FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Cieplarka
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=256
Strona 1 z 1

Autor:  root [ 23 listopada 2007, 21:16 - pt ]
Tytuł:  Cieplarka

Temat opisujący wychów matek za pośrednictwem cieplarki.

Autor:  gorioo [ 26 grudnia 2007, 21:40 - śr ]
Tytuł: 

heee odnajdując ten post smiac mi sie chce na calego. Dawno temu jakies 3 lata dokładnie gdy byłem zafascynowany chodowla matek, i tak jest do tej pory, moj kolega pokaz mi wychow matek z przenoszeniem zasklepionych matecznikow do ciplarki.Chcąc nie chcac bylm tak tym zasfascynowany iz stwierdziłem ,ze i ja musze miec cieplarke i zobaczyc jak to jest w niej i z ta całą hodowlą.W w domu byla tylko zepsuta mikrofala i nic poza.Zdjąwszy obudowe wyrzucilem z niej caly mechanizm emotowania fali oraz inne pierdoly elektryczne, nastepnie calosc zostala wyizolaowana styopianem i dodatkowo bardzo szczelanie okrecona srebrynmi plytami co sluza do ocielania sciany zagrzejnikowej i oklejona strebrną tasmą slużąca do sklejania tego typu polączen.Na to weszla obudowa aby wszytsko ładnie wyglądalo.Problem pojawił sie skoro nie ma płaszcza wodnego to jak uzyskac stała temperature.I byl pomył, na dnie umiesciłem 2 zarowki 40w połaczone rownolegle ze sobą, i tu pojawil sie kolejny problem tak byc nie moze bo to sie tam ususzy, na te zarowki zostala polozona blacha miedziana wymiarami odpowiadajaca rozmierem dna aby wszytsko ladnie przylegalo, i to juzx bylo dobre.Dadoatkow w srodku byla umiesczona mala miseczka z woda aby zapewnic odpowiednia wilgotnosc, czujka temteraturowa termometra, i czujka od termotstau eklektronicznego ktory przy odpowednim spadku temperatury zalaczal lub wylaczal zarowki uzyskujac odpowidnia temterature w cieplarce.Dodam iz delta termostatu byla bardzo mala bo bynosila zaledwie 0,5 st. clecjusza.Aby temperatura byla stala dzwiczki dodatkowo zostaly oklejone uszczelka do okien aby wszytsko bylo szczelne i oki. Musze przyznac iz pomysl dziwaczny tanim kosztem w celu doswiaddczenia i zabawy swija role spełnil.

pozdrawiam :D

Autor:  Jerzy [ 26 grudnia 2007, 22:48 - śr ]
Tytuł:  Cieplarka

gorioo pisze:
heee ... byłem zafascynowany chodowla matek, i tak jest do tej pory, moj kolega pokaz mi wychow matek z przenoszeniem zasklepionych matecznikow do ciplarki.Chcąc nie chcac bylm tak tym zasfascynowany iz stwierdziłem ,ze i ja musze miec cieplarke i zobaczyc jak to jest w niej i z ta całą hodowlą.W w domu byla tylko zepsuta mikrofala i nic poza.Zdjąwszy obudowe wyrzucilem z niej caly mechanizm emotowania fali oraz inne pierdoly elektryczne, nastepnie calosc zostala wyizolaowana styopianem i dodatkowo bardzo szczelanie okrecona srebrynmi plytami co sluza do ocielania sciany zagrzejnikowej i oklejona strebrną tasmą slużąca do sklejania tego typu polączen.Na to weszla obudowa aby wszytsko ładnie wyglądalo. [...] ...Dadoatkow w srodku byla umiesczona mala miseczka z woda aby zapewnic odpowiednia wilgotnosc, czujka temteraturowa termometra, i czujka od termotstau eklektronicznego ktory przy odpowednim spadku temperatury zalaczal lub wylaczal zarowki uzyskujac odpowidnia temterature w cieplarce.Dodam iz delta termostatu byla bardzo mala bo bynosila zaledwie 0,5 st. clecjusza.Aby temperatura byla stala dzwiczki dodatkowo zostaly oklejone uszczelka do okien aby wszytsko bylo szczelne i oki. Musze przyznac iz pomysl dziwaczny tanim kosztem w celu doswiaddczenia i zabawy swija role spełnil.

pozdrawiam :D


Kolego, witam Ciebie! Pewnie sie nie spodziewales, ze ktokolwiek Cie pochwali za ten racjonalizatorski pomysl? Ja to czynie!
Wlasnie tutaj chodzi o to, zeby przenosic takie pomysly na grunt tego Forum, a jak cos bedzie 'nie tak' - to czlowieku, tu sa fachowcy i Ci zyczliwie podpowiedza!
Gratuluje i pozdrawiam
Jerzy

Autor:  ryszard_b [ 03 stycznia 2008, 20:28 - czw ]
Tytuł:  CIEPLARKA

Ciplarka bordzo ułatwia pracę i jest potrzebna w sredniej i więkrzej pasiece, zwłaszcza dla tych pszczelarzy którzy we własnym zakresje odchowują matki pszczele od dobrych reproduktorek dla własnych potrzeb . Można w niej matki wyhodować , przetrzymać kilka dni bez zbędnego osieracania rodzin i ciągłego zaglądania do ula . Sam mam taką cieplarkę i do takiego odchowu bardzo przywykłem , nie wyobrażam sobie powrotu tylko do rodziny pszczelej i brakujących matek kiedy są potrzebne . Cieplarka to nic inego jak inkubator w którym tem. powinna być stała i nie odbiegać od tem. 34,5 st.C jaka panuje w gnieżdzie oraz wilgotność powietrz-można wstawić tależyk z wodą . Sama tem. w pomieszczeniu powinna być w miarę stała nie nagżewana słąńcem , gdyż może podnieść tem. w cieplarce . Gdy temperatura spadnie 2 st.C nastąpi niedorozwój narządów-rozrodczych a gdy pójdzie w górę 2 st.C możę nastąpiś deformacja skrzydeł i tak odchowane matki bedą bez wartościowe . Nie będę pisał o larwach zwiniętych ,wylinkach i larwach przędzących ale należy szególną uwagę zachowaś na 11 dzień od złożenia jajeczka , tu następuje PRZEDPOCZWARZANIE LARWY nie dotykać , nie przenosić matecznika .Izolować i przenosić mateczniki do cieplarki możemy na 9-dzień na larwie przędzącej i na 14-dzień na poczwarce . Tylko tak wyhodowane matki przy pomocy cieplarki , bedą w pełni wartościowe .

Ryszard B.

Autor:  Jerzy [ 04 stycznia 2008, 00:54 - pt ]
Tytuł:  Re: CIEPLARKA

ryszard_b pisze:
Ciplarka bordzo ułatwia pracę i jest potrzebna ...
[...]
Sam mam taką cieplarkę i do takiego odchowu bardzo przywykłem , nie wyobrażam sobie powrotu tylko do rodziny pszczelej i brakujących matek kiedy są potrzebne .
[...]
Tylko tak wyhodowane matki przy pomocy cieplarki , bedą w pełni wartościowe .

Ryszard B.


Witam!
Kupiles ja czy moze wykonales sam? A moze zechcialbys sie pochwalic jakims zdjeciem, pewnie byloby tak piekne jak Twojej pasieki?

Pozdrawiam
Jerzy

Autor:  ryszard_b [ 05 stycznia 2008, 14:05 - sob ]
Tytuł:  Cieplarka

Swoją cieplarkę kupiłem w szpitalu - laboratorjum , jako złomową za 100 zł i dokupiłem termometr kontaktowy za 170 zł od i cały koszty cieplarki . Wymagała tylko trochę dopracowania jak ponowne ocieplenie umycie wewnątrz i pomalowania zewnątrz .Typowa cieplarka jakiej w więkrzoścu używają wielcy hodowcy do wychowu matek . Temperatura stabilna , 3 min pracuje , 30 min odpoczywa - miedziana z płaszczem wodnym . Zrobienie czegokolwiek tylko na wzór cieplarki - nie ma sensu .

Ryszard B.

Autor:  henry650 [ 05 stycznia 2008, 16:40 - sob ]
Tytuł: 

Tak sobie czytam co piszecie na temat cieplarki mysle a niewiem czy dobrze jak by zrobic cos na wzór ula tylko mniejsze ze styropianu lub styrodury poprostu mormalna skrzynke
termometr grzałka z termostatem ot i cała filozofia ???? mysle ze wiecej cudów nietrzeba
ale poco poprawiac nature zle im w ulu??????? przeciez jak ktos ma 100 uli to ze w jednym ulu matka czerwi tydzien szybciej czy tydzien pózniej jakie to ma znaczenie a jesli ktos ma
5 uli to poco mu cieplarka ???????

Autor:  ryszard_b [ 05 stycznia 2008, 19:31 - sob ]
Tytuł:  Cieplarka

Ja od dłuższego czasu jestem przeciwnikiem matek unasiennianych sztucznie , zwłaszcza w dobie refundacji .Wczytaj się w pierwszy mój post jak byle jakie matki uzyskać można w byle jakiej cieplarce , tak jak pisałem ma być temperatura stała i nie może się wachac i ja tego nie wymysliłem .

Ryszard B.

Autor:  henry650 [ 06 stycznia 2008, 11:42 - ndz ]
Tytuł: 

Ryszard chyba mnie zle zrozumiałeś chodziło mi oto ze jesli ktos zrobił z mikro fali cieplarke
to czy nieprościej zrobic ze ztyropianu wiadomo ze styropian jest dobrym izolatorem?????
to było tylko pytanie a sam wole naturalnie wychowywac w rodzinie do konca.


chyba jest to najlepsze???????????

Autor:  Jerzy [ 06 stycznia 2008, 23:46 - ndz ]
Tytuł:  Cieplarka

Witam!
Nie znam sie na tym, ani nie widzialem takiego urzadzenia na wlasne oczy a tylko w podrecznikach i literaturze pszczelarskiej, ale czytajac wypowiedzi tutejszych racjonalizatorow podsuwam tylko pewna mysl, mianowicie:
- sama skrzynka czy tam to 'pudlo' moze byc roznie wykonane, byleby spelnialo przewidziana funkcje i na innych Forach tez o tym pisza, ale mi chodzi o samo ogrzewanie [nawet chyba cos o tym jest na stronie Pana Emila Mrowki].
Wiem, ze niektorzy stosuja ogrzewanie wodne, czyli cos w rodzaju takiego kaloryfera elektrycznego. Przeciez teraz mozna to z powodzeniem zrobic z rurek miedzianych. Sa roznego rodzaju termostaty, mniej i wiecej dokladne (czy tam czujniki) - kwestia tylko rozejrzenia sie. Mozna nawet pomyslec o jakiejs malej pompie cyrkulacyjnej czy cos tam.
Tylko sie nie smiejcie z moich rozwazan, ale sadze, ze ci, ktorzy na tym cokolwiek sie znaja, moga taki "glupi" moj pomysl 'przetworzyc' na cos madrego i moze wyjsc z tego to, o czym tutaj sie dyskutuje - czy nie tak?
Ryszardowi udalo sie prawie cos gotowego kupic - SZCZESCIARZ i juz!
Ale pozostali ...nie wiem czy tak trafia, wiec moze warto poglowkowac jednak?

Pozdrawiam
Jerzy

Autor:  ryszard_b [ 07 stycznia 2008, 00:15 - pn ]
Tytuł:  Cieplarka

Teraz jest wiele cikawszych i gabarytowo mniejszych cieplarek , same cacka tylko niestety droższe . Jak również ich zasilanie 12V gdzie mozna jechać z nią na oddaloną pasiekę i podłączyć do akumulatora , najwazniejsze jak pisałem jest stała nie wachająca się temperatura bo wykonać w dzisiejszych czasach można prawie wszystko.

Ryszard B.

Autor:  Jerzy [ 07 stycznia 2008, 01:26 - pn ]
Tytuł:  Re: Cieplarka

ryszard_b pisze:
Teraz jest wiele cikawszych i gabarytowo mniejszych cieplarek , same cacka tylko niestety droższe . Jak również ich zasilanie 12V gdzie mozna jechać z nią na oddaloną pasiekę i podłączyć do akumulatora , najwazniejsze jak pisałem jest stała nie wachająca się temperatura bo wykonać w dzisiejszych czasach można prawie wszystko.

Ryszard B.


Pozostaje kwestia ceny. A moze wcale nie warto sie 'babrac', skoro jest to takie proste?
Ale, jak wspomnialem - na stronie Pana E. Mrowki:

http://pszczelarstwo.neostrada.pl/index.htm

jeste pokazana taka cieplarka do amatorskiego wykonania. Oczywiscie kazdy moze to zrobic po swojemu, moze bardziej elegancko, jesli chodzi o jej zewnetrzna obudowe.

Pozdrawiam
Jerzy

Autor:  klemens [ 04 marca 2008, 21:10 - wt ]
Tytuł: 

Znalazłem kiedyś link do strony http://www.kunstbrut.net/technik/bauanl ... rueter.htm
Jest tu podane jak samemu zrobić cieplarkę dla kurcząt. Można to rozwiązanie z powodzeniem zaadaptować do wychowu matek pszczelich. Jednak może znacznie prościej zastosować w odpowiednim pudełku ze styropianu przewód grzejny do terrarium, z elektronicznym termoregulatorem - precyzyjną nastawą temeratury oraz z pomiarem wilgotności powietrza?
Pozdrawiam
Klemens

Autor:  pszczelarzyk [ 19 czerwca 2010, 23:20 - sob ]
Tytuł: 

Odświeżam temat sporo juz napisaliście ,ale ....

Możecie podać podstawowe części z jakich cieplarka ma sie składać ,żeby to wszystko działało i była pewność ,że mateczniki nie będą albo przegrzane albo zaziębione albo kij wie jeszcze co ?

Czy inkubatory do jaj np. http://www.infermo.pl/i99-Inkubator-iBator-MES-36.html
moga taką rolęspełniac i czy się będą nadawać czy trzeba robić jakies przeróbki?

Autor:  Odwłok [ 15 października 2010, 13:25 - pt ]
Tytuł:  Budowa Cieplarki/inkubatora

Witam
Właśnie wykonuję inkubator dla matek. Mam pomysł i proszę o wypowiedzenie się krytycznie w tym temacie.
Mój inkubator ma wyglądać jak skrzynka na odkład otwierana od góry, uszczelniona, ocieplona styropianem. Ma być opcja wkładania ramek klateczkowych jak i również klateczek (lokówek lub zandera).

System ogrzewania i wilgotności :
Pod przestrzenią przeznaczoną na mateczniki/matki oddzielona perforowaną płytą będzie umieszczona aparatura w postaci :) :
- naczynia z wodą
- suszarki do włosów podłączonej do termostatu (czujnik w części z matecznikami, suszarka skierowana na lustro wody)

W związku z powyższym mam pytanie - czy ktoś stosował suszarkę jako źródło ciepła i wentylator? Czy hałas nie będzie przeszkadzał w rozwoju mateczek ? :)

Pozdrawiam Odwłok

Autor:  lalux5 [ 15 października 2010, 14:02 - pt ]
Tytuł: 

Odwłok pisze:
Mój inkubator ma wyglądać jak skrzynka na odkład otwierana od góry, uszczelniona, ocieplona styropianem. Ma być opcja wkładania ramek klateczkowych jak i również klateczek (lokówek lub zandera).
Otwieranie z góry moim zdaniem nie jest dobrym pomysłem . Wyobrażasz sobie zaglądanie do cieplarki stojącej na stoliku lub szafce. Jeszcze takiej nie widziałem .Czemu nie z boku , forma szafki ?
Odwłok pisze:
suszarki do włosów podłączonej do termostatu (czujnik w części z matecznikami, suszarka skierowana na lustro wody
.To ma być cieplarka a nie suszarka pyłku. Suszarki do włosów mają po kilkaset wat , a tu wystarczy żarówka 20 wat, a lepiej 2 . Jak się jedna spali to druga działa .Kabel grzewczy, małe grzałki 100wat. Woda sama będzie parować. Mówimy o cieplarce ,, amatorskiej".Przy zastosowaniu suszarki możesz mieć kłopot z utrzymaniem temperatury w wymaganym zakresie.
Odwłok pisze:
ocieplona styropianem.
Widziałem wykonane z samego styropianu i bardzo dobrze pracujące .

Autor:  Odwłok [ 20 października 2010, 22:31 - śr ]
Tytuł:  Nowy pomysł

Właśnie zmieniła mi się technologia wykonania cieplarki :rolf:
Jechałem sobie przez miasto , zauważyłem komis i serwis urządzeń AGD i mnie olśniło :)
Wszedłem spytałem się i oto mam za Bóg zapłać starą ale nie zdezelowaną lodówkę - raczej to co z niej zostało czyli skrzynka i drzwiczki. Izolacja fabryczna - super. Stan blacharski - b.dobry.
Położona na plecach , na podłodze (!) będzie otwierana od góry - po to by szybko operować ramkami hodowlanymi. Bez wyjmowania klateczek z ramek - od razu siup całą ramkę do cieplarki. Jedyne co muszę zrobić to rusztowanie do zawieszania ramek.
Prawdopodobnie kupię jeszcze pleksi by położyć z góry na komorę lodówki - po to by móc skontrolować sytuację bez gwałtownego wychładzania komory.

Instalacja :
suszarka do włosów (lokówka - 25zł) o mocy 500W podłączona do termostatu(30zł) kupionego w sklepie zoologicznym + termometr z sondą do mierzenia wymaganej temperatury. Naczynie z wodą. Lokówka ma zdemontowaną końcówkę dlatego wytwarza strumień ciepłego powietrza skierowany w jedną stronę - na naczynie z wodą.

Upieram się wciąż przy suszarce - lokówce z powodu obiegu powietrza jaki wytworzy - ciepłe powietrze będzie mieszane od razu. Gdy temp. osiągnie wymaganą wartość termostat odcina napięcie i gucio. Podejrzewam ze nie będę miał problemów z utrzymaniem temp. - tzn doświadczalnie zbadam temperaturę przy dłuższym podłączeniu instalacji umieszczając sondę termometru w różnych miejscach cieplarki.
:hura:

Autor:  anZag [ 21 października 2010, 00:55 - czw ]
Tytuł: 

Odwłok, Nie wiem dlaczego się Uparłeś z tym otwieraniem do góry , lepsze jest zboku, wejdź na stronę Emila Mrówki tam Masz cieplarkę własnej konstrukcji może coś podpatrzysz.
Z boku też włożysz ramkę hodowlaną
Termometr Musisz mieć dokładny, temp będzie ci się wachać, musisz ustalić w jakiej skali
Termostat, dołóż drugie 30zł i kupisz taki jak trzeba w firmie KRAFTEL w Krakowie wysyłkowo tel. 12 415 36 49
Pozdrawiam

Autor:  Roki Balboa [ 21 października 2010, 07:44 - czw ]
Tytuł:  Re: Nowy pomysł

Odwłok pisze:
Właśnie zmieniła mi się technologia wykonania cieplarki :rolf:
Jechałem sobie przez miasto , zauważyłem komis i serwis urządzeń AGD i mnie olśniło :)
Wszedłem spytałem się i oto mam za Bóg zapłać starą ale nie zdezelowaną lodówkę - raczej to co z niej zostało czyli skrzynka i drzwiczki. Izolacja fabryczna - super. Stan blacharski - b.dobry.
Położona na plecach , na podłodze (!) będzie otwierana od góry - po to by szybko operować ramkami hodowlanymi. Bez wyjmowania klateczek z ramek - od razu siup całą ramkę do cieplarki. :hura:


Choć nie buduj jej i nie szukaj takiej dużej lodówki żeby cały ul do niej wchodził . Tak naprawdę to nie chodzi o jej gabaryty tylko o temperaturę , która ma być stała bez wahań uwzględniając do 1 stopnia bezwzględność .To co budujesz może , ale tylko może posłużyć do odchowu innych już narodzonych zwierząt żeby nie zmarzły .
A jednak Polak potrafi zwlaszcz jak zostanie w taki sposó jeszcze olśniony :hura:

Autor:  wojciech_p [ 21 października 2010, 08:13 - czw ]
Tytuł:  Re: Nowy pomysł

[quote="Odwłok"]
Instalacja :
suszarka do włosów (lokówka - 25zł) o mocy 500W podłączona do termostatu(30zł) kupionego w sklepie zoologicznym + termometr z sondą do mierzenia wymaganej temperatury.
Te termostaty mają za dużą pętlę histerezy. Jeżeli koniecznie już ten termostat, to trzeba go poddać modyfikacji.

Autor:  markko71 [ 21 października 2010, 11:06 - czw ]
Tytuł: 

proponuję taki regulator:

http://allegro.pl/regulator-temperatury ... 59316.html

dokładność pomiaru i nastawu 0,1 st C. Histereza do ustawienia od 0,1 st C.
Ma możliwość kalibracji.
Czyli wszystko co potrzeba :oczko:

Autor:  Roki Balboa [ 21 października 2010, 11:29 - czw ]
Tytuł: 

markko71 pisze:
proponuję taki regulator:http://allegro.pl/regulator-temperatury-z-2-czujnik-chlodnicze-i1268459316.html


Mam w swojej identyczny ,ostatnio samoczynnie (choć jest wyłączany kilkakrotnie już)potrafi włączać się samoodszraniacz . Urządzenie jest już po gwarancji .

Autor:  Odwłok [ 05 listopada 2010, 12:23 - pt ]
Tytuł: 

Przyznaję się jestem noga z fizyki - niech ktoś mi objaśni jak krowie na miedzy co gdzie mam podpiąć (czujnik temp., element grzewczy (jednak żarówki i wentylatorek)

Autor:  Vivaldi [ 20 grudnia 2010, 12:51 - pn ]
Tytuł:  cieplarka do wychowu matek

witam,
wiem, że wielu z Was ma w swoich pasiekach cieplarki własnej produkcji.
Też chcę sobie taką zmontować. Myślę o zastosowaniu termoregulatora np. jednego z tych dostępnych na allegro cena 20-25 zł. Zastanawiam się jakie zabezpieczenie zrobić w razie awarii termoregulatora.
Może ktoś z Was dysponuje ciekawym rozwiązaniem sterowania takiej cieplarki. W sumie to banał ale liczy się każdy pomysł.
;-)
pozdrawiam
VV

Autor:  Marcinluter [ 20 grudnia 2010, 13:06 - pn ]
Tytuł: 

:leży_uśmiech: :leży_uśmiech: :leży_uśmiech: widzę ,że nie tylko ja będę budował cieplarkę , :brawo:

Autor:  Odwłok [ 20 grudnia 2010, 19:43 - pn ]
Tytuł:  Re: cieplarka do wychowu matek

Vivaldi pisze:
witam,
wiem, że wielu z Was ma w swoich pasiekach cieplarki własnej produkcji.
Też chcę sobie taką zmontować. Myślę o zastosowaniu termoregulatora np. jednego z tych dostępnych na allegro cena 20-25 zł. Zastanawiam się jakie zabezpieczenie zrobić w razie awarii termoregulatora.
Może ktoś z Was dysponuje ciekawym rozwiązaniem sterowania takiej cieplarki. W sumie to banał ale liczy się każdy pomysł.
;-)
pozdrawiam
VV


Kolego także chciałem zrobić z tym tanim termostatem i kiszka. Zbyt duża bezwładność układu temperatura skacze góra/dół +/- 4 do 5*C. Kupiłem droższy - któryś z kolegów wyżej wrzucił link na allegro.

http://allegro.pl/regulat...1268459316.html

Teraz walczę z podłączeniem :)

Autor:  Vivaldi [ 21 grudnia 2010, 00:02 - wt ]
Tytuł: 

Rozmawiałem z dystrybutorem inkubatorów i polecał tego typu termoregulator, o którym wcześniej pisałem. Twierdził nawet, że sensowym rozwiązaniem jest zastosowanie inkubatora stosowanego do wylęgu jaj zakładając, że zakres temperatur będzie odpowiedni.
Ja na razie pozostaję przy swojej konstrukcji.
Jeszcze jest alternatywa dla osób posiadających min. wiedzy z elektroniki to zastosowanie płytki wielofunkcyjnej PW03.

A mógłbyś dokładnie wskazać model zastosowanego układu?
Może warto zastanowić się nad czymś takim:
Termoregulator

Autor:  sławek k.. [ 21 grudnia 2010, 09:46 - wt ]
Tytuł: 

Termoregulator stosowany w akwariach-terrariach jest dość odporny. Temperaturę mierzy sonda więc cały układ może być poza mnożarką.Ja stosowałem go do wysiewu rzadkich roślin ozdobnych ale myślę że poradzi sobie.
Odwłok pisze:
byt duża bezwładność układu temperatura skacze góra/dół +/- 4 do 5*C.

Może zbyt wydajna grzałka?
Na utrzymanie temperatury będzie też miało wpływ miejsce umieszczenia sondy.

Autor:  Vivaldi [ 21 grudnia 2010, 15:22 - wt ]
Tytuł: 

może grzałka zbyt wydajna a może nie taki element grzejny.
Ja myślę o zastosowaniu przewodu grzewczego w otulinie silikonu 50 lub 80 W.
Na razie nie wiem jeszcze jak duża będzie cieplarka dlatego nie zakupiłem jeszcze ogrzewania.

Autor:  Odwłok [ 21 grudnia 2010, 19:49 - wt ]
Tytuł: 

Vivaldi pisze:
Rozmawiałem z dystrybutorem inkubatorów i polecał tego typu termoregulator, o którym wcześniej pisałem. Twierdził nawet, że sensowym rozwiązaniem jest zastosowanie inkubatora stosowanego do wylęgu jaj zakładając, że zakres temperatur będzie odpowiedni.
Ja na razie pozostaję przy swojej konstrukcji.
Jeszcze jest alternatywa dla osób posiadających min. wiedzy z elektroniki to zastosowanie płytki wielofunkcyjnej PW03.

A mógłbyś dokładnie wskazać model zastosowanego układu?
Może warto zastanowić się nad czymś takim:
Termoregulator


Ten który podajesz właśnie się nie sprawdził :)
Sprawdzi się w suszarce pyłku więc nic straconego.

Jak pisałem gdzieś wyżej jako "konstrukcję" można wykorzystać starą lodówkę/zamrażarkę trzeba tylko na wkręcikach umieścić listwy do zawieszania ramek i jest git.

Mam trochę podobny do tego :
http://allegro.pl/termoregulator-50-500 ... 29981.html

Autor:  BoCiAnK [ 22 grudnia 2010, 17:35 - śr ]
Tytuł: 

Może wtrącę 3 grosze
czy dla amatorskiego wychowu warto robić cieplarkę
czy nie lepiej po zasklepieniu mateczników w rodzinie wychowującej Obrazek wyjąć po izolować Obrazek i zamiast do Obrazek wstawić wszystkie do korpusu nad kratę gdzie jest odpowiednia temperatura odpowiednia wilgotność i nic nie zaburzy tych zmian

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/