FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW

Proszę o scalenia posta z tym wyżej

składanko

A panel graficznie to by się prezentował dobrze taki jak na tym fotomontarzu na drugim zdjęciu ?

Bardzo ładnie wygląda, na ile ramek jest ta miodarka? (wielkopolskie)

dziś odebrałem swoją miodarke f800 radjalna od łysonia już niemogę sie doczekać wirowania.

a od łysonia z górnym napędem ? - nogi na dole złapane na blaszki ? łożysko dolne przycisnięte krążkiem blachy aby było ?

A tak się chłop cieszył - ach ty

Nie mówie że to złe rozwiązania.

Ale ja nie mówię że ty mówisz

Do mnie właśnie wróciła moja ulubiona. Po ośmiu latach tułaczki.
48-plastrów, wszystkie typy ramek, pełny automatic, osiem biegów, hamulec i sprzęgło w jednym pedale, blacha 2 mm, obręcze na górze i na dole z kątownika, 130 litrów miodu wchodzi pod kosz, miód nie dostaje się do łożyska, cztery nogi, napęd za pomocą wałka ciernego i tarczy stalowej pod spodem wirówki. Rok produkcji 1988.
Jest wieczna. ją na powitanie.

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

polbart, to ta Twoja miodarka przez 8 lat robiła maraton wkoło Polski?

Marian.
Tak, inna by się rozleciała
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Nadal można kupić blachę 2 mm i grubszą i wykonać miodarkę jaką kto chce.

Rok produkcji 1988 a metki jeszcze nie odkleiłeś

Dowciapnisiu, to metka od kuriera.
Służę wzorem, znajdźcie producenta, dopłaty do miodarek przestaną Wam zaprzątać umysł.
Pozdrawiam,
polbart

_________________
http://www.polbart.company/matki-pszczele

Taką, czy lepszą łatwo zrobić. Ale polski rynek ma inne wymagania. Pierwsze to że musi być czerwone czy jak niektórzy mówią czyrwune.

Ja patrzę na nóżki od swojej i na korbkę i jest niebieska. Cholera. Bubla mi wcisnęli. Nie spełnia wymagań rynku.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

A bo ta jest dla koneserów . A powiedz mi jakbym ci robił miodarkę i miał byś do wyboru malowanie ramy na czarny farbą proszkową i inne kolory ale gównianą pistoletem to czy wybrałbyś czerwony ? Farba proszkowa to wiadomo ciężko obedrzeć co mówię od razu a ta reszta to lepiej nie dotykać co też mówie.

Koneser ze mnie, jak z trutnia osa Mariuszczs, Dopłaciłbym nawet z nawiązką i wybrał taki, co najbardziej podchodziłby pod srebrny.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Sęk w tym że proszkowo nawet taniej, ale nie czerwony ...................... Srebrne to profile i obręcze z kwasówki najlepiej.

Mariuszczs, U mnie w zakładzie malują proszkowo w odcieniach 7035 i 9005. W innym jego oddziale nawet odcienie srebrne, seledynowe i czerwone.

Ps. Do twojego pytania. Wybrałbym czerwoną, ale żebyś nie pożałował i 80-90 mikronów było na ramie po wypaleniu.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Ja mogę tylko zawieźć do malowania i malują tam tylko czarnym. Po prostu wieszam na linii . Nie zrozumiałeś mojego pytania- czerwony gorsza farba z puszki ze sklepu np śnieżka ..nawet nie lakier .

Mariuszczs, zrozumiałem. Myślałem czarny, a napisałem czerwony. Mogłeś napisać żółty z pistoletu. Na inną literę i by się nie pomieszało.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Tym razem wywinięte już na swoim sprzęcie :

Te rolki miesiąc temu "pogryzły" moje palce, ale się już z nimi pogodziłem :

Bardzo przyzwoicie to wszystko wygląda.

_________________
"Mała jest pszczoła wśród latających stworzeń, lecz owoc jej ma pierwszeństwo pośród słodyczy." (Syr 11, 3);

Trudno jest bo nigdy nie widziałem takiej roboty na żywca. Trochę pomaga YT. Jutro wywijanie rantu na górze bębna, kilka razy ćwiczyłem na ocynku i raz mi się udało.. W razie czego mam więcej nierdzewki .

tylko na palce uważaj

Możliwe, że jak już pokonasz "błędy młodości" to będziemy się dogadywać na przyszły sezon, byłbym poważnie zainteresowany zakupem takiej miodareczki ręcznie robionej w zaciszu przydomowego warsztatu

_________________
Cezary256

Brzeg wywinięty za pierwszym razem super:

to bendziesz tez na sprzedaż robił bo widze ładne postepy:mrgreen:

Zachęcam tym tematem wszystkich do samodzielnego działania .

Miodarkę chcesz to pisz na PW. Czasu zapowiada się że będe miał mało, ale powoli coś działam.

mam nadzieje ze to moja miodarka tak ladnie wyglada....

No ładnie W razie gdyby mi rant nie wyszedł to tam z tyłu widzisz zapasową blachę już zawalcowaną. Ale wychodzi na to że nierdzewkę łatwiej się formuje od ocynku na którym wiele razy ćwiczyłem i płakałem:

Popatrz sobie jeszcze do srodka :

Mariusz widzę, że ręka dochodzi do formy. Świetna robota.

Nóżki :

to ze swietna robota to jedno ale Mariusz robi sprzęt pod klienta co chcesz to Ci zrobi a nie kupujesz co jest.... i zauważcie każde wiadro zmieści się pod miodarka....

To wiadro według zamówienia miało wejść to wchodzi

Już zapomniałem ile jest przy tym dłubania

gotowy wirnik:

I u mnie powoli coś się wyłania Wszystkie łączenia spawane.

swiwojtek, Wojtek z ocynku robisz ??

_________________
www.pszczolyimiod.pl

swiwojtek, Zawory odwrotnie masz



To jest chyba aluminium.

Tazon, a nie amelinium?

_________________
www.pszczolyimiod.pl

Już dwóch znawców się znalazło... ani ocynk ani aluminium ani nawet amelinium! Kwasówka nieszlifowana którą poddam lekkiemu polerowaniu po wszystkim.
Co może być ciekawe lub jest najnormalniejszą herezją sprzedawca tejże blachy powiedział że miód lepiej spływa po tej niż po szlifowanej.
Miodarka fi 820 a stół 150 cm.

Napisz coś o szlifowaniu czym to robisz i jak.

_________________
http://www.beskidzkabarc.pl/

Najszybciej chyba satyniarką .

A to się stosuje nie szifowane tylko elektropolerowane, ew szlifowane na zewnątrz.

Po zdarciu folii wygląda tak ( normalnie ) osobiście bardziej podoba mi się szlifowane, lub są ekstremalnie drogie blachy w mozaikę:

Ja dzisiaj kupiłem miodarkę trójplastrową co prawda ocynkowana ale stan dobry tylko trzeba wyczyścić, wymyć i wymalować lakierem spożywczym... Na początek jak dla mnie to w sam raz a w między czasie będę sobie robił z kwasiaka... No i napęd na korbkę się przyda od tej ocynkowanej .... 200 zł dałem

_________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów"