FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Jak w temacie.. poszukuję czegoś niewielkiego, najchętniej jednoosiowego lub ewentualnie 4 kołowego wielkości tz4k14 itp. Co warto kupić, a czego się wystrzegać. Co do wielkości.. kilkanaście arów w chwili obecnej.. ale temat rozwojowy..

Ursus C-330, ale te ciągniki trzymają cenę, lub też zabytkowy już prawie ciągnik DZIK, jest kilka sztuk na allegro, fajna rzecz ten DZIK, ale do uprawy roli raczej niezbyt się nadaje, bardziej do sadów prze zbiorze owoców.

_________________
Cezary256

Dzik jest spoko, ale nie występuje z glebogryzarką.. a 330 jest za duża.. tz4k14 to maksymalna wielkość.., również ze względu dostępu na działce.. nie jest to kawałek pola.

Lepiej dołożyć i kupić 60-siatke a nawet jak masz dać też 10tys za tz4k14. Nawet lepszy jest większy po przyjdzie nieraz coś pociągnąć to bul

Nie jedni mówią na co mi taki wielki, a później lepszy by był większy

Sam mam 60 i obrabiam babci 1ar koło domu jak przyjdzie orka i kultywatorowanie to jest co ciągnąć chodź mały kawałek.

Żesz w mordę jakie te ciągniczki drogie, trzeba dać prawie tyle co za 30tkę. No ale pewnie i zwrotny jest i praktyczny, widzę na all, że osprzęt też jest wszelakiej maści, takie coś dla mikro rolnika Fajne fajne.

_________________
Cezary256

Ja mam 60tke tzn tato ma, bo nijak nie mogę załapać o co w tych biegach z wajchy chodzi, coś tam się przesuwa w górę, coś w dół, mogli to jakoś rozegrać po ludzku Adamjaku jednak nie miałby się gdzie ruszyć takim potworem 60tką, jak mówi, że 30tka to już za duża.

_________________
Cezary256

Przyjechał do mnie gościu i pyta się czy ciągnik na sprzedanie ? ja nie ! , chodzi ogląda i mówi to taki ile stoi powyżej 25tys a co taki drogi głowa opadła



Cezary256,
Biegi są bardzo dobrze rozegrane w duł masz większe biegi polne tak jak np 2 i 3 masz na przeciw siebie i przy robotach w polu przy ciężkich orkach itd szybka redukcja mnie to w 30 denerwuje to schylanie między kolana

Pogadam z tatą niech mi to wszystko pokaże co i jak, jak chłop krowie na rowie , stary ze mnie chłop, a ciągnikiem jeździć nie potrafię, wstyd

_________________
Cezary256

Cezary256, Na pewno się nauczysz nic trudnego podobnie jak w aucie

Zamiast ciągnika kup koparko spycharkę ostrówka K162 Będziesz miał wszystko w jednym koparkę, spych i ciągnik ursus c-360 Nie ma się co psuć takiego 30 latka w cenie złomy kupisz 7 tysiaków.
http://otomoto.pl/ostrowek-K73270.html

Pozdr
Witamina

A ja potrzebuję kupić dobrą glebogryzarkę (nie drogo).

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

To jest złom nie nadający się do niczego a jak będzie chciał zrobić coś w polu to chyba łyżką

Polecam traktorki japońskie - można wybrać za rozsądną cenę z glebogryzarką lub innym osprzętem. Ja kupiłem 3 lata temu traktorek Mitsubishi 20-konny (szkoda że nie z napędem na cztery koła). Jest w idealnym stanie, przebieg w momencie zakupu (po 20-tu latach eksploatacji na poletkach ryżowych) to 320 mth. Wszystko Made in Japan. Wałek PTO itd. Cena jaką zapłaciłem wtedy to ok. 10 tys razem z glebogryzarką.
http://traktorki.eu/index.php/traktorki ... age/1.html

Najważniejsze to jest wierzyć że przez 20 lat pracował tylko jeden miesiąc.
Te ciagniki są po prostu dobrej jakości.

Bardzo ważny jest wałek WOM i chyba te japońce mają 3 prędkości wałka.

