FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

powałka
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=14370
Strona 1 z 1

Autor:  szamon [ 10 grudnia 2014, 18:48 - śr ]
Tytuł:  powałka

Witam mam pytanie jestem w trakcie robienia powałek,na razie zbiłem ramki i miałem zakupić cienką płytę osb i sita pająki do odpowietrzenia ,ale wpadłem na pomysł obicia powałek onduliną czy jest to dobre rozwiązanie czy nie.

Autor:  ja-lec [ 10 grudnia 2014, 18:58 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

A co to jest ta ondulina?

Autor:  szamon [ 10 grudnia 2014, 19:13 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

materiał którym przykrywa się na polu truskawki,ziemniaki itd. jest dość mocny i przepuszcza powietrze w jedną i drugą stronę

Autor:  ja-lec [ 10 grudnia 2014, 19:24 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

materiał nie wiele mi to mówi co to jest polietylen,bawełna,len folia, itd., to jest twarde wiotkie, może to agrowłóknina albo geowłóknina.

Autor:  snarek [ 10 grudnia 2014, 19:40 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

Może pomyśl o membranie dachowej (kontrłata, membrana, łata, blacha)

Autor:  Lisek87 [ 10 grudnia 2014, 20:22 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

Pierwsze z czym to skojarzyłem to że to jest to samo co ''goły-leon''
Pilśnia się nada

Autor:  Warszawiak [ 11 grudnia 2014, 02:44 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Tomasz2020 pisze:
Pilśnia się nada

Pilśnia ciągnie wilgoć, jak potem zamarźnie, to masz płytę lodu zamiast powałki. Pozdrawiam.

Autor:  jędruś [ 11 grudnia 2014, 06:22 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Warszawiak pisze:
Tomasz2020 pisze:
Pilśnia się nada

Pilśnia ciągnie wilgoć, jak potem zamarźnie, to masz płytę lodu zamiast powałki. Pozdrawiam.

Jak polewasz wodą to zamarza.

Autor:  szamon [ 11 grudnia 2014, 20:53 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Sory zle napisalem chodzilo mi o agrowloknine a nie onduline.
Ale gafa.

Autor:  Lisek87 [ 11 grudnia 2014, 21:20 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

jędruś pisze:
Jak polewasz wodą to zamarza.


Tfuu chodziło mi o sklejkę... gafa

Autor:  ja-lec [ 11 grudnia 2014, 21:27 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

szamon pisze:
Sory zle napisalem chodzilo mi o agrowloknine a nie onduline.
Ale gafa.
Jeśli to to o czym ja myślę to nie ma lepszej powałki, ważne żeby było z polietylenu.

Autor:  polskipszczelarz [ 11 grudnia 2014, 21:30 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Takie są super-pszczoły mi mówiły :-)

Obrazek

Autor:  ja-lec [ 11 grudnia 2014, 21:33 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

polskipszczelarz, Mnie mówiły że to jeszcze jeden gadżet do gniecenia pszczół, albo zbędna praca przy omiataniu.

Autor:  polskipszczelarz [ 11 grudnia 2014, 21:40 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Rozumiem, że to co masz od góry na ramkach nie omiatasz. Ja w moich nie omiatam po podważeniu dłutem jeden ruch powałką i pszczoły spadają na ramki :-)

Autor:  ja-lec [ 11 grudnia 2014, 21:53 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Żeby to było takie proste jak piszesz miałem kilka podobnych i z nich zrezygnowałem zostały mi jeszcze w poliuretanach ale w przyszłym sezonie też z nich zrezygnuje.

Autor:  Cordovan [ 11 grudnia 2014, 22:34 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

ja-lec pisze:
polskipszczelarz, Mnie mówiły że to jeszcze jeden gadżet do gniecenia pszczół, albo zbędna praca przy omiataniu.
Kilka kłębów dymu od góry i pszczółki ładnie schodzą z ścian korpusu a tym samym się nie gniotą a nawet jeśli się przydarzy że jakąś zgnieciesz to trudno jest ich tam około 80.000 w sezonie. Z strząśnięciem ich jak pisał Mariusz nie problem za to zimowla jest dla nich najlepsza pod powałką. Na samym przedwiośniu można sobie dać na ramki folię i nakryć ją powałką by pszczoły miały poidełko a jednocześnie by pomiędzy folią a powałką została niewielka przestrzeń powietrzna jaka tworzy wspaniałą poduszkę izolacyjną, jak na powałce dodatkowo docieplisz poduchą z sieczki czy nawet styropianem to już komfort maja pszczółki jak w hotelu pięciogwiazdkowym. :D

Autor:  wtrepiak [ 13 grudnia 2014, 07:05 - sob ]
Tytuł:  Re: powałka

Jest to dobre ,stosuję od lat. Raz uderzenie ręką .....jak przy rozmowie z teściową ..w.. stół i po pszczołach.

