FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW
http://forum.pasiekaambrozja.pl/

Folia jaki rodzaj
http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=6418
Strona 1 z 1

Autor:  dziadek [ 03 lutego 2012, 16:55 - pt ]
Tytuł:  Folia jaki rodzaj

Jaki rodzaj foli jest najlepszy do pszczół.
Chodzi o przykrycie na wiosnę gniazda .
Czy zwykła folia ogrodowa jest odpowiednia do tego celu.

Autor:  CYNIG [ 03 lutego 2012, 16:57 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Ja kupiłem zwykłą grubą folię ogrodową w castoramie na metry i później pociąłem.

Autor:  Zdzisław. [ 03 lutego 2012, 17:21 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Dobrze jak jest przezroczysta.

Autor:  kiko [ 03 lutego 2012, 17:43 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Folia folia a co myslicie o pleksie, nadawał by sie czy nie bardzo.
Jak by tak nawiercił w niej jeszcze otworki wentylacyjne, ktos stosował cos podobnego??
Pytam bo zalega mi deko takiej pleksy

Autor:  staszekg [ 03 lutego 2012, 18:15 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

W ubiegłym roku w jednym ulu stosowałem plexi grub. 2mm i było dobrze.Aktualnie zrobiłem jeszcze powałke z plexi grub.4mm na korpus 12- to ramkowy,jeszcze tylko zrobię w niej ze 4 otwory na podkarmianie i wentylacje.

Autor:  Tazon [ 03 lutego 2012, 18:16 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

dziadek, Ja używam membranę dachową tylko nie tą tanią dawałem za nią 5zł za m2

Autor:  mendalinho [ 03 lutego 2012, 18:18 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

staszekg pisze:
Aktualnie zrobiłem jeszcze powałke z plexi grub.4mm na korpus 12- to ramkowy,jeszcze tylko zrobię w niej ze 4 otwory na podkarmianie i wentylacje.

Obawiam się że jak zrobisz w niej 4 otwory to będzie Ci się lekko wyginać

Autor:  kkdt [ 03 lutego 2012, 19:43 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

W folii robicie jakieś otwory wentylacyjne (małe dziurki)?

Autor:  CYNIG [ 03 lutego 2012, 19:49 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

kkdt,

Tam gdzie mam osiatkowane dennice to przykrywam na szczelnie (bez otworów) a tam gdzie mam dennice zwykłe podwijam po bokach tak żeby "kominy" działały :)

Autor:  Tazon [ 03 lutego 2012, 19:53 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Na wentylacje nie robię ale do podawania syropu zimowego i ciasta na wiosnę, mam wycięty otwór na środku powalki z zostawionym kawałkiem materiału żeby przysłonić otwór.

Autor:  CYNIG [ 03 lutego 2012, 19:56 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Tazon,
ale ja tego co cytujesz nie pisałem :)

Autor:  Tazon [ 03 lutego 2012, 19:57 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

CYNIG, Pomyliło mi się dzięki :)

Autor:  Witamina [ 03 lutego 2012, 21:05 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Ja mam grubą folię spożywczą fajna sprawa ale coś muszę pomyśleć nad zmontowaniem jej jakoś z listwami bo przy delikatnym wietrze jest problem z założeniem jej dokładnie a to mnie wkurza nieprzeciętnie :pala:

Nad pleksi myślałem nawet oglądałem różne grubości w castoramie ale jak na powałkę to nie będzie dobry materiał przy nagrzaniu daje specyficzny zapach i z pewnością pójdzie w miód a na zimę to chyba za zimny materiał nie wiem jaka ma przenikliwość ciepła.

Autor:  CYNIG [ 03 lutego 2012, 21:20 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Witamina,

Ja mam pasiekę na wygwizdowiu i poratowałem się pinezkami. Dwie sztuki wciśnięte na jednym z boków ula załatwia sprawę

Autor:  Witamina [ 03 lutego 2012, 21:33 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

CYNIG pisze:
Witamina,

Ja mam pasiekę na wygwizdowiu i poratowałem się pinezkami. Dwie sztuki wciśnięte na jednym z boków ula załatwia sprawę


Myślałem na podczepieni folii na krawędziach do listewek ale fakt pinezki dobra sprawa tym bardziej że folie się co jakiś czas wymienia i nawet jak się naderwie to nie szkoda :D A pinezki w pasiece rzecz podstawowa najlepiej z kolorowymi łebkami :wink:

Autor:  BoCiAnK [ 03 lutego 2012, 23:02 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

dziadek pisze:
Chodzi o przykrycie na wiosnę gniazda .

Moim zdaniem dobra jest izolacyjna jest ciut grubsza
Używam membranę dachową ale ona ma jedną wadę pszczoły jej dadzą radę i robią w niej dziurki zaś w tej folii nie robią i jest dłużej
najlepsze jest płótno jutowe ale co pasieka to inne doświadczenia i zdania :wink:

Autor:  ja-lec [ 03 lutego 2012, 23:28 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Słyszałem że bardzo dobra jest geowłóknina,co o tym sądzicie?

Autor:  piotrwicha [ 04 lutego 2012, 00:18 - sob ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

nie polecam włókniny, pszczoły się czepiają nogami o te małe włoski i kitują

Autor:  miś [ 04 lutego 2012, 15:45 - sob ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Ja używam foli 2mm jest to folia termiczna zakładam po oblocie

Autor:  darius4257 [ 04 lutego 2012, 16:35 - sob ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Czesc co wy wymyslacie za folie daje sie taka ,ona nazywa sie( darmowa) a reszta obojetnie moze byc po nawozach tylko umyc goraca woda.
Zdradze ze najlepsza jaka mialem na ramkach to jest taka jaka uzywa sie do prysznicu czy przy wannie jest jak szklo przezroczysta mieka ,nie jak plastik szyba bo plastikem zawsze poprzygniatasz pszczoly jest za twardy.
poz d

Autor:  lucjan49 [ 04 lutego 2012, 16:53 - sob ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Ja używam folię stosowaną w produkcji namiotów turystycznych jako okna. Jest przezroczysta i składająca się z dwóch warstw. Składam ją kilka razy i dziurkuję takim oto dziurkaczem, otworów około 20-tu, fi 3mm.

Autor:  adamjaku [ 13 lutego 2012, 19:16 - pn ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Zastanawia mnie cały czas przepuszczalność.. niektórzy piszą - zostawiamy kominy, robimy otwory. W literaturze często można znaleźć o szczelnym zakryciu, które pozwala "odzyskiwać" potrzebną do rozwoju wodę. Które postępowanie jest właściwe?

Autor:  CYNIG [ 13 lutego 2012, 20:30 - pn ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

adamjaku,
moim zdaniem sposób ułożenia folii zależy od dennicy:
- dennica z siatką - folia położona na całości powierzchni "na szczelnie"
- dennica klasyczna z wentylacją przez wylotek - folia podwinięta na bokach i zrobione "kominy" a w daszku zrobiona wentylacja.

Ja tak robię, w ulach mam sucho.

Autor:  adamjaku [ 13 lutego 2012, 20:40 - pn ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

W sezonie tak, ale zaraz po oblocie, kiedy potrzeba dużo wody, a loty są niebezpieczne.. czy nie lepiej sprawiać, aby tak sucho nie było?

Autor:  darius4257 [ 13 lutego 2012, 21:37 - pn ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

czesc Najwiekszym wrogiem pszczol to przeciag.
Sam wylotek moj w styropianach korpusach 40cm dlugiX1,7cmwysoki to za malo .a wystarczy w dennicy min 30cmX20cm i juz jest suchutko cieplutko bez przeciagow dachowych.
Caly rok mam na calosc wylotek otwarty i dennica otwarta pszczoly zdrowe i szybko sie rozwijaja na wiosne .A gdy bym otwory w daszkach mial tez by przezyly ale o polowe slabsze ,lub wymarzly z zimna lub z glodu bo nie byly by zdolne przesuwania sie za pokarmem,bo najwiekszym wrogiem pszczoly to?????
przeciag.......Wszystko juz wyprobowalem zamykanie dennic ,zmniejszanie wylotkow ..prowadzi do pojawiania sie grzyba na ramkach.
POZd

Autor:  Imkerei [ 14 lutego 2012, 01:16 - wt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

W sezonie tak, ale zaraz po oblocie, kiedy potrzeba dużo wody, a loty są niebezpieczne.. czy nie lepiej sprawiać, aby tak sucho nie było?

Oto jest pytanie. Na forum austriackim trwa dyskusja na temat kondensacji pary wodnej w ulu i jej wpływie na pszczoły i warrozę.
Przytoczono kilka zdań z książek / różnych autorów / o tematyce pszczelarskiej.
To niektóre z nich:
" Pszczoły odczuwają zimą pragnienie "
"Nadmierna wentylacja przyczynia się do powstania niedoboru wody w ulu , a tym samym do mniejszej produkcji mleczka , co ma wpływ na warrozę. Zbyt mało mleczka w komórkach to 1 dzień więcej do jej rozwoju. Krotność rozmnażania wzrasta z 1,7 na 3 a nawet 4."
" Warroza nie może żyć, a tym bardziej rozmnażać się w otoczeniu o wilgotności większej niż 80% "
" Wysoka wilgotność jest niezbędna do rozwoju czerwiu. Poniżej 40% wilgotności matka przestaje składać jajka "
" Otoczenie ma minimalny wpływ na klimat panujący w gnieżdzie "
" Wilgotność w dziupli wynosi powyżej 70% "
" 11% czarnej woszczyny to woda, która może być oddana - stara woszczyna jest regulatorem wilgotności w ulu. Młoda woszczyna / 1 raz przeczerwiona / zawiera tylko 3% wody "
" Należy założyć, że inna wilgotność panuje w uliczkach, a inna w komórkach "
" 40% wody zawartej w nektarze jest usuwane, a jednocześnie pszczoły przynoszą do ula wodę."

Dyskusja trwa, ale wielu skłania się do zastosowania rozwiązań podpatrzonych u Kanadyjczyków. Chodzi o zastosowanie powałek z np. wygiętej w łuk blachy, na której skrapla się i zamarza woda, ale nie kapie na ramki / przy ociepleniu / lecz ścieka po bokach na dennice.
Inny sposób to pozostawienie na zimę podkarmiaczki / o wielkości powałki / przedzielonej w połowie listwą obniżoną o 1cm, w której są wywiercone trzy otwory na wylot. Podkarmiaczka jest położona na ul tak aby listwa ta była w poprzek ramek. Para wodna wydostaje się tymi otworami do podkarmiaczki i tam się skrapla. W ulu nie ma zbędnej wilgoci, a gdy zajdzie taka potrzeba to pszczoły mogą tymi otworami wejść do podkarmiaczki i pobrać wodę.

Autor:  rysiekm [ 14 lutego 2012, 11:50 - wt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Witam. Ja stosuje takie oto rozwiazanie. Na zime przykrywam ramki gniazdowe płótnem lnianym /mam wyciete kwadraty o powierzchni korpusa/. Na to powałka o grubosci listewek 1-cm. /drzewo lisciaste/ - pomiedzy plotnem a powalka jest przestrzen 1-cm. Na to wszystko polkorpus /mam ule wielkopolskie drewniane ocieplane 3 cm styropian/ i w polkrpus poduszka wypelniona sieczka ze slomy owsianej o grubosci 10-12 cm. rowniez o wymiarach korpusa /taki szescian/ szczelnie wchodzacy w polkorpus. Nigdy nie mam wilgoci. Pszczolki tam gdzie potrzebuja zaktowuja sobie przestrzenie na plotnie jak to nazwe po wyjetych beleczkach. Wyglada to tak jakby na plotnie byla odbita beleczka - calkowite ograniczenie przeciagu. Przez okres zimy para wodna jest swobodnie odprowadzana i ocieplenie wystarczajace - poduszki nigdy nie sa wilgotne. Dennice mam pelne -niskie i na dennicach polkorpus w ktorych jest taka ilosc ramek jak w gniezdzie. Po bokach w pdstawionym polkorp. i w gniezdzie zatwory -1cm. Szerokosc wylotka na okres zimy to szerokosc ilosci ramek zas wysokosc 2 cm. i to zakratowane przed gryzoniami siatka - taka alumoniowa zasowka /z mozliwoscia przejscia pszczol/. Ule /korpusy i polk. oczywiscie ocieplane wszystkie sciany styropianem. Jak temperatury sie juz ustala /tutaj obserwuje pogode/ to co podaje pierwsze to lekko podgrzana i poslodzona wode w plaskich sloiczkach /350mml/. Podaje przez wyjety pajaczek w powalce , a pszczoly po lekkim odchyleniu plutna spokojnie moga pobierac wode ,czy ciasto itp. Przy pierwszym podaniu wody zamieniam poduszki na plyty styropianowe 10cm. Plyty maja wyciete wglebienia na 3 sloiczki bo tyle jest pajaczkow. Dlaczego plyty? dlatego bo teraz jest potrzebne docieplenie i podana woda czy pokarm nie schladza sie. Wylotki oczywiscie sa rowniez minimalizowane poprzez wlozenie wkladek. Pomijam tutaj jeszcze inne zabiegi - odsklepianie , przestawianie ramek czy polkorposow.
Żadna folia jest nie potrzebna , czas podania wody czy innego pokarmu to
1 min. na ul. Jak nie ma potrzeby to calkowity brak ingerencji w ul , a to co dzieje sie w ulu to wszystko widac po tepie pobierania, temp. powalki i otwarciu od tylu dennicy /dennice otwierane/. Mozna sprawdzac osyp, waroze, jakie zajmuja uliczki , ile jest odsklepin itp.
Pozdrawiam. Jak kogos interesuja szczegoly to prosze prywatnie.
/PS. posiadam facelie do sprzedania/

