FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Piotrze taki ciemny ten wosk czy to przekłamanie na zdjęciu?

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

Grzesiu, po gotowaniu tym sposobem wosk zawsze ma taki kolor,ale jak się da do sklarowania to zupełnie inaczej wygląda,uwierz .
Bo faktycznie niedoświadczony to inaczej widzi .Umnie z elektrycznej jest podobnie po wytopie a klar to klar

Andrzeju Ty ekspert od wosku i węzy ja jedynie odbiorca końcowy węzy która z Twoich r
ąk zawsze odpowiada moim pszczołom w mojej parownicy wosk pozyskany jest żółty odrazu

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

No żółty to on nie jest bardziej oliwkowy-ale i ramki bardziej ciemne niż jasne. Te krążki bądą jeszcze klarowane
zobaczymy jak wyjdzie

mendalinho
Zapodał byś coś danych technicznych ,ilość ramek -suszu , czas wytopienia .
Rodzaj po źródła energii .Pozdrawiam

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

baru0,
Mam to wszystko jakieś filmiki ponagrywane .
Pasieka uporządkowana, podkarmiaczki pomyte to i lada moment coś wrzucę.
Hej

Na razie wosk wytopiony.
Proces przebiega dwuetapowo. Pierwszy etap temp 110 stopni i wytop wosku z woszczyny. Wstępne klarowanie. Drugi etap sterylizacja wosku .
Temperatura ok 130 stopni przy ciśnieniu 2 atm (30 minut)
Urządzenia wytapia jednorazowo 30 ramek wlkp w całości
Woszczyny nie łamię ani nie gniotę
Od włączenia urządzenia do wytopienie pierwszej serii mija 1h.
Następne partie (30 ramek) przetapiają się w 20 minut.
Dziennie można przetopić kilkaset ramek
Urządzenie wytopiło blisko 100 kg wosku, spełnia moje wszystkie wymagania. Wytapia, prasuje zboiny, sterylizuje wosk jest bezpieczne.

mendalinho, Masz rysunki techniczne tego "ciekawego" ustrojstwa Bo wyszło piknie
Pozdrawiam

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Wzorowałem się na tym
http://tech.money.pl/przemysl/patenty/p ... 19588.html
Inaczej rozwiązane jest podgrzewanie wody i sposób podłączenia.
Urządzenie w całości zbudowane jest z blachy nierdzewnej (kosz na susz jest z kwasówki perforowanej)
Całe urządzenie składa się z trzech elementów
-kocioł główny największy(w którym znajdują się grzałki i woda (ok 33l))
-nad woda podwieszony jest kocioł na wosk(ok 20l) Dno kotła jest pod katem i prowadzi do zaworu którym wosk jest spuszczany z urządzenia
-z kolei w kotle na wosk podwieszony jest kosz wsadowy (30 ramek wlkp) w którym pracuje prasa zamocowana na gwintowanym pręcie w pokrywie(lepiej jakby prasa działała na zasadzie dźwigni co jeszcze bardziej skracało by proces wyciskania zboin)
pojemność zbiornika na wosk pozwala na wytopienie ponad 120 ramek bez konieczności spuszczania wosku.
Pozdrawiam

A jaki uzysk wosku ze 100 ramek wielkopolskich ?

Ile wybuliłeś za całość ?

Jaka grubość blachy na zewnątrz ?

Mariusz jeszcze nie ważyłem tych krążków bo będą sterylizowane, ale ten krążek największy ze zdjęcia to ze 120 ramek. Z 90 ramke to jest większość z tego zdjęcia

Za materiał ok 900-1000zł. w sumie poszły 3 arkusze blachy (2 arkusze nierdzewki , 1 arkusz kwasówki perforowanej) Pokrywa ( z grubszej blachy), śruby. grzałki, stycznik, zawór bezpieczeństwa, zawór spustowy do wosku i do uzupełniania wodyZa robotę nie płaciłem bo pomógł ojciec ale sam wiesz jak się za to liczy.

Wszystkie blachy grubości 1mm

No dobrze jedynka styknie, nie skoroduje więc nie zakłada się tego w liczeniu grubości .

Na pewno wychodzi ponad 100 gram na ramkę wielkopolska wosku .

Nabyłem 18l autoklaw tylko się zastanawiam czy wosk znajdujący się w naczyniu przez te umowne 30 min w całości się wysterylizuje Czy może sterylizować bez tego naczynia, ale co z grzałką, czy nie zaszkodzi jej ten wosk

_________________
FanPage Facebook

wosk nie może mieć kontaktu z grzałką

Ja leję 5 litrów wody, grzeję na gazie. Wszystko ze środka wyrzucone. tylko mój ma możliwość takiej pracy - tutaj widzę, że grzałka wychodzi z dna - więc pewnie taki manewr się nie uda. Temperatura rośnie dopiero po całkowitym rozpuszczeniu wosku - wcześniej stoi jak zaczarowana. Licz czas od osiągnięcia zadanej temperatury ( u mnie najmniej 1,5h to trwa).

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Wczoraj robiłem próbę na samej wodzie. Wlałem ok 3-5l wody tak, żeby zakryła się grzałka i było jeszcze trochę nad nią. Czasu nie mierzyłem, ale do osiągnięcia ciśnienia 0,15MPa i temp. 127 oC minęło ok 20min. Później włączył się jeden zawór ciśnieniowy i temperatura spadła do ok 121 oC.

_________________
FanPage Facebook

Jakiej wody używasz?

_________________
FanPage Facebook

deszczówka był tutaj cały temat o wodzie.. wyszło, ze nie ma się czym przejmować i lać kranówkę, wszyscy chętnie kupią szary wosk i nikt Ci złego słowa nie powie..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Czyli że niby autoklaw sp.z.o.o, nie nadaje się do sterylizacji wosku ? bo sam myślałem o zakupie takiego modelu....
http://profil-it.home.pl/gallab/autoklawysterylizatory-pionowe/

Prstyk, zorientowałem się w cenach z oferty co podałeś. Taki autoklaw co mój tylko, że 12l kosztuje 2500zł brutto z przesyłką. 35l wkładu, automatyczny 13160zł natomiast 50l wkładu i też automatyczny 14500zł.

_________________
FanPage Facebook

tak tylko zastanawia mnie jak rozwiążesz brak kontaktu wosku z grzałką...

Tu raczej chodzi o odpowiednią temperaturę i ciśnienie. Grzałka tylko ogrzewa wodę (najlepiej destylowaną) - taka kąpiel wodna. Zastanawia mnie to czy np. wosk umieszczony w tym naczyniu ulegnie sterylizacji w całej jego pojemności np. na dole pojemnika?

_________________
FanPage Facebook

Wysterylizuje się.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

sp.z.o.o,
temperatura rozejdzie się wiec nie martwił bym się zbytnio o to lecz o te grzałkę...
polbart,
a co z grzałką która będzie miała kontakt z woskiem??

Grzałka w autoklawie jest w wodzie i nie ma kontaktu z woskiem.

Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Patrząc na cenę autoklawu zastanawiam się czy nie łatwiej wykonać zbiornik z odpowiedniej stali taki jak jest przy kompresorach z odpowiednim zabezpieczeniem / zawór bezpieczeństwa i coś tam jeszcze / króciec wlewowy z zaworem i analogiczne spustowy . Różnica względem autoklawu taka że do takiego zbiornika trzeba wlać wosk płynny ,
następnie zamknąć zawory i grzać , zbiorniki takie wytrzymują spore ciśnienie , więc powinny być bezpieczne . Co do ceny i możliwości technicznych kolega Mariuszczs może by się wypowiedział?.

_________________
Starajmy się zrozumieć co pszczoły ''mówią'' do Nas , a pszczelarstwo stanie się łatwiejsze.

Nie wiem czy Rosjanie czytają nasze forum , ale robią autoklawy ( jakby inspirowane wspomnianą przeze mnie wytwornicą acetylenu) , zamknięcie jedną szpilką zamiast wielu śrub :
https://www.youtube.com/watch?v=YKpmLTV71jw
a tak wygląda z grubsza proces produkcji :
https://www.youtube.com/watch?v=13Kgn4_iC9w
Autoklaw ma dwa zawory bezpieczeństwa ( roboczy i zabezpieczający) oraz termometr.

próba

próba

próba

próba

do skasowania

mendalinho,
Masz założony jakiś sterownik grzałek czy termostat by utrzymać temperaturę na poziomie 130 st. i nie rosła wyżej ?

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

https://www.youtube.com/watch?v=fEH-9zBDqOU
jakby ktoś to mógł wrzucić w formie okna you toba a nie
linku.
Dzieki

Jest termostat. Ustawiasz temperaturę i po jej osiągnięciu grzałki się wyłączają. Jak temperatura spadnie stycznik załącza grzałki. Ciśnienia pilnuje zawór bezpieczeństwa

piękny ten wosk wyszedł -wyrób z "duszą"

_________________
Ule Langstroth, Dadant stanowią 90% uli używanych w pszczelarstwie światowym pozostałe 10%stanowią tysiące modeli i form ozdobnych. J.Guth

mówisz i masz

_________________
xyz

mendalinho, Piękny i pożyteczny filmik z takimi pomocnicami do wszystko zwojujesz ,powodzenia i pozdrawiam .

_________________
W wolnej chwili-Pasieka Bajorek
Dążyć do ideału nie znaczy nim być ;) .

Ja bym wolał, aby pojawiło się w dziale Sprzedam

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

mendalinho, Takich jak ty przydałoby się więcej w tym kraju. A i do majsterkowania ochota wraca.
Dobra robota. Gratuluję.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Witam
Od roku kombinuję jak tu się zaopatrzyć w taki sprzęt do wytopu, klarowania i sterylizacji wosku o pojemności około 30 - 50 kg jw. I niestety jak na razie bez powodzenia... Może ktoś coś podpowie bo bez sterylizatora nie przejdę na własną węzę. Że nikt jeszcze w Polsce nie wpadł na pomysł produkcji sprzętu do węzy przeznaczonego do indywidualnego zastosowania w pasiece o wielkości 40 - 80 rodzin. To przecież doskonały rynek na lata...
Pozdrawiam
Leszek

mam taki
http://de.aliexpress.com/item/18Liters- ... wVersion=2

Wystarcza mi na 70 rodzin.Używany jest przez kilka dni w roku.Gdzie jest napisane ,że trzeba sterylizować cały wosk jednocześnie.

Ja osobiście jestem zadowolony z autoklawu który zrobił mi kolega około trzy lata temu z forum-użytkownik o nazwie ,,ekoule''.Jestem bardzo zadowolony , w zupełności wystarcza na sterylizację około 200 kg wosku w skali roku.Po sterylizacji sama frajda przy wykonywaniu węzy na walcach ,a potem radość jak pszczoły pięknie ciągną plastry w rodzinach .Podaje numer telefonu do kolegi który wykonywał autoklaw,oby był aktualny 604529001

Na olx.pl są dostępne 50 litrowe autoklawy do sterylizacji wosku.

W jaki sposób sterylizujesz w nim wosk?
Ile wody?
Jak spuszczasz ciśnienie?
Jak przelewasz z autoklawu?
Teraz można kupić na alli za ok 150$.
Napisz czy warto, czy jednak lepiej naszą samoróbkę?
pozdrawiam

Wstępnie rozpuszczony wosk wlewam do tego zbiornika wewnętrznego.
Wody wlewam tyle by pusty zbiornik wewnętrzny nie pływał,czyli pod dno zbiornika.
Chociaż w autoklawie jest grzałka elektryczna ja z niej nie korzystam.Autoklaw stawiam na taborecie gazowym -w ten sposób mam wpływ na temperaturę i mogę ją utrzymać na odpowiednim poziomie przez 30 min.Grzałka nie ma termostatu.Myślę ,że nadmiar ciśnienia wyrzucany jest zaworem bezp.
W pokrywce są dwa zawory bezpieczeństwa-jeden można otwierać.Po wstępnym ostygnięciu gdy ciśnienie i temperatura spadnie otwieram ten zaworek i już można ściągać pokrywę.
Do wylewania dorobiłem z drutu kwasiaka 6mm ucho,które pozwala wylewać wosk.


Co do pytania co lepiej kupić samoróbkę czy taki -no cóż już wiesz co ja wybrałem.Sterylizuję tylko dla siebie ok. 50-70 kg w sezonie ,większy mi nie potrzebny i do moich potrzeb taki jest wystarczający.Ale samoróbki nie miałem ,wiem że pszczelarze z takich korzystają.

Dzięki emka24 za odpowiedź.


Ile można wlać wosku?


Do jakiej wartości powinna spaść temperatura i ciśnienie by użyć zaworka?
Przy jakiej temp. zewnętrznej używasz tego urządzenia i po jakim czasie można go otworzyć?

pozdrawiam

Wlewam około 5-7 kg,tak by bezpiecznie sięgnąć do uchwytu z drutu i należy pamiętać,że wyciągany jest wosk o temp.ok 100 st.C.
Zresztą ja odlewam takie krążki po 2 kg więc potrzebuję tylko 3 wiaderka .
Jak temp.spadnie do 100 st to ciśnienie już jest atmosferyczne i wtedy otwieram zaworek i od razu odkręcam pokrywę.
W autoklawie jest jeden manometr ,on wskazuje temp i ciśnienie.Temp wzrasta powyżej 100 st. to i ciśnienie wzrasta.