FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Zabezpieczenia przed kradzieżą uli
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=4000
Strona 1 z 3

Autor:  Odwłok [ 22 stycznia 2011, 01:05 - sob ]
Tytuł:  Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Koledzy jak zabezpieczacie platformy z ulami lub same ule przed kradzieżą? Mam wywieźć ule w tym sezonie i troszkę się obawiam kradzieży. Znowu zrobić platformę z zabezpieczeniem ? Jakim? Myślałem o sztabie metalowej która z góry zapobiega podniesieniu daszka a po bokach jest zamocowana zamknięciem do elementu pionowego zespolonego z podłogą platformy. Ale każdy metal będzie ściągał zbieraczy złomu i lipa dla 10 kg złomu zniszczą mi pasiekę> Na jednej platformie miało być ok 14-16 uli. Jak to macie u siebie rozwiązane
?

Autor:  kazik11 [ 22 stycznia 2011, 05:52 - sob ]
Tytuł: 

Nie zabezpieczałem na platformie.
Ale kiedyś próbowałem zamykać ule na kłódkę.Śmieszne ale prawdziwe -spróbowałem zamykać jak mi wybrali sporo ramek z miodem a poniszczyli z czerwiem.Nic to nie dało. Utrudniało mi przeglądy-myliły się klucze, a dla wspólników to żaden problem(łomik)
Dobre miejsce i jakikolwiek nadzór nad miejscem postoju to duży skarb. :oczko:

Autor:  mendalinho [ 22 stycznia 2011, 09:28 - sob ]
Tytuł: 

kazik11 pisze:
Dobre miejsce i jakikolwiek nadzór nad miejscem postoju to duży skarb. :oczko:

Właśniie. Ja też nie zabezpieczam w zaden sposób. Na sadach i na rzepaku pasieka stoi w ogrodzonym sadzie a na malinie stoi przy plantacji gdzie zawsze się ktoś kręci

Autor:  Odwłok [ 22 stycznia 2011, 22:59 - sob ]
Tytuł: 

Kurcze chciałem podwieźć swoje pszczółki na swoją grykę ale tam odludzie , las, pola i nie ma nikogo w promieniu 2-3 km. Sąsiad miał za to akcje jak z pasieki 200m od domu "miś" mu przychodził i podbierał ramki z miodem...
To moje zabezpieczenie miałoby wyglądać tak jak na rys. poniżej, na stałe przymocowane do podłogi platformy, tylko górna sztaba ruchoma i zamykana na dwie kłódki.
Jakieś wady i zalety tego rozwiązania jaki wam przychodzą do głowy? Będę wdzięczny za komentarze

Autor:  CYNIG [ 22 stycznia 2011, 23:01 - sob ]
Tytuł: 

narobisz się przy robieniu konstrukcji a menel ja otworzy (kłódkę) kawałkiem łomu i jeszcze sztabę zabierze na złom :(

Autor:  kudlaty [ 22 stycznia 2011, 23:05 - sob ]
Tytuł: 

CYNIG pisze:
menel ja otworzy (kłódkę) kawałkiem łomu i jeszcze sztabę zabierze na złom


raczej taki zwykły menel nie łakomi się na ramka z miodem, zawsze to jakieś utrudnienie bo nie każdemu chce sie zmagać z takimi zabezpieczeniami

Autor:  CYNIG [ 22 stycznia 2011, 23:11 - sob ]
Tytuł: 

utrudnienie??
kudłaty, ile czasu zajmie rozwalenie kłódki breszką 20 sekund??

Jasne na wandali, przechodzących przypadkiem obok to zaskutkuje, ale jak ktoś planuje kradzież to już niestety nie.

Autor:  Marian. [ 23 stycznia 2011, 00:02 - ndz ]
Tytuł: 

Odwłok, radziłbym specjalną kłódkę co to bolec wchodzi do środka i nie wystaje, są to dobre zabezpieczenia i mocne, chyba że palnikiem przetnie bo bolce są specjalnie utwardzane. :brawo:

Autor:  kudlaty [ 23 stycznia 2011, 00:05 - ndz ]
Tytuł: 

CYNIG pisze:
ile czasu zajmie rozwalenie kłódki breszką 20 sekund??


niestety tego to ja nie wiem :oops: bo nigdy nie odczuwałem potrzeby rozwalania czegokolwiek... gdyby rozwalenie trwało 20 sekund to nikt by np sklepów nie zamykał za ich pomocą, myśle że jak się kupi droższą niż za 5zł na odpuście :uśmiech: to powinna spełniać swoje zadanie

Autor:  kazik11 [ 23 stycznia 2011, 06:07 - ndz ]
Tytuł: 

Dziadek mi mówił że kłódki nie są do zabezpieczenia od złodziei(bo złodziej da sobie radę) ale od porządnych ludzi(nie stwarzać okazji). :bosie:

Autor:  Augustynowicz [ 24 stycznia 2011, 16:30 - pn ]
Tytuł: 

Witam!
Można zamontowac elektronicznego pastucha.Poświęcic :kapelan: nato jedną nadstawkę wyposażoną np. w akumulator i pastucha.AzA

Autor:  kazik11 [ 24 stycznia 2011, 17:17 - pn ]
Tytuł: 

Pastucha szkoda, bo złomiarze łatwo by zarobili? :nonono:

Autor:  ociec [ 24 stycznia 2011, 21:41 - pn ]
Tytuł: 

Trzeba mieć ule takie jak ja:stare warszawskie zwykłe,wygląd nieciekawy,żeby podnieś to trzeba czterech,a jak podniosą to już nie postawią bo nogi podgnite i nierówne,a jak rzucą to się nauczą. :uśmiech:

Autor:  Marek Podlaskie [ 24 stycznia 2011, 22:12 - pn ]
Tytuł: 

Będąc na spotkaniu w kole pszczelarzy ,powiedziane było ,że można ubezpieczyć pasiekę również od kradzieży. :tasak: Z tego co usłyszałem to jest 25 zł za PASIEKĘ czy za ul? .Nie chcę wprowadzać w błąd.Czy dobrze napisałęm o kwocie za Pasiekę? :piwko:

Autor:  Zdzisław. [ 24 stycznia 2011, 22:38 - pn ]
Tytuł: 

Ja wywoże ule sporadycznie ale dziwne przygody miewałem,nie pomaga nic,ani maskowanie uli kolorem zielonym ani zamykanie,to jeszcze wzmaga agresje,moja rada zorientować się czy w terenie nie giną ule,jak giną to dać sobie spokuj, jeżeli nie chcemy nagłego wzrostu adrenaliny.Najgorsza jest ekipa która opanuje technologie pędzenia bimbru z ramek z miodem,w miarę wzrostu pragnienia wrzucają do beczki wszystko co wyciągną z ula.Nie jest to łatwe ani wygodne ,dogadać się z kimś i postawić ule przy budynkach.

Autor:  PszczeliPark [ 24 stycznia 2011, 23:19 - pn ]
Tytuł: 

Marek Podlaskie pisze:
Będąc na spotkaniu w kole pszczelarzy ,powiedziane było ,że można ubezpieczyć pasiekę również od kradzieży. :tasak: Z tego co usłyszałem to jest 25 zł za PASIEKĘ czy za ul? .Nie chcę wprowadzać w błąd.Czy dobrze napisałęm o kwocie za Pasiekę? :piwko:

Informacje dotyczące ubezpieczeń pasiek od kradzieży, wandalizmu, powodzi, pożaru lub innych zdarzeń losowych można uzyskać pisząc na adres e-mail: [email protected] lub telefonicznie:
609 607 988 Danuta Dąbrowska lub,
081 7462490 /11-15/ Agencja Generalna Signal Iduna Polska TU S.A. w 20-303 Lublin ul. Skibińska 26

Autor:  konradziu [ 24 stycznia 2011, 23:47 - pn ]
Tytuł: 

