FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Poidło pasieczne
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=11868
Strona 1 z 2

Autor:  Dariusz198 [ 17 stycznia 2014, 18:53 - pt ]
Tytuł:  Poidło pasieczne

Witam.
Proszę o informację jak można zbudować poidło pasieczne i czy można wykożystać do tego celu mech torfowiec? Prosze o rady. Dzięki.

Autor:  polskipszczelarz [ 17 stycznia 2014, 19:44 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Najlepiej tak - tylko dodaj do tego zadaszenie.

Autor:  miły_marian. [ 17 stycznia 2014, 19:53 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Postaw beczkie na na wysokosci metra i wbuduj kranik i przystaw deskie a w niej jak bendzie woda kapac to poprzybjiaj draneczki na przemian i pod tą desko połuz dużo mechu zeby z niego brały wode. Mech ma dobre enzymy zdrowotne dla pszczół. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  polskipszczelarz [ 17 stycznia 2014, 19:59 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

miły_marian. pisze:
Postaw beczkie na na wysokosci metra i wbuduj kranik i przystaw deskie a w niej jak bendzie woda kapac to poprzybjiaj draneczki na przemian i pod tą desko połuz dużo mechu zeby z niego brały wode. Mech ma dobre enzymy zdrowotne dla pszczół. Pozdrawiam miły_marian


To rozwiązanie jest również dobre, ale pod jednym warunkiem, że z kranika nie przestanie kapać woda, bo takie poidło pszczoły będą miały w d.........
A często przestaje kapać z racji tego że jeśli nalejemy pełną beczkę wody i ustawimy odpowiednio kranik to po "wykapaniu" połowy lub 2/3 beczki wody, z kranika woda potrafi przestać kapać :-(

Autor:  Dariusz198 [ 17 stycznia 2014, 20:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Skąd wziąść dużo mchu. Czy można gdzieś go kupić? Ile litrową beczkę należy zastosowaćw takim poidle? Tak sobie myślę czy w podkarmiaczkach widerkowych do ula można dawać wodę czy ten sposób jest prawidlowy. Pozdraiam Dariusz

Autor:  miły_marian. [ 17 stycznia 2014, 21:00 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Zeby dać do ula wode to musisz miec wysokie denice i mało pasiekie. Ale woda w ulu schładza w nocy ul i pszczoły musza wiencej grzac czerw. A mech znajdziesz nawet na połnocnej stronie drzewa. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  kolopik [ 17 stycznia 2014, 21:04 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

polskipszczelarz pisze:
A często przestaje kapać z racji tego że jeśli nalejemy pełną beczkę wody i ustawimy odpowiednio kranik to po "wykapaniu" połowy lub 2/3 beczki wody, z kranika woda potrafi przestać kapać

Cza pójść do szpitala na kroplówkę i zajumać "strzykawkom" ten wężyk z dozownikiem. :haha: :haha: :haha:
Mówię Wam, nie ma lepszego kranika, ten się nigdy nie podda ciśnieniu, zawsze będzie kapał dopóki wody nie zabraknie. Jakby co to w pożądny zapas się zaopatrzyłem.
A pod dechą nie musi być mech, wystarczy kawałek starego dywanu. Tylko najpierw pasuje go wytrzepać.

Autor:  kolopik [ 17 stycznia 2014, 21:06 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

miły_marian. pisze:
Ale woda w ulu schładza w nocy ul i pszczoły musza wiencej grzac czerw.

To ile tej wody i jakiej pompujesz do ula ? Beczkę, lodowatej ?

Autor:  Dariusz198 [ 17 stycznia 2014, 22:01 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Myślałem o podkarmiaczkach wiaderkowych stawiamy je tak jak przy karmieniu na powałce. Jak podam. Ciepłą wode i na przedwiośniu okryje wiaderko pod daszkiem to jakim prawem schłodze nadmiernie gniazdo? Pytam o pidła ponieważ dostarczenie wody to jedna z najważnniejszych obowiazków pszczelarza.

Autor:  Skwarol [ 17 stycznia 2014, 22:13 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Jeśli w odległości około 10 metrów mam strumyk, to czy muszę poidełko też robić? Woda co prawda zimna ale na pewno czysta, nawrzucam kamyków i chyba powinno starczyć?

Autor:  emka24 [ 17 stycznia 2014, 22:51 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Nie.

Autor:  polskipszczelarz [ 17 stycznia 2014, 23:35 - pt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Skwarol pisze:
Jeśli w odległości około 10 metrów mam strumyk, to czy muszę poidełko też robić? Woda co prawda zimna ale na pewno czysta, nawrzucam kamyków i chyba powinno starczyć?


Wrzucać można różne cuda tylko że pszczoły dokładnie z tego miejsca wody brały nie będą, wezmą z pobliskiej kałuży lub gnojownika w którym stoi choćby odrobina "wody"

Autor:  adriannos [ 18 stycznia 2014, 00:34 - sob ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Obrazek
Obrazek

Tak jednak najlepiej.

Autor:  pawel. [ 18 stycznia 2014, 01:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Skwarol pisze:
Jeśli w odległości około 10 metrów mam strumyk, to czy muszę poidełko też robić? Woda co prawda zimna ale na pewno czysta, nawrzucam kamyków i chyba powinno starczyć?
Niczego nie rzucaj najwyżej trawę usuń tak metr przy wodzie także mam taki rów i sobie wodę biorą pawel

Autor:  manio [ 18 stycznia 2014, 09:42 - sob ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

adriannos pisze:
Tak jednak najlepiej.

wskusnyj, bieriozowyj sok :haha:

podkarmiaczka wiaderkowa się nie nadaje, woda jest za rzadka, ma niską lepkość i masz duże ryzyko ( niemal pewność) że zalejesz ul. Już lepiej mały słoik ( ćwiartka) z jedną dziurką w denku 1mm. Pod spód dwa kawałki beleczki i kawałek folii , ocieplić słoik w ubranku ze styropianu lub nawet ( czystej :haha: ) skarpety. Ja mam plastikową piaskownicę ( dzieci wyrosły) , nalewam do niej wody , powierzchnia wody niemal zakryta kawałkami styropianu i tłok jak na dobrej giełdzie samochodowej, a żadna się nie utopi bo z kawałka styropianu napije się bezpiecznie.
Inna sprawa że pszczoły i tak znajdują swoje miejsca wodopoju , czasem kompletnie nie pasujące do sanitarnych wyobrażeń pszczelarza :haha:

Skwarol pisze:
Jeśli w odległości około 10 metrów mam strumyk, to czy muszę poidełko też robić? Woda co prawda zimna ale na pewno czysta, nawrzucam kamyków i chyba powinno starczyć?

wykop obok strumienia dołek , tak aby powstała rozległa , płytka kałuża zasilana delikatnie ze strumienia , jak pokombinujesz to zaadoptujesz w ten sposón poidło polskiego pszczelarza :D . Płytko , ciepła woda i łatwy do niej dostęp to recepta na sukces. Bawiłeś się kiedy w kałużach po deszczu ? Zrób taką budowlę, zasil wydłubanym kanałkiem , przypomnij dzieciństwo :haha:
W wolnej chwili to i łódeczki popuszczasz :thank:

Autor:  robi00 [ 18 stycznia 2014, 15:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Wzdłuż jednej mojej pasieki bezpośrednio pod ulami płynie strumień, pszczoły zawsze biorą wodę nie bezpośrednio z wody tylko z nasączonej wodą ciemnej ziemi na południowej stronie. Słońce szybko tam nagrzewa taką czarną ziemię. (zdjęcie z dzisiaj) W pozostałych pasiekach także pszczoły mają różne stawiki i inne strumienie więc poideł nie daję ale jak wywoziłem pszczoły na suchsze tereny to poidło musi być.Obrazek

Autor:  waldek6530 [ 18 stycznia 2014, 18:37 - sob ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Moje latają do włocławskiego zbiornika na Wiśle, jak na tamie we Włocławku za bardzo nie opuszczą wodę to picia im nie zabraknie :haha:

Autor:  manio [ 18 stycznia 2014, 23:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Ja mam pasiekę nad brzegiem jeziora , ale jak postawię poidło to ruch duży - więc chyba przynajmniej część wybiera moją wodę bo szybciej się nagrzewa ( dno wysypane czarnym kruszywem bazaltowym, albo położona czarna folia)

Autor:  baru0 [ 19 stycznia 2014, 10:47 - ndz ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

adriannos pisze:
Tak jednak najlepiej.

