FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=11889
Strona 1 z 2

Autor:  minikron [ 20 stycznia 2014, 19:05 - pn ]
Tytuł:  Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Miałem już tę nieprzyjemność, że ktoś "przytulił" moje ule, zdarzyło się też, ze nowego właściciela znalazły same ramki z miodem wrzosowym, dlatego od jakiegoś czasu szukałem sposobu na trwałe oznaczenie uli i ramek.
Marzyła mi się wypalarka, ale odstraszał mnie koszt grawerowania. Najtańsze oferty firmowe to min 200 zł, po znajomości, bez faktury 130 zł. Chciałem dość duzy stempel, żeby zmieściło sie nazwisko, rozmiar ok 2/10 cm
Tak sie złożyło, że synek niedawno kupił frezarkę CNC i wykonał mi coś takiego:
http://www.youtube.com/watch?v=TELxlD3XGRs
Kilka zdjeć:
https://picasaweb.google.com/1106704402 ... 7LCS0KTwOw

Rozmawiałem na czacie z kilkoma kolegami i wyrazili zainteresowanie, wiec jesli ktoś chciałby nabyc coś podobnego, to proszę pisać na adres synka: torter@o2.pl lub dzwonić 727583770
Ja sie na tym niezbyt znam, napiszę tylko, że zamiast liter czy liczb może wygrawerować tez jakiś rysunek, logo itp.
Cena wg mnie dość konkurencyjna, bo za komplet z palnikiem mówił, że ok 200 zł. Szczegóły do dogadania mailowo albo telefonicznie.
Ja tylko spełniam prośbę, żebym zamieścił takie ogłoszenie.

Autor:  arkadiusz77 [ 20 stycznia 2014, 19:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Wieczorkiem jak odnajdę wstawię link do firmy z Mielca cena od 80 zł, może komuś się przyda. Wypalarka do lutownicy wygrawerowana.

Autor:  arkadiusz77 [ 20 stycznia 2014, 20:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

http://egraw.net/ - dla tych co boją się ognia ;-)
arkadiusz77 pisze:
Wieczorkiem jak odnajdę wstawię link do firmy z Mielca cena od 80 zł, może komuś się przyda. Wypalarka do lutownicy wygrawerowana.

Autor:  minikron [ 20 stycznia 2014, 20:35 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

arkadiusz77, dzieki za konstruktywną krytykę, ale patrząc na ich ofertę, za mój stempel musiałbym zapłacić 720 zł (9 liter x 80 zł)+ palnik+obudowa itp
Poza tym, lutownica jest bardzo niepraktyczna, rozważałem to, za mała moc, brak dostępu do prądu w pasiekach.
Wszystko trzeba rozważyć.

Autor:  Lenin [ 20 stycznia 2014, 21:42 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Tkaczuk znaczył swoje ule w ten sam sposób i nic z tego nie wyszło. Złodziej który ukradł mu ule wziął szlifierkę i zeszlifował wszystkie znaki. Jak go złapali w sądzie zeznał, że jedni ule znaczą wypalając znaki,a inni szlifują i też znaczą w ten sposób. Taka sytuacja naprawdę miała miejsce i nic mu nie udowodnili.

Autor:  arkadiusz77 [ 20 stycznia 2014, 22:29 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Nie odbieraj tego jak krytyki pokazałem inna drogę. A ule znaczysz raczej w pracowni niż na pasieczysku. Każdy sposób jest dobry jeżeli jest skuteczny.
minikron pisze:
arkadiusz77, dzieki za konstruktywną krytykę, ale patrząc na ich ofertę, za mój stempel musiałbym zapłacić 720 zł (9 liter x 80 zł)+ palnik+obudowa itp
Poza tym, lutownica jest bardzo niepraktyczna, rozważałem to, za mała moc, brak dostępu do prądu w pasiekach.
Wszystko trzeba rozważyć.