Z tymi ubezpieczeniami od kradzieży i dewastacji to jest tak,że trzeba spełnić troche warunków przedewszystkim pasieka musi być ogrodzona najlepjej zasiekami to wtedy potraktują to jako ogrodzenie bo znajomy który pasieke ma obsadzoną gęstym żywopłotem z ałyczy mysz się tam nie prześliźnie ale dla nich niejest to ogrodzenie stałe.A jak ktoś wędruje to niech zapomni o ubezpieczeniu.Ja od 6 lat mam pasieke ubezpieczoną "od ognia i innych zdarzeń losowych"a w tych zdarzeniach losowych była powódź a w tym roku odmówiono mi ubezpieczenia od powodzi bo za duże ryzyko.I gdzie tu sprawiedliwość i tak teraz mam od uderzenia pioruna,upadku statku powietrznego i innych dyrdymałów a to co mi grozi to nie

Autor:  rever [ 25 stycznia 2011, 00:03 - wt ]
Tytuł: 

Mi w ostatnim sezonie ukradli kilka uli :wnerw: tym razem stawiam ule, ale z lokalizatorem GPS jak ktoś buchnie to się zdziwi.

Autor:  Marian. [ 25 stycznia 2011, 00:17 - wt ]
Tytuł: 

Pomysłowy Dobromil. :brawo:

Autor:  anZag [ 25 stycznia 2011, 00:33 - wt ]
Tytuł: 

rever pisze:
Mi w ostatnim sezonie ukradli kilka uli tym razem stawiam ule, ale z lokalizatorem GPS jak ktoś buchnie to się zdziwi.

Jaki jest koszt takiego cacka, koledze prawie co roku ginie kilka uli i o czymś takim myślał.

Autor:  PszczeliPark [ 25 stycznia 2011, 08:57 - wt ]
Tytuł: 

Koledzy, Pani Dąbrowska specjalizuje się w ubezpieczeniach pasiek, tak jak wcześniej wspomniałem i jeżeli jesteście zainteresowani to proszę się z nią skontaktować. (Składka wynosi 2 zł od rodziny pszczelej średniej wartości 250 zł pnia pszczelego.)

Autor:  Marek Podlaskie [ 25 stycznia 2011, 21:55 - wt ]
Tytuł: 

PszczeliPark pisze:
Koledzy, Pani Dąbrowska specjalizuje się w ubezpieczeniach pasiek, tak jak wcześniej wspomniałem i jeżeli jesteście zainteresowani to proszę się z nią skontaktować. (Składka wynosi 2 zł od rodziny pszczelej średniej wartości 250 zł pnia pszczelego.)

Jeżeli ,taka kaska to myślę ,że nie jest dużo. Chyba ,że są jednak wymagania ,bardzo trudne do spełnienia.No i ewentualna wypłata odszkodowań. Bo ktoś może sprzedać 40 uli i zabrać kaskę i :pijemy: :pijemy: :piwko: :nonono:

Autor:  kudlaty [ 26 stycznia 2011, 01:23 - śr ]
Tytuł: 

http://www.youtube.com/watch?v=IGeIhOzg ... re=related

zupełnie jak na filmie kazdy posiada własny nr pasieki tak jak nr rejestracyjny samochód...

Autor:  kefir007 [ 26 stycznia 2011, 10:22 - śr ]
Tytuł: 

Ta firma śledzi pojazdy to i ule będzie namierzać.
http://flotis.pl/cennik/
JEdno urządzenie kosztuje 399 zł więc się raczej nie opłaca.
Wpadłem jeszcze na taki pomysł.
Na allegro są stare telefony po 15 zł, kupić takich z 20 to nich dołączyć najtańszą kartę na 5 zł.
Jak ukradną to jedzie się na policję i oni namierzają po nr telefonu.
Wychodzi taniej.
Tylko co zrobić, żeby bateria wytrzymała tak długo?