To musi być "brzoza omszona" :wink: (Alchemia pszczół -Isidorow)
Pozdrawiam

Autor:  milix [ 19 stycznia 2014, 12:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Co jest wsypane do poidła na filmiku polskiegopszczelarza? Czy jest to dobry materiał żeby pszczoły się nie topiły?

Autor:  GrzegorzL [ 19 stycznia 2014, 12:36 - ndz ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Moze tam jest keramzyt? Albo jakies male ciemne kamyki?

Autor:  Marian. [ 19 stycznia 2014, 12:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

GrzegorzL, karamzyt gruby, a że pływa to pszczoła się nie topi, super rozwiązanie widziałem to osobiście u polskiegopszczelarza z tym że, On ma pasiekę przy domu więc nie ma problemu z zasilaniem do podgrzewania.

Autor:  paraglider [ 19 stycznia 2014, 13:02 - ndz ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

A może tak
http://www.youtube.com/watch?v=H40_gyn2x0E

Autor:  pop1970 [ 19 stycznia 2014, 16:09 - ndz ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Miałem problem bo moje pszczoły latały do sąsiada na oczko po wodę i była wielka panika.Postanowiłem zrobić swoim ogrodzie koło uli oczko i dupa.Pszczoły na wiosnę znowu poszły do sąsiada. Pewien stary pszczelarz doradził mi żebym wykopał okrąg o średnicy 1m na sztycha wypełnił torfem kwaśnym i zalał wodą.Byłem w wielkim szoku na wiosnę w moim poidle kipiało od pszczół.Okazało się że sąsiad dodawał do oczka preparat na glony który zakwaszał wodę.Teraz pszczółki są u siebie i po problemie.Polecam.

Autor:  and777 [ 18 lutego 2014, 21:15 - wt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Dzisiaj kupiłem poidło dla pszczół, deska długości ok. 1m a w niej wycięte wzdłuż 10 kanalików, na środku wycięte okrągłe zagłębienie na słoik lub pojemnik z wodą.
Chciałem zapytać osoby mające takie poidło jak sprawuje się i jak duże otwory robi się w dekielku aby woda spływała do zagłębień ale nie wylewała się.
W załączonym plastykowym pojemniku ok. 2l jest nakrętka bez otworów. Zapłaciłem 59zł.

Autor:  ZRoko [ 18 lutego 2014, 21:43 - wt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

:thank: 59 zł-? U mnie kłoda przecięta na pół spalinówką naciełem wzdłuż rowki,raz w tygodniu przepłukam i jest git.

Autor:  and777 [ 18 lutego 2014, 21:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Masz pojemnik na tych rowkach czy tylko zalewasz wodą i uzupełniasz?
Cena jest wartością względną, za dwa słoiki miodu mnie by się nie chciało tego robić nie posiadając odpowiedniego sprzętu.

Autor:  ZRoko [ 19 lutego 2014, 00:27 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

:thank: W środkowej części mam zagłebienie wycięte tak na 2-3 litry wody.Ja mieszkam przy lesie i piłe mam swoją

Autor:  miły_marian. [ 19 lutego 2014, 13:43 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Teraz w lutym poidło pasieczne jest w kazdej pasiece niezbendne. Jak ktos niema poidła to niech postawi jakos stara miskie o szerokosci przynamniej 30cm i doniej wleje wode i na góre da sucho trawe zeby nie topiły sie pszczoły kture bendą pobierac wode do karmienia czerwiu ( larw). Pozdrawiam miły_marian

Autor:  GÓRAL [ 19 lutego 2014, 14:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

miły_marian., z tej trawy i wody po paru dniach będzie gnojowica, a ta miska z woda w nocy zamarznie i na rano jest nie poidło a lodowisko.
Wodę na przedwiośniu najlepiej podaje się na węglu drzewnym albo ciemnym keramzycie, ewentualnie może być porządna kora albo wysoki torf. Pierwsze promyki słońca ją ogrzewają i jest dostępna dla pszczół.
Ja podaję wodę w wiaderkach wypełnionych węglem drzewnym postawionych na właściwym poidle, kropelka miodu roztarta na rantach wiader pozwala odnaleźć pszczołom właściwy kierunek :D Po ustabilizowaniu pogody zabieram wiadra a uruchamiam poidło.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  idzia12 [ 19 lutego 2014, 16:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

GÓRAL pisze:
miły_marian., z tej trawy i wody po paru dniach będzie gnojowica, a ta miska z woda w nocy zamarznie i na rano jest nie poidło a lodowisko.
Wodę na przedwiośniu najlepiej podaje się na węglu drzewnym albo ciemnym keramzycie, ewentualnie może być porządna kora albo wysoki torf. Pierwsze promyki słońca ją ogrzewają i jest dostępna dla pszczół.
Ja podaję wodę w wiaderkach wypełnionych węglem drzewnym postawionych na właściwym poidle, kropelka miodu roztarta na rantach wiader pozwala odnaleźć pszczołom właściwy kierunek :D Po ustabilizowaniu pogody zabieram wiadra a uruchamiam poidło.

Pozdrawiam
Przemek

Węgiel drzewny ma jeszcze jedna zaletę powoduje przedostawanie się do wody soli mineralnych. Najlepszy jest zrobiony samemu. Resztki drzewa przesianego z popiołu wypalonego z kominka, ogniska . Pszczoły preferują takie poidła. Troszkę popiołu drzewnego w wodzie też nie jest wadą.

Autor:  miły_marian. [ 19 lutego 2014, 18:43 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

GÓRAL. Powiedz mi dlaczego z gnoiowicy bardzo chentnie pszczoły pobierają wode do karmienia czerwiu. Nie kazdy jak ty ma pasiekie blisko miejsca zamieszkania. Niekturzy dojezdzaja parenascie km, i nie maja zbiorników z wodą przy pasiece. To i miska z woda się przyda. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  GÓRAL [ 19 lutego 2014, 19:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

miły_marian. pisze:
Powiedz mi dlaczego z gnoiowicy bardzo chentnie pszczoły pobierają wode

Tego Marianie nikt Ci nie powie bo nikt nie wie. Ja takich rzeczy nie obserwowałem ale szczerze mówiąc to i nie mam gnojownika. :D
Słyszałem o takich rzeczach ale czy to dobrze to trudno stwierdzić.

miły_marian. pisze:
Nie kazdy jak ty ma pasiekie blisko miejsca zamieszkania. Niekturzy dojezdzaja parenascie km, i nie maja zbiorników z wodą przy pasiece.

Zgoda. I dla tego tym bardziej powinni podawać wodę w taki sposób by się bez częstego wymieniania nie "psuła" i była łatwo dostępna dla pszczół.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  Dominikkuchniak [ 19 lutego 2014, 19:24 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

W gnojowicy są np sole mineralne, dlatego tak pszczoły jak i inne zwierzęta czasem wolą tą gnojowicę niż wodę z poidła

Autor:  BoCiAnK [ 19 lutego 2014, 19:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Poidło w obcym Czesie to tylko indywidualne lub odrzucone słoiki tak aby pszczoły nie za niesczyszczały poidła kalem
do poidła można dodać wyciągi roślin które będąc dezynfektorami pomogą zwalczyć jakieś tam cudactwa

Autor:  GÓRAL [ 19 lutego 2014, 19:45 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Dominikkuchniak pisze:
W gnojowicy są np sole mineralne, dlatego tak pszczoły jak i inne zwierzęta czasem wolą tą gnojowicę niż wodę z poidła

Wszyscy o tym słyszeli ale to tylko przypuszczenia i nikt tego na pewno nie stwierdził, powody mogą być inne.
Moje na przykład upodobały sobie wodę wapienną z kastry ze starym zbrylonym wapnem po budowie, więc im tą kastrę wkopałem na pasiece :D
A podobno pszczoły wolą kwaśne??
To jak to jest??

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  miły_marian. [ 19 lutego 2014, 19:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Dominikkuchanek. Masz całkowita racje. W tej wodzie gnoiowicy są pierwiastki i enzymy potrzebne do karmienia czerwiu. Pszczoła wie co ma przynosic do ula zeby rozpuscić ziarenka pyłku i zrobic papkie zeby karmic od 3 doby larwy pszczele. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  GÓRAL [ 19 lutego 2014, 20:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

miły_marian. pisze:
W tej wodzie gnoiowicy są pierwiastki i enzymy potrzebne do karmienia czerwiu.

