FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=23556
Strona 1 z 1

Autor:  adamjaku [ 21 lipca 2020, 05:32 - wt ]
Tytuł:  Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Czy ktoś używał lodówek do topienia plastrów? Teoretycznie powinno działać. https://www.olx.pl/oferta/sloneczna-top ... f0cd0b1f64
Co myślicie?

Autor:  manio [ 21 lipca 2020, 12:54 - wt ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

adamjaku pisze:
Co myślicie?

Moje wieloletnie "prace badawcze i konstrukcyjne" wskazują ,że jak jest odpowiednia pogoda to doskonale działa zwykła skrzynia z desek bez żadnej izolacji termicznej i przykryta pojedynczą szybą. Jak nie ma odpowiedniej pogody ( bezchmurne słońce i temperatura) to żadne cuda nie pomogą.
Szyby zespolone izolują promieniowanie podczerwone i w ogóle taka topiarka nie działa.
Te na fotkach wyglądają bardzo atrakcyjnie , ale po wytopie trzeba usunąć zboiny . Ja to robię małą łopatą. Takie ładne topiarki będą wyglądały tak ładnie do pierwszego wytopu i czyszczenia . Moim zdaniem przerost formy nad treścią bo praktyka to brutalnie weryfikuje.
Moja topiarka to skrzynia z desek 40mm, wyłożona blachą nierdzewną. Jest możliwość regulacji jej nachylania w pionie , oraz obrót w poziomie. Ręcznie , choć to drugie warto zautomatyzować.
Idaalna topiarka o maksymalnej wydajności powinna być zamocowana na trakerze śledzącym słońce

Tylko zawsze brak czasu , a sezon na topienie krótki. Optymalnie by była topiarka na takerze
Tak więc o zastosowaniu szafek chłodniczych jak bazy do zrobienia topiarki przychylam się do opinii pewnego Gruzina : tegonieradze

Autor:  kudlaty [ 21 lipca 2020, 13:19 - wt ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

adamjaku,
pic na wodę topiarka po pierwsze musi stać pod kątem 45% aby wykorzystać optymalnie promieniowanie słoneczne po drugie jest za wysoka ciepło będzie u góry a na dole problemy z ewentualnym wytopem, do tego nawet gdyby ją położyć dalej będzie za wysoka ciepło będzie sie gromadziło pod szybą a na dole słabo, inna sprawa ze przez wysokie ścianki tylko przez chwilę będzie łapała słonce a tak w środku same ściany będą robiły cień

topiarka musi być niska na mam na ok 15cm płyta z poliwęglanu dno i boki ocieplone, to nie prawda że trzeba nie wiadomo jakich warunków do wytopu czy bezchmurnego nieba bo wytapiam i w marcu jak pogoda dopisze a nie słyszałem zeby były jakieś upały wtedy po 30 stopni i bezchmurne niebo, jeśli topiarka słoneszna zle topi to wina tylko konstukcji czy wykonawcy,
nie latam też za słońcem i są ustawione cały czas na godzinę 12 w południe łapie słońce wcześniej i później ale wtedy słońce najwięcej daje

Autor:  manio [ 21 lipca 2020, 14:55 - wt ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

kudlaty pisze:
wytapiam i w marcu jak pogoda dopisze a nie słyszałem zeby były jakieś upały wtedy po 30 stopni i bezchmurne niebo, jeśli topiarka słoneszna zle topi to wina tylko konstukcji czy wykonawcy,

No cóż , jak zwykle skromny i uprzejmy Geniusz :thank:
u mnie w marcu to jeszcze się na łyżwach jeździ po jeziorze :cold:

Autor:  słoneczko [ 21 lipca 2020, 23:44 - wt ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

U mnie początkiem marca śnieg leży, a topiarka topi jak słońce łyśnie.

Autor:  kudlaty [ 22 lipca 2020, 09:50 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

słoneczko pisze:
U mnie początkiem marca śnieg leży, a topiarka topi jak słońce łyśnie.
manio pisze:
u mnie w marcu to jeszcze się na łyżwach jeździ po jeziorze


nie mam zamiaru nikogo do niczego przekonywać piszę jak jest u mnie, z moją topiarką sztuk dwie, podpatrzyłem od znajomego proste i tanie rozwiązanie, wcześniej miałem inne topiarki słoneczne i też psioczyłem ze trzeba nie wiadomo jakich warunków albo szyba była uszkodzona po krótszym lub dłuższym czasie, sama od siebie od temperatury albo przez przypadek,
wiosenny wsad do topiarek robię jeszcze zimą, zawsze przy pierwszym podejściu do topiarek widze ze po raz kolejny sie spóźniłem z tym,
dla mnie największy plus to to ze można topić całe plastry z żarciem po nieboszczykach czy trutówkach i ze nic nie kosztuje, ramki suche, z jasnych plastrów nie zostaje nic a ze starych tylko koszulki, świetnie się palą :mrgreen:

Autor:  manio [ 22 lipca 2020, 14:39 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Zamiast się chwalić bez umiaru po prostu zaprezentuj swoje cudowne topiarki i oświeć ciemny lud pszczelarski co robi nie tak , bo kto uwierzy na słowo Pierwszego Bajarza Ambrozji ? Ja z tych co nie uwierzą zanim nie zobaczą :P
Moje topiarki też płytkie , ramka niemal dotyka szyby , a szyba jest "pływająca" bez uszczelnień np. silikonem bo wtedy lubi pękać od naprężeń termicznych.

Autor:  jenek [ 22 lipca 2020, 21:34 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Najlepsze topiarki według mnie to parowe z prasą bierzesz raz wytapiasz i spokój miałem słoneczna ale z niej zrezygnowałem a koszt wytopu(gazu) nie jest taki wielki.

Autor:  kudlaty [ 22 lipca 2020, 22:31 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

manio pisze:
Zamiast się chwalić bez umiaru po prostu zaprezentuj swoje cudowne topiarki i oświeć ciemny lud pszczelarski co robi nie tak , bo kto uwierzy na słowo Pierwszego Bajarza Ambrozji ? Ja z tych co nie uwierzą zanim nie zobaczą :P
Moje topiarki też płytkie , ramka niemal dotyka szyby , a szyba jest "pływająca" bez uszczelnień np. silikonem bo wtedy lubi pękać od naprężeń termicznych.


ja nie mam ani topiarek ani nawet pszczół tak tylko z nudów pisze ze mam i zasłyszane bajki opowiadam, jakbym nawet miał to bym nie zrobił zdjęcia bo a to noga za krzywa to znowu trawa za zielona, wszystko zawsze nie tak jak być powinno u postępowych pszczelarzy,
moze u ciebie problem w szybie bo ja wymyśliłem sobie że mam z poliwęglanu komorowego a to sie podobno łatwo nagrzewa i nie wychładza tak szybko jak szyba, a jak nie wierzysz to sobie wrzątku nalej i pomacaj co łatwiej złapać

Autor:  manio [ 22 lipca 2020, 22:53 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

kudlaty pisze:
poliwęglanu komorowego

pleciesz jak zwykle. Dużo gorsze rozwiązanie niż najmarniejsza szyba , wiem bo próbowałem , poza tym szybko matowieje na słońcu. Tylko w gadce jesteś mocny.

Autor:  adamjaku [ 23 lipca 2020, 07:00 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Poliwęglan syf.. wkładają tylko do topiarek, bo sprzedać łatwo i się nie tłucze jak kurier targa. Do użytku - nie nadaje się. Przetestowane.

Autor:  lalux5 [ 23 lipca 2020, 11:52 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

adamjaku pisze:
Do użytku - nie nadaje się. Przetestowane.

Każdy ma prawo do swojego zdania, a opinie są rozbieżne.
Poliwęglan sprawdza się w topiarkach słonecznych , wielu przetestowało.
Nie twierdzę , że nie które szyby nie będą lepsze , na pewno są cięższe .
Podstawa to :słońce, szczelność , ocieplenie , choć przy intensywnym słońcu to i jednościenna topiarka daje radę .Jeżeli ktoś chce topić taką topiarką w lutym , marcu to musi kombinować .

Autor:  szymolas [ 23 lipca 2020, 14:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Ja mam cztero ramową z poliewglanem i od kwietnia do października topi aż miło. Zastanawiam się czy jeszczeylepszy efekt nie byłby z ciemniejszym poliwęglanem. Na razie testuje jak dopracuje to inwestuje w tace z kwasowki (bo teraz zwykła) i będzie ogień

Autor:  słoneczko [ 23 lipca 2020, 23:29 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

(Jeżeli ktoś chce topić taką topiarką w lutym , marcu to musi kombinować)

w lutym nie topi niestety,
Dobra jest czarna blacha
powlekana pod nią 5cm styrodur szyba luźno położona 4cm nad blachą, i topi, w czerwcu można się opatrzyć temp powyżej 120℃ potrafi być.

Autor:  JM [ 25 lipca 2020, 16:11 - sob ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

słoneczko pisze:
Dobra jest czarna blacha
powlekana pod nią 5cm styrodur
Styrodur pod blachą szybko się wytopi, przetastowałem.

Autor:  manio [ 25 lipca 2020, 22:50 - sob ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

szymolas pisze:
od kwietnia do października topi aż miło

gdyby to była prawda to z szybą by topiła nawet w grudniu.
słoneczko pisze:
Dobra jest czarna blacha
powlekana pod nią 5cm styrodur szyba luźno położona 4cm nad blachą,

żadna powlekana nie wytrzyma temperatury i skrobania przy czyszczeniu. Nawet kwasówka szybko czernieje w tak trudnych warunkach ( temperatura i mocno kwaśne środowisko). Jak słusznie pisze Józef żaden styrodur nie wytrzyma. Jakiś czas da radę poliuretan , ale też odkształca się i kruszeje . Wytrzyma wełna mineralna , ale jak zawilgotnieje to wszystko zgnije. Nie daję izolacji, nie liczę na topienie w marcu bo wtedy czekam na pierwszy oblot i przebiśniegi. Wosk mam już dawno przetopiony i co najwyżej "wałkuję" węzę. Na wszystko jest swój czas , a w maju nie potrzebuję niczym izolować topiarki bo i bez tego działa przez całe lato. Wystarczy solidna konstrukcja z dobrego drewna i służy lata.

Autor:  Misiek123 [ 28 czerwca 2023, 19:56 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Cześć,
Pękła mi szyba w topiarce i zastanawiam się nad poliwęglanem. Będzie lepszy od szyby? Jeśli tak to musi być lity czy komórkowy wystarcz?

Autor:  hudzina [ 28 czerwca 2023, 20:10 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Lity z filtrem UV

Autor:  Misiek123 [ 29 czerwca 2023, 20:54 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Trafiłem w internecie na topiarki słoneczne i miały poliwęglan komorowy więc też powinien dać radę. Uzywa takiego min Łysoń, Apitec.

Autor:  romek57oo [ 29 czerwca 2023, 21:12 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

W komorowym mam zaślepione kanały uzyskuje w ten sposób większą temperaturę

Autor:  hudzina [ 29 czerwca 2023, 21:14 - czw ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Komorowy jest tańszy. Ma niestety mniejszą przepuszczalność dla promieniowania cieplnego (około -10%)- lepiej izoluje ale gorzej nagrzewa. A nam chodzi o nagrzanie.

Autor:  Dzika_Kaczka [ 25 listopada 2023, 21:52 - sob ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Moi drodzy, zmagam się z dylematem kupna topiarki słonecznej z firmy A**koz. Mają taką osadzoną na trackerze z funkcją topienia na prąd. Czy ma ktoś coś takiego? Czy warto to kupić? Czy to przerost formy nad treścią? Pasieka w moim przypadku liczy około 80 rodzin i na ten moment mam parową na 13 ramek - no jakoś to idzie :)

Autor:  Lenin [ 03 grudnia 2023, 19:51 - ndz ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Kup sobie dobrą prasę i parnik nierdzewny zrobisz robotę w pół dnia bez ceregieli . Jest tylko jeden problem pasowało by mieć chłodnię żeby to gromadzić. W topiarce słonecznej można to robić w miarę na bieżąco. Znajomy ma niby chwali ale ja do końca w to nie wierzę. Mam małą topiarkę słoneczną i tak jak każdy sprzęt ma plusy i minusy.

Autor:  JM [ 03 grudnia 2023, 20:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Topiarka słoneczna to wg mnie dobra jedynie do odsklepin, dzikiej budowy ewentualnie całkiem jasnych, pustych plastrów.
Po plastrach ciemnych, z resztkami pierzgi, niedokładnie osuszonych pozostaje po wytopieniu bagno i paskudna robota z jej oczyszczeniem.
Puki to ciepłe idzie lepiej, ale jest nieprzyjemna papranina.
Jak ostygnie to stwardnieje na kamień i jest jeszcze gorzej.
A poza tym jest się uzależnionym od słońca, które świeci kiedy samo chce.

Autor:  baru0 [ 03 grudnia 2023, 20:52 - ndz ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

JM pisze:
Topiarka słoneczna to wg mnie dobra jedynie do odsklepin, dzikiej budowy ewentualnie całkiem jasnych, pustych plastrów.

Pełna zgoda ,czyszczenie sita z pozostałości po starych plastrach to masakra.
Lenin pisze:
Kup sobie dobrą prasę i parnik nierdzewny zrobisz robotę w pół dnia bez ceregieli .

Ja na razie w zwykłym ,jak wosk ma być żółty to jest ;).
Sortuję ramki przed topieniem, i i widać równicę ,ale może się szarpnę kiedyś na nierdzewny wkład .

Autor:  słoneczko [ 03 grudnia 2023, 23:08 - ndz ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Ja topię słoneczną od początku marca do końca września i jest ok.
Mam zwykłą skrzynkę z drewna, dno płyta pilśniowa 5cm styropian na nim folia aluminiowa i taca z bardzo czarnej blachy, żadne cuda i topi, a w czerwcu rok temu to się nawet zapaliła. Juz jest nowa i też topi, a szyba to chartowana z mebli z PRLu. Pożar wytrzymała i nadal służy.

Autor:  mendalinho [ 03 grudnia 2023, 23:33 - ndz ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

JM pisze:
pozostaje po wytopieniu bagno i paskudna robota z jej oczyszczeniem.
Puki to ciepłe idzie lepiej, ale jest nieprzyjemna papranina.
Jak ostygnie to stwardnieje na kamień i jest jeszcze gorzej.

Sprawę rozwiązuje siatka elewacyjna którą przycinam na wymiar pojemnika wsadu.
Czyszczenie tej siatki to kilkanaście sekund (bez względu na temperaturę)
Zawsze można stara wyrzucić i przyciąć nową.
Pozdrawiam

Autor:  JM [ 04 grudnia 2023, 00:10 - pn ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

mendalinho pisze:
Sprawę rozwiązuje siatka elewacyjna
mendalinho, ta siatka leży na dnie czy jest podwieszona i dna nie dotyka?

Autor:  stach56 [ 04 grudnia 2023, 09:03 - pn ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

To jak z tym parnikiem, musi, czy nie musi być z nierdzewki . Robiłem w tym roku test w stalowym ,gotowałem zboiny po słonecznej, a potem w worku próbowałem wyciskać bez prasy i coś jeszcze uzyskałem wosku , z prasą było by więcej. Wosk taki sam kolor co ze słonecznej.

Autor:  Lenin [ 04 grudnia 2023, 21:15 - pn ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

Ja mam taką zasadę że wszystkie urządzenia do wosku i miodu mam raczej z nierdzewki. Wkład do parnika za 60 zł z odzysku i nie mam myślenic. Mnie od aluminiowych garnków do topienia wosku odeszło jak zrobiłem doświadczenie gotując wosk w garnku z aluminium i emaliowanym . W emaliowanym się gotuje i nie kipi natomiast z aluminiowego zawsze kipi, czyli następuje jakaś reakcja. Chyba że ktoś mnie przekona że jest inaczej. Co do ocynku i wosku to nie mam zdania, natomiast miód z miodarki ocynkowanej poznam od razu bo ma metaliczny posmak, ale miód a wosk to inna sprawa.

Autor:  mendalinho [ 04 grudnia 2023, 22:55 - pn ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

JM pisze:
mendalinho, ta siatka leży na dnie

Leży swobodnie na dnie

Autor:  kudlaty [ 06 grudnia 2023, 00:01 - śr ]
Tytuł:  Re: Topiarka słoneczna, nowe spojrzenie

JM pisze:
Topiarka słoneczna to wg mnie dobra jedynie do odsklepin, dzikiej budowy ewentualnie całkiem jasnych, pustych plastrów.
Po plastrach ciemnych, z resztkami pierzgi, niedokładnie osuszonych pozostaje po wytopieniu bagno i paskudna robota z jej oczyszczeniem.
Puki to ciepłe idzie lepiej, ale jest nieprzyjemna papranina.
Jak ostygnie to stwardnieje na kamień i jest jeszcze gorzej.
A poza tym jest się uzależnionym od słońca, które świeci kiedy samo chce.


Mam 2 topiarki jak jasne plastry to daje po 3-4 ramki jedna na drugą zostają gole druty i ramki praktycznie czyste. Wchodzi mi do jednej wtedy coś koło 30 plastrów
Jak starsze plastry i ciemne daje pojedynczo max podwójnie, całkiem czarne to po jednej. Ramki są albo prawie czyste albo wymagające oczyszczenia w te czyste wtapiam węze a te do czyszczenia czekają na swój czas.
Moja topiarka ma 5cm wełny, jako szyba jest płyta z poliwęglanu.
Wydajność jest taka że przy obecnym układzie wystarczy mi tydzień słonecznej pogody i mam wszystko wytopione.
Glowna zaleta jest to że mam darmowa energię że słońca, nie przechowuje plastrów tylko topie na bieżąco, wyjątkiem są ramki po nieboszczykach i staram się je wytopić jak tylko się da. Topie ramki z czerwiem, syropem którego mieści mi się pod ramkami 20-30l
Jak,jest mocne słońce i potrzeba można robić 2 wsady dziennie, jak jest słoneczny dzień wystarczy jedne dzień a jak wczesna wiosna pozna jesień to daje nowy wsad co 2-3 "dni.
Rocznie topi mi się ok 60-70kg wosku i tak od jakichś 7 lat po tym czasie poprawy wymagają jedynie obramówki do płyt z poliwęglanu bo miały być na chwilę a sa już 7 lat

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/