Autor:  polskipszczelarz [ 13 grudnia 2014, 15:21 - sob ]
Tytuł:  Re: powałka

wtrepiak pisze:
Jest to dobre ,stosuję od lat. Raz uderzenie ręką .....jak przy rozmowie z teściową ..w.. stół i po pszczołach.


Dokładnie tak :-)

Autor:  ja-lec [ 13 grudnia 2014, 20:50 - sob ]
Tytuł:  Re: powałka

wtrepiak pisze:
Raz uderzenie ręką .....jak przy rozmowie z teściową
Aż wszystkie pajączki wyskoczą, a jak nie pajączki to korki na tych pajączkach, bo jakoś te pajączki zakrywasz. I kiedy uderzasz jak leży na ulu to jak w stół a jak podniesiesz w jednej ręce to jak w tamburyn a że powałka nie instrument muzyczny to gorzej utrzymać?

Autor:  wtrepiak [ 14 grudnia 2014, 01:14 - ndz ]
Tytuł:  Re: powałka

Podnosisz i uderzasz w bok , nad ramkami ...........dopytujesz się i drążysz jak byś był .....laikiem w tej branży.....

Autor:  Odnowiciel [ 14 grudnia 2014, 10:16 - ndz ]
Tytuł:  Re: powałka

Aja mam powałke a pod powałką folie i jest OK :lol:

Autor:  ja-lec [ 14 grudnia 2014, 18:12 - ndz ]
Tytuł:  Re: powałka

Odnowiciel pisze:
Aja mam powałke a pod powałką folie i jest OK :lol:

Mam kilka dachopowałek i jestem zmuszony też tak stosować bo w tym przypadku to dopiero problem zgonić pszczoły z sufitu :D wtrepiak, Zwróć uwagę na mój ostatni podpis :)

Autor:  wtrepiak [ 14 grudnia 2014, 18:28 - ndz ]
Tytuł:  Re: powałka

Taki problem to nie problem........każdy robi jak uważa ......Z byle pierdoły rozwijacie temat morze ......... I na siłę próbujecie udowodnić że to wy macie rację a nie ktoś.....

Autor:  ja-lec [ 14 grudnia 2014, 18:37 - ndz ]
Tytuł:  Re: powałka

Masz rację to nie problem tylko dyskusja od tego jest forum a rację będzie miał ten kto z tej dyskusji wyciągnie wnioski i będzie robił powałki lub nie będzie robił powałek. Mnie na tym nie zależy ja tylko jestem dociekliwy, możliwe że masz rację właśnie Ty. Pozdrawiam

Autor:  wtrepiak [ 15 grudnia 2014, 15:32 - pn ]
Tytuł:  Re: powałka

Ja nikomu nic nie udowadniam , dla mnie są super i najlepiej z pięcioma otworami.....Karmię słoikami na pajączki..tak mi wygodniej. .
.Każdy robi jak chce...
....

Autor:  szamon [ 26 kwietnia 2016, 21:11 - wt ]
Tytuł:  Re: powałka

wtrepiak pisze:
Ja nikomu nic nie udowadniam , dla mnie są super i najlepiej z pięcioma otworami.....Karmię słoikami na pajączki..tak mi wygodniej. .
.Każdy robi jak chce...
....
czy zostawiasz powałki na zimę czy po ułożeniu gniazd wkładasz beleczki?

Autor:  mikel_angello [ 27 kwietnia 2016, 01:21 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

szamon pisze:
wtrepiak pisze:
Ja nikomu nic nie udowadniam , dla mnie są super i najlepiej z pięcioma otworami.....Karmię słoikami na pajączki..tak mi wygodniej. .
.Każdy robi jak chce...
....
czy zostawiasz powałki na zimę czy po ułożeniu gniazd wkładasz beleczki?

Ja mam powałki cała zimę - może to błąd ?

Autor:  Zenon [ 27 kwietnia 2016, 06:24 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

mikel_angello pisze:
Ja mam powałki cała zimę - może to błąd ?

Nie to żaden błąd zimowanie pod powałką jest dobre pszczoły mają ze sobą kontakt i mogą się z łatwością przemieszczać za pokarmem

Autor:  beekate [ 27 kwietnia 2016, 07:04 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

Powalka ma zastosowanie
- przy zakarmianiu zimowym
- w lecie kiedy jest ciepło i dużo pszczół - zapewnia wentylacje i zbiór propolisu na pajaczkach
- w jesieni i podczas zimowania zapewnia optymalny chlod w gnieździe, hamuje zapał matki do czerwienia.

Powalke stosujemy bez beleczek.

Ale uwaga:
Na przedwiośniu, na początku lutego:
- powałke trzeba zdjąć
- zacieśnic gniazdo
- dać boczne maty ocieplajace
- nakryć ramki folia
- na folie położyć 3cm styropianu
- nałożyć korpusy
- nałożyć powalke
- nałożyć daszek

Autor:  zbycho81 [ 27 kwietnia 2016, 07:56 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

beekate pisze:
Na przedwiośniu, na początku lutego:
- powałke trzeba zdjąć
- zacieśnic gniazdo
- dać boczne maty ocieplajace
- nakryć ramki folia
- na folie położyć 3cm styropianu
- nałożyć korpusy
- nałożyć powalke
- nałożyć daszek

????????? :shock: . Coś się koledze potentegowało :)

Autor:  jarok [ 27 kwietnia 2016, 09:03 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

beekate pisze:
Ale uwaga:Na przedwiośniu, na początku lutego:- powałke trzeba zdjąć- zacieśnic gniazdo- dać boczne maty ocieplajace- nakryć ramki folia - na folie położyć 3cm styropianu- nałożyć korpusy- nałożyć powalke- nałożyć daszek


A pszczelarstwo to ma być przyjemność ?

Autor:  CYNIG [ 27 kwietnia 2016, 09:26 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

beekate, czytając Twoje posty myślałem że przed monitorem rozłożyłem rocznik "Pszczelarstwa" z lat 60-tych.

To już nie te ule i nie ta gospodarka, zwłaszcza że szamon czy mikel_angello, gospodarują na wielkopolskich. Jeszcze starych gaci w ulu brakuje.

Jeśli chcemy się uczyć pszczelarstwa to lepiej sięgać po wzory do np: polbarta niż po 50 letnie archaizmy wtłaczane w aktualnie używane ule.

Koledzy, beleczki są super:
- do podkładania pod ewentualnie stosowaną folię zamiast powałki
- do połamania na kawałki w czasie przewożenia uli (jak nie mamy hoffmanów
- do rozpałki w kominku (do tego są super)
- do spędzania przy ulu mnóstwa bezproduktywnego czasu (osobiście wolę już nadaremnie grzebać w ramkach jak mieszać beleczkami)

Autor:  Kosut [ 27 kwietnia 2016, 09:29 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

Początek lutego to jakie to przedwiośnie?

Autor:  Kosut [ 27 kwietnia 2016, 23:38 - śr ]
Tytuł:  Re: powałka

Kosut pisze:
Początek lutego to jakie to przedwiośnie?

No ale w tej sytuacji politycznej :thank:

Autor:  CarIvan [ 28 kwietnia 2016, 12:21 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

zbycho81 pisze:
beekate pisze:
Na przedwiośniu, na początku lutego:
- powałke trzeba zdjąć
- zacieśnic gniazdo
- dać boczne maty ocieplajace
- nakryć ramki folia
- na folie położyć 3cm styropianu
- nałożyć korpusy
- nałożyć powalke
- nałożyć daszek

????????? :shock: . Coś się koledze potentegowało :)
i to bardzo mocno, albo kolega jest starszej daty i pojęcia nie ma o aktualnej gospodarce.

Autor:  beekate [ 28 kwietnia 2016, 19:51 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

Chętnie poczytam, co piszą współcześni pszczelarze.
Przy okazji się dowiem jak prawidłowo używać powalki.
Jak kumulowac ciepło w gniezdzie.
Jak gospodarować powalka w okresie rojek czy wziatku.

Autor:  CarIvan [ 28 kwietnia 2016, 21:23 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

beekate, tel do mnie masz w każdym prawie wydaniu Czasopisma Pasieka a jak chcesz mogę podać Ci na priv, zadzwonisz to pogadamy, pisałem o tym i nie tylko ja, wielokrotnie na forum ale trzeba posiedzieć i poczytać bo kolejny raz wałkować mi się tego nie chce, klikając w klawiaturę, u mnie powałka leży cały rok na ulu, zima na gnieździe latem na miodni, dennice mam w pełni osiatkowane, nic nie zacieśniam, nie stosuję zatworów ani żadnych mat docieplających czy dodatkowych dociepleń bo to zbędne przy silnych rodzinach a innych nie trzymam. Na powałce leży cały rok cienki kocyk złożony w dwa i tyle, zima - lato tak samo. Wilgoci zero o jakiejkolwiek porze roku. Spadku rodziny nie miałem ani jednej od 6 lat, i na przekór wszystkim karmiącym cukrem ja karmię izoglukozą - Apiffodem. Nie wiem co to rójka bo z moich uli takowe nie wychodzą, po pierwsze dlatego że matki w macierzakach mam max dwa sezony, po drugie robię odkłady nim pszczoły "pomyślą" o tym, że coś takiego jak rójka może zaistnieć w rodzinie pszczelej.

Autor:  andrzejkowalski100 [ 28 kwietnia 2016, 23:12 - czw ]
Tytuł:  Re: powałka

CarIvan, po prostu w głowie się nie mieści.
Pozdrawia :pl:

Autor:  CarIvan [ 29 kwietnia 2016, 04:27 - pt ]
Tytuł:  Re: powałka

andrzejkowalski100 pisze:
CarIvan, po prostu w głowie się nie mieści.
Pozdrawia :pl:
czego Andrzeju nie pojmujesz?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/