Czyli nie zostaje nic innego tylko walnąć po słoiku gnojowicy do ula niech się nie męczą i nie szukają :mrgreen:

A tak poważnie to uważam, że niektórzy obserwują to zainteresowanie pszczół gnojówą dlatego że może się trafić że to jedyna niezamarznięta "woda" właśnie na przedwiośniu. A jak wiemy jak się pszczoły nauczą to latają w to samo miejsce do bólu. Często przecież z rana latają na poidło choć w rosie przed ulem można się kąpać.....

Przemek

Autor:  sangbleu [ 19 lutego 2014, 20:08 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

GÓRAL, być może, ale w argumencie o mikroelementach może coś być. Pszczoły też często biorą wodę z kałuż na torfowiskach.

Autor:  GÓRAL [ 19 lutego 2014, 20:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

sangbleu, zgoda, dlatego napisałem że to wszystko przypuszcenia i nikt tego nie wie napewno. I możemy sobie tak gdybać aż do rana. Pszczoły zdaje sie wszystkie mikroelementy maja w pyłku. Myślę, że pszczoły ciężko rozgryzać w "ludzkich" kategoriach i Naszym ludzkim tokiem myślenia. Pszcoły potrafią zbierać kurz i smołę z drogi, założyć gniazdo na drzewie narażając się na pewną śmierć więc przypisywanie im pełnej wiedzy "co im potrzebne" w naszych ludzkich kategoriach mija się z rzeczywistością.
Oczywiście to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  sangbleu [ 19 lutego 2014, 20:20 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

GÓRAL, zgoda. :)

Autor:  jino2 [ 19 lutego 2014, 20:23 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

GÓRAL pisze:
Pszcoły potrafią zbierać kurz i smołę z drogi,
to chyba ten miód spadziowy miejski.

Autor:  ja-lec [ 19 lutego 2014, 20:25 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Gnojówka to również olbrzymie zasoby białka.

Autor:  jino2 [ 19 lutego 2014, 20:28 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

ja-lec pisze:
Gnojówka to również olbrzymie zasoby białka.

to wstaw wyniki z badań.

Autor:  and777 [ 19 lutego 2014, 20:29 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Pewnie pszczoły nie wiedzą co to jest gnojówka i tak chętnie ją pobierają.
Mnie smakowały posiłki w restauracji ale jak znajoma kucharka opowiadała z czego robią i ile razy odgrzewane to odechciało mi się jeść.

Autor:  jino2 [ 19 lutego 2014, 20:32 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

ja-lec pisze:
Gnojówka to również olbrzymie zasoby białka.

a może Rapicid trza tam jeszcze strzyknąć?

Autor:  ja-lec [ 19 lutego 2014, 20:38 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

jino2 pisze:
ja-lec pisze:
Gnojówka to również olbrzymie zasoby białka.

a może Rapicid trza tam jeszcze strzyknąć?


Jeżeli chciałbyś zniszczyć te mikro ustroje jakie tam żyją to możesz.

Autor:  jino2 [ 19 lutego 2014, 20:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

ja-lec pisze:
jino2 pisze:
ja-lec pisze:
Gnojówka to również olbrzymie zasoby białka.

a może Rapicid trza tam jeszcze strzyknąć?


Jeżeli chciałbyś zniszczyć te mikro ustroje jakie tam żyją to możesz.

no tak bo to głownie ustojała deszczówka, i pszczoły nie biorą g.....

Autor:  miły_marian. [ 19 lutego 2014, 20:42 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

ja-lec. Brawo. Pozdrawiam miły_marian

Autor:  marcyha [ 19 lutego 2014, 21:16 - śr ]
Tytuł:  Re: Poidło pasieczne

Do miski z keramzytem, czy trawą warto włożyć jakieś patyki czy drewienko pływające - jakby jakieś zwierzątko wpadło, to sobie wyczłapie. W zeszłym sezonie w mojej misce z keramzytem znalazłam rozłożoną częściowo myszkię, to ostrzegam :idea: . Na szczęście pszczoły zorientowały się, że woda jest trefna :thank: .
Ten patent z przeciętą kłodą - chyba wypróbuję. Szukałam pomysłu na poidło, które będzie... ładne :P .

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/