FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Nicot
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=11872
Strona 1 z 1

Autor:  Godziemba [ 18 stycznia 2014, 12:55 - sob ]
Tytuł:  Nicot

Oglądam Nicota i zastanawiam się co w nim jest tak wartościowego,że musi tyle kosztować,a także , dlaczego nikt nie podjął próby samodzielnego wykonania.Spróbuję wykonać duplikat.Obudowa będzie z drewna+kawałek kraty odgrodowej,płytka plastikowa do zamocowania nazwyklejszych miseczek i to tyle.Koszt góra 20-40 zł,tak myślę.Pozdrawiam.Latem zobaczymy czy zadziała.

Autor:  Mariuszczs [ 18 stycznia 2014, 13:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Przecież to ma dużo większą wartość użytkową niż cenę. Kilka godzin roboty przy tym i masz 20 matek i zwrot zakupu ramki.

Zanim się namęczysz to może po prostu kup miseczki od nicota są tanie i dobrze je rozmieść w swojej ramce jak to występuje na naturalnym plastrze. W większe komórki jeśli matka zaczerwi to na trutnia były by matki transtrutnie :mrgreen:

Autor:  BoCiAnK [ 18 stycznia 2014, 13:51 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Mariuszczs pisze:
Zanim się namęczysz to może po prostu kup miseczki od nicota są tanie i dobrze je rozmieść w swojej ramce jak to występuje na naturalnym plastrze.

Zauważ jedno miseczki to tylko dno komórki a komórkę z czego zrobi :wink:

Autor:  Godziemba [ 18 stycznia 2014, 13:57 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Ja Nicota już mam,ale chodzi o to, czy nie można mieć czegoś podobnego dziesięć razy taniej i do tego satysfakcję,że się samemu zrobiło.Inni robią praski,miodarki,cieplarki itp. które też można kupić ,a jednak robią i ja to doceniam.A tak po prawdzie ,to Nicot powinien kosztować góra 150zł,a i tak producent by miał100% zysku.Pozdrawiam.

Autor:  BoCiAnK [ 18 stycznia 2014, 14:32 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Godziemba pisze:
Ja Nicota już mam,ale chodzi o to, czy nie można mieć czegoś podobnego dziesięć razy taniej

Jasne że można
Rafał -ten co praskę Leszkowi zrobił bez problemu by wykonał
Nie zastanawiałem się tylko czy komórkę można zrobić z aluminium bo denka dokupi
Godziemba,
Wiesz czemu drogi bo w Polsce nikt chyba go nie produkuje po zatym zauważ jedno jeżeli coś służy do wielokrotnego użycia a jest konkurencją na rynku to jest drogie
przykład dyfuzor do Amitrazy cena w sklepie z 700 zł a samemu zrobisz za 200 a i nawet taniej
Jak by tak każdy kupił Nickota czy Dyfuzor miał to hodowcy i Puławy poszli by z torbami :wink:

Autor:  Mariuszczs [ 18 stycznia 2014, 15:33 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Godziemba same formy do produkcji nicota tak jak on wygląda kosztują co najmniej kilkadziesiąt tysięcy.Gdyby legalnie był w Polsce produkowany to powinien kosztować wiecej. Na szczęście produkują go na zachodzie lub w chinach.

Autor:  górski_pszczelarz [ 18 stycznia 2014, 18:07 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

kupujesz nicota i w pierwszym sezonie już zarabiasz na niego jeszcze z naddatkiem. Także jak dla mnie cena nie jest wcale jakaś wysoka. Ja mam Jentera. Cena porównywalna, a jak miałbym 2 raz kupić to bym się nie zastanawiał.