Autor:  Jerzy [ 20 stycznia 2014, 23:07 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Nie ma doskonalych metod znakowania, ale ta z wypalaniem jest stosowana w wielu krajach na swiecie i wg mnie jest jedna z najlepszych i najbardziej dostepnych, bo 'inne' sa juz kosztowne i przecietny portfel tego nie zdzierzy.
Napewno gaz, a nie lutownica, jesli mialoby to isc sprawnie.
A metal na stempel musialby byc odpowiednio dobrany, aby szybko sie nie wypalil.
Osobiscie planuje zamowic sobie taki "znak".

Autor:  adidar [ 20 stycznia 2014, 23:24 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Lenin, można by oznaczyć palnikiem od wewnątrz ramki przed zbiciem, w ten sposób pszczoły zbudują plastry, a znaku nie będzie widać w woszczynie.

Autor:  PawelKS3 [ 20 stycznia 2014, 23:38 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

minikron, fajny pomysł tylko muszę sobie jakieś logo wymyśleć.

Autor:  piko [ 20 stycznia 2014, 23:56 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Myślałem o czymś takim już dawno.
W jakim formacie należy dostarczyć tzw. logo?
Absolutnie nie wiem, jaki system nadzoruje prace obrabiarek CNC. Linux?
Pozdrawiam, Piotr

Autor:  Prstyk [ 21 stycznia 2014, 00:23 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

adidar pisze:
Lenin, można by oznaczyć palnikiem od wewnątrz ramki przed zbiciem, w ten sposób pszczoły zbudują plastry, a znaku nie będzie widać w woszczynie.


Bardzo dobry pomysł !!!!
Ja także myślałem o takim urządzeniu i powiem szczerze że nie żałował bym tej odrobiny czasu i paru litrów gazu i znakował bym ramkę z każdej strony od zewnątrz i wewnątrz ;) po takich 8-śmiu stemplach chciał bym zobaczyć wymówkę złodzieja :haha: oraz sposób zeszlifowania znaków w czterech miejscach gdzie wosk topił by się i u**** szlifierkę czy pilnik :tasak: ;)

Jerzy pisze:
A metal na stempel musialby byc odpowiednio dobrany, aby szybko sie nie wypalil.
Osobiscie planuje zamowic sobie taki "znak".


wypalił tzn co?? nie jestem alfą i omegą w każdej dziedzinie i nie bardzo wiem ile stempli może wytrzymać taka forma jaką przedstawiono na filmie?? i jaka stal najdłużej wytrzyma??

Autor:  Jerzy [ 21 stycznia 2014, 07:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Prstyk pisze:
wypalił tzn co?? nie jestem alfą i omegą w każdej dziedzinie i nie bardzo wiem ile stempli może wytrzymać taka forma jaką przedstawiono na filmie?? i jaka stal najdłużej wytrzyma??


Te, ktore widzialem, mialy te grawerowana "stopke" z brazu, ale nie twierdze, ze musi to byc akurat braz, bo nie jestem od tego fachowcem.
Z doswiadczenia wiem tylko tyle, ze np. lutownice miedziane wypalaja sie dosc szybko, dlatego temat pozostawiam fachowcowi, bo tez u niego chce zamowic, tzn. 'u synka minikona'. A mam nadzieje, ze w razie zuzycia tego najwazniejszego elementu, bedzie mozna zamowic nowy?

Autor:  adamjaku [ 21 stycznia 2014, 07:46 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Ja sobie znaczę wszędzie, daszki pod blachą, ule w środku i na zewnątrz.. deseczki od środka. Zarówno w widocznych miejscach jak i takich, które udowodnię dopiero po rozłożeniu ula.. Najważniejsze to ule namierzyć po kradzieży.. później to już z górki..

Tutaj temat i mój znaczek:
viewtopic.php?f=47&t=10391&hilit=+wypalania

Autor:  robert-a [ 21 stycznia 2014, 21:33 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Mozna kupić lutownice transformatorowa i wygiąć z drutu logo albo litery. Ale pomysł super ja flamastrem znakowałem w która stronę "Y" teraz przejdę na wypalenie znaczków a do inicjałów to już blisko. Adam ma rację poznakować wszystko. A lutownica to w pracowni a ramki to te z pracowni teraz jest dobry moment bo ich tam jest dużo a te z uli na wiosnę wrócą i poleci dalej znakowanie.

Autor:  torter [ 19 lutego 2014, 17:15 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

W odpowiedzi na pytania nagrałem film ze znakowaniem zabudowanych ramek:


Kilka zdjęć:
Obrazek

Obrazek

Nawet mocne wypalenie nie wpływa na sam plaster:
Obrazek

Próba na pomalowanym korpusie:
Obrazek

Na styrodurze:
Obrazek

Więcej zdjęć tutaj:
https://picasaweb.google.com/1106704402 ... Wypalarka#

Autor:  Rob [ 19 lutego 2014, 18:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Zewnętrzne oznakowanie jest ok ale łatwo je zlikwidować a po samych śladach szlifierki nic nie udowodnisz, dodatkowo należałoby znakować ramki od wewnątrz przed wprawieniem węzy. Tym sposobem zdarte szlifierką ramki byłyby sygnałem, że coś jest na rzeczy i należy sprawdzić sobie wiadome miejsca na ramce zabudowane plastrem. Po za tym uważam, że w przypadku kradzieży odnalezienie ula z takimi ramkami jest niestety mocno problematyczne i należałoby znaleźć sposób na tanie ustalenie lokalizacji kradzionego ula przy pomocy GPS lub innej metody

Autor:  minikron [ 19 lutego 2014, 18:44 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Rob, czy zamknięcie mieszkania zabezpiecza przed włamaniem i kradzieżą? Nie? To dlaczego zamykasz wychodząc?

To nie jest zabezpieczenie przed kradzieżą, to sposób na zniechęcenie złodzieja.
Zresztą, to synka dzieło, niech sam sie broni :D

Autor:  torter [ 19 lutego 2014, 18:54 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Zamiast krytykować proszę zaproponować trwalsze/lepsze rozwiązanie. Wszyscy na tym skorzystają :)

Autor:  asan [ 19 lutego 2014, 19:03 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Nie wiem czy trwalsze i lepsze i na razie jako koncepcja - farba UV i dane malowane w środku korpusu. Pszczoły pociągną propolisem i nie będzie widać. Co nie zmienia faktu że zgłoszę się kiedyś po ten stempel bo mi się takie znakowanie zwyczajnie podoba :)

Autor:  arturrex [ 19 lutego 2014, 19:29 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Trzeba stosować znakowanie w nietypowych miejscach i mało widocznych miejscach np we wrebie korpusu , pod spodem korpusu, daszek pod spodem z boku, z boku od środka dennicy, ..... o kilku innych miejscach nie bedę mówił celowo :)

Autor:  minikron [ 19 lutego 2014, 19:35 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Ja uważam, że trzeba to robić w miejscach najbardziej widocznych, rzucających się w oczy. Jak najwięcej jak największych znaków.
Może tak uda się zniechęcić złodzieja.
Jak ule już znikną, to szukaj wiatru w polu. Możliwość udowodnienia własności na niewiele się przyda.

Autor:  ja-lec [ 19 lutego 2014, 19:52 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

minikron pisze:
Ja uważam, że trzeba to robić w miejscach najbardziej widocznych, rzucających się w oczy. Jak najwięcej jak największych znaków.
Może tak uda się zniechęcić złodzieja.


Tu się z Tobą zgadzam złodzieje to zazwyczaj próżniaki i zeszlifowanie iluś tam ramek może ich odstraszać, ci co chcą szybko sprzedać, bo na tak znakowane ule z ramkami nie łatwo znaleźć nabywcę.
Zastanawia mnie tylko dlaczego na ramkach z miodem pisze SZYNKA :D

Autor:  Mariuszczs [ 19 lutego 2014, 20:07 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Ukradnie pszczoły i się w domu skapnie że ramki poznakowane - odwiezie ?

Autor:  minikron [ 19 lutego 2014, 20:18 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Ślepy raczej nie kradnie.
Znakuję też korpusy, daszki, wszystko...

Autor:  ja-lec [ 19 lutego 2014, 20:21 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Mariuszczs pisze:
Ukradnie pszczoły i się w domu skapnie że ramki poznakowane - odwiezie ?


Może porzuci bo zeszlifowanie takich ramek to nie takie proste zwłaszcza jak ramki z pszczołami, a złodziej to nie zawsze pseudo pszczelarz.

Autor:  GÓRAL [ 19 lutego 2014, 20:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

ja-lec pisze:
Nie wolno wstrzymywać gazów! Nie wypuszczone unoszą się do mózgu i stąd się biorą posrane pomysły.
posrane pomysły to z wstrzymywania stolca a z gazów to będzie PIERDzielenie :D

Sorry ,że nie w temacie.

Pozdrawiam
Przemek

Autor:  Rob [ 19 lutego 2014, 20:41 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

minikron pisze:
Rob, czy zamknięcie mieszkania zabezpiecza przed włamaniem i kradzieżą? Nie? To dlaczego zamykasz wychodząc?
torter pisze:
Zamiast krytykować proszę zaproponować trwalsze/lepsze rozwiązanie. Wszyscy na tym skorzystają

Eeeeeeeee..... ale o co chodzi? a gdzie ja krytykowałem pomysł tortera? Napisałem, że oprócz znakowania ramek w miejscach widocznych warto je oznakować tak, żeby pszczoły zamaskowały znaki wyciągniętym plastrem, jeśli złodziejski sk...el zeszlifuje znaki to jedyne co osiągnie to to, że nabierzemy wątpliwości i sprawdzimy to czego nie usunie bo nie wie, że jest. No i warto mieć w niektórych ulach jakiś system GPS co przy obecnej miniaturyzacji jest chyba niezbyt trudne do zrealizowania.
Złodziej to nawet nie pseudo-pszczelarz, złodziej to....wpiszcie co chcecie bo i tak te wyrazy się nie pojawią.

Autor:  ja-lec [ 19 lutego 2014, 20:46 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

GÓRAL, Stolec jest za ciężki i co najwyżej w połączeniu z pierdzeniem możesz mieć posrane gacie.

Przepraszam że nie w temacie!

Autor:  adamjaku [ 19 lutego 2014, 21:40 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Proponuję Wam Zeszlifować takie wypalone znaki.. ręka odpadnie i papieru nie starczy. To się głęboko wypala.. to nie farba łatwa do zeszlifowania. Jest niemal nie do usunięcia. Pomyślcie, jak papier na wosku się zachowuje..

Autor:  Krzyżak [ 19 lutego 2014, 22:33 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Uważam, że trzeba znakować. Ukraść i tak ukradnie znakowanie go nie zniechęci. Ule spali, miód odwiruje, a z pszczół zrobi pakiety i sprzeda lub u siebie zasiedli.

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  minikron [ 19 lutego 2014, 22:37 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Yhh.. Gdybym był złodziejem i miał wybór znakowane lub nie, wybrałbym nieznakowane. Jak synek mówi, zamówienia są, wiec coniektórym pomysł się podoba.

Autor:  Jerzy [ 19 lutego 2014, 23:05 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Znowu beznadziejna i pusta dyskusja, jak na wiele innych tematów, a co jeden to mądrzejszy od złodzieja..
Znakują wiele rzeczy na całym świecie i sobie to chwalą. Szyby w samochodach też znakują i nikt tego jakoś nie kwestionuje.
Jest to bardzo dobra metoda zniechęcania do kradzieży i naprawdę warto wziąć to pod uwagę, a przymusu nie ma.

Autor:  adidar [ 19 lutego 2014, 23:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

adamjaku, masz racje - nie ktoś spróbuje zeszlifować min. 3 znaki na ramce wypalone do głębokości 3-4 mm. Jedynie lamelka na szlifierce, ale to po kilku ramkach ręka odpada a zjechanie tej warstwy sprawi że ramka straci te 4-5 mm co od razu widać.
Własność trzeba znakować i ubezpieczać. Warto też przy pasiece ustawić znak.

Autor:  torter [ 07 marca 2014, 12:22 - pt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Zrobiłem następne testy. Wypalenie w ramce w której nie ma rowka na drut:
Obrazek
"ile dała fabryka":
Obrazek
Jak widać drut ani trochę nie ucierpiał:
Obrazek

Zeszlifowany wypalony napis z pierwszego zdjęcia:
Obrazek
Widok z boku:
Obrazek

Z 10mm ramki zostało 8mm.

Autor:  Mariuszczs [ 07 marca 2014, 13:32 - pt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Tan napis nie może się jeszcze nazywać zeszlifowany :mrgreen:

Nie ulega wątpliwości że nikt napisu nie będzie szlifował tylko wymieni beleczkę lub nic nie zrobi.

Autor:  adidar [ 07 marca 2014, 23:16 - pt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Mam już 2 bardzo przydatne rzeczy od tego tygodnia w mojej pasiece- cechownik od kolegi z tego tematu oraz korpusy z wejmutki od Marcina Skuty. Sami oceńcie efekt półfinałowy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Krzyżak [ 07 marca 2014, 23:26 - pt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

adidar pisze:
Mam już 2 bardzo przydatne rzeczy od tego tygodnia w mojej pasiece- cechownik od kolegi z tego tematu oraz korpusy z wejmutki od Marcina Skuty. Sami oceńcie efekt półfinałowy.

Powypadają Ci te sęki :)

Pozdrawiam
Krzyżak

Autor:  bo lubię [ 07 marca 2014, 23:27 - pt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

W sumie to te znakowanie wyklucza dalszą sprzedaż,raz że złodziej powie że kupił gdzieś tam ,dwa można kogoś nieopatrznie oskarżyć ,tak więc powrót do punku zero,jedynie ,znaczek ma nie wychodzi poza swoją pasiekę.

Autor:  kudlaty [ 07 marca 2014, 23:29 - pt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

adidar pisze:
Mam już 2 bardzo przydatne rzeczy od tego tygodnia w mojej pasiece- cechownik od kolegi z tego tematu oraz korpusy z wejmutki od Marcina Skuty. Sami oceńcie efekt półfinałowy.
Obrazek Obrazek Obrazek


ln czy wielkopolski 18?
ja bym dorzucil po wkrecie na strone, ale to moje zdanie mimo że klejone

Autor:  adamjaku [ 08 marca 2014, 08:06 - sob ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

bo lubię pisze:
złodziej powie że kupił gdzieś tam


Ogłoszenie na forum.. ukradziono ule, oznakowane wypalonym nazwiskiem Kowalski. Ogłoszenie sprzedaży, sprzedam ule.. gość jedzie, ogląda i widzi nazwisko. Pyta czemu podpisane, Panie, bo takie kupiłem. Naturalnym jest, że zapyta Kowalskiego, czy sprzedał, szczególnie, że wcześniej przeczyta że pasieka zniknęła. Jak nie zadzwoni, nie zapyta wszystko wiedząc, to jednoznaczne dla mnie z tym, jakby sam zlecił kradzież.

Autor:  adidar [ 08 marca 2014, 10:25 - sob ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

kudlaty, 18 cm wlkp

Autor:  bo lubię [ 08 marca 2014, 13:36 - sob ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

adamjaku, dobrze piszesz ,teraz rozbij to na lata wynik zgoła inny

Autor:  kulka96 [ 08 marca 2014, 15:05 - sob ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

adidar pisze:
Mam już 2 bardzo przydatne rzeczy od tego tygodnia w mojej pasiece- cechownik od kolegi z tego tematu oraz korpusy z wejmutki od Marcina Skuty. Sami oceńcie efekt półfinałowy.
Obrazek Obrazek Obrazek

Staszek i ja mamy takie zdanie byś wkręcił jeszcze po jednym wkręcie.Dla pewności po 3 na stronie. W ulu jest wilgotność sięgająca i 90% a na zewnątrz deska ma 15% więc będzie pewność , że z tych dłuższych desek nie zrobią się łódki lub banany :mrgreen:

Autor:  torter [ 13 kwietnia 2014, 00:31 - ndz ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Jako, że nie każdy ma dostęp do butli 11kg która zajmuję również sporo miejsca i jest stosunkowo droga wpadłem na pewien pomysł. Nowy patent na cechownik:
Obrazek

Palnik ręczny na kartusze C-206. Palnik ma 1,7kW także lutownice elektryczne odpadają w przedbiegach. Jako, że stempel jest prawie o połowę mniejszy (2,5x7cm) niż na wcześniej pokazanych zdjęciach nagrzewa się w niecałą minutę. Na maksymalnym grzaniu jeden kartusz 190g powinien starczyć na około półtorej godziny (na tabliczce znamionowej pisze, że zużywa 0,125kg/h). Przy minimalnym grzaniu również daję rade. Co najważniejsze palnik nadaje się do pracy ciągłej.

Więcej zdjęć:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tutaj jeden z pszczelarzy pokazał rozwiązanie z lutownicą kolbową, chyba 250W:

Autor:  Gryfios [ 14 kwietnia 2014, 19:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Może by tak sprawę uprościć.
Wyrabiamy zwykłą pieczątkę. Zamieszczamy na niej wszystko co tam chcemy. Sporo rzeczy się zmieści. Koniecznie numer telefonu i dane właściciela itp. No i bierzemy się do pracy:
- bach, bach i górna listewka ramki zaznaczona z dwóch stron,
- jeżeli mało, bach, bach, bach, bach, bach, bach i wszystkie listewki oznaczone z dwóch stron;
- jeżeli mało kolejne bachy....
Ładnie to może nie wygląda, ale przecież nie o to chodzi.
No i niech sobie przyszły ''właściciel'' to ściera, zdrapuje i co tam jeszcze chce....
W pakiecie możliwe dodatkowe opcje:
- barwa użytego atramentu określa rok wejścia ramki do służby,
- miejsce usytuowania pieczątki po długości górnej listewki określa rodzaj zastosowanej węzy (5.4, 5.1, czy 4.9),
- kierunek pieczątki określa kierunek Y-ów w ramce.
- patent można stosować na dowolnym elemencie ula, w dowolnej ilości.
No i co najważniejsze. Gwarantowany niski koszt, bardzo krótkie terminy realizacji oraz całkowite bezpieczeństwo przy pracy.
:lol: :lol: :lol:

Autor:  torter [ 08 lipca 2014, 17:37 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Znakowanie ramek przed ich złożeniem. Wypalony napis będzie wewnątrz ramki co uniemożliwi jego usunięcie.



Obrazek

Autor:  kolopik [ 08 lipca 2014, 21:13 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Ale cudujecie. Masz własną pasiekę od lat z x-nastolatnymi ulami i boisz się aby Ci ich nie p????? ?
Zmień swoje myślenie. Zmień ule na nowe z nietypową ramką.
Dla Ciebie to żadna różnica a dla złodzieja skuteczny odstraszacz.
I nie musisz zakopywać koło ula zaczepnego granata z zawleczką przywiązaną do jego nóżki.

Autor:  Mariuszczs [ 08 lipca 2014, 23:24 - wt ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Niby tak, ale złodziej ramkę obejrzy dopiero po kradzieży .

Autor:  asan [ 09 lipca 2014, 00:00 - śr ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

No i z tego co pamiętam, wiosną czy jesienią ukradli komuś rodziny na nietypowej ramce.

Autor:  torter [ 17 lipca 2014, 15:41 - czw ]
Tytuł:  Re: Oznaczenie uli sposobem na złodzieja.

Mariuszczs pisze:
Niby tak, ale złodziej ramkę obejrzy dopiero po kradzieży .
I być może zanim zdąży się ich pozbyć odpowiednie służby postawią mu zarzuty jako, że będzie niezbity dowód na kradzież.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/