Autor:  adidar [ 26 stycznia 2011, 11:55 - śr ]
Tytuł: 

kefir007, pomysł ciekawy, ale z tą bateria to wersja na kilka dni tylko i musiałbyś powiedzmy co tydzień zamieniać komórki. Na złodziei nie ma szans. A znajomy mi mówił, że kradną tylko pszczelarze, bo po co komu ul. Sam bede wywozil tez w tym roku i nie wiem jak bedzie. BEda jechac w sumie moje najlepsze ule.

Autor:  kefir007 [ 26 stycznia 2011, 14:54 - śr ]
Tytuł: 

adidar pisze:
Na złodziei nie ma szans.


Nie poddawajmy się.

"Być zwyciężonym, a nie ulec, to zwycięstwo, wygrać i osiąść na laurach to klęska"

Autor:  adidar [ 26 stycznia 2011, 16:43 - śr ]
Tytuł: 

Dobrym mysle tez rozwiazaniem jest zakup takiego nadajnika http://allegro.pl/mini-nadajnik-gps-mon ... 26055.html wstawienie go do jednego ula, a przed pasieka postawienie tablicy : "Uwaga Pszczoly! Groźba pożądlenia. Każdy ul ma wbudowany nadajnik GPS, więc nie ma sensu zabierać tych uli stąd"

Na ludzi działa samo ostrzeżenie - groźba pożądlenia, natomiast na zlodzieji pszczelarzy zadziała takie ostrzeżenie o tym nadajniku, co pozwoli mi skutecznie w razie czego namierzyć złodzieja z ulami oraz złożyć mu wizytę razem z policją

Autor:  CYNIG [ 26 stycznia 2011, 16:51 - śr ]
Tytuł: 

pszczoły wytrują tylko po to żeby rąbnąć te nadajniki :(

Autor:  PszczeliPark [ 26 stycznia 2011, 18:14 - śr ]
Tytuł: 

Ostatnio jest modne czipowanie zwierząt - koty, psy, konie. Czip jest wielkości ziarenka ryżu i może być wykryty specjalnym czytnikiem. Czy nie można by wykorzystać takich czipów w pasiece w swoich ulach. Oczywiście satelita tego nie wykryje, ale przy kupnie np. kradzionych uli można użyć skanera do wykrywania czipów i złodziej ma ciepło w gaciach. Dane zawarte w czipach są w bazie firmy monitorującej, do której nabywca czipów ma dostęp. Czipowania zwierząt dokonuje np. lekarz weterynarii ponieważ ma dostęp do tych urządzeń. W przypadku uli nie musi to być lekarz, ponieważ czip umieszczamy wewnątrz ula. Trzeba tylko znaleźć taniego producenta lub dystrybutora tych urządzeń. Żeby zminimalizować koszty jeden skaner może być na koło pszczelarzy. Największym kosztem będą czipy, które kosztują od 20 zł. W przypadku bezpańskich psów i kotów czipowania są bezpłatne. Może zainteresować tym tematem organizacje pszczelarskie i firmy ubezpieczeniowe, które mogłyby wpłynąć na koszty czipowania uli i sprzętu w pasiekach?
SafeAnimal

Autor:  rever [ 11 lutego 2011, 19:23 - pt ]
Tytuł: 

Panowie lokalizator GPS to super sprawa koszt to niestety 200zł (z wysyłką) wysyła smsa jak tylko ule się poruszą dokładność do kilku metrów. Namierzanie po telefonie to już gorsza sprawa dokładność do 500metrów i nie trzeba iść na policje Era ma taką usługę z tego co pamiętam "znajdź bliskich" Innym sposobem jest użycie prostego alarmu z modułem GSM na baterie w momencie uruchomienia wysyła smsa. Rozwiązań jest sporo tylko trzeba mieć jakiegoś znajomego elektryka co by nam to wszystko poskładał ;-)

link allegro

Autor:  leja [ 11 lutego 2011, 19:57 - pt ]
Tytuł: 

Nie znam całego Podkarpacia ale u nas bezpiecznie.