Autor:  henry650 [ 18 stycznia 2014, 19:18 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Mam obydwa systemy i jak bym chciał znaleść to kazdy ma jakąś wade ale z odydwóch jestem zadowolony



henry

Autor:  Lemon [ 18 stycznia 2014, 23:09 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Ja zrobiłem coś na wzór Nicota. Jesli ktoś zechciałby się pobawić opiszę po kolei jak to zrobić. Koszt - to tylko wartość miseczek plastikowych , które trzeba kupić. Reszta to własny czas pracy i niewielka ilość materiałów odpadowych.
W skład zestawu wchodzą:
- płytka pilśniowa, twarda o grubości 6mm i wymiarach 160x110 m
-płytka plastikowa o grub.4mm i tych samych wymiarach jak wyżej
- ramka drewniana o grub.30mm w której mieścić się będą /w płytki
- blacha offsetowa o wymiarach ramki drewnianej
- krata odgrodowa o wymiarach ramki drewnianej.
- 60 miseczek plastikowych
-60 rurek plastikowych o średnicy zewnętrznej 7mm, wewn.- 5,2 - 5,3mm i wysokości 9mm.
Po wycięciu płytek o podanych wyżej wymiarach przystępujemy do wiercenia otworów:
W płytce pilśniowej wiercimy 60 otworów wiertłem ośrednicy 10mm. Otwory wiercimy tak by odstęp od środka jednego do drugiego otworu wyniósł 20mm. Na płytce o wyżej podanych rozmiarach wyjdzie nam 6 otworów w rzędzie i 10 w kolumnie (razem 60). W tych otworach będą umieszczone miseczki.
Przystępujemy do wycięcia otworów w płytce plastikowej. Ma ich być tyle samo co w płytce pilśniowej. Wiercimy wiertłem 7mm, tak, by każdy otwór w płytce plastikowej był idealnie na przeciwko otworu w płytce pilśniowej.
Najlepiej to zrobić tak , że do płytki plastikowej przykładamy płytkę pilśniową i punktownikiem zaznaczamy miejsce w środku otworu.
Mamy wykonane otwory w płytkach.
Rurkę plastikową o podanych wyżej wymiarach tniemy na równe kawałeczki po 9mm. Taką rurkę łatwo zdobyć kupując w sklepie .plastikowe kołki montażowe do wbijania w ścianę o średnicy 7mm. Są to długie kołki 10-12 cm z otworem w środku 5,3 mm, idealnie nadające się do tego celu. Taki otwór ma komórka pszczela. Tych rureczek potrzeba nam 60. Najlepiej to ciąć nożem do tapet.
Kiedy mamy płytki z otworami wykonujemy skrzyneczkę -ramkę z listewek o grubości 10mm i szer. 30mm. Do ramki od spodu przybijamy dno z blachy offsetowej lub jakiejś cienkiej płytki..Dno można przymocować tylko pineskami, łatwiej demontować. W tą ramkę włożymy
płytki. Ramka powinna mieć jakiś uchwyt z góry, który pozwoli umieścić ją w ramce ulowej.
Uzbrajamy płytki:
W płytce pilśniowej umieszczamy miseczki matecznikowe. Przykrywamy płytką plastikową. Do otworów w płytce plastikowej wkładamy pocięte rurki plastikowe. Każda rurka powinna znaleźć się wewnątrz miseczki i dochodzić do jej dna. Skompletowane tak płytki wkładamy do skrzyneczki,
której wewnętrzne rozmiary powinny odpowiadać rozmiarom płytek.
Z góry skrzyneczkę zamykamy kratą odgrodową przymocowując ją pineskami. Odległość kraty od płaszczyzny naszego sztucznego plastra powinna wynosić 12-15mm.
Dalej postępujemy jak w Nikocie. Po złożeniu przez matkę jajeczek uwalniamy matkę, a pszczołom pozwalamy odchodować larwy. Po trzech dniach powinny w miseczkach być larwy podlane mleczkiem. Wyjmujemy
nasz systemik z ula , otwieramy kratę odgrodową, wyjmujemy obie płytki, (one dają się rozdzielić) i zabieramy potrzebną nam ilość miseczek z larwami do dalszej hodowli. Powodzenia !

Autor:  arturrex [ 18 stycznia 2014, 23:17 - sob ]
Tytuł:  Re: Nicot

Lemon masz moze jakieś foty?