Autor:  Andrzej1953 [ 14 lutego 2012, 21:52 - wt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Mam ule wielkopolskie korpusowe.Dennica wysoka osiatkowana/Sułkowskiego/.Stosować powałkę/3 otwory/ czy folię?

Autor:  rysiekm [ 17 lutego 2012, 20:18 - pt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Jak pisałem wyżej nie stosuje foli. Twoja decyzja - Folia ma swoje zalety i wady /jak wszystko inne/. Stosując powałkę w swojej gospodarce nie zamieniłbym sie na folie.
Pozdrawiam

Autor:  Emil25 [ 19 lutego 2012, 17:55 - ndz ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Koledzy mam takie troszke może dla nie których dziwne ale pierwszy raz zimuje pszczoły w wielkopolskich i mam powałke z płyt pilśniowych z 1o mm styropianem mam otwory wentylacyjne więc po co dajecie folie po oblocie dzieki z góry za odpowieć

Autor:  Pawełek. [ 19 lutego 2012, 19:43 - ndz ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

żeby para wodna się na niej skraplała, ale ty masz powalkę więc nie musisz.

Autor:  hwafel [ 21 lutego 2012, 10:21 - wt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Imkerei pisze:
wielu skłania się do zastosowania rozwiązań podpatrzonych u Kanadyjczyków. Chodzi o zastosowanie powałek z np. wygiętej w łuk blachy, na której skrapla się i zamarza woda, ale nie kapie na ramki / przy ociepleniu / lecz ścieka po bokach na dennice.

Nie ma potrzeby. Folia nad kłębem (rodziną) jest na tyle ciepła, że tam para się nie skrapla. Dopiero kiedy ciepłe powietrze odpływa w chłodniejsze rejony, następuje kondensacja i skraplanie, więc nic pszczołom za kołnierz się nie leje. Jak znajdę chwilę to zrobię zdjęcia jak to u mnie wygląda.

Jeśli chodzi o materiał na powałkę ja stosuję tworzywo Axpet. Gdzieś na forum wrzuciłem zdjęcia. Nie mam do niego zastrzeżeń.

Autor:  Imkerei [ 21 lutego 2012, 14:47 - wt ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Nie skrapla się ?

http://beenatural.wordpress.com/natural-beekeeping/observations/condensation/

Autor:  hwafel [ 22 lutego 2012, 10:19 - śr ]
Tytuł:  Re: folia jaki rodzaj

Imkerei pisze:


Skrapla się, przecież napisałem. Zdjęć już nie muszę robić bo u mnie jest tak jak na zdjęciach w tym artykule, w którym zresztą dokładnie potwierdzajaąmoje obserwacje:

?I used glass tops and a few plastic ones, what was seen was a dry circle in the middle and spherical drops right out to the corners."
"Używałem powałek szklanych i troche plastikowych. Można było zaobserwować suche koło w środku i krople w narożnikach."
Konkluzją tego artykułu jest stwierdzenie, że woda (wilgoć) na powałce to nie problem, tylko źródło (wody).

