FORUM PSZCZELARSKIE "AMBROZJA" WITA MIŁOŚNIKÓW http://forum.pasiekaambrozja.pl/ |
|
Poidło wodne dla pszczół http://forum.pasiekaambrozja.pl/viewtopic.php?f=47&t=642 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Leo2 [ 12 maja 2008, 20:44 - pn ] |
Tytuł: | Poidło wodne dla pszczół |
Zrobione z nierdzewki, pszczoły od razu z tego skorzystały, mają wodę najlepszą źródlaną. Pozdrawiam Leo2 |
Autor: | henrmiko [ 04 sierpnia 2008, 21:25 - pn ] |
Tytuł: | |
Bardzo praktyczne urządzenie. Ja stosuje także w pasiece wędrownej, z tym że posiada dodatkowe zabezpieczenie przed wandalami - w postaci prętów od góry zamykane na kłódkę, utrudniające dostęp do pojemnika z wodą. |
Autor: | jurek25 [ 30 kwietnia 2009, 22:25 - czw ] |
Tytuł: | |
Czy poidło jest konieczne skoro mam blisko rzekę? |
Autor: | Pawel_T [ 01 maja 2009, 07:01 - pt ] |
Tytuł: | |
jurek25 pisze: Czy poidło jest konieczne skoro mam blisko rzekę?
podejrzewam ze jak dasz poidło i tak wybiorą rzekę ![]() tylko z rzeką jest taki problem ze mogą się masowo topić |
Autor: | rysiekm [ 03 maja 2009, 10:57 - ndz ] |
Tytuł: | |
Aby sie nie topily to wybuduj keje /przystan/ i napisz - TYLKO DLA PSZCZOL- Pozdrawiam. ps. Topic sie nie beda zawsze znajda sobie jakies ciche miejsce , chyba ze jest to rwaca rzeka i woda plynie szybko. |
Autor: | marekk [ 03 maja 2009, 18:51 - ndz ] |
Tytuł: | |
Czy można dodawać coś do tej wody znajomy pszczelarz twierdzi że pszczoły uwielbiają zbierać jakieś pierwiastki z ścieków mimo że maja zrobione poidło kręcą się koło gnojownika może do wody dodawać Plusssz Activ dla wzbogacenia |
Autor: | SKapiko [ 03 maja 2009, 20:58 - ndz ] |
Tytuł: | |
Jeśli woda postoi dłuższy czas w poidle tylko że znacznie większym od tego na zdjęciu, to na pewno odbiją się od rzeki, ponieważ pszczoły bardziej lubią wodę w której trwa rozwój glonów a i poidło musi być nasłonecznione tak żeby woda była ciepła. |
Autor: | marekk [ 04 maja 2009, 21:09 - pn ] |
Tytuł: | |
Z tego co wiem jak noszą nektar to z poidło jest mniej odwiedzane ale jak nie ma nic to siedzą na wodzie a nawet na innych ciekach podobno zbierają mikroelementy i jakieś pierwiastki potrzebne do życia z wody i gnojownika znajomy do poidła dodaje roztarte witaminy "C" i Magnez czy jakiś tam Witaral i twierdzi że to pomaga pszczołą i wzmacnia ich organizm |
Autor: | Szczupak [ 04 maja 2009, 21:47 - pn ] |
Tytuł: | |
marekk, A ja podam swoim w wodzie wiagrę ![]() ![]() ![]() Przepraszam ale nie dałem rady sie powstrzymać ![]() ![]() Pozdrawiam Szczupak :oops: |
Autor: | marekk [ 04 maja 2009, 22:02 - pn ] |
Tytuł: | |
Szczupak pisze: marekk,
A ja podam swoim w wodzie wiagrę ![]() ![]() ![]() Przepraszam ale nie dałem rady sie powstrzymać ![]() ![]() Pozdrawiam Szczupak :oops: Śmiej się śmiej Szczupaku a to co tylko zamiast do syropu nie można dodawać do wody w poidle jak to można to i witaminy chyba można Apilac jest preparatem odżywczym z żywymi kulturami bakterii korzystnych dla pszczół. Bakterie te kolonizują przewód pokarmowy pszczół oraz powodują fermentację mlekową pierzgi (konserwację pierzgi). Preparat zawiera niezbędne dla pszczół witaminy z grupy B, wskazane zwłaszcza w odżywianiu matek i w pokarmie dla larw pszczelich. Dodatek witaminy C poprawia walory smakowe i zwiększa tempo pobierania pokarmu przez pszczoły. Apilac usprawnia procesy trawienne, ogranicza rozwój drobnoustrojów chorobotwórczych, a także odgrywa zasadniczą rolę w procesie odtruwania przez rozkład niepożądanych składników pochodzenia roślinnego. Regularne i kontrolowane podawanie pszczołom bakterii produkujących kwas mlekowy, przyczynia się do poprawy kondycji i sprawności fizjologicznej oraz przeżywalności pszczół. Bakterie odpowiedzialne za przebieg fermentacji mlekowej mogą wspomagać profilaktyke chorób czerwiu i pszczół dorosłych. Skład: Lactobacillus acidophilus Streptococcus faecium Witamina B1 Witamina B2 Nikotynamid – B3 Pantotenian wapnia – B5 Witamina B6 Witamina C 1 Mld cfu 1 Mld cfu 80 mg 25 mg 37,5 mg 32,5 7,5 mg do 1,0 g Wskazania: Uzupełnienie witamin oraz naturalnej mikroflory w pierzdze i w przewodzie pokarmowym pszczół. Dodatek do podkarmiania pszczół syropem cukrowycm, ciastem miodowo-cukrowym i zamiennikami pierzgi (np. ciastem drożdżowo cukrowym) oraz do dokarmiania zimowego. Wspomaganie naturalnej odporności przeciw chorobom zakaźnym czerwiu i pszczół dorosłych. Odtworzenie naturalnej mikroflory jelitowej u pszczół po zatruciach chemicznych środkami ochrony roślin, działającymi droga pokarmową. Zasiedlanie bakteriami kwasu mlekowego środowiska przesiedlonych rodzin pszczelich i zebranych rojów. Dawkowanie: 1 g na 10 litrów syropu cukrowego lub 6 kilogramów ciasta miodowo cukrowego. W syropie podawać w porcjach po 0,25-0,5 litra codziennie przez 7 dni. |
Autor: | Szczupak [ 04 maja 2009, 22:38 - pn ] |
Tytuł: | |
marekk, Pewnie masz rację - tylko wiem jedno przemysł farmaceutyczny produkuje wiele witamin i różnego rodzaju specyfiki które maja pomagac, przyspieszać,itd...... A w rzeczywistosci ![]() ![]() i uważam że witaminy w wypadku pszczoły - powinny pochodzić z jej naturalnego jadłospisu a nie tak jak u człowieka z uniwersalnej pastylki czy butelki [glow=yellow]z pominięciem warzyw i owoców oraz produktów pszczelich ![]() |
Autor: | miły_marian. [ 05 maja 2009, 23:06 - wt ] |
Tytuł: | |
Jak pokazane jest w 1 poscie baniak 5 l. to podnim mozna udtawić mało wanienkie z 5 cm wysokosci i włozyc w nią mech. Pszczoły nie bendą sie topić a mech ma enzemy przydatne dla pszczół. Pozdrawiam miły_marian |
Autor: | bzzy [ 05 maja 2009, 23:16 - wt ] |
Tytuł: | |
najbardziej mnie bawią sytuacje, jak młody pszczelarz dochodzi do wniosku, że czegoś brakuje w pasiece (poidło) tak więc siedzi i dłubie, a następnie ustawia w centralnym miejscu piękne poidło hmmm i teraz zdziwienie, bo pszczół parę się kręci, ale ilość jest znikoma porównując do pszczół, która leci do rowu z wodą o dziwnym zapachu lub do jakiejś gnojówki |
Autor: | nogoglaszczka76 [ 06 maja 2009, 07:29 - śr ] |
Tytuł: | |
marekk pisze: Szczupak pisze: marekk, A ja podam swoim w wodzie wiagrę ![]() ![]() ![]() Dawkowanie: 1 g na 10 litrów syropu cukrowego lub 6 kilogramów ciasta miodowo cukrowego. W syropie podawać w porcjach po 0,25-0,5 litra codziennie przez 7 dni. To o czym piszesz to ten żółty proszek?Myślę,że dodanie do poidła pszczołom nie zaszkodzi.Pamiętaj jednak,że wit.B ma swój zapach,zapasy zimowe też nim przeszły{u mnie}boję się trochę o miód gdyby pszczoły zmieszały .Mam nadzieję jednak że śladowe ilości nie zaszkodzą. |
Autor: | Szczupak [ 06 maja 2009, 22:52 - śr ] |
Tytuł: | |
Jest pewna zależność w kożystaniu przez pszczoły z poidła - Mianowicie jeśli poidło jest dostepne dla pszczół od pierwszego oblotu to pszczółki bedą z niego korzystać Lecz jeśli bedzie wystawione póżniej to część pszczół będzie korzystała z wody którą wcześniej odnalazła i przekaże te namiary nastepnym Tak wiec dopuki woda bedzie pozyskiwana z innych miejsc rozpoznznych wcześniej to na przygotowanym poidle może niebyć żadnej pszczoły. Ale niezrażał bym sie tym - tylko cierpliwie uzupełniał wodę w poidle bo prędzej czy póżniej część będzie korzystała a w przyszłym roku prawie wszystkie- pod warunkiem że na pasieczysku znajdzie sie przed oblotem. Pozdrawiam Szczupak ![]() |
Autor: | CYNIG [ 07 maja 2009, 07:32 - czw ] |
Tytuł: | |
Ja postawiłem beczkę z ciemnego tworzywa sztucznego z otworkiem zrobionym igłą i woda kapie sobie na przystawiona deskę z nabitymi listewkami i narzuconym węglem drzewnym. Ustawiłem ja koło uli jakieś dwa tygodnie temu, początkowo były na niej pojedyncze pszczółki ale jak słońce zaczęło przygrzewać i woda zrobiła sie mocno ciepła na desce poidła jest juz gęsto od pszczół |
Autor: | jurek25 [ 07 maja 2009, 13:41 - czw ] |
Tytuł: | |
Jeszcze pszczół nie mam to poidło zaraz zrobie ![]() |
Autor: | tomek52 [ 17 stycznia 2010, 18:37 - ndz ] |
Tytuł: | |
Modyfikacją przedstawionych powyżej poidel jest i moje poidlo. Może to być wanienka miska cokolwiek plaskiego z krawędziami wywiniętymi do góry. Do tego pojemnika wsypuję keramzyt wtakiej ilości aby przykryl powierzchnię dna + jeszcze garść dodatkowo. Teraz dolewam wody tyle aby podeszla pod samą krawędż - do góry. Keramzyt plywa a pszczoly się nie topią. Sprawdzone. Polecam. Po pożytku wszystko wyrzucam a do domu zabieram tylko pojemnik. Koledzy poszli jeszcze dalej. Ci co mają leżaki przy pomocy keramzytu podkarmiają pszczoly. Do np. wiaderek wsypują keramzyt i zalewają sytą. Pszczoly się nie topią. Ale jeden z nich wymyślil że mogą się niewydostać z wiaderka - to oparl listewkę o krawędż wiaderka i już mu wychodzą. W tym roku nie będę się bawil w żadne pojemniki. Wbijam 4 kolki w glebę tak aby wystawaly ok.20 cm ponad nią . Kolkami wyksztalcam kwadrat . Do tych kolków przywiązuję 4 rogi mocnej foli sznurkiem. Do takij plachty wsypuję keramzyt i potem wlewam wodę. Po pożytku wszystko wywalam. I po sprawie. Rajmundo. |
Autor: | swiwojtek [ 17 stycznia 2010, 20:31 - ndz ] |
Tytuł: | |
Podoba mi się pomysł z folią można zrobić coś takiego nawet na 100 l i i tak będzie bardzo mobilne. |
Autor: | waldek6530 [ 17 stycznia 2010, 21:26 - ndz ] |
Tytuł: | |
Witam Tylko się zastanawiam, że jak do tej folii wlejesz wodę rozumiem, że planujesz ja tam przetrzymywać przez dłuższy czas to czy nie zrobi się z tego bagienko ( glony i inne nieczystości jakie dostaną się z powietrza zrobią swoje i co będą piły pszczółki - przejdzie im to przez gardła? ) ![]() |
Autor: | tomek52 [ 19 stycznia 2010, 22:26 - wt ] |
Tytuł: | |
Waldek6530. No oczywiście że do tego poidelka jeżeli jest wiatr to może nawiać wszystko. Jeżeli stoi toto w trawie to też może nawiać ale już mniej. Część wody paruje. Dolewa się czystej. Co kilka dni można dolać po 2-3 baniaczki po 5 l . Tak często jak jesteś na pasiece. Nie ma reguly. Czasami jest niepogoda i nie ma parowania to nie dolewasz. Ale na ogól jest O.K. Spróbuj u siebie przy domu . Wrzuć na nieco większą miskę keramzyt i obserwuj. Te glony tak szybko nie powstają. Musi być dlugo gorąco aby się rozwinęly. Mówię Ci sprawę przetestowaliśmy. Wypróbuj. Rajmundo |
Autor: | krzysztof [ 19 stycznia 2010, 22:57 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja do takich poidelek zamiast keramzytu wkladam wegiel drzewny wyczytalem o tym gdzies na forum.W tym roku to spraktykowalem zdaje egzamin woda nie zielenieje ani glony nie osiadaja polecam .poz Krzys ![]() |
Autor: | Obelnik [ 19 stycznia 2010, 23:21 - wt ] |
Tytuł: | |
Moje poidło to plastykowy kaster o poj. 120 l wypełniony kwaśnym torfem i bieżąca woda, zasilanie wodą kropelkowei odpływ na odpowiedniej wysokości. Jesienią torf idzie do kompostu przesypany wapnem, a poidło do dezynfekcji. Wiosną kupuję świeży kwaśny torf napełniam kaster puszczam wodę i gotowe. |
Autor: | tomek52 [ 20 stycznia 2010, 22:45 - śr ] |
Tytuł: | |
Krzysztof. Spróguję z węglem drzewnym w tym roku. Jak jest tak jak piszesz to dla swoich pszczólek zrobię wszystko. Rajmundo. |
Autor: | tomek52 [ 27 grudnia 2010, 23:03 - pn ] |
Tytuł: | |
tomek52, Tak jak obiecalem pokazuję poidla jakie stosuję w gospodarce wędrownej. Po sezonie dziurawię folię i woda swobodnie splywa do gleby. Za 2-3dni keramzyt jest suchy i może slużyć na następnym stanowisku ,lub w przyszlym roku. Wtym roku stosowalem folię bąbelkową, ale wcale nie musi być. Nie ma specjalnie różnicy co do rodzaju folii. |
Autor: | leja [ 02 marca 2011, 23:22 - śr ] |
Tytuł: | |
Zbiorowe poidło jest po kilku dniach jest zbiorowiskiem bakterii.Ja stosuję poidła pojedyncze dla każdej rodziny.Z jednego boku oczka wylotowego w odległości 2 cm. od oczka montuję uchwyt na którym ustawiam słoik 09l odwrócony nakrętką do dołu. W nakrętkę przebijam lub nawiercam otworkami 1 mm kilkanaście razy. Pierwsz 1-2 razy na wiosnę zalewam wodą z śladową ilością miodu aby przyzwyczaić pszczoły.W upalne dni jedna rodzina wypija słoik wody w 3-4 dni. Wieczorem broda zaczyna się od dna słoikaWoda zawiesza się w słoiku i nie kapie na oczko.Z tej wody korzysta tylko jedna rodzina.W taki sposób nie roznosza się choroby.Pewnie lepiej byłoby zamocować mocniejsze uchwyty i większe słoiki , bo w moim przypadku - gospodarki wędrownej nie zawsze dojadę na czas. |
Autor: | mendalinho [ 02 marca 2011, 23:41 - śr ] |
Tytuł: | |
leja pisze: .Pewnie lepiej byłoby zamocować mocniejsze uchwyty i większe słoiki , bo w moim przypadku - gospodarki wędrownej nie zawsze dojadę na czas.
No własnie.A jak posmakują już gdzie idziej to trudno je spowrotem przestawić |
Autor: | proste1 [ 08 sierpnia 2011, 21:11 - pn ] |
Tytuł: | |
wypowiem się tylko wyłącznie na temat apilacu podawałem go dwóm rójkom które zebrałem gdzieś 15 czerwca podawałem im apilac matki tak czerwiły silnie że po dwóch tygodniach ul był wypełniony 10 ramkami z czerwiem od beleczki do beleczki i zrobiłem mały eksperyment jednej rójce nie dawałem już potem apilacu i ku mojemu zdziwieniu czerwienie matki spadło o 30% czyli apilac pomaga i pszczoły są w super kondycji ![]() |
Autor: | CYNIG [ 08 sierpnia 2011, 21:16 - pn ] |
Tytuł: | |
proste1, jaki to ul, apipol ?? ![]() podaj jaka ramka to będziemy mieli skale odniesienia, byle nie wyszło że matka by musiała składać po 7000 jaj na dobę ![]() |
Autor: | proste1 [ 08 sierpnia 2011, 21:20 - pn ] |
Tytuł: | |
wielkopolski |
Autor: | proste1 [ 08 sierpnia 2011, 21:24 - pn ] |
Tytuł: | |
przepraszam zajżałem do notesu to było 8 ramek po 2 tygodniach |
Autor: | KOBER [ 08 sierpnia 2011, 22:24 - pn ] |
Tytuł: | |
Ponad 3100 jaj na dobę przy załozeniu ,ze czerwiła 5500 na ramku ![]() a swistak siedzi i zwija w sreberka , w lipcu pewnie były 3 korpusy pszczół i jeszcze zabrałes im 2 korpusy miodu . ![]() Wyrzuć ten notes bo po co masz opisywać cos czego nie jestes pewien . |
Autor: | Mieszko [ 08 sierpnia 2011, 22:30 - pn ] |
Tytuł: | |
Ciekawe to wszystko. Keramzyt w poidle nie zmienia pH wody, bo to wypalana glina. Torf za to zmienia pH od granicach 3,5 do 5,5, zależnie od rodzaju torfu. Gnojówka też będzie zakwaszona, To w końcu jakiej wody potrzebują pszczoły, kwaśnej czy deszczówki o pH około 7? ![]() Te bakterie mlekowe też są ciekawe, w polecanych środkach raczej ich nie znajdziemy, a najwyżej niewielka liczbę w postaci przetrwalników, natomiast zakwaszenie środowiska powoduje słaby rozwój bakterii. I bądź tu mądry. ![]() |
Autor: | proste1 [ 08 sierpnia 2011, 22:58 - pn ] |
Tytuł: | |
może i masz racje ![]() |
Autor: | Mieszko [ 09 sierpnia 2011, 00:09 - wt ] |
Tytuł: | |
Ja z praktycznymi i sprawdzonymi wnioskami nie dyskutuję. Warto by było, że ktoś jeszcze sprawdził, jak u niego wyglądało czerwienie z preparatem i bez preparatu, bo jest za dużo czynników, a szkoda wyrzucać pieniądze. Żeby nie było, jak w tym dowcipie o rosyjskim naukowcu: po urwaniu skrzydła na rozkaz uchadzi! mucha nie odlatuje, widocznie straciła słuch! ![]() |
Autor: | rad123 [ 11 sierpnia 2011, 21:11 - czw ] |
Tytuł: | |
Ja używam poidła wypełnionego torfem w którym zasadony jest mech torfowiec. Mech nasiąka wodą jak gąbka pszczoły się nie topią a na dodatek mech torfowiec bardzo dobrze odkarza wodę (wydziela jodynę) . Pszczoły masowo odwiedzają moje poidła . Na pojemniki przystosowałem kupione na składze budowlanym pojemniki na zaprawę (kajfosy) i w połowie wysokości ścianki wywierciłem otworek żeby woda deszczowa nie zalała całkowicie mchu. Mech znakomicie zimuje w tych pojemnikach. Dodam że odkąd używam tych poideł moje pszczoły nie chorują na grzybice wapienną i zimują w komplecie. |
Autor: | Rav [ 11 sierpnia 2011, 22:13 - czw ] |
Tytuł: | |
rad123, Skąd wziąć taki mech ? pozdro |
Autor: | CYNIG [ 11 sierpnia 2011, 22:15 - czw ] |
Tytuł: | |
na 99% znajdziesz go w Puszczy Niepołomickiej na mokradłach Tylko nie pchaj się na Kobyle Wiślisko bo to rezerwat ![]() |
Autor: | rad123 [ 11 sierpnia 2011, 22:46 - czw ] |
Tytuł: | |
u mnie w lesie rośnie - Beskid Mały tylko trzeba wiedzieć gdze szukać |
Autor: | pawelpszczola [ 27 lutego 2012, 12:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
pozdrawiam pszczelarzy mam pytanie ,dowiedzialem sie o poidle ze sloika litrowego ustawonego dnem do gory ,z otworami w dekielku o srednicy 08mm ,na powalce z otworem , robilem w domu doswiadczenie , i ze sloika wycieklo pare kropel i koniec , mam pytanie czy kiedy pszczolki beda dzubkami pobierac wode to bedzie ok i pomalu woda ze sloika bedzie przez nie wykorzystana miodowe pozdrowienia pawel |
Autor: | Tazon [ 27 lutego 2012, 14:47 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
pawelpszczola pisze: mam pytanie czy kiedy pszczolki beda dzubkami pobierac wode to bedzie ok Tak będzie ok ![]() |
Autor: | pawelpszczola [ 27 lutego 2012, 16:10 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
dziekuje za info teraz im wody nie podaje ale sprawdzam na zapas bo jestem poczatkujacym pszczelarzem chce im podawac wode do uli po pierwszym oblocie jak bedzie juz ruch w ulu a jeszcze nie za cieplo mam jeszcze jedno pytanie kolo uli mam oczko wodne z rybkami gdzies 2na4 czy trzeba pszczolka w oczku cos uzupelnic np jakas plywajaca deske czy cos takiego czy nie ma sensu nic kombinowac miodowe pozdrowienia pawel |
Autor: | Zenon [ 27 lutego 2012, 17:06 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
Witam Paweł z tymi słoikami to dobry pomysł ja podaję wodę w słoikach od x lat ale 0.5 l łatwiej je ocieplić |
Autor: | pawelpszczola [ 27 lutego 2012, 21:00 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
witam a taki sloik 05 l na jak dlugo wystarcza , mowimy o miesiacach marzec , kwiecien |
Autor: | Zenon [ 27 lutego 2012, 22:17 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
To zależy od intesywności czerwienia matki u mnie było tak że jednej rodzinie starczyło na trzy doby a nie której na dwie doby , załóżmy że na dobę rodzina do wykarmienia czerwiu potrzebuje 200 do 300 gram wody |
Autor: | pawelpszczola [ 27 lutego 2012, 22:57 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
dziekuje za odpowiedz , mam jeszcze pytanie dotyczace oczka wodnego 10m od uli czy warto na wode dac jakas deske itp czy pszczolki poradza sobie bez niczego [mysle o okresie letnim] pozdrawiam pawel |
Autor: | Zenon [ 27 lutego 2012, 23:23 - pn ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
poradzą sobie bez niczego ale jak zrobisz z deseczek tratewkę będą sobie radzić jeszcze lepiej |
Autor: | BartekOpole [ 28 lutego 2012, 20:57 - wt ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
Do mojego poidła wspyałem keramzyt wygląda elegancko. I chyba się sprawdzi. |
Autor: | kolopik [ 28 lutego 2012, 21:01 - wt ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
BartekOpole pisze: Do mojego poidła wspyałem keramzyt wygląda elegancko. I chyba się sprawdzi. Lepsze są otaczaki, wody tak szybko nie ubywa-mniejsza powierzchnia parowania. |
Autor: | miodek24 [ 18 marca 2012, 12:56 - ndz ] |
Tytuł: | Re: Poidło wodne dla pszczół |
Ja zrobiłem takie poidło , docelowo w środku będzie wiadro z kranikiem narazie jest butelka 5L |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |