FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
topiarka firmy łysoń http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=12085 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | gutek [ 11 lutego 2014, 13:43 - wt ] |
Tytuł: | topiarka firmy łysoń |
witam jak w temacie co myslicie o topiarce do wosku łysonia chodzi mi o takie typy http://lyson.com.pl/807-Urzadzenie-do-w ... 35885.html a to następna http://lyson.com.pl/626-Urzadzenie-do-w ... 36059.html jakie są wasze opinie może ktos posiada taką? lub jaka polecacie |
Autor: | xsiek [ 11 lutego 2014, 14:07 - wt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
gutek, to prawie to samo co duży emaliowany garnek z podwieszoną siatką i na gaz z nim ( jak chcesz mieć gazowo) bądź kuchnię jak kto gdzie ma na wsi jeszcze ![]() ![]() |
Autor: | jino2 [ 11 lutego 2014, 16:37 - wt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
ostatnio doczytałem, ze topniki do wosku powinny osiągać temperaturę blisko 100*C, gdyż niektóre woski pszczele topią się dopiero w 90+ *C. |
Autor: | Rummel [ 26 lutego 2014, 12:29 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Ja się chyba 2 lata temu skusiłem na podobny zakup dotacyjny. Niestety nie jestem zadowolony mimo ze dostałem refundację. Urządzenie nie jest dostosowane do wymiaru ramek, ale prawdopodobnie wynika z tego jakie wymiary mają arkusze blachy z której zbudowano pojemnik. Żeby wypełnić całe wnętrze pojemnika trzeba wycinać plastry, a ja chciałem wytapiać bez niszczenia drutu. Więc jest do wyboru albo upychać plastry w różnych pozycjach tzn. trochę na leżąco trochę bokiem, albo pogodzić się z tym, ze będzie się gotowało wodę dla nie w pełni wypełnionego pojemnika. Ważne jest, że na dno trzeba wlać kilkanaście litrów wody. Zagotowanie takiej ilości zajmuje sporo czasu, a potem żeby to wyparowało trzeba zużyć sporo gazu. Jak topiłem woszczynę na pełnym ogniu palnika to gazu ubywało w tempie które powodowało ból kieszeni. Dlatego po jednym sezonie urządzenie znalazło swoje miejsce wśród nieużywanych gadżetów. Zamiast tego zacząłem u używać leja z sitem i korpusów ula. Kiedy się okazało, że to działa wprowadziłem lejek do sprzedaży przez moją firmę jako "SED parowa topiarka do wosku w cenie 350 zł" w komplecie z parownicą. Zaletą tego rozwiązania w porównaniu z tymi o które pytasz jest kilka razy mniejsza cena, a także to, że bez ponoszenia wysokich kosztów można od ręki przetopić nawet niewielkie ilości wosku np. gdy mamy wycięte plastry z ramek pracy z zawartością czerwiu trutowego, który się szybko psuje, a akurat nie ma pogody do użycia topiarki słonecznej. Koszt pracy urządznia jest naprawdę niewielki bo w ciągu 30 minut gotowania wyparowuje około 2 l wody, a koszt zużyej energii elektrycznej wynosi dużo poniżej 1 zł. |
Autor: | Krzyżak [ 26 lutego 2014, 12:44 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Nie wytapia się wosku z ramek (szczególnie drutowanych). Woszczynę należy wyciąć z ramki a następnie przetopić. Takie wytapianie jak pokazuje kolega Rummel prowadzi do dostania się do wosku całego syfu z ramek i drutu. Nie tędy droga. Temat wałkowany na forum nie raz. Pozdrawiam Krzyżak |
Autor: | CYNIG [ 26 lutego 2014, 12:51 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Krzyżak, a konkretnie jakiego ?? Zwłaszcza z tych drutów, bo sam jak wycinam susz do przetopu to drutów z nich nie wyjmuję ![]() |
Autor: | Rummel [ 26 lutego 2014, 12:56 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Może i wałkowane, ale jak pszczelarzę ponad 30 lat nigdy nie "wydłubywałem" drutu ze starych palstrów przed przetopieniem. Nie słyszałem też żeby ktoś tak postępował. Co do "syfu" z ramek to moje ramki raczej nie są zasyfione bardziej niż woszczyna, która się w nich znajduje. Wosk który uzyskuję służy mi od lat do produkcji węzy ( wykonywana na zamówienie z mojego wosku) i nigdy nie zdarzyło się żeby pszczoły nie chciały jej odbudowywać, a to jest dla mnie najlepszy certyfikat wysokiej jakości wosku. |
Autor: | emka24 [ 26 lutego 2014, 13:04 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Krzyżak pisze: Temat wałkowany na forum nie raz. Temat forsowany przez jednego pszczelarza. Moje zdanie jest takie trochę mniej wiary a więcej rozsądku. |
Autor: | piotr79 [ 26 lutego 2014, 13:27 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Ja mam taką topiarkę tą większą i jetem zadowolony uważam że jest dobra wytapiam całe ramki bez wycinania, po wyjęciu z z kosza tylko nożem przeczyszczę cała ramkę i drut. |
Autor: | Rummel [ 26 lutego 2014, 13:53 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
A ile ramek wkładasz na raz do pojemnika i jak je tam układasz czy też może zawieszasz? |
Autor: | piotr79 [ 26 lutego 2014, 22:21 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Ponad dwadzieścia wchodzi na jeden raz, i jestem zadowolony. |
Autor: | Rummel [ 27 lutego 2014, 09:49 - czw ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
U mnie też wchodziło prawie tyle ale część musiałem ułożyć na płasko na dnie, a z boku zostawało jeszcze trochę miejsca gdzie wkładałem kilka ramek bokiem i to właśnie uznałem za wadę tego rozwiązania. Na przetopienie takiej ilości plastrów trzeba było zagotować i odparować kilkanaście litrów wody. Biorąc pod uwagę to, że metoda parowa bez wyciskania ogólnie rzecz biorąc nie jest zbyt wydajna ( niektórzy twierdzą, ze w zboinach pozostaje jeszcze 40 % wosku) to wolę jednak odparować około 2 litrów wody i osiągam ten sam skutek. Istotne są również gabaryty. Pojemnik z nierdzewki ładnie wygląda ślicznie się błyszczy jak go wypolerować, ale po zakończeniu prac z topieniem wosku stoi toto i zajmuje miejsce. Można wykorzystać sito które znajduje się wewnątrz do odsączania odsklepów, ale jak na mój gust trochę za mało w nim otworków i miód nie odsącza się tak dobrze jak na sitach do cedzenia miodu. |
Autor: | gutek [ 09 marca 2014, 17:28 - ndz ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
piotr79, a po jakim czasie osiaga danom temperaturę i cały wsad w jakim czasie wytopi? |
Autor: | piotr79 [ 11 marca 2014, 23:03 - wt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Hm hm ciężko mi konkretnie odpowiedzieć bo nie mierzyłem czasu, ale na pewno zależy od tego ile jest wody i na ile jest odkręcony gaz, ale tak orientacyjnie ok. 15-20min!!! ale to tylko tak strzelam, pozdrawiam |
Autor: | e-pszczelarz.pl [ 17 marca 2014, 19:43 - pn ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
a ja w zimie przetapiam też parowo w stole do odsklepiania ![]() http://www.e-pszczelarz.pl/index.php?op ... Itemid=204 |
Autor: | polbart [ 17 marca 2014, 20:11 - pn ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
![]() ![]() ![]() Pozdrawiam, polbart |
Autor: | gutek [ 08 czerwca 2014, 13:57 - ndz ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
zakupiłem topierke tą większą bardzo fajna polecam ![]() |
Autor: | bagisek1 [ 05 lutego 2015, 22:43 - czw ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Rummel pisze: Kiedy się okazało, że to działa wprowadziłem lejek do sprzedaży przez moją firmę jako "SED parowa topiarka do wosku w cenie 350 zł" w komplecie z parownicą. . Witam.Czy posiadasz jakieś fotki tej swojej topiarki. Jeśli tak , to proszę o kilka zdań i zdjęć na mareczek274wp.pl |
Autor: | Zenon [ 06 lutego 2015, 13:55 - pt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Mam tą topiarkę odRummelto znaczy ten lej co wkłada się w korpus i parownicę super sprawa |
Autor: | misza30 [ 06 lutego 2015, 15:27 - pt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
A te ramki to lepiej pionowo czy poziomo kłaść? zastanawia mnie czy nie można do tego wykorzystać parnika, wkładając ten lej w wiadro. I taniej bo można trochę do ognia wrzucić i się zagrzeje. Tylko jak lepiej te ramki pionowo czy poziomo? |
Autor: | honey [ 06 lutego 2015, 22:13 - pt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Koledzy gdzie można dostać taką parownicę? ![]() |
Autor: | Pasieka Michalski [ 10 lutego 2015, 23:08 - wt ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Ja osobiście polecam topiarki od Łysonia. Pierwszą zakupiłem na samym początku ich produkcji, tylko ja korpus główny ociepliłem wełną niepalną dookoła aby były mniejsze straty cieplne i to się sprawdza. Teraz w sprzedaży są takie http://lyson.com.pl/1526-Topiarka-do-wo ... 40117.html i sprawdzają się jeszcze lepiej. Ja jestem zwolennikiem wycinania ramek do wytopienia. Do rozgrzania pełnego i wytopienia 1 wsadu to okres około 50 min. Później idzie znacznie szybciej bo tylko się uzupełnia ( wytop wsadu około 20 min) a jak nazbiera się syf to szybciutko usuwamy go szufelką. Ten syf (po wystudzeniu) znakomicie nadaje się do opalania pracowni w połączeniu z drzewem. Pozdrawiam Miłosz |
Autor: | wtrepiak [ 11 lutego 2015, 04:25 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Na konferencji pokazał topiarkę ...podgrzewaną na drzewo lub węgiel z kwasówki ale ponad 4 tyś... |
Autor: | jino2 [ 11 lutego 2015, 09:43 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
honey pisze: Koledzy gdzie można dostać taką parownicę? na allegro , z dopiskiem do tapet.
|
Autor: | misiek18100 [ 11 lutego 2015, 22:24 - śr ] |
Tytuł: | Re: topiarka firmy łysoń |
Mi podoba się coś takiego https://www.youtube.com/watch?v=cISPocqZnmQ a tu np można kupić http://www.pchela.com.ua/?page_id=2134 ale pewie nie wyślą do Polski |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |