Kiedyś gdy miałem leżaki bawiłem się w izolatory obecnie nie mam takowych uli a matki ograniczam dając na dennicę pół korpus
ok 10 -20czerwca ograniczam matki w czerwieniu dając matkę do pól nadstawki na dennice pod kratę 10 rameczek ½ wielkopolskich wystarcza znakomicie na ograniczenie matek , przy intensywnym pożytku jaki np. był w zeszłym sezonie wcale nie było potrzeby w ograniczaniu pszczoły same miodem i pyłkiem ograniczyły czerwienie Matek na 10 ramkach . Korpus 10 ramkowy Ula Ostrowskiej jest doskonały dodając jako 10 ramko ramko pracy czyli dla matki pozostanie 9 przy dobrym pożytku nie kusił bym się w większym ograniczaniu < można też inaczej ograniczać matkę bez użycia jakichkolwiek izolatorów ;; Gdy w ulu mamy już ok. 60 –70 tyś pszczół wyciągamy z gniazda 4 skrajne ramki a w ich miejsce wkładamy ramki ½ Wielkopolskie tylko o szer 30—35mm pszczółki zaleją je miodem a matka czerwi na 6 ramkach Typ : Ostrowskiej czy Wielkopolskiej ,, jedynym mankamentem tej metody jest to że pszczoły pod połówkami ramek Ciągną Plastry Trutowe co trzeba wycinać co 10 dni ale zaś nam to wychodzi na dobre mamy wosk i walczymy z pasożytem
Tak samo robię mając Dadanty , na dennicę pół korpus i matka krata i korpus gniazdowy a na tym pół nadstawka ,,, lub do gniazda po 2 ramki pół nadstawkowe 35mm (matka czrewi na 5
reszta jest w
Tym temacie przelicznikowo na komórki ma się to tak
jedno ramko 1/2 Dadanta = 4,-4,7 tyś komórek w ramce x10 =prawie 50 tyś pszczól
jedno ramko1/2 Wielkopolskiej = 3 --3,8 tyś kom prawie 40 tys
co nie powoduje osłabienia rodziny podczas długiego pożytku no Spadzi
lecz nie jest to takie ograniczenie jak stosuje P Mazurek -- owy pan kończy na lipie i ma czas przygotować pasiekę do zimowli do września do siły
Ja kończę na spadzi we wrześniu i przy jego metodzie mógłbym nie mieć co zazimowac