Autor:  asko21 [ 27 kwietnia 2012, 19:12 - pt ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

W tym roku po oblocie dałem do uli WL korpusowych ocieplanych folię zamiast beleczek i teraz w ulach w tylnej części na dennicy i w narożnikach zrobiła się pleśń - chyba wrócę do beleczek lub innego materiału - folia paroprzepuszczalna powinna być lepsza, będą testował.

Autor:  Cordovan [ 27 kwietnia 2012, 19:58 - pt ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

asko21, zastosuj powałki i po problemie.

Autor:  jino2 [ 28 kwietnia 2012, 18:44 - sob ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

dziadek pisze:
Jaki rodzaj foli jest najlepszy do pszczół.
Chodzi o przykrycie na wiosnę gniazda .
Czy zwykła folia ogrodowa jest odpowiednia do tego celu.


mi najlepiej sprawdziła się folia paroizolacyjna (żółta) tylko że ja wszystkie kawałki mam krótsze o 2 cm od beleczek, leży ona siatce (do polawiania propolisu)

Autor:  darius4257 [ 29 kwietnia 2012, 16:46 - ndz ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

Czesc
Folia musi byc....., u mnie oczywiscie.
Ale w dennicy siatka musi byc ,oczywiscie u mnie.
Nad ramkami zanim poloze mieka folie klade leszczynke 8mm zeby sobie przechodzily na ramkami.
Folie uzywam obojetnie jaka ,alle nie za cienka bo ja wyniosa.
Najlepsza na jaka trafilem to przezroczysta zaslona do prysznicu,jest ona mieciutka i nie gniecie pszczol .
poz d

Autor:  anZag [ 29 kwietnia 2012, 23:15 - ndz ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

darius4257 pisze:
Nad ramkami zanim poloze mieka folie klade leszczynke 8mm zeby sobie przechodzily na ramkami.

Nic nie musisz kłaść, same sobie te 8 czy 10 mm nadbudują woskiem i będą przechodzić pomiędzy nadbudówkami.

Autor:  ja-lec [ 30 kwietnia 2012, 21:39 - pn ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

anZag pisze:
darius4257 pisze:
Nad ramkami zanim poloze mieka folie klade leszczynke 8mm zeby sobie przechodzily na ramkami.

Nic nie musisz kłaść, same sobie te 8 czy 10 mm nadbudują woskiem i będą przechodzić pomiędzy nadbudówkami.[/quote

Jeżeli na folie położysz ocieplenie nic nie nadbudują.Gdyż ocieplenie dociska folię do ramek.

Autor:  janek_sz [ 01 maja 2012, 08:59 - wt ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

ja-lec pisze:
Jeżeli na folie położysz ocieplenie nic nie nadbudują.Gdyż ocieplenie dociska folię do ramek.

Na ramki kładę folię, na folię 5 cm styropianu, który jest dociskany cegłą - a mimo to pszczoły jakoś nadbudują sobie przejście nad ramkami.

Autor:  ja-lec [ 01 maja 2012, 09:12 - wt ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

janek_sz pisze:
ja-lec pisze:
Jeżeli na folie położysz ocieplenie nic nie nadbudują.Gdyż ocieplenie dociska folię do ramek.

Na ramki kładę folię, na folię 5 cm styropianu, który jest dociskany cegłą - a
mimo to pszczoły jakoś nadbudują sobie przejście nad ramkami.



Ja kładę koc i nic nie nadbudowują, a wręcz przeciwnie przyklejają do ramek.Może związane jest z tym że dokładniej dociska folię do ramek.Folię stosuję pierwszy rok, wcześniej miałem beleczki, może muszę zmienić ocieplenie.

Autor:  anZag [ 01 maja 2012, 21:32 - wt ]
Tytuł:  Re: Folia jaki rodzaj

ja-lec pisze:
Ja kładę koc i nic nie nadbudowują, a wręcz przeciwnie przyklejają do ramek.Może związane jest z tym że dokładniej dociska folię do ramek.Folię stosuję pierwszy rok, wcześniej miałem beleczki, może muszę zmienić ocieplenie.

Nic nie musisz zmieniać zaczekaj do końca sezonu zobaczysz ,że nadbuduja, nawet gdy im to usuniesz, to przy zakarmianiu na zimę znowu zrobią po swojemu i nadbudują.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/