mokradła to pszczoła taka wode lubi pobierac i nie pujdzie na rose ktura jest czysciejsza a pójdzie do bagna bo tam sa enzymy potrzebne jej. Pszczoły tylko w czasie upałów przynosza wode do ochłodzebia czerwiu czystą bo ona jest natychmiast odparowana i zabiera temprtature z gniazda, zeby nie przegrzać czerwiu. Pozdrawiam miły_marian


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 18:49 - pt 
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 marca 2010, 19:40 - ndz
Posty: 336
Lokalizacja: pow. Stalowa Wola
Dzisiaj sprawdziłem nowy "patent": podgrzewacz wody w poidle dla pszczół.
Opiszę go, bo może któryś z Kolegów zechce go wykonać.
Warunek: musi być w pobliżu dostęp do prądu. U mnie 15 m.
Wykorzystałem stary czajnik i oprawkę od żyrandola.
W pokrywce czajnika wywierciłem otwór wiertłem 10mm przez który przełożyłem obciętą końcówkę rurki mocującej oprawkę w żyrandolu, dokręciłem nakrętką, podłączyłem oprawkę, przewód i żarówkę 40W. Może być większa lub mniejsza, zależy od pojemności poidła.
Czajnik wraz z żarówką włożyłem w metalową miednicę, obsypałem keramzytem ( można go dostać w każdym sklepie ogrodniczym), zalałem miednicę wodą do 2/3 wysokości czajnika i wystawiłem na pasieczysko, podłączając do źródła prądu. Żarówka nagrzewa czajnik, a ten wodę. Czajnik trzeba czymś dociążyć bo woda wypycha go do góry. Po godzinie woda osiągnęła temperaturę dwudziestu kilku stopni ( na oko bo nie mierzyłem) i zaczęły siadać pierwsze pszczółki. Na początek niewiele, bo też niewiele ich dzisiaj opuszczało ul. Może być tak, że wystająca część czajnika nagrzewa się zbyt mocno i siadające pszczoły mogą się poparzyć. Wystarczy czajnik przykryć ściereczką bawełnianą, której dolne krawędzie będą dotykały wody i po problemie. Materiał zasysa wodę, ta się podgrzewa i tam najchętniej siadają pszczoły. Podgrzewacz był włączony przez kilka godzin i cały ten czas temperatura w poidle utrzymywała się na tym samym poziomie. Jak pszczoły zaczną latać po wodę na dobre, poidło będzie zasilane w wodę z beczki - kapiącymi kropelkami.
Na pewno nie odkryłem tu Ameryki, ale może Ktoś zechce to wykonać lub coś podobnego :?: :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 21:10 - pt 

Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
Posty: 209
Lokalizacja: powiat zgierski
Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
W kwestii poidła ja używam czegoś takiego
http://www.ebay.pl/itm/10Pcs-Beekeeping ... ab4&_uhb=1
ma to tę zaletę że każdy ul ma swoje własne poidło. Swoistym "wynalazkiem w stylu teraz Polska" było dołożenie kawałka węgla drzewnego na tą łopatkę z wodą.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: 21 lutego 2014, 21:18 - pt 

Rejestracja: 28 grudnia 2012, 18:48 - pt
Posty: 2450
Lokalizacja: Kraków/Jura
Ule na jakich gospodaruję: wlkp
Lemon, grzałka akwarystyczna, termostatem kosztuje parę pln. Do tego włącznik czasowy
    (żeby nie grzać nocą)

    _________________
    Jedynie cenzor cesarski Jüang, Co umie dać się we znaki,
    Nie żałuje swej pięknie haftowanej sukni, Pył ściera z uwagą, czyta. [Bo Juyi, Wiersze na ścianie]
    http://www.pasiekatilia.pl


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 25 lutego 2014, 14:42 - wt 

    Rejestracja: 14 maja 2010, 20:21 - pt
    Posty: 194
    Lokalizacja: wielkopolska
    Sławek zamawiałeś to przez ebay czy ktoś sprzedaje na miejscu? Co za butelkę się wkłada wkręca na to? I ostatnie pytanie czy pszczoły pobierają?


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 25 lutego 2014, 15:14 - wt 

    Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
    Posty: 209
    Lokalizacja: powiat zgierski
    Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
    Kupowałem przez e-bay, nie wiem czy ktoś to sprzedaje u nas, ale jakby poszukać w sklepach z asortymentem dla zwierząt, może w zoologicznych to pewnie się znajdzie. Butelka typowa "pet" od napojów, ja daję 0,5 l po wodzie mineralnej. Pobieranie przez pszczoły to jest tak że dałem do każdego ula kilka dni po oblocie gdy już prawdopodobnie chodziły po wodę. Początkowo nic się nie działo dopiero jak włożyłem w tą łopatkę węgiel drzewny to pszczoły zainteresowały się poidłami. Obecnie pobierają wodę z węgla i z kropli naokoło poidła. Ja pomalowałem butelki na czarno aby szybciej nagrzewała się woda.
    Mnie przekonuje to, że poidło jest indywidualne dla każdego ula co ogranicza ryzyko infekowania się pszczół przy poidle.


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 25 lutego 2014, 15:29 - wt 

    Rejestracja: 17 kwietnia 2008, 18:41 - czw
    Posty: 207
    Lokalizacja: łódzkie
    Ule na jakich gospodaruję: Dadant 435/17
    Slawek to poidełko z butelką to na podobnej zasadzie montujesz jak podkarmiaczka wylotkowa?

    _________________
    Pozdrawiam.
    and777


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 25 lutego 2014, 19:26 - wt 
    Awatar użytkownika

    Rejestracja: 14 marca 2010, 19:40 - ndz
    Posty: 336
    Lokalizacja: pow. Stalowa Wola
    asan pisze:
    Lemon, grzałka akwarystyczna, termostatem kosztuje parę pln. Do tego włącznik czasowy
    (żeby nie grzać nocą)

    Masz rację Asan. Ale mój "wynalazek" to koszt żarówki 40W, chyba 2.40 zł. Nie potrzeba termostatu i żadnej regulacji. Czajniczek podgrzewa wodę do temperatury dwudziestu kilku stopni a pszczółki chętnie ją pobierają. Jak chcą się ogrzać, siadają na czajniku.
    Dzisiaj mimo, że temperatura była dość niska, poidełko było oblepione pszczołami.


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 25 lutego 2014, 23:13 - wt 

    Rejestracja: 26 lipca 2011, 09:53 - wt
    Posty: 203
    Ule na jakich gospodaruję: Dadant/WP
    miły_marian. pisze:
    Jak jest w poblizu pasieki stała woda obojentnie czy rowy czy mokradła to pszczoła taka wode lubi pobierac i nie pujdzie na rose ktura jest czysciejsza a pójdzie do bagna bo tam sa enzymy potrzebne jej. Pszczoły tylko w czasie upałów przynosza wode do ochłodzebia czerwiu czystą bo ona jest natychmiast odparowana i zabiera temprtature z gniazda, zeby nie przegrzać czerwiu. Pozdrawiam miły_marian



    W pełni popieram. Stawiam różnego rodzaju pojemniki z ciepłą wodą keramzytem itp. a i tak pełno pszczółek jest obok pobliskiego (ok 50m) stawiku. Siadają sobie na suchej trawie i piją. Przy moim stawie też dużo ich zawsze było ale w tym roku woda zielonkawa od razu z wiosny i tam wolą. Czasem też przylatują pod kran i biorą wodę z betonu pod nim. Teraz jak woda w stawie jest zimna to moja którą wynoszę ciepłą wygrywa ale już niedługo.

    _________________
    Album


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 26 lutego 2014, 08:37 - śr 

    Rejestracja: 11 lipca 2011, 16:42 - pn
    Posty: 209
    Lokalizacja: powiat zgierski
    Ule na jakich gospodaruję: Leciejewskiego, wielkopolski
    and777 pisze:
    Slawek to poidełko z butelką to na podobnej zasadzie montujesz jak podkarmiaczka wylotkowa?

    Oczywiście, wsuwam do wylotka. Czasami trzeba wypoziomować, żeby się nie skrzywiło (ciężka góra, podtrzymywana na małej podstawie).


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 26 kwietnia 2015, 12:43 - ndz 
    A pszczółkom pić się chce, mimo bliskiej odległości do rzeki Narew, wolą bar na miejscu :jupi:
    Obrazek


    Na górę
      
     
    Post: 26 kwietnia 2015, 13:35 - ndz 

    Rejestracja: 24 sierpnia 2011, 23:35 - śr
    Posty: 4140
    Lokalizacja: Ełk
    Ule na jakich gospodaruję: 1/2D
    może zabalowały w piątek jak ja ? Ciekawe czy głowa je boli ? :placz:


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 26 kwietnia 2015, 17:48 - ndz 
    manio pisze:
    może zabalowały w piątek jak ja ? Ciekawe czy głowa je boli ? :placz:

    Po wczorajszych moich imieninach , pewnie tak :pijemy: :pijemy: :haha:


    Na górę
      
     
    Post: 29 kwietnia 2015, 01:12 - śr 
    Awatar użytkownika

    Rejestracja: 28 maja 2014, 21:13 - śr
    Posty: 1424
    Ule na jakich gospodaruję: wlkp
    Miejscowość z jakiej piszesz: Warszawa
    Lemon, eee... słońce ma grzać a nie prund, rozpieszczasz te swoje panny..:) Pozdrawiam

    _________________
    Życie jest poszukiwaniem właściwego konserwanta...


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 17 stycznia 2016, 19:16 - ndz 

    Rejestracja: 08 listopada 2009, 13:09 - ndz
    Posty: 26
    Lokalizacja: Bosowice
    Dzisiaj kupiłem poidło dla pszczół, deska długości ok. 1m a w niej wycięte wzdłuż 10 kanalików, na środku wycięte okrągłe zagłębienie na słoik lub pojemnik z wodą.
    Chciałem zapytać osoby mające takie poidło jak sprawuje się i jak duże otwory robi się w dekielku aby woda spływała do zagłębień ale nie wylewała się.
    W załączonym plastykowym pojemniku ok. 2l jest nakrętka bez otworów. Zapłaciłem 59zł.

    Dla kolegów którzy posiadają pasiekę w znacznej odległości od stałego miejsca zamieszkania proponuję poidło o samoczynnym sposobie uzupełniania wody, działające na zasadzie gaźnika z zaworkiem iglicowym
    Pozdrawiam
    EDJanik


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Post: 17 stycznia 2016, 19:19 - ndz 

    Rejestracja: 08 listopada 2009, 13:09 - ndz
    Posty: 26
    Lokalizacja: Bosowice
    Przepraszam 1-sza część postu jest kopią . Odpowiedź to druga część postu


    Na górę
     Wyświetl profil  
     
    Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
    Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2

    Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


    Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


    Nie możesz tworzyć nowych tematów
    Nie możesz odpowiadać w tematach
    Nie możesz zmieniać swoich postów
    Nie możesz usuwać swoich postów
    Nie możesz dodawać załączników

    Przejdź do:  
    Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group

       baner na stron                



    Chcesz zareklamować swoją stronę na naszej skontaktuj sie z Administratorem


    "Wszystkie prawa zastrzeżone"©. Zakaz powielania i rozpowszechniania treści oraz zdjęć z forum bez zgody autora i Administracji