Wałek ma 3 prędkości. A to że przebieg jest rzeczywisty to pewne jak w banku. Japończycy na pewno liczników nie przestawiają, a panowie od których kupowałem ciągniczek importują bezpośrednio z Japonii, wtedy były to ich początki i w zasadzie początki używanych japońskich ciągniczków w Polsce.

w to bym jeszcze uwierzyl
a w tych co je juz do nas sciagaja to bym tak nie wierzyl

W baku to pewne że jesteś wydymany

Ale jeśli rzeczywiście miał taki przebieg to tylko się cieszyć i to nie wierz na słowo, a sam poznasz po tym że przez kilka do lat nic w nim nie wysiądzie, nie wytrze się dziura w siedzeniu, nie znikną ślady od formy na kierownicy, opony będą z rocznika ciągnika, alternator wysiądzie dopiero w 2030 roku itd.

Przeciętna wielkość gospodarstwa rolnego w Japonii to 1 hektar
Więc ten przebieg to nie w Polsce "przekręcili"

A ja mam cos takiego - po otwarciu poniższego linka focie sa na samym dole stronki http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... vns&itbs=1
na chodzie i jeszcze mnie nie zawiodło - godzina pracy spala okolo 0,75 litra mieszanki bo to dwusów a jedzie tak szybko jak c330(trzydziestka) a teraz to mam na sprzedaż bo kupiłem c330 - jakby kto chciał kupic to na pw

Ładowność na przyczepce pisze 750 kg a ja zapakowałem całą kamieniami do pełna z "okopką" i szło jak burza - biegi 3 do przodu i 1 wsteczny pozatym to ma blokade dodatkowo na napędzie. Do tego jest glebogryzarka zakładana zamiast kół i w podstawowej wersji jest jeszcze WOM burty na przyczepce otwierane na boki a jakby kto chciał do uli to na przyczepkę wchodzi z 12 układając obok siebie - fajny traktorek

Zapomniałem ze to jest POLSKIE i jak POLSKĘ to traktorek super na tamte lata miczym sie nie różnił od tych zagranicznych:)

japończy to może nie cofaja liczników, ale polscy pośrednicy na pewno

_________________
Internetowy pszczelarz z kilkoma wirtualnymi rodzinami + kolejne cztery w pokrzywach za stodołą

http://allegro.pl/traktorek-dzik-przycz ... 99698.html

Co o tym myślicie??
Mam ochotę jechać to przetestować jutro..

Zobacz na ten:

http://allegro.pl/ciagnik-traktor-dzik- ... 13882.html

_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku

Może fajny, ale jak dla mnie zbyt daleko, aby pojechać i oglądać co potrafi.. poza tym, boję się spalania.. przy obecnych cenach paliwa, mogłoby okazać się zbyt drogie w utrzymaniu..

powyzej pisałem ze mam to samo tylko nowszą wersje i jest super poczytaj wyżej mój post

Najlepsze do upraw przydomowych są glebogryzarki ogrodnicze.Są ich dwa typy tzn z zależnym napędem i z niezależnym napędem. Jeżeli chodzi o pierwszą grupę to napęd a zarazem praca uzależnione są od podłoża (nie pociągną na oranej, pulchnej ziemi) i stosowane są przez amatorów do przekopywania ogródków upraw pod foliami itp. Zaletą ich jest to że są lekkie i proste w obsłudze.Jedną z najlepszych jest glebogryzarka francuskiej firmy PUBERT BD2 (księga rekordów ginesa) z pneumatycznym włączeniem napędu. Jest niezawodna i ma tą zaletę że nie ma sprzęgieł które trzeba trzymać w ręce tak jak hamulec w rowerze. Najmniejszą z nich jest La Zappa która jest kupowana na 1-2 hektarowe plantacje truskawek do ich pielenia i chodzą po kilka lat bezawaryjnie tylko w środku napęd ma być z łańcuchem a nie ślimak i ślimacznica.
Pracują do głębokości 30 cm czyli tak jak zimowa orka .Na twardym podłożu (klepisko, ścieżka )trochę skacze ale jak się ją przytrzyma to wejdzie w ziemię.Można regulować serokość zdejmując lub dodając noże tnące.Tego typu glebogryzarki muszą być na silniku B&S bo jest niezawodny i najtańszy w obsłudze i pali w granicach 1 do 1,5 litra benzyny na 1H pracy. Nie WOLNO ICH KŁAŚĆ NA BOKU.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Druga grupa to Glebogryzarki z niezależnym napędem. Bardzo dokładnie rozdrabniają glebę .Jedną z najlepszych jest RTT3 Eurosystems .Tania i niezawodna. 60 cm szerokości.
Można też zobaczyć Silex 95 bo do niej jest kilka przystawek.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

RTT3 Eurosystems cena 4300 zł chyba do tanich nie należy
Silex 95 cena 3100 zł
PUBERT Primo BD2 - 2800 zł

Żaby kupić takie glebogryzarki to chyba trzeba mieć z hektar albo dwa a tu w grę wchodzi trochę arów

Pozdr
Witamina

La Zappa kosztuje 1150 zł
Dobry szpadel 100 zł

O wynajęcie ciągnika najczęściej się nie można doprosić by ktoś przyjechał, a jak już przyjedzie to chce tyle że lepiej już zeby nie przyjeżdzał

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

Ciągnąc temat, bo właśnie dzisiaj się nad tym zastanawiałem chodząc po jakimś supermarkecie.. Czy sama glebogryzarka pozwoli mi zając się ziemią.. W opisie glebogryzarek piszą.. "do zmiękczania ziemi po przekopaniu" .. co więcej po przejechaniu wszystkie rośliny które rosły będą pocięte (podobnie kłącza perzu) i co z tym robić dalej?? . Siać kolejne rzeczy, nie wybierać, nie bronować?? Nie wyobrażam sobie ręcznego uprzątania tego co zostaje po glebogryzarce.. mam w tej chwili lekką elektryczną, ale praca z nią to bardziej zabawa.. i chyba sama sobie nie poradzi..

a ile masz tego pola bo sama glebogryzarka ci nie wystarczy musowo choć raz na rok głęboko zaorać

_________________
Choć człek ukuje ze stali ,
to i tak mu czas obali.

Gleba powinna być dobrze napowietrzona i utrzymana w dobrej kulturze więc wszystko zalezy od "klasy gleby" i o tzw zwięzłości - pod tym kątem dobieramy sprzęt do jej uprawy

Dlatego na glebach lekkich i przepuszczalnych byle motor WSK-a pociągnie konny pług a na glebie ciężkiej z oglejeniami nawet głeboszowanie jest nie możliwe

więc najpierw przed zakupem Traktorka (wybór mocy) poszukac w dokumentach jakie mamy gleby

Pozdrawiam Dominik

Co to masz za działkę? Rekreacyjna czy budowlana.? To jest ugór czy tylko zarośnięta?
I co tam ma rosnąć. Zależy co chcesz zrobić ? Jak warzywniak to opryskaj i zaoraj.Jak pasiekę to tylko skoś. Perz zdechnie z głodu jak się go często (co tydzień,dwa) kosi. Pozostałe chwasty też znikną. Przy częstym koszeniu na działce zostanie tylko trawa,mniszek,babka i koniczyna biała.

_________________
kulka96


"Nie wszystko, co jest oczywiste dla Ciebie, jest równie oczywiste dla innych"

ziemia na działce jest nawieziona w ilościach setek samochodów, może ciężko to też nazwać ziemią, bo większość to gruz, piasek, glina. Na tej działce jak byłem mały jeździłem na sankach, a kiedyś z pobliskiego źródła płynęła tutaj rzeka. Więc ziemia na pewno nie jest dobrej jakości, miejsca, gdzie cokolwiek siałem wcześniej były pokrywane 20-30 cm warstewką ziemi ogrodowej. Pryskanie nie chodzi w grę, przynajmniej na połowie działki, gdzie w tej chwili są maliny, truskawki i inne byliny.

Pryskać pod warzywniak - mnie wszyscy mówili przy zakładaniu warzywniaka opryskaj roundapem bo masz sam perz. Na szczęście nie wpadłem w wir pryskania tym dziadostwem jak wszyscy w koło bo wiem co to jest. Byle chwast i już oprysk. Należy się zastanowić czy chcemy to wpierda... kilka lat razem z warzywami, czy może pierwszy rok będziemy rwać więcej chwastów niż warzyw aby mieć zdrowe i gdzie niegdzie robaczywe warzywka.

Fakt przy częstym koszeniu zostanie co powinno - ja np w tym roku na łąkę która nie jest mi potrzebna zaprosiłem krowę sąsiada.

Ten dzik z osprzętem wydaje się baaaaaardzo sensowny no i cena za wszystko w kupie jest OK .

Mam takiego dzika RJS-1 z dezametu (focie na samym dole po otwarciu linku http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... vns&itbs=1 )
i w tym roku lub na pocżatku przyszłęgo roku chce go sprzedac by kupic sobie takei cos do robienia uli http://www.uni-max.com.pl/maszyna-kombinowana-uc-200/d/

jak ktoc chce kupic dzika to na pw zostawcie wiadomość

Mój nowy nabytek. Teraz tylko dorobić lub dokupić do tego dodatki Jak ktoś ma coś do dzika lub wie, kto ma, proszę o info. Wybór padł jednak na 4 kołowy model, z racji dużo łatwiejszej pracy, niż oryginalnym 2 kołowym.

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

No i fajny zakup.A ile za takie cacko ,trzeba zapłacić kaski.(

1900zł z garstką części zapasowych + transport 400zł.. i teraz myślenie, jak tu dorobić pług i inne ciekawostki..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

i już nie kupie glebogryzarki
http://www.youtube.com/watch?v=i69jLY2w ... re=related

Ale jak mięśnie byś sobie wyrobił!
Tydzień pracy i byłbyś jak młody bóg, mięśnie ramion i przedramion, klatka i czworoboczny pleców. Potem trzeba by było zmienić narzędzie na inne.

ten gość przy tej glebogryzarce powinien mieć taki pazur (ślizg)na którym jedzie tył maszyny ,prowadzi się w tedy ok ,ten gość na filmie chciał chyba potrenować

Ja do mojego wynalazku podpinam kultywator lub brony i obrobię sobie te kilkanaście arów poletka.

No i kolejny zakup.. choć wszystko do poprawienia i wyczyszczenia.. i zamocowania, ale i tak sie cieszę..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Przydałby się konik do tego sprzętu ,bardziej ekologiczny.

adamjaku, przydał by mi się taki pług....ale nie moge u nas takiego znaleźć ....fajny.
Ten dwu skibowy....mój sprzęt poradził by sobie z nim
Ale u Ciebie biało

Marek Podlaskie...na zglebozgryzarkę to szkoda kasy...przerabiałem już to ....uwierz mi

U mnie biała i -10 stopni.. prawdziwa zima.. z tego co na innych forach piszą, niestety jeden lemiesz będę musiał zdjąć.. a sprzęty znalazłem na tablicy.. 250zł za wszystko, choć stan na pewno nie jest świetny..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

Adamjaku, myślę, że dal takich małorolnych jak my jest super ...kiedys robili wszystko z odpowiednio odkutej stali.....odkupię to za 300
Możemy się potargować

Już niby 50 do przodu.. ale jeszcze nie liczyłem całego dnia w drodze i 150zł na paliwo.. wiec nadal jestem w plecy.. a patrząc na Twoją lokalizację, jeszcze więcej byłbyś Ty..

_________________
Węza z własnego wosku.
511 110 110

http://tablica.pl/oferta/ciagniczek-tra ... D5l2S.html
Tu kolega adamjaku ,podrzucił link do oferty ciągniczka. Nie ukrywam ,ze bardzo mi się podoba. Tylko kwestia do jakiego orania i czy pojedzie takie ustrojstwo po ugorze. Być może do lekkiej ,juz uprawianej gleby ,ok .Ale pewnie zadzwonię i popytam o ofertę