Autor:  Godziemba [ 19 stycznia 2014, 10:21 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Powiem tak, spodziewałem się, że takie konstrukcje własnej roboty już funkcjonują.Dzięki Lemon za opisanie swojego dzieła,już nie będę musiał wszystkiego wymyślać,bo wszystko o czym piszesz jeż dawno mam i wystarczy się tylko trochę pobawić.Wszak Jenter swojej pierwszej ramki też nie kupił w sklepie.Pozdrawiam.

Autor:  Lemon [ 19 stycznia 2014, 10:29 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

arturrex. Postaram się zrobić fotki i zamieścić na stronie forum. Może mi się uda bo do tej pory miałem z tym kłopoty. Pozdraiam.

Autor:  baru0 [ 19 stycznia 2014, 11:00 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Lemon pisze:
Koszt - to tylko wartość miseczek plastikowych ,

Zrobić coś samemu - bezcenne . Też tak uważam .
Lemon - hodowałeś już w tej ramce czy to produkt świeży .
Pozdrawiam

Autor:  Lemon [ 19 stycznia 2014, 14:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

baru0. Ramkę wykonałem w ubiegłym roku, dość późno. Udało mi się w lipcu odciągnąć serię mateczników. Po jednodobowym pobycie matki rameczka była zaczerwiona w połowie. Ale to mi zupełnie wystarczyło na poddanie ponad 20 larw do wychowu. Jeszcze taka tylko praktyczna uwaga. Na dobę przed umieszczeniem matki w rameczce, trzeba umieścić ją w ulu żeby pszczoły wyczyściły miseczki. Zrobią to chętniej jeżeli spryskamy rameczkę rzadkim syropem lub rozrzedzonym miodem. Dodatkowo o czym zapomniałem napisać poprzednio, między górną beleczką ramki, a płytkami z otworkami jest szpara szeroka na 1 cm, w którą wciskam ciasto miodowo-cukrowe. Jest to zapas pożywienia dla matki i pszczół, które jej towarzyszą. Ale podobno to nie jest potrzebne. W tym roku postaram się szerzej korzystać z tej ramki.
Pozdrawiam.

Autor:  bonluk [ 19 stycznia 2014, 14:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Lemon,
Wrzuć fotki kolego bo pomysł jest super... Opis czytałem i domyślam się co i jak ale zobaczyć to no oczy to co innego.

Autor:  Lemon [ 19 stycznia 2014, 16:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

W załączeniu zdjęcia.

Autor:  Lemon [ 19 stycznia 2014, 16:27 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Kilka uwag do zamieszczonych wyżej zdjęć:
Na drugim zdjęciu niezbyt ostro widać rureczki wchodzące w otwory płytki plastikowej. Wynika to z tego, że zastosowano rurki w dwóch kolorach: białym i szarym. Te szare są mniej widoczne.
Zastanawiam się też, czy nie byłoby lepiej przykleić te rurki na stałe w otworach płytki. Po rozdzieleniu płytek niektóre rurki wypadają. Prawdopodobnie też wykonam otwory w nowych płytkach , bardziej dokładnie, a dolną płytkę wykonam z plastiku o grub. 6mm. Ale zanim ja się za to wezmę, może któryś z kolegów poeksperymentuje z tym.

Autor:  Mariuszczs [ 19 stycznia 2014, 16:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Może zamiast wklejać rurki to powiercić mniejsze otwory w grubszym plastiku i potem w koło nich naciąć wiertłem rurowym obwódki ? Takie wiertło z prowadzeniem do obwódki łatwo też wykonać.
Ale dobra wiadomość że to ci działa .

Autor:  arturrex [ 19 stycznia 2014, 16:45 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Dzięki za fotki :thank:
Jak widać nie święci garki lepią.
Pomysł jest ok, jedynie można to trochę estetyczniej wykonać. Ale najważniejsze prawie 3stówy zostają w kieszeni :pl:

Autor:  baru0 [ 19 stycznia 2014, 17:59 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Mariuszczs pisze:
Może zamiast wklejać rurki to powiercić mniejsze otwory w grubszym plastiku i potem w koło nich naciąć wiertłem rurowym obwódki ? Takie wiertło z prowadzeniem do obwódki łatwo też wykonać.

Jak takie wiertło wykonać ?
Pytanie raczej retoryczne ,wysokość komórki (od górnego brzegu do dna 9mm?)
Wymiar istotny jeżeli by to robić w jednym kawałku pleksi .
Lemon pisze:
Po jednodobowym pobycie matki rameczka była zaczerwiona w połowie

Znaczy że "dziurka" nie musi być idealną kopią komórki pszczelej ,raczej wymiar dł,i szer. maja tu znaczenie .Lemon :okok: :okok: .
Pozdrawiam
P.S.Ceny miseczek na pewno podskoczą :D

Autor:  Mariuszczs [ 19 stycznia 2014, 18:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Mogę wykonać takie z pilotem pod ten pierwszy otwór zapewne 5 mm z hakiem.

Autor:  Lemon [ 19 stycznia 2014, 18:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

arturrex, masz rację. To pierwszy produkt, może niezbyt estetycznie wykonany i mało precyzyjny. Ale skoro działa, przymierzę się do następnego uwzględniając uwagi Kolegów. Teraz padł mi do głowy pomysł, jak wiercić otwory by pasowały idealnie, bo to jest najtrudniejsze. Pomyślałem, że trzeba złączyć przed wierceniem obie płytki i wiercić wiertłem 7mm przez obie płytki, później wiertłem 10mm tylko płytkę
w której będą umieszczone miseczki. Łatwo będzie to zrobić mając wywiercone otwory mniejszym wiertłem.

Autor:  bonluk [ 19 stycznia 2014, 18:57 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Lemon, O tym samym pomyślałem. Jak się to dobrze rozplanuje to można zrobić to geściej. Co do rureczek to pewnie i inne jakieś można dopasować pod wymiar trzeba będzie sprawdzić. Za pomysł 6

Autor:  tomek1234 [ 19 stycznia 2014, 21:30 - ndz ]
Tytuł:  Re: Nicot

Witam,
Przeczytałem temat i równiez postaram sie stworzyć coś podobnego, ponieważ przekładanie larw nie idzie mi zbyt dobrze. Czy ktoś z forumowiczów mógłby narysować przekrój komórki i zaznaczyć podstawowe wymiary?? rozumiem że zageszczenie komórek nie musi być rónomierne poprostu miseczki muszą sie miescic i trzymać w płytce?? Jeżeli źle myslę prosze mi to łopatologicznie wyjasnić. Nigdy nie miałem w reku nikota itp

Autor:  Lemon [ 20 stycznia 2014, 09:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Nicot

tomek1234, ja też nigdy nie miałem w ręku oryginalnego Nikota, a wziąłem się za wykonanie własnego. Nie święci garnki lepią. Ty też go zrobisz bo to nic trudnego i na własne potrzeby zupełnie Ci wystarczy. Rysunek przekroju komórki do niczego Ci się nie przyda. Komórka pszczela ma średnicę 5,2-5,7 mm i o takiej średnicy szukaj rurki.
Długość rurki tak dopasuj ( od czoła płytki do dna miseczki), aby nie przekraczała 12mm. Taką długość ma średnio komórka pszczela. Wprawdzie pszczoły dość często budują komórki znacznie dłuższe, ale nie są one zaczerwiane przez matkę tylko zalewane nakropem. Powodzenia.

Autor:  wiesiek33 [ 20 stycznia 2014, 09:47 - pn ]
Tytuł:  Re: Nicot

Lemon pisze:
Pomyślałem, że trzeba złączyć przed wierceniem obie płytki i wiercić wiertłem 7mm przez obie płytki, później wiertłem 10mm tylko płytkę
Wierć wiertłem 2mm. Wcześniej napunktuj , bo z 7 na 10 wiertło i tak ci ucieknie i rozkalibruje otwór na nie symetryczny .

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/