Autor:  Sajan [ 11 lutego 2011, 20:55 - pt ]
Tytuł: 

To tak jak u nas na Pomorzu :papa:

Autor:  adidar [ 11 lutego 2011, 23:08 - pt ]
Tytuł: 

rever, fajny sprzecik. Niestety dziala tylko 48 godz. A wiec za krotko dla tych co pasieke odwiedzaja co tydzien

Autor:  vigor [ 31 marca 2012, 23:12 - sob ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Temat bardzo ciekawy , więc postanowiłem odświeżyć .
Też mam problem z kradzieżami uli i ramek z miodem
niestety w bieszczadach też tacy są co lubią coś rąbnąć .
Technika elektroniczna szybko się rozwija i od ostatniego postu
powyżej trochę czasu upłyneło , może są jakieś nowsze
rozwiązania tego problemu , niestety na mojej działce nie ma prądu
ani zasięgu telefonii komórkowej i to jest problem , ale chciałbym
złapać takiego delikwenta co by to długo popamiętał .

Autor:  Pszczelarz od tak [ 01 kwietnia 2012, 11:01 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

http://allegro.pl/kamera-ip-bezprzewodo ... 82792.html

moze to dac w widocznym miejscu tak aby zlodziej widzial bedzie sie bac :D

Autor:  kolopik [ 01 kwietnia 2012, 12:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Jeżeli pszczoły są kradzione to na zlecenie innego pszczelarza. Wtedy najskuteczniejszym zabezpieczeniem może być nietypowy ul z bardzo nietypową ramką.

Autor:  leja [ 01 kwietnia 2012, 14:40 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Prowadzę gospodarkę wędrowną od kilkunastu lat.Pozostawiam przyczepy
na terenie uzgodnionym z właścicielem ziemi niekiedy w odległości 1-2 km od zabudowań.Nigdy i nikt nie zrobił mi żadnej niespodzianki, a obawy też miałem.
Życzę wszystkim takiego wędrowania !
J.Leja

Autor:  Marian. [ 01 kwietnia 2012, 14:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Panie Józefie, mam też na lawecie o podobnej konstrukcji jak Pana lecz z dużymi zmianami, ale zasada tej lawety taka sama i też jak narazie odpukać nic się nie stało, a stała cały miesiąc w lesie na wrzosie.

Autor:  Marek Podlaskie [ 01 kwietnia 2012, 14:48 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Pszczelarz od tak pisze:
http://allegro.pl/kamera-ip-bezprzewodowa-zewnetrzna-atrapa-kamery-i2185582792.html

moze to dac w widocznym miejscu tak aby zlodziej widzial bedzie sie bac :D

Sadzę ,że to żart primaaprilisowy.jak złodziej zechce ukraść ,to zwinie ule ,a do tego dołoży kamerę .Nie jesteś w stanie uchronić pasieki ,bo nawet wściekły pies ,może zostać otruty. Zobacz ,jak złodzieje kradną auta ,super fury z super zabezpieczeniem.Nie ma mocnych.Tak ,że tylko miejsca w miarę uczęszczane przez ludzi i nadzieja (chociaż matka głupich) ,że nikt nie zainteresuje się ulami.Najlepiej ,jak ul wygląda z daleka na z stary ,zniszczony.Ale wtedy zabiorą miodek.Cóż,mówi się ,że ŚWIAT się zmienił.A ja z kolega z pracy mamy swoje zdanie.
Świat się nie zmienił,tylko LUDZIE BLADZIE SIĘ ZROBILI :pala: :haha:

Autor:  mroz33 [ 01 kwietnia 2012, 15:32 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Witam.
Na złodziei nie ma mocnych bo jeżeli złodziej chce ukraść to i tak ukradnie co jedynie możemy go do tego zniechęcić. Co z naszych poważnych zabezpieczeń jak pasieka stoi na pożytku to jakie by nie były zabezpieczenia to złodziej będzie miał tyle czasu że sobie spokojnie z tym poradzi.
A jeszcze jest jedna zasada jak złodziej widzi że coś jest zabezpieczone to znakiem jest dla niego ze w środku musi być coś wartościowego a jak nie ma nic to nawet nie będzie chciało mu się pofatygować bo będzie myślał że nic tam nie ma ciekawego.
Pozdrawiam :tasak:

Autor:  Bolkonski [ 01 kwietnia 2012, 22:05 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Można sprecyzować określenie złodzieja kradnącego ule.
To po prostu pszczelarz.
czyli nasz "kolega"
Zabezpieczenia typu kamera czy inne tego typu gadżety powinny zdać egzamin.
Złodzieje uli (pszczelarze)to nie fachowcy od drogich samochodów którzy łamią elektroniczne zabezpieczenia.
Przy zabezpieczeniu elektronicznym niezbędna jest tablica informująca o takim zabezpieczeniu.
czasem sama tablica wystarczy na przykład "obiekt monitorowany"
każdy sposób jest dobry by chronić pasiekę w terenie

Autor:  M@riusz [ 01 kwietnia 2012, 23:18 - ndz ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

W tym temacie mogę coś powiedzieć bo pracuje w branży zabezpieczeń i dało by się ale nie bez problemu zabezpieczyć pasiekę systemem elektronicznym, najważniejszym problemem jest zasilanie. Elementy w ulach można zastosować czujki otwarcia bezprzewodowe w których bateria spokojnie wytrzyma kilka lat, problemem jest zasilanie centrali ewentualnie odpowiedniej pojemności akumulator i sygnalizacja alarmu (moduł gsm - zasięg itp.)
Kamery też można rozmieścić w pasiece ale czy zawsze rozpoznamy sprawce po twarzy?
Nad tematem trzeba by się trochę zastanowić i ewentualnie popytać producentów o centrale która bez problemu będzie działała na akumulatorach zwiększonej pojemności i na nich była uruchamiana(bo wiele systemów nie włączy się jak nie będzie miało 230V)
Bolkonski pisze:
Przy zabezpieczeniu elektronicznym niezbędna jest tablica informująca o takim zabezpieczeniu.
czasem sama tablica wystarczy na przykład "obiekt monitorowany"

Tabliczka jest zbędna, kto Ci każe ostrzegać złodzieja o zabezpieczeniu.

Autor:  Marcinluter [ 02 kwietnia 2012, 08:31 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

M@riusz pisze:
W tym temacie mogę coś powiedzieć bo pracuje w branży zabezpieczeń i dało by się ale nie bez problemu zabezpieczyć pasiekę systemem elektronicznym, najważniejszym problemem jest zasilanie. Elementy w ulach można zastosować czujki otwarcia bezprzewodowe w których bateria spokojnie wytrzyma kilka lat, problemem jest zasilanie centrali ewentualnie odpowiedniej pojemności akumulator i sygnalizacja alarmu (moduł gsm - zasięg itp.)
Kamery też można rozmieścić w pasiece ale czy zawsze rozpoznamy sprawce po twarzy?
Nad tematem trzeba by się trochę zastanowić i ewentualnie popytać producentów o centrale która bez problemu będzie działała na akumulatorach zwiększonej pojemności i na nich była uruchamiana(bo wiele systemów nie włączy się jak nie będzie miało 230V)


Fakt mam kilka uli ale czy są warte aż tyle co cały sysyetm zabezpieczeń? Sądzę ,ze dobre zabezpieczenie toczka przez ogrodzenie oraz nasadzenie "wrednych roślin" z kolcami typu głogi czy róża pomarszczona koło ogrodzenia - można akacje to w znaczącym stopniu utrudni a nawet zniechęci do kradzieży.

Autor:  M@riusz [ 02 kwietnia 2012, 08:53 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Jest to spory koszt bo centrala jakieś 300 zł do tego czujki ok 80 zł na ul akumulatory itp. koszty spore ale jak ktoś pyta i musi to porównując strate kilku uli do ceny może być dobre rozwiązanie

Autor:  Bolkonski [ 02 kwietnia 2012, 13:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

M@ariusz przecież chodzi o to żeby nam nie ukradli uli a nie o to żeby złapać jakiegoś "pszczelarza złodzieja"
tabliczka informująca ma odstraszać złodziei .
Skąd złodziej będzie wiedział czy na toczku są ukryte kamery czy nie?

Autor:  lalux5 [ 02 kwietnia 2012, 13:51 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Bolkonski pisze:
M@ariusz przecież chodzi o to żeby nam nie ukradli uli a nie o to żeby złapać jakiegoś "pszczelarza złodzieja"
tabliczka informująca ma odstraszać złodziei .
Skąd złodziej będzie wiedział czy na toczku są ukryte kamery czy nie?
M@ariusz przecież chodzi o to żeby nam nie ukradli uli a nie o to żeby złapać jakiegoś "pszczelarza złodzieja"
tabliczka informująca ma odstraszać złodziei .
Skąd złodziej będzie wiedział czy na toczku są ukryte kamery czy nie?

W/g mnie chodzi o to żeby nam nie ukradli uli , a jak już kradną to dobrze jest złapać złodzieja , bardzo często ,, pszczelarza" co jest rzeczą bardzo smutną i każdy sposób jest dobry .

Autor:  Marcinluter [ 02 kwietnia 2012, 13:58 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

lalux5 pisze:
W/g mnie chodzi o to żeby nam nie ukradli uli , a jak już kradną to dobrze jest złapać złodzieja , bardzo często ,, pszczelarza" co jest rzeczą bardzo smutną i każdy sposób jest dobry .


Sądzę ,że PSZCZELARZ to osoba zaufana, sprawiedliwa i społeczna - pomocna sąsiadom czy innym pszczelarzom ( Pozycja Bartnika w ubiegłych wiekach). Ci którzy kradną ule to tylko -T-R-Z-Y-M-A-C-Z-E- bo gdy nie mają kasy na ule i pszczoły to mogą iść do pszczelarz pomóc przy ulach i dostaną rójkę czy ul z rodziną a tak na łatwiznę to :pala: :pala: :pala: .... pszczelarzem się nie BYŁO, jest i będzie. Dlatego nie nazywajmy Pszczelarzy złodziejami bo prawdziwy pszczelarz to uczciwy człowiek.

Autor:  Bolkonski [ 02 kwietnia 2012, 14:17 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

marcinluter
czyli jest coraz mniej pszczelarzy.
dzisiaj byłem w Lublinie i na targowisku trzy czwarte miodu to patoka i to bardzo rzadka.
Spytałem trzech pszczelarzy ( twierdzili że nimi są) dlaczego ten miód jest płynny i czy nie był podgrzewany ? obaj zgodnie odpowiedzieli że nie był i że taki miód jest najlepszy.

lalux, jasne jest że dobrze złapać złodzieja ale sądzę że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kradł gdy zachodzi podejrzenie że jest zainstalowana kamera tym bardziej gdy nie będzie jej mógł znależć.
To taka wersja oszczędnego zabezpieczenia pasieki

Autor:  Mariuszczs [ 02 kwietnia 2012, 14:21 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Z drugiej strony jak jest informacja o kamerach to sobie założy na gębę "kominiarkę" i nie podjedzie blisko.

Autor:  lalux5 [ 02 kwietnia 2012, 14:57 - pn ]
Tytuł:  Re: Zabezpieczenia przed kradzieżą uli

Marcinluter pisze:
Ci którzy kradną ule to tylko -T-R-Z-Y-M-A-C-Z-E-

Nazywajmy rzeczy po imieniu : to są złodzieje ! I bez znaczenia czy to ,,pszczelarz" czy -T-R-Z-Y-M-A-C-Z. Kiedy ginie 40-50 uli to dlelikwent ma : wiedzę jak to zrobić , ma transport i często pomocników oraz miejsce do ukrycia w sąsiednim województwie albo jeszcze dalej .Wiesz ile by musiał pracować na tyle rujek !

Strona 1